pamietam te czasy kiedy Cod przegrywal wojne z genialnym Medal of Honor. Pamietam te
czasy kiedy Cod wygrywal wydajac MW i MW2. Pamietam te czasy kiedy sie
skompromitowal wydajac black ops. A teraz jak bedzie ??
Mam uwierzyc, ze gra robina od 5 lat na tym samym silniku zaoferuje lepsze doznania ? Ze
nie bedzie znowu kopii poprzednich czesci ? Ze tym razem Bobby nie bedzie takim
zachlannym na kase gnojkiem ? Mam watpliwosci.
Jedyne czego oczekuje to dobra kampania, bo nie chcialbym stawiac zbyt wygorowanych
wymagan, ktore nie zostana spelnione ( mowa o multi ).
Jedno jest pewne. MW3 przebija BF3 pod wzgledem single, ale multi raczej tradycyjnie
wygra BF.
Ja tam pamiętam kiedy CoD wygrywał od początku swego istnienia, kiedy BF2 jako jedyny FPS w historii jakoś go szczerze wyprzedził, i czasy kiedy wygrywał dzięki MW. Doznań graficznych nie ma, choć niektóre sceny w singlu miażdżą cały Frostbite 2 (1.5). Ogólnie single dla mnie rewelacyjny, coop niemalże miażdży swego odpowiednika w BF3, a multi, dla mnie trzyma poziom, lepsze od MW2. W moich oczach BF3 nie ma szans, wolę polegać na sobie niż na teamie pełnego kradnących pojazdy, camperów krzaczkowych, noobów snajperów, prawdziwy bf umiera równie co cod. Zostaje tylko Crysis.
Zaczynają się.
"Z fanatykiem nie gadam" to tak jak byś argumentów.
Co tu dużo mówić MW3 miażdży BF'a kampanią i CO-OP'em nie okłamujmy się.
Nad multi mogę się jeszcze zastanowić bo oba są świetne, chociaż ta przestrzeń map w BF'ie rzeczywiście wygrywa.
Mówisz że seria okryła się kompromitacją po Black Ops, ja mówię że to cześć dobra a kampania po raz kolejny niszczy BF'a.
Argumenty przeciwko temu, ze mam takie samo zdanie na ten temat ? No, pomysl. Wiadomo bylo, ze kampania bedzie lepsza, ale grafika i multi to juz inna sprawa.
Gra jest utrzymana na wysokim poziomie. Choć cały czas przewijają się schematy z poprzednich części to i tak mamy tu wiele nowych pomysłów. OD 3 dni gram jak czas mi pozwala i naprawdę nie żałuje pieniędzy wydanych na tą produkcję. Czekam tylko na dobre zwieńczenie końca trylogii. CO do multi to wielkim fanem nie jestem, ale zdążyłem chwile pograć i mogę stwierdzić że zmiany nie są kolosalne, ale są gra sprawia frajdę i to dla mnie się liczy.
Jakoś gadasz z "fanatykiem", równie dobrze fanatykiem i ty jesteś skoro wszędzie musisz swoje zdanie wcisnąć.
to w takim razie zapoznaj sie ze znaczeniem tego slowa zanim zaczniesz wypisywac bezsensowne glupotki.
fanatyk i do tego debil
co to ma być "noobów snajperów"? Jedni biegają z kałaszami, drudzy z pistoletami, a trzeci ze snajperkami. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy uważają że np. snajperzy to nooby, po to są te bronie żeby używać wszystkich, a w tym momencie noobem jesteś tylko ty, jeżeli nie umiesz pokonać snajpera
Fanatyk?? Mówie to jak ja to widzę, cod miał władzę absolutną tylko z MW1, a w czołówce jest ciągle prócz chwili wydania BF2.
D*bilem to raczej jesteś ty skoro bez podstaw obrażasz innych ludzi. A o snajperów to nie chodzi o jednostkę/klasę tylko o brak limitu, np. Bazzar, 9 wrogów używa własnych i kradzionych pojazdów a cała reszta (około 20) snajperują se za nimi, szans brak.
Albo Kharg island, zamiast formować grupy szturmowe, 20 ludzi bierze snajpera i chowa się za pierwszą lepszą osłoną próbując coś trafić. Oto chodziło
Jedno jest pewne. MW3 przebija BF3 pod wzgledem single, ale multi raczej tradycyjnie
wygra BF.
Nie wiem czemu próbujesz sugerować nam co jest lepsze, każdy ma inne zdanie i dla mnie multi w BF jest nudne.
Nie napisałeś: "Moim zdaniem", czy czegoś w tym stylu.
Stwierdzenie "Jedno jest pewne" ma charakter ogólnikowy.
a nie znasz znaczenia slowa ,,raczej`` ?? Jedno jest pewne - odnosilo sie tylko do kampanii. I to byla moja opinia. A poza tym sluszna.
