PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611080}
7,7 13 572
oceny
7,7 10 1 13572
Diablo III
powrót do forum gry Diablo III

Wielu narzeka na itemy w grze i że źle dropią. Ja przeszedłem grę łowcą demonów i zbierałem do skrytki wszystko co atrakcyjne dla innych klas. W ten sposób dorobiłem się ładnych itemów z wyższych aktów dla postaci grających w niższych aktach. Nie wiem czy nikomu z narzekających nie przyszło do głowy, że po to jest tak duża skrytka i po to mamy możliwość wymiany itemów między naszymi bohaterami, by właśnie z tego korzystać? Ja gram równolegle wszystkimi klasami i nie narzekam, że mam słabe itemy. Poza tym głównym atutem ma być myślenie i wykorzystywanie tego co się ma, a nie czekanie na super wypasioną broń. Ja aż się głupio czuję jak siekam wrogów jak zapałki. Zero adrenaliny, strachu, że zginę itd. Demon hunterem poległem nie raz, ale to była pierwsza postać jaką grałem. Pozostałymi postaciami nie poległem ani razu - żadną. Więc mała sugestia - nauczcie się korzystać z tego co gra oferuje, ewoluujcie jako gracze, używajcie rozumu, bo on jest przewagą nad komputerowym A.I., a nie jakiś tam niebieski czy fioletowy itemek. Pomijam już kompletnie fakt, że w każdym akcie trzeba uruchamiać inne umiejętności postaci, bo jest inny teren i inne potworki. Tego nie przechodzi się jak WoW'a, ani jak Diablo 2 !!! To jest inna gra, a wiele zarzutów pod adresem D3 sypią maniacy WoW'a i D2, kompletnie zapominając, że to nie jest dodatek do D2, tylko NOWA gra.

ocenił(a) grę na 10
filmonieznawca

Ja przeszedłem czarownikiem i gdybym grał na itemach, które "wypadały" to bym nie przeszedł gdy nigdy.

ocenił(a) grę na 8
Szajba

z całym szacunkiem - jesteś kiepskim graczem... ja przeszedłem D3 w 2tyg. po premierze. nie było AH, więc nie było co kupować, a wydropione przedmioty były lepsze od tego co sprzedają handlarze; u kowala to jest totalna loteria, pomijam już fakt, że trzeba troche zainwestować w szkolenie go oraz w materiały potrzebne do tworzenia przedmiotów; także Ci którzy przeszdli D3 zanim wprowadzono AH, musieli go przejść na dropach; dlatego jeszcze raz napiszę - itemy to dodatki, a główną siła postaci są jej skille oraz mózg gracza, czyli taktyka; praktycznie w każdym akcie trzeba zastosować inne skille postaci ze względu na fakt, że zmieniają się wrogowie, a do tego trzeba dodać fakt, że do wszystkich bosów trzeba dobrać odmienną i indywidualną taktykę; w grze przede wszystkim liczy się logika, a dopiero potem itemy; znów zacząłem grać tydzień temu ja mam teraz itemy z AH, lepsze dropy i... nie zużyłem ani jednej ampułki zdrowia i nie zginąłem ani razu; wiem co kupować w co inwestować i przede wszystkim gram wszystkimi klasami na raz, więc przy wspólnej skrytce mogę wymieniać itemy między postaciami, to też dużo zaoszczędza z czasem gry i złotem;
gracz jest siłą postaci i dobry gracz przejdzie grę z tym co ma... jeżeli ty na dropach nie umiesz przejść gry... to znaczy że to nie jest gra dla Ciebie, albo masz jeszcze długą drogę do opanowania D3; ja D3 przeszedłem Łowcą demonów na samych dropach, bo wtedy AH nie było; i wtedy wielu graczy uważało, że ta gra jest za łatwa; ja uważam że teraz jest łatwiej, bo można (jak się poszuka) za śmieszną kwotę kupić na prawdę genialne itemy. zresztą ja sprzedaję to co mam zbędne, i zarabiam nie mało, a wystawiam od bazowej kwoty 150-200szt złota, a potrafię zgarnąć 10-15tyś. Ci co sprzedają za 1mln albo więcej za przeproszeniem na głowę upadli, a Ci co to kupują... bez komentarza

