Przecież film był świetny. Co do gry to nie wiem za bardzo, nie miałem okazji zagrać.

Gra troche nudna i toporna , ciężko ogarnąć troszkę
PS : Film był na podstawie komiksu

Nie wiem jak na konsoli, ale na PC jest rzeczywiście toporna, gdyż jest to po prostu nieudana konwersja właśnie z konsol. Strasznie bidnie jest w opcjach i gra nie pozwala nawet na wygodną konfigurację sterowania za pomocą myszki i klawiatury. Gra wymusza na przykład granie na wsadzie, a nie na strzałkach, suwaki czułości mają mało przedziałek (można to zniwelować ustawiając czułość z Windowsa). Dobrze chociaż, że jest możliwośc "przyklejenia" kamery za plecy bohatera, bo standardowo mysz odpowiada za ruchy kamerą, co na PC jest straszliwie niewygodne.

Ja jednak mam zamiar grę na PC sobie przejść, własnie ją zainstalowałem. Mam nadzieję, że będzie troszke elementów przygodowych, bo widzę, że są przedmioty, notatnik i filmy. Na pewno nie jest to jakaś wspaniała pozycja, ale pograć chyba będzie można.

nie zapomnij opisac pozniej swoich wrazen.
No i oczywiscie wspomniec jak to sie ma do filmu! :)

Grę ukończyłem, zajęło mi to kilkanaście dni. Gra bardzo, ale to bardzo przeciętna, tzn: ani dobra, ani zła. Średniak do bólu bez większych zalet i też bez wiekszych wad. Można oczywiście wymienić tu jakies plusy i minusy, ale generalnie wszystko w tej grze jest średnie.
Na plus:
- Nawet urozmaiceni przeciwnicy, na których trzeba stosować inne bronie. Każdy ma inne wady i zalety, co powoduje, że na jednego trzeba podchodzić z wałkiem, a na drugiego z patelnią. Ogólnie stylowo są inni
- Nienajgorsza atmosfera, szczególnie kiedy akcja umieszczona jest w naszym świecie np: szpital, jakieś garaże, kamienica. Oczywiście, razi brak ludzi neutralnych w tych miejscach i jawna rozpierducha w domu może dziwić, ale nic
- Fajne przejścia pomiędzy naszym światem, a Piekłem.
- Nienajgorsze strzelanie i bronie
- Długość gry. Biorąc pod uwagę jej przeciętność, gra nie jest ani za długa, ani za krótka. Około 5-6 godzin grania na średnim poziomie

Minusy
- Brak bardziej rozbudowanych elementów przygodowych. Niby mamy tu jakiś notatnik, postacie neutralne, zagadki, ale wszystko jest tak proste, że aż boli głowa. Szczególnie te ostatnie, po minucie juz się wie co trzeba zrobić. Notatnik, czy postacie spotykane w grze to właściwie w ogóle nie są ważne, bo "Constantine" to po prostu zwykła naparzanka
- Konwersja średnio udana, czuć konsolowatość. Nie ma co prawda tragedii, tak jak wcześniej sugerowałem, ale jednak widać, że wersja na PC jest trochę "konsolowata", a to - nie trzeba tłumaczyć - nigdy dla grającego na PC nie jest dobre. Co prawda gra jest stabilna, podstawowe funkcje działają, obsługa gry też na tym poziomie jest ok, ale konwersje oceniam tak jak samą grę - średnio
- Brak charakterystycznej (i doskonałej) muzyki z filmu!
- Fabuła, która w połowie gry przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie


Ogólnie, 5/10, co w mojej ocenie oznacza grę średnią. Można sobie zagrać z nudów, ale na rynku jest więcej fajniejszych tytułów, nawet z tamtego okresu. Co ciekawe, jak na produkt opierający się na filmie (ten na komiksie) to gra jest tą jedną z tych lepszych. Natomiast nie będę oceniał gry do filmu, bo filmu dobrze nie pamiętam. Gra jest jednak o wiele, wiele słabsza. Film był naprawde ekstra, gra jest średnia.

Tak jak piszesz - Jest wiele innych, lepszych tytułów. Ja sobie kupuję właśnie kilku-kulkunastoletnie, ale klasyki. I zabawa dobra, i nie przepłacam :)
Więc pomimo, że film lubię, za grę brać się nie będę, bo szkoda czasu.

Ani to, ani to. Film jest na podstawie komiksu, a gra na podstawie filmu.