Oj oj, nie zauważyłem raczej przy multi, przepraszam mój błąd :)
Grałem w oba Single, moim zdaniem w MW 3 jest lepszy, tak jak przypuszczasz, a multi to już kto co woli. Małe mapy czy duże.
multi to raczej zupelnie inne gry i porownywanie ich czesto mija sie z celem. Cod to typowa arcadowa strzelanka, a battlefield idzie w strone realnosci prezentujac zupelnie inna gre. tak to widze i uwazam, ze to jednak bf mi sie podoba bardziej, ale to jak napisales, kwestia gustu.
Ja jestem naprawde zawiedziony multiplayerem w MW3. Nie tyle przez nierakingowe dedyki i IWNet, tylko przez to, że nie wszystkie typy gry są dostępne w HC. Nie potrafię grać w SC więc przy MW3 MP gwałtownie podnosi mi się ciśnienie i mam mordercze skłonności. Słabo, naprawdę słabo prezentuje się multi w MW3. A przynajmniej słabo dla mnie. Jedynie Team Defender jest grywalny w SC, chociaż to trochę mało.
Dla mnie gra 8/10 : single 9/10 multi 6/10 i coop 9/10.
czyli jest mniej wiecej tak jak mowilem. A mam pytanie: jest tryb zombii, czy cos takiego ? Bo coop to przechodzenie kampanii razem, czy jak to teraz wymyslili ?
Jest coś typu zombie, nazywa się to Survival. Walczysz z falami uzbrojonych przeciwników razem z kolegą. Można rozgrywać jeszcze misje specjalne we dwójkę.
Jesli chodzi o tryb multi, mapy sa zrobione pod kamperow, i nie ma map strikte dla snajperow(nie mowie o Quick-scopie) a takze te Kill-straiki, w MW2 mialem 5-predator,7- nalot harierow i harier zawieszony, 9 paw low, teraz jakis( przepraszam za slowo) ale z...any helikopterek, za 8 killow! oraz klasy (nie mozna miec shot guna jako drugiej broni, bo shot-gun to teraz odrebna klasa, i wystepuje jako bron pierwsza) sorry za chaos w mojej wypowiedzi, ale jednym okiem patrze na mecz, i pisze co mi akurat przychodzi do glowy, a co jest na NIE w nowym MW3;)
To bardzo slabo jesli mapy sa dla kamperow. Przeciez to plaga tej gry, a wielu graczy wlasnie przez to nie siega po Coda. Naprawde dziwne posuniecie ze strony tworcow. Ogolnie te cale kill streaki jakos mnie nie zachwycaja, bo przez to gra jeszcze bardziej oddala sie od rzeczywistosci.
Hmm mój kolega któy od zawsze campi twierdzi, że w MW 3 jest mało miejsc do campowania, więc jak widzisz zależy to od osoby. Ja sam mało kamperów spotkałem, może 1 na co najmniej kilka meczy.
Uwierz mi, jak się uprzesz to idzie... ;D
Niemniej nie jest to tak ekstremalne kamperstwo jakie uprawiam w BO, ale w MW3 też mozna. Chociaż dzięki SC często kończy się to fiaskiem :/
nie chodzi mi tu o jakis budynek z ktorego robi sie" bunkier" ale nawet jakis rog gdzie sie mozna zkitrac,nie wiem ale tu w anglii jest moda na ratio, i to jest warzniejsze dla niektorych od dobrej zabawy, a widzialem juz gosci w takich miejscach i pozycjach ze to az zenada, z claymorem, leza z giwera skierowana w drzwi, kampania jest swietna, grafika,dzwiek na najwyzszym poziomie, dalbym ocene 8,5, ale juz dla mw2 - 10! i mysle ze niedlugo znowu do niej wroce,bo jest najlepsza , zgadzam sie tu z kolega ze black ops to byla kompromitacja.
Black Ops jest moim zdaniem lepsze niż MW3. Spokojniejsze i z dedykami. Cóż, w MW3 też idzie pograć, momentami nawet gra się przyjemnie ale... w BO było przyjemniej.
MoH w ogóle konkurował z CoD? Który? Bo w Allied Assault z 2002, z porównywalnych fragmentów, to tak naprawdę tylko jedna misja była uwagi warta (D-Day), reszta składała się z już wtedy dość ogranych fpsowych standardów.
A MW3 jest bardzo ok. Samo strzelanie jest doprowadzone do perfekcji od pierwszej części, projekt leveli też się nie zmienia więc znośny standard; grać się w to jeszcze da (tylko znowu wychylać się nie można i się ginie nieraz w durny sposób, asdf). A warto, bo reszta to już pierwszorzędna animacja, tradycyjnie świetna scenografia i fajna fabuła z konkretnymi złodupcami w obsadzie.