ocenił(a) grę na 10
filmonieznawca

Ale mnie wkur** tym postem... Dodałeś sobie do pewności siebie tym co napisałeś???
Nie rób z siebie najlepszego gracza na świecie bo to zwyczajnie dziecinada kolego... a teksty "to nie gra dla Ciebie" to sobie odpuść kolego dobra?? A co ja niby jestem, idiota bo(jak to ująłeś) nie myślę logicznie, nie używam mózgu(bo to jest siła postaci... - owszem, ale z gówna bata nie ukręcisz). Stary za takie odzywki to powinieneś dostać w łeb. Ponad to wiesz jaki jest twój problem? Tak bronisz tych wpadek z "itemami" a sam blizzard walczy z tym problemem, więc przestań kozaczyć bo twoje wysiłki są na nic, kiedy sami producenci mieszają w tym temacie.
Ja gram Czarownikiem i z całym szacunkiem ale jak na inferno i zresztą podczas całej gry, nie dostałem żadnej broni, której obrażenia przekraczałyby 300, to wybacz, ale chociaż bym jajo zniósł to nie dałby rady pokonać diablo na inferno, tym bardziej, że też nie miałem niczego wybitnego z pancerza. Ratować można się jedynie klejnotami co dodają do inteligencji ale co z tego jak diabełek i tak Cie rozniesie po 2-3 ciosach. Ponad to nie jestem jedyny, który ma podobne zdanie na temat dropów. Tak więc nie kozacz i nie broń czegoś co jest wpadką bo nawet producenci majsterkują w tym temacie i będą to poprawiać z każdym kolejnym patchem.
Może w przypadku łowcy demonów łatwiej zbudować postać na miarę możliwości, natomiast na pewno nie w przypadku czarownika.

ocenił(a) grę na 8
Szajba

ja sobie nic nie podbudowałem i nie uważam się za wymiatacza w tej grze; ja swoją opinię na temat Twojej osoby jako gracza zbudowałem na bazie opinii jakie słyszałem w tydzień po premierze; ja miałem roczną przygodę z WoW, więc D3 miałem zaraz w dniu premiery (licencja elektroniczna) i wszyscy w kilka dni po premierze płakali że Blizz zakpił z graczy, bo grę można bardzo szybko przejść i potworki są niewymagające; nie wiem co Ty udowadniasz z tym dropem, bo ja w wersji bazowej gry (tej po premierze) miałem od groma dropów jeśli chodzi o 'żółte' itemki; niebieskie to mi praktycznie wypadały z każdego potworka; podam CI prosty przykład; ja mam obecnie 4 postacie na 26 poziomie, wszystkie bronie mają od 25 do 35 DPS, ale moja postacie (każda) ma obrażenia 250-350DPS, bo? bo ja inwestowałem w ich główną umiejętność odpowiednimi przedmiotami i kamieniami i biżuterią; jeżeli ktoś grając czarodziejką ładuje w pancerz, a nie w INT, to niech się potem nie dziwi że ma słaby DPS; ja idę i co chwila mam 'masakra' albo 8-10 zabitych jednym uderzeniem; siłą czarmanki jest INT - druga kwestia dobranie towarzysza i zainwestowanie w jego umiejętności bazowe, czyli np. palladyn ładujesz w siłę i jemu też DPS rośnie; jeżeli czarmanka ma wysoki INT, to szybciej odnawia się mana, szybciej odnawiają się czary, większy DMG tymi czarami i ja wiekszość elitarnych (żółtych) potworków mam na 2-3 czary/ciosy; mało tego trzeba umieć unikać ognia wroga; ja wczoraj zebrałem odznaczenie 'dobre oko' chyba tak sie nazywało, za zabicie Beliala - on mnie nawet nie trafił; a broń ma 35 DPS razem z klejnotami; nie wiem czy to tak ciężko zrozumieć że DPS generuje główny współczynnik postaci a nie broń? za całym szacunkiem - daj wytrawnemu zabójcy wykałaczkę i zrobi z niej użytek, a daj laikowi topór... jeżeli TY chcesz czarmanką pokonać Diablo uzależniając zwycięstwo od DPSu broni... to już masz odpowiedź dlaczego przegrywałeś; czarmanka jest w stanie pokonać Diablo nie mając nic w ręce; mało tego mając wysoki INT, podwyższasz skuteczność ochronnej aury; ja używam tej z błyskawicami i nawet nie musisz zbliżać się do wroga; a co do dropów - ja nie narzekam; mam po kilkanaście dropów żółtych itemków na jedną rozgrywkę 2-3 godziny, a wczoraj wydropiłem brązowy item; kamieni to mam tyle że głowa boli, złoto słabiej leci niż na początku, ale przy takiej ilości niebieskich i żółtych itemków, które ja sprzedaję na AH, to można szybko nadrobić;
i radzę hamować się z językiem bo Twój post można łatwo zgłosić za wyzwiska; bo ja w taki sposób Ci nie napisałem i nie napisałem, że jesteś taki i taki, jak TY twierdzisz... stare przysłowie "uderz w stół..." a ja nie pisałem konkretnie o Tobie w poście wyżej tylko ogólnie;

ocenił(a) grę na 9
filmonieznawca

Dociągnij chociaż jedną postać do inferno, i wtedy napisz czy gra ci się równie dobrze z itemami pochodzącymi tylko z dropu. Normal na dobrą sprawę to możesz przejść goły. Tak dla twojej wiadomości obrażenia umiejętności są uzależnione od dpsu broni.

ocenił(a) grę na 8
klc87

a skąd wiesz, że nie mam postaci na inferno? sugerujesz się moją wypowiedzią, że gram 4 postaciami równolegle? postaci można mieć więcej... co do obrażeń - poczytaj UWAŻNIE chmurki po najechaniu kursorem na przykład na siłę - główny współczynnik barbarzyńcy do obrażeń; broń może mieć 200DPS ale jak będziesz mieć mało siły to będziesz miał bazowy DPS broni; inwestując w siłę a nie broń podnosisz DPS w walce; i to co pisałem koledze wyżej - ja mam broń z DPSem 19-25 a DPS postaci mam 250-300 na 25 poziomie i większość elitek mam na 2-3 hity, do pomocy mam szelmę; w każdej grze RPG i podobnej głównym wzmacniaczem obrażeń ZAWSZE jest główny współczynnik postaci, a nie broń, chyba, że sama broń ma mnożnik do współczynnika postaci; szkoda że w D3 tego nie ma - w D2 chcąc korzystać z danego przedmiotu, trzymajmy się broni, to postać musiała mieć dany współczynnik na odpowiednim poziomie; dla przykładu chcąc wpakować czarodziejce laskę z jakimiś tam bonusami, musiała ona mieć INT na odpowiednim poziomie; jeżeli nie rozumiesz tej zasady to proszę przejdź Diablo, D2, a potem bierz się za D3... i jeszcze raz Wam napiszę - po premierze cały net huczał od postów graczy którzy narzekali na Blizza'a, że D3 jest za łatwy i że grę (w tym poziom inferno) przeszli w tydzień... mnie się aż tak nie spieszyło i nadal nie spieszy... dla przykładu - daj czarodziejce broń 20-25 obrażeń plus kamień +10 do obrażeń i zobacz ile ma DPS, a daj jej słabszą broń, bez kamienia z bonusem do INT;

ocenił(a) grę na 9
filmonieznawca

Wiem, że głowny wspołczynnik postaci podbija dmg, ale zazwyczaj w umiejętnościach masz obrażenia % od broni. Miecz 200 DPS +200 INT będzie zadawał mniejsze obrażenia niż 1000 DPS +0 INT. Jeszcze dochodzi cc, cd, as. System obrażeń jest zupełnie inny niż w d2 więc nie ma co porównywać. Chętnie zobaczę te twoje postacie na inferno, które masz ubrane tylko z dropu, klc87#2987. Mysle, że grasz na normie badz koszu bo tylko o tym wspominasz, podajac parametry typu 250-300 DPS

ocenił(a) grę na 8
klc87

i tą wypowiedzią totalnie się pogrzebałeś co do wiedzy na temat D3... jeżeli ja gram czarodziejką to zadaję obrażenia mieczem który trzymam w ręce czy czarem? oczywiście mogę sobie ustawić na pasku by czarodziejka walczyła mieczem, ale jaki to ma sens przy jej słabym HP, słabej zręczności i sile? czarodziejka jak sama nazwa mówi to klasa postaci która walczy czarami i dlatego pisałem, że może ona nie mieć żadnej broni w ręce, wystarczy że będzie miała odpowiednio podbity współczynnik INT; odpiszesz że barbr walczy wręcz, albo łowca używa kuszy i tu już DPS broni ma znaczenie; a ja Ci na to odpowiem nadal to samo - daj niewykwalifikowanemu snajperkę z dużym "DMG" i guzik z nią zrobi, a daj snajperowi śrutówkę i wyciśnie z niej maksimum; tak samo ja w realnym świecie, tak samo w grach RPG i podobnych głównym czynnikiem podnoszenia DPS był, jest i będzie skill postaci a nie indywidualny DMG broni; DMG broni podnosi DPS, ale jest to niewielki procentowy udział; pisałem - wyposaż postać w miecz 1000DPS, a później w miecz 500DPS + 100 do STR w przypadku barbra i zobacz różnicę. w każdej grze RPG itp. zawsze najważniejsze są parametry postaci; dla przykładu podam Ci na innej grze - Avengers Alliance z FB; miałem wczoraj 5 bitew PvP z pozoru przegranych bo wrogowie mieli dwukrotnie większe współczynniki do ataku i obrony dla całej drużyny generowane od przedmiotów; i wygrałem wszystkie 5, tylko dlatego, że ja miałem zainwestowane w indywidualne statystyki postaci takie jak unik, celność, wytrzymałość, zdrowie, atak i obrona; mało tego w PvP grasz drużyną 3 bohaterów, a parametry liczone są od wszystkich bohaterów jakich masz; więc co z tego że gracz miał2-krotnie lepszy mnożnik niż ja i 3 postacie na wyższych poziomach niż moje, jeśli ja miałem na równym poziomie wszystkie postacie, miałem ich o kilka więcej i ich statystyki nie były generowane przez przedmioty, tylko uzyskane doświadczeniem; w każdej jednej grze, czy to D1, D2, D3, WoW, Silkroad, LineageII, Fallout3, DungeonSiege, Spellforce itd zawsze inwestowałem w postać, a dopiero potem w broń. I tu jest wg mnie główny minus D3 który robi ludziom wodę z mózgu - w D2 nie można było używać przedmiotów jeśli nie spełniło się warunków dotyczących parametrów postaci; w D3 mamy tylko wymóg poziomu i klasy;

ocenił(a) grę na 9
filmonieznawca

http://eu.battle.net/d3/pl/class/wizard/active/
Przeczytaj opisy umiejętności, we wszystkich masz % obrażeń od broni i nie jest to niewielki procent. W innych grasz masz inne systemy, więc bez sensu rzucasz tu różnymi tytułami.

ocenił(a) grę na 9
filmonieznawca

Aż sprawdziłem u DH:
łuk 1007 DPS 0 dex = 96k dps
łuk 505 DPS 106 dex = 56k dps

ocenił(a) grę na 9
filmonieznawca

I taką samą różnicę będziesz miał przy innych postaciach, bo tak jest w tej grze, że obrażenia od umiejętności zadają % obrażeń od broni. Wejdź na ah i kup za grosze podobne itemy dla czarki to sie przekonasz.

ocenił(a) grę na 8
klc87

ja i tak Cie nie przekonam...

użytkownik usunięty
filmonieznawca

dzięki za info, że itemki można przekazywać bezboleśnie między postaciami, dobrze wiedzieć bo dopiero zacząłem grać.
Z action house nie zamierzam korzystać, wolę sam wszystko znaleźć, ale, że nieobcy (z D2) jest mi żal znajdywania wypasionych sprzętów dla barba paladynem czy dla paladyna necromantą itd. - miło wiedzieć, że tutaj takie zabawki marnować się nie będą. Normal wszystkimi przejdę na tym co znajdę, a już pod wyższe poziomy będę ich dozbrajał (jak będzie potrzeba i możliwość) tym co znajdą ciekawego inne postacie.
PS: też zacząłem łowcą demonów. A ten atak podstawowy jego (przebijanie celu i naprowadzanie się na cele) sprawia, że walki póki co nie sprawiają żadnych kłopotów. Podobno na wyższych poziomach dopiero gra się zaczyna? tak było po premierze - łatki nic nie zmieniły by normal stał się wyzwaniem?

ocenił(a) grę na 9

Gra zaczyna się dopiero na inferno, chociaż jeśli będziesz grał bez ah to na hell też możesz mieć jakieś problemy chyba, że będziesz miał fart w dropie. Nie wyszły żadne patche wzmacniające normal bo i po co?

ocenił(a) grę na 9
klc87

Zapomniałem o MP, możesz je zwiększyć wtedy będzie trudniej ale za to więcej expa i mf

ocenił(a) grę na 8

z AH można korzystać jak chcesz grę przejść z palcem w nocniku... jeżeli stawiasz na swoją inteligencję, czyli taktykę i dobór stylu gry do postaci, jej zdolności i (bardzo ważne) do poziomu/aktu gdzie mamy różnych wrogów, to z AH nie korzystaj bo sobie grę zepsujesz... i drugie podstawowe pytanie - chcesz grę zaliczyć, czy poznać i mieć frajdę z relaksu w czasie grania? ja osobiście nie odczuwam frajdy w przechodzeniu gry na wyścigi... i zapomniałem o jeszcze jednym - inwestycja w główny współczynnik postaci, a nie w broń daje jeszcze kilka bonusów: większa szansa na trafienie krytyczne i w ogóle większa szansa na trafienie, bo nie zapominajmy, ale DPS broni musi pokonać def wroga którego bijemy; wielu się ze mną nie zgodzi, ale ja nadal będę twierdził, że broń za nas gry nie wygra - mózg i inwestycja postać już tak; i współczuję wszystkim którzy realną kasę trwonią w AH - wystarczy poszukać i można te same itemy na 15, 30 stronie AH dorwać za kilka tysiaków golda, a nie za 1kk lub co gorsza 1kkk golda... ja wolę sobie chrupki kupić albo czekoladę żeby mieć co zagryzać w czasie gry...

użytkownik usunięty
filmonieznawca

myślicie, że warto inwestować w kowala i jubilera? chciałbym grać opierając się na dropie ewentualnie craftingu we własnym zakresie (bo i tak gram w singla więc nie marzy mi się żaden powerbuild, raczej dobra zabawa bez spinania się). Tylko nie wiem czy to wykonalne. Na normalu na bank, ale wyżej? i czy myślenie o craftingu na swoje potrzeby w ogóle ma sens czy to raczej dla ludzi którzy skupują hurtem składniki a potem gotowy towar upychają na action house?

ocenił(a) grę na 9

Jeśli chcesz grać bez ah, to w jubilera raczej musisz inwestować, bo inaczej nie zdobędziesz najlepszych klejnotów, co do kowala, bawiłem się w craft jakiś czas i nic z tego nie miałem strata czasu i golda. Ale blizz ponoć myśli nad poprawą tego systemu więc może będzie lepiej w następnych patchach

klc87

Potwierdzam, chwilowo kowal jest zupełnie niepotrzebny, ale może coś zmienią.

ocenił(a) grę na 8

1. jubiler to podstawowa inwestycja - klejnoty; czy grasz z AH czy nie...
2. kolega kic gra chyba w inna wersje D3 niz ta ktora mam ja; u mnie kowal mial kilka ciekawych itemkow; kowal to tak jak hazard w wersji D2; ja rozwijalem, bo co mam z nadmiarem zebranego golda robic? mikstur kupowac nie trzeba, bo tyle wypada ze hej; amunicji kupowac nie trzeba, naprawa itemkow to smieszny koszt; jak do tego dodasz wspolna skrytke dla wszystkich postaci - to naprawde golda sie zbiera tyle, ze nie ma co z nim robic... fakt, ze rzeczy od kowala dlugo nie uzywalem, bo w krotkim czasie szybko wydropilem cos lepszego, ale przydaje sie do tworzenia itemkow dla towarzysza;

ocenił(a) grę na 9
filmonieznawca

Filmonieznawca powiedz mi który współczynnik postaci zwiększa szanse na trafienie krytyczne? Wprowadzasz ludzi w błąd. AH jest przydatne, i korzystanie z tego to nie jest gra na wyścigi (oczywiście też nie rozumiem ludzi którzy topią tam real money), to po prostu handel. Piszesz, że grałeś w diablo 2, tam też nie korzystałeś z handlu albo taxi?

ocenił(a) grę na 8
klc87

czy Ty musisz miec wszystko czarno na bialym napisane, czy to tak ciezko wydedukowac z TIPsow i opisow z gry? D1 przeszedlem solo... D2 przeszedlem solo, dlatego ze poczatkowo mialem pirata; kilka lat temu nabylem antologie D2 w sklepie i jakos nie ciagnelo mnie do gry sieciowej, no chyba ze z bratem we dwoch w domowej sieci; takze nie korzystalem z handlu i nie korzystalem z taxi; w zadnej grze MMORPG nie korzystalem z taxi; i jak juz napisalem wyzej - Ty masz jakies chyba specjalne wydanie dla Ciebie tego D3 - mnie ladnie dropi, kowal robi mi ladne itemki, z AH korzystam tylko do sprzedazy itemkow a mam ich troche, bo skrzynie mam zapchana i zanim sprzedam jedne, mam juz kolejne; w D2 mozna bylo od A do Z samemu ustawiac wspolczynniki postaci i bylo jasne i klarowne co odpowiada za obrazenia (krytyczne rowniez) w D3 jest to niejasne dlatego, ze postac ma autoprzydzial i jedyne czym mozna operowac to bonusami z przedmiotow; na obrazenia krytyczne zawsze wplywa glowny wspolczynnik nawet jesli nie masz tego napisane wprost w grze; dodatkowy wspolczynnik ktory poprawia hit/def to zrecznosc; malo tego jesli zainwestujesz w STR to poprawiasz wspolczynnik pancerza; trzeba tylko czytac miedzy wierszami; tego faktu mi nikt nigdy nie potwierdzil, ale ja mam sprawdzone - nigdy, ani w D2, ani w D3 nie nosilem itemkow dajacych bonus do znajdowania rzadkich przedmiotow, nigdy... zauwazylem dziwna zaleznosc o ktorej Blizz milczy, a ktora w D3 sie uwydatnila; po pierwsze drop jest o tyle poprawiony, ze dostajemy z dropu wiecej itemow pod klase ktora gramy; w D2 byl wiekszy random; po drugie samo uzywanie rzadkich przedmiotow juz przyciaga ich drop; na caly inwentarz jaki moge uniesc ja znajduje 1-2 rzeczy szare, 2-3 biale, 70% niebieskich i reszta to zolte, pomaranczowe itd.
i zgadzam sie - AH jest przydatne, ale nie jest konieczne; gdybys bardziej patrzyl od strony Blizza to bys sie domyslil, ze AH powstalo nie dla graczy, tylko dla Blizza; gracze swietnie sobie radzili bez AH; chodzilo o to by zyski (w realnej gotowce) czerpal Blizz, a nie gracz, albo handlarz z allegro lub ebaya; Blizz musial sie ratowac przed spadajaca liczba graczy WoW'a - co zrobil? wypuscil platna gre, w ktorej mamy AH, w ktorym nie trzeba ale mozna placic realna gotowka, a znajac rynek i klientow mozna ladnie zarobic, bo zawsze znajdzie sie maniak ktory wybuli za jakis item 1kkkk golda w realnej gotowce... kilku takich dziennie i biznes sie kreci...

ocenił(a) grę na 9
filmonieznawca

Dex u dh wpływa na krytyki ale nie na szanse na trafienia ale na obrażenia od nich. Im większy bazowy dmg tym większe będą obrażenia od krytyków to wiadomo. Szanse można podnisić tylko itemami. Dex daje szansę tylko na unik a nie na trafienie, to nie d2. Str daje pancerz a int resy. Kowal ok, może się przydać na normie, ewentualnie koszu, ale dalej trzeba wydawać kupę kasy a można nie dostać za to nic. Blizz realną kasę zarabia tylko na rmah, 15% podatku na zwykłym ah jest raczej tylko po to żeby odprowadzać nadmiar golda z gry. Naprawdę chciałbym zobaczyć te twoje wydropione i wycraftowane itemy i jak sobie z nimi radzisz na inferno. Wyślij mi battletag na priv albo zaproś w grze bo mój znasz, pogramy razem, pogadamy i skończymy z tą dyskusją na forum :) pozdro

ocenił(a) grę na 10
filmonieznawca

gra jest świetna nie tylko itemy sie licza mozna rozne taktyki obierać i to jest w tym piekne. jak dla mnie rewelacja jeszcze ten klimat z diablo 2. JEDNYM SŁOWEM MEGA!

użytkownik usunięty
filippo_2

BO NORMAL BYŁ BANALNY^^
i poniekąd wyszedł patch - dodaje możliwość ustawiania siły potworów. I tak jak np. przy swoim pierwszym podejściu do tej gry nie padłem ani razu (ale też nie grałem za długo) a miksturki użyłem raz - na leoryku, tak przy drugim podejściu już z siłą potworów na poziomie 3 świeżej postaci zaczęło się robić ciężko, większe grupy trudno wybić nim zadadzą poważne dmg, no a zadają je dużo szybciej^^ pierwszy zgon zaliczyłem gdzieś na początku katedry (z głupoty) a drugi w pajęczych jaskiniach. A jak gra staje się bardziej wymagająca to sukcesy dają więcej frajdy (do tego loot lepszy i eksp ciut szybciej leci^^)

użytkownik usunięty

powiem Wam chłopaki, że dzięki "centrum handlowemu" gra ma sens;P
sprzedałem dziś żółte buty z pierwszego aktu (kuźwa szkoda, że wcześniej pare żółtek pchnąłem kupcom^^) za 10 200 (w sklepie dawali 251) a za 1500 kupiłem po przejściu pierwszego aktu żółtą kuszę na widok której omal orgazmu nie dostałem (nie chciałem się bawić w zakupy ale przez cały 1 akt nie znalazłem ani jednej fajnej broni dla mojego łowcy demonów (same crapy).
jeszcze parę klamotków sprzedaję może wpadną jakieś grosze - byłoby za co rozwijać kowala i jubilera w ten sposób - bo coś z pieniędzmi trzeba robić^^

ocenił(a) grę na 8

dla mnie AH, to tylko maszynka do robienia golda... wystawiasz ciekawy item i sam sie sprzedaje za kwote 100-200 krotnie przewyzszajaca jego wartosc w sklepie u handlarza... a jak dobrze poszukasz to mozesz ladne itemki kupic za smieszne pieniadze, tylko trzeba dobrze szukac i korzystac z opcji wyboru przy szukaniu...

użytkownik usunięty
filmonieznawca

ja mam konto walutowe ale nigdy z tego paypala nie korzystałem (w sieci ciągle to widzę ale nigdy nie musiałem akurat tej opcji używać, zawsze był też albo przelew albo płatny odpowiednio sms) a podobno do action house w euro niezbędny. po sprzedaży góra 10 itemek (bez rewelacji) myślę, że koszt gry mógłby mi się zwrócić (ale ja dałem połowę mniej niż kosztowała gra w nowości^^ no ale ja też mam mniej itemek bo krócej gram^^) raczej bym z tym nie przesadzał bo goldy mogę w postać inwestować a euro bym zostawiał dla siebie a nie chcę utkwić z postaciami bez sprzętu bo co to za granie^^

ocenił(a) grę na 8

dlatego sa dwa wyjscia - lecisz jedna postacia do konca i zbierasz dobre dropy do skrytki, albo grasz jednoczesnie kilkoma postaciami na raz i wymieniasz itemki na biezaco... w drugiej wersji postac rozwija sie wolniej, bo grasz na zmiane kilkoma, ale szybciej leci gold, kamyki i itemki...

użytkownik usunięty
filmonieznawca

powiem Ci, że też jestem już wrogiem craftingu w tej grze. Do kamieni nic nie mam. Ale liczyłem na więcej po kowalu. Jego rozwój jest uciążliwy a kilka podejść do kowalstwa to póki co to crapy które albo odsprzedałem za grosze do sklepu albo zmieliłem na składniki. Wykonanie przedmiotu koło 30 poziomowego to bodajże 850 kasy (nie licząc surowców) a takiego powiedzmy z piekła to jakoś 2800 bodaj. I żeby te pieniądze się zwróciły już trzeba coś w miarę przyzwoitego wytworzyć - bo crapu nikt nie kupi, nie za więcej niż dostałbyś w sklepie. Ceny są na tyle przystępne w AH, że zamiast pakować te 2 i pół klocka w jakiś losowy i bardzo ryzykowny przedmiot (kołczan który byłby dobry ale dawał 150 do siły zamiast zręczności...) można kupić coś wartego uwagi za takie pieniądze. Jak ma się szczęście trafi się w końcu coś żółtego z 2 pożądanymi bonusami na 4. Tylko wykona się na to kilka podejść zmarnuje składniki i kasę, a za 1/4 wydanej kwoty można coś równie dobrego albo i lepszego kupić i już^^
powiem szczerze, szkoda, że nie widziałem wcześniej jak smętne są efekty pracy kowala, jak słabo wypadają na tle byle szrotu z AH i w stosunku do pakowanego w ich produkcję wysiłku. Gdybym zamiast rozwijać dziada przedmioty opylał w sklepie albo mielił a sprzedawał składniki, do tego spylał schematy i nie wydawał kasy na jego rozwój miałbym pewnie teraz sporo sianka więcej, a jestem na inferno i tego sianka baaaardzo mi brakuje bo uzbroiłem się za to co miałem a i tak ginę co drugi elitarny mobek...

ocenił(a) grę na 8

to tak samo jak w D2 z hazardem... za kamyki w D3 to wielkie dzieki dla Blizz'a... szkoda ze nie ma run, ale ta gra jeszcze roku nie ma, wiec jak pisalem - czekam na dodatki, ulepszenia itd... moze kolejny akt z siostra blizniaczka Diablo :p

użytkownik usunięty
filmonieznawca

mysle, ze dodatek bedzie przeciw wrogo nastawionym anielskim zwolennikom imperiusa (z nim samym jako głównym daniem) po drodze gdzieś chciałbym zrobić adrii z dupy jesień średniowiecza...

ocenił(a) grę na 8

ja bym chciał doczekać Diablo gdzie w końcu będzie można wybrać po której chcesz być stronie... a co do adriii, to bedzie to mozliwe dopiero wtedy jak zaczna dropic wibratory :P

użytkownik usunięty
filmonieznawca

chodziło mi o kopanie tyłka w słusznej sprawie^^
co do diablo z wyborem może być kiepsko - to 2 osobne kampanie, dialogi, przeciwnicy, misje, postaci do zbalansowania total odmienne itd. - dużo kłopotu na jedną grę. ale mogli by np zrobić offspin jako osobna część czy samodzielny dodatek - jakieś "in the name of diablo" i grasz jakimś demonkiem, sucubką czy czymś takim walcząc z ludźmi i aniołami w sin warze... mogłoby to być niekoniecznie w czasach opisanych w dotychczasowych grach wydażeń - w końcu wtedy dobro zwyciężało. Tylko np w czasach kiedy to zło bywało górą (nie znam dość dobrze mitologii). Dla odmiany mogłoby to być ciut bardziej rpg choć może lepiej niech jednak Blizzard trzyma się tego na czym się zna. Ale jakby była możliwość wybrania sobie przewodniego bóstwa (czy raczej demona) z trójki Diablo, Mefisto, Baal i każde dawałoby inne bonusy i każdego interesy szło by reprezentować (w końcu pewnie trochę rywalizują chłopaki) - nie pamiętam czy w loki czy w titan queście ale coś podobnego gdzieś widziałem. inna sprawa czy się sprawdziło^^

ocenił(a) grę na 8

wystarczy żeby działo się przed Diablo 1 albo miedzy poszczególnymi częściami D1-D2 lub D2-D3, wtedy zło wygrywało, bo jakoś dostało się na ten świat ;) hmmm... połowa demonek była półnaga :P

filmonieznawca

Oj z tym AH to teraz bieda. Inflacja. Ciężko coś sprzedać. Rynek się zapełnił...

filmonieznawca

Świetnie to ująłeś. Wielu beczy że drop nie pada, albo że badziwie leci. Ja przeszedłem już prawie wszystkimi postaciami (jeszcze czarownica mi została). Wiele przedmiotów (około 80%) znalezionych wykorzystałem właśnie dla pozostałych początkujących postaci. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
impaler1

ja jedną postać przeszedłem normala i ubiłem leoryka na koszmarze, jedną jestem w połowie 2 aktu normala i tylko te mnie interesują a innymi klasami na siłę grać nawet nie będę (czarownika próbowałem jeszcze - nie wkręcił mnie).
I główna postać uzbierała troszkę lootu pod drugą, no i nawet na zapas pod barba dla kolegi (będzie sobie czasem wpadał do mnie pograć:P).

Action House? skłamałbym gdybym powiedział, że nie korzystam, ale wydałem na razie jakoś 10k złota (co to jest za kwota?:P tyle co nic) a zarobiłem grubo ponad 200k (wydane na rozbudowę skrzynki na maxa i na rozbudowę rzemieślników już dość wysoko).

nie potrafię sobie wyobrazić piekła narazie, ale już widzę, że za grosze (i z łupów) można zmontować postać która koszmar przejdzie, do piekła liczę, że będzie kasa na ewentualne zakupy na ten poziom trudności^^ nie wiem tylko ile będę musiał grać na jakieś mega legendarne itemki co kursują po przynajmniej kilkanaście baniek golda:/ oby przy 60 poziomie łupy były warte cokolwiek^^

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones