PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687989}

Za głosem serca

Lo que la vida me robó
7,8 896
ocen
7,8 10 1 896
Za głosem serca
powrót do forum serialu Za głosem serca

Postanowiłam założyć nowy temat bo widze,że nie mamy gdzie sie wypowiadać ,nowych tematów brak i wszystko trafia do tematu ,,Wrażenia po pierwszym odcinku'' a to trochę nie na temat jak same pewnie widzicie :D

Tutaj będziemy pisać o odcinkach,bohaterach (oczywiście bez spoilerów :) ),naszych odczuciach , wpadkach w serialu o ile jakieś będą (czy coś przebije poród przez spodnie ? :D ) Jakieś ciekawostki na temat serialu oczywiście też mogą być :)

Wam też podobają się ostatnie odcinki ?
Ja popłakałam się jak Montse spotkała się z Jose Luisem :(
To była piękna scena.
I uwielbiam te sceny między Montserrat a Alejandrem .
Jej przysięga w kościele mnie rozwaliła .. a go jeszcze nie widziałam takiego wkurzonego ! Będzie sie działo :D

ocenił(a) serial na 9
asiulka026

ja oglądałam Otchłań, ale ze względu na Davida Zepedę, teraz oglądam na głosem serca ze względu na Sebastiana :)

ocenił(a) serial na 9
Carolinex6x

ja się wciągnęłam, ale na początku do 20 odcinka bardzo mi się podobało, później niektóre sceny były tak sztuczne, naciągane i nierealne, że szkoda czasu, moja mała akurat w tym czasie śpi, syn jest w przedszkolu, więc oglądałam, ale robiąc milion innych rzeczy, dobrze, że dziś ostatni odcinek :)

ocenił(a) serial na 8
darjaa

To ile odcinków tak na dzień obejrzałaś? :) Jakie sceny przewijałaś, których bohaterów?

ocenił(a) serial na 9
Ramiro_29

przewijałam głównie Juventino, Medinę i Loreta, Dimitria i Adolfa i trochę Esmeraldę, ale ogólnie od początku kojarzyłam o co biega, zaczęłam oglądać w TV dwa odcinki przed zmianą godziny emisji. Z chęcią bym przesunęła całego Jose Luisa... A ile na dzień to nie wiem, bo kilka scen oglądałam po kilka razy i z ciekawości tez przesuwałam na nowe odcinki po hiszpańsku :)

ocenił(a) serial na 10
darjaa

E to daleko ci do mnie :D Ja jestem strasznie szczegółowa i oglądam każdy wątek z zapartym tchem :D

ocenił(a) serial na 9
asiulka026

z dwójką maluchów to i tak dobrze, że nadrobiłam

ocenił(a) serial na 8
asiulka026

Ja też oglądam odcinki raczej dokładnie. :)

ocenił(a) serial na 10
Ramiro_29

Ja też mimo że nie lubię wątku Mediny, loreta itp. I W ogóle w końcu normalna noc Montse z Alejandrem! W końcu się doczekałam. Wyszło super ;D nie wiem czemu ale sceny seksu w telenowelach od kilku lat kuleją albo wcale ich nie ma. ..pocałunek, budzą się w łóżku, ciąża i tyle. ..tutaj w końcu jest fajnie ;D

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Też nie lubię wątków o tych wszystkich bandytach i zabójcach. Najchętniej bym to pominął.
No właśnie, wreszcie mogliśmy zobaczyć taką normalną noc Alejandra i Montse, jak męża i żony. :) No tak, raczej niewiele jest takich scen, chociaż w Królowej serc było ich całkiem sporo. :) Niektórym nawet to przeszkadzało.

ocenił(a) serial na 10
pati1109

Mi się podobała ta scena - namiętność, intymność, ocenzurowana nagość, ale jednak za mało było tego współżycia (choćby wspólnego ruchu ciał, podniecenie) no wiecie o co chodzi :D

ocenił(a) serial na 10
darjaa

Hehe tez nie lubie patrzyc na JL. Niby pisza wszyscy ze Monse to leń, ze jest wygodnisia bo zyje na utrzymaniu meza, ze nic nie robi i ogolnie ze jest gorsza postacia a JL jest pokrzywdzony ale mi wcale go nie zal. Powiedziala mu miliony razy zeby odszedl to ten siedzi i ja meczy... Jak psychol jakis. Skoro zaczela sie juz zakochiwac w Alejandro to tamten powinien dac jej spokoj a nie ciagle ja nachodzi i utrudnia zycie.

ocenił(a) serial na 10
Carolinex6x

Trzeba się naprawdę w kimś zakochać, żeby zrozumieć JL. Zresztą on miał też inne powody, żeby się nie wyprowadzać niż tylko miłość do Monse.

ocenił(a) serial na 10
sandia23

Nie wiem moze jestem zbyt dumna ale jakbym byla facetem i moja dziewczyna ukochana wyszla za innego nie wazne z jakiego powodu, a potem wolala z nim zostac niz ze mna uciec to do konca zycia bym sie do niej nie odezwal. Zreszta jako kobieta tak samo bym postapila. Nie ma nic gorszego niz zostac odrzuconym i porzuconym dla innej osoby. Honor by mi nie pozwolil odezwac sie do takiego faceta chociaz z milosci bym usychala..

ocenił(a) serial na 10
Carolinex6x

Może masz i rację, tylko w życiu jest tak, ze jeśli ktoś się na serio zakocha to zapomina niestety o swojej dumie. Oczywiście do czasu :)

ocenił(a) serial na 10
Carolinex6x

Miałabym podobnie, aczkolwiek może miłość by mnie zmieniła. On juz chciał odejść jak tylko zobaczył Montse, która już dobrze dogadywała się z mężem. Ja uwielbiam ich całą trójkę, no ale jednak Jose Luis to mój ideał że tak powiem :D Mogły się skumać z Angelicą, ładna i mądra dziewczyna do tego śmiała i czuła. Scena pocałunku w chacie wydawała się nawet ciekawa i sądziłam, że coś jeszcze z tego wyniknie, ale rozczarowałam się. A potem jeszcze słowa JL, że dla niego ten pocałunek ten nic nie znaczył ;( (mówił to do Refugio)

ocenił(a) serial na 9
asiulka026

no ale coś jednak wyjdzie:)

ocenił(a) serial na 10
darjaa

Tak! ;D Ale i tak nie na długo to raz, a na dwa to JL jest niepewny co do tego uczucia...

ocenił(a) serial na 8
darjaa

Nie lubisz Jose Luisa, że tak chciałaś przesunąć sceny z nim? Czemu nie chciałaś oglądać scen Esmeraldy? Ona jest fajna. :) A gdzie oglądasz te nowe odcinki po hiszpańsku?

ocenił(a) serial na 10
Ramiro_29

Esmeralde tez lubie, fajna postac w tym serialu i do tego taka rozwazna mimo wykonywanego zawodu. Pamietam ja z "Kiedy sie zakocham" i niecierpialam jej wtedy (grala wredna dziewuche zreszta tez uganiala sie za Carlosikiem ale on byl zakochany w Matylde tutejszej Marii).
A odcinki po hiszpansku masz nawet na yt. Wlasnie ogladalam ostatni odcinek zreszta po raz kolejny bo taki wzruszajacy jest... No i nie moge napatrzec sie jak Monse pieknie wyglada w sukience i jaka chudziutka w niej jest..

ocenił(a) serial na 8
Carolinex6x

Ja bardzo lubię Esmeraldę. :) Nie widziałem jej jeszcze w innym serialu, więc ten jest pierwszy. ;)
A to dobrze, jak są odcinki po hiszpańsku na yt. Jeszcze nie sprawdzałem, jakie tam są i czy są wszystkie. A ile ich jest tak w ogóle? Oglądałaś już ostatni odcinek któryś raz z kolei? :) Za kogo tam na końcu Montse wyszła za mąż? Nie zostanie z Alejandrem?

ocenił(a) serial na 9
Ramiro_29

za nikogo na końcu nie wyszła, na końcu był pogrzeb, wejdź sobie w spojlery, w innym wątku masz również alternatywny finał - masakra. Odcinków jest 196, trochę dużo, ale te 40 minut tak szybko mija, że chce się obejrzeć kolejny odcinek. Ja widziałam już Esmeraldę w kilku innych telenowelach :)

ocenił(a) serial na 8
darjaa

Na końcu był pogrzeb? Ale czyj? Nic z tego nie rozumiem, jak to alternatywny finał, to można sobie wybrać? To rzeczywiście trochę dużo tych odcinków.

ocenił(a) serial na 9
Ramiro_29

nagrali dwa finaly w jednxm obaj umarli w drugim tylko Jose Luis bo on stanie sie tym zlym

ocenił(a) serial na 8
darjaa

Mnie najbardziej odpowiadałby jeszcze inny finał, w którym oboje by przeżyli. Jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić Jose Luisa, że stanie się zły.

ocenił(a) serial na 10
Ramiro_29

Ja też lubię Esmę i widzę ją po raz pierwszy :) Wiesz,że ta aktorka ma przeszło 35 lat? :D Angelica 30, a Montse 27 ;D
A co do ślubu to poczytaj na innym forum, bo tu podobnież nie mielismy gadac o spojelrach, żeby innym nie psuć seansu :D

ocenił(a) serial na 8
asiulka026

Nie powiedziałbym, że ta aktorka ma ponad 35 lat, na pewno na tyle nie wygląda. :) A Angelica i Montse też myślałem, że są młodsze.
Aha, no to jeśli tu nie można pisać spoilerów to spróbuje poszukać gdzieś indziej. Ja tam zawsze chce wszystko wiedzieć wcześniej. ;)

ocenił(a) serial na 10
Carolinex6x

Na marginesie mogę dodać, że ja oglądam na YT ten serial i jeżeli ktoś chce oglądać to polecam kanał "Monia G" - dodaje filmy na bieżąco, ale czasami ze słabszą minimalnie jakością lub kanał "Katarzyna1998" - dodaje troszkę później, ale genialna jakość ^^

ocenił(a) serial na 9
Ramiro_29

myślałam, że Esmeralda jest knują dlatego przesuwałam, ale ją lubię. Nie wiem czemu mi się tak od razu skojarzyła, pewnie gdzieś grała negatywną postać. A Jose Luis jest dla mnie bez honoru. A po hiszpańsku oglądam na YT.

ocenił(a) serial na 10
darjaa

To mi bardziej pozory negatywnej postaci dawała Nadia, tak z wyglądu :D A czemu uważasz, że JL jest bez honoru?

ocenił(a) serial na 10
asiulka026

Bo jakby mial honor to by dawno odszedl a nie macil w zyciu Monse i nagabywal ja ciagle i namawial do ucieczek.
Moze kiedys sie kochali bardzo ale skoro dziewczyna mowi mu ze ma teraz meza i nie zostawi go to kazdy normalny by sie uniosl honorem, dal sobie spokoj malo tego mezczyzni zazwyczaj lubia pokazywac "zobacz co stracilas" ;) zreszta kobiety tez hehe..

ocenił(a) serial na 9
Carolinex6x

dokładnie

ocenił(a) serial na 10
asiulka026

No ale to tylko telka i niby JL walczy w imie milosci heh...

ocenił(a) serial na 8
darjaa

Nie Esmeralda nie jest jakąś intrygantką, tyle razy już pomagała Refugiowi i Jose Luisowi. Ja nie znam jej z innych ról, więc nie kojarzy mi się z jakąś złą postacią. Dlaczego Jose Luis jest bez honoru? A dobrze znasz hiszpański i rozumiesz wszystko? :)

ocenił(a) serial na 9
Ramiro_29

znam tylko to co z telenowel, ale dużo można i tak zrozumieć jeszcze jak sobie streszczenia do przodu poczytasz...teraz już wiem, że nie jest intrygantką, ale widziałam ten moment jak przyszła do niej Nadia a Refugio wyszedł, więc wniosek nasunął się sam :)

ocenił(a) serial na 8
darjaa

No tak, oglądając telenowele można się sporo nauczyć hiszpańskiego i też między innymi dlatego je oglądam. ;) Jak się przeczyta streszczenia i może jeszcze jakieś spoilery to już wszystkiego można się dowiedzieć. ;)

ocenił(a) serial na 10
Ramiro_29

Dokładnie haha

ocenił(a) serial na 10
asiulka026

Odcinek 50 mnie rozwalił! W końcu cała prawda o Gracieli i Marii!

ocenił(a) serial na 10
pati1109

nareszcie!!

ocenił(a) serial na 10
pati1109

Nareszcie zaczyna sie dziac, szkoda ze na niekorzysc bohaterow ale teraz nie odpuszcze ani jednej minuty z odcinka :)

ocenił(a) serial na 10
pati1109

No, Alejandro się wreszcie domyślił... Ciekawe co teraz będzie. Najgorsza jest sytuacja ciąży Montse - pomysli, że to nie jego dziecko, no ale ona przecież nie spała z JL :( na końcu to myślałam, że już jakąś konkretna giwerę wyciągnie, a nie malutki "rewolwer" :D

ocenił(a) serial na 10
asiulka026

No ja juz widzialam te najblizsze odcinki po hiszpansku powiem Wam tylko tyle: NIE PRZEGAPCIE ZADNEGO WG MNIE TO TAKI PUNKT KULMINACYJNY! Ohh.. Teraz ogladam ponownie z lektorem bo dzieje sieeeeeeeee oj dziejeeee :D

pati1109

Ten dzisiejszy odcinek był pełen emocji, prawda?
Alejandro strasznie potraktował Monse. Choć z drugiej strony miał prawo tak sądzić.

ocenił(a) serial na 10
izabella215

No dobry odcinek, ale co mnie troche smieszylo to jak wykrzywialo szczenke Alejandrowi na same wspomnienia roznych sytuacji JL z Monse :D troche gra aktorka go chyba poniosla hehehehe :D

izabella215

no cóż, zasłużyła sobie. Wiele razy się facet na niej zawiódł, a gdy jej po raz kolejny zaufał, na jaw wyszło największe kłamstwo. Trochę jej za mocno pojechał, ale nie jest mi jej żal.

ocenił(a) serial na 10
izabella215

Rewelacja, aż musiałam ochłonąć, żeby coś napisać. Genialny odcinek, jeden z najlepszych, tyle emocji! Jest mi ogromnie żal i Alexa i Montse. Oboje ponoszą winę za to co się wydarzyło i mają swoje na sumieniu. Nie wybielam ani jednego ani drugiego. Szkoda tylko, że Montse sama nie wyznała mężowi prawdy póki był na to czas, może wtedy wszystko potoczyłoby się inaczej?
Alex wpadł w taką wściekłość, że aż się bałam oglądać dalej ten odcinek. Dosłownie miał mord w oczach, nie panował nad sobą i zachowywał się jakby postradał zmysły. Nie myślał logicznie, działał pod wpływem emocji, impulsywnie. Wszystkie sceny z Alexem były mocne, klimatyczne, miały w sobie coś niepokojącego. Genialna gra Sebastiana no i Angie oczywiście, wykonali kawał dobrej roboty. Klasa sama w sobie.
Przeraził mnie Alex, gdy rozwalił telefon Carloty a później zamknął ją i Rosario w pokoju. Aż się przestraszyłam, że będzie chciał zrobić coś złego Montse albo sobie! Miał obłęd w oczach. Scena, gdy Rosario krzyczała "synu, synu" była genialna! Czułam jej emocje. Tak samo jak rozpacz i strach Carloty o bratanice.
Biedna Montse wróciła do domu taka szczęśliwa, a w jednej chwili znalazła się w piekle. Złość i frustracja, które wylewał z siebie Alex nie do opisania. Wiedziałam, że nie uderzy żony, ale zranił ją mocno wyzywając od najgorszych, poniżając i wyrzucając z domu. Dał się ponieść emocjom, ale jestem w stanie zrozumieć to, że nie mógł na nią patrzeć, nie mógł jej słuchać po tym, jak poznał prawdę o Jose Luisie.
Za późno Montse zdecydowała się opowiedzieć o wszystkim ukochanemu, zdecydowanie za późno. Sceny w gabinecie były mocne, szczególnie ta w której Alex odtrącił żonę i musiał go uspokajać Victor. Padło później wiele nieprzyjemnych słów z ust Alejandro m.in. ten o tym, że Montse jest gorsza od Gracieli i żeby ze swoim dzieckiem poszła do diabła. Będzie Alex tego żałował, oj będzie. Przekroczył pewne granice, zranił Montse i wbił masę szpil w jej serce. Zasłużyła na jego gniew, złość i wściekłość, ale na pewno nie na takie potraktowanie i poniżenie. Alejandro zachował się jak furiat i chociaż miał prawo do wyładowania swoich emocji to pozbył się wszelkich hamulców i był bliski obłędu. Szczególnie wtedy, gdy trzymał pistolet i mówił o dwóch nabojach - dla siebie i dla Montse. Oczywiście nie byłby do tego zdolny, ale w przypływie tak silnych i negatywnych emocji nie wiadomo do czego mógłby się posunąć. Dobrze, że obok miał Victora.
O ile jeszcze złość Alexa na żonę rozumiem, to że nie może na nią patrzeć, że się jej brzydzi i wyzywa od najgorszych (z jego perspektywy wygląda to tak, że zachowała się niewybaczalnie i z niego zakpiła), tak nie mogę pojąć jak mógł od razu wyrzec się dziecka. Przecież nie ma pewności, że to nie jego potomek, sypiał z Montse, kochał się z nią. Jak mógł tak od razu skreślić to niczemu niewinne dziecko? Chyba po prostu chciał zranić Montse, zemścić się za to co mu zrobiła i to się udało. Aczkolwiek nie można powiedzieć by miał z tego powodu satysfakcję...

Popłakałam się na tym odcinku w dwóch momentach. Za pierwszym razem wtedy, gdy zszokowana Montse przytuliła się do ciotki i rozpaczała krzycząc, że Alex wyrzucił ją z domu i że ona nie chce już żyć. Nie wiedziała co ma robić. Gra Boyer fantastyczna, miałam ciary!
Drugi moment to zakończenie odcinka - Montse w rozmowie z Rosario mówiąca podniesionym głosem, że nigdy nie przebaczy mężowi, że tak ją potraktował i że wyrzekł się dziecka no i Alex rozpaczający w gabinecie. Łzy leciały mi ciurkiem.

Teraz z pewnością czekają nas dramatyczne, smutne i przygnębiające odcinki. Alex i Montse na pewno szybko się nie pogodzą, oby tylko scenarzyści nie ciągnęli tego wątku z JL za długo. Już wyobrażam sobie triumfującą minę Maryśki, gdy dowie się o tym co zaszło. Tak, to z pewnością będę przygnębiające odcinki.

Szkoda mi było Carloty i Rosario, obie były przerażone całą tą sytuacją i chciały pomóc Montse. Dobrze, że ma w nich oparcie.
Najbardziej w tym odcinku podobało mi się zachowanie Victora. Był rozsądny, starał się wszystko wyjaśnić, podszedł do sprawy z chłodną głową no i powstrzymał Alexa przed zrobieniem czegoś, czego ten mógłby do końca życia żałować. Był niczym ten strażak, który mimo niszczącej siły żywiołu stara się zapanować nad sytuacją i nie dopuścić do większej tragedii. Victor próbował w logiczny sposób wyjaśnić zachowanie Montse, nie osądzał jej od czci i wiary. Za to ma u mnie ogromnego plusa.

Biedna Nadia musi znosić tego popaprańca Pedra. Jej życie staje się udręką. Przynajmniej teraz Victor już wie dlaczego go odtrąciła.
Lauro nieźle przygadał Gracieli, że jak chce to może opuścić dom z Dimitriem. Nie dziwię się, że jest zły na syna i wstyd mu za to co jego pierworodny narozrabiał.
Ciekawi mnie w jaki sposób kapitan Robledo przyjmie zeznania Jose Luisa i czy oczyści go z zarzutów. Oby sprawiedliwości stało się zadość.
Montse jest niemalże pewna, iż Rosario to matka Alexa. Szkoda, że ksiądz tego nie potwierdził, ale obowiązuje go tajemnica spowiedzi. Ciekawe jakie sekrety skrywa jeszcze Graciela.


Mega dobry odcinek, nie da się go szybko wyrzucić z głowy. Czekam na kolejny.

Lineczka_filmweb

Odcinek był rzeczywiście mega . Ogólnie bardzo lubię Montse i Alejandro. Ale nie wiem mm tak,że na ogół e lubię czarnych charakterów. Natomiast tym razem kocham Graciel,nie wiem dlaczego po prostu aktorka ,którą ją gra moim zdaniem robi to świetnie i uwielbiam tę postać.

ocenił(a) serial na 8
alicjawoltarel

Chyba jeszcze w żadnym odcinku do tej pory nie działo się tyle co w tym dzisiejszym. Tyle emocji tam było. Ja tak samo bardzo lubię Montse i Alejandra. :) Lubisz czarne charaktery? Ja akurat Gracieli nie lubię, wolę Dimitria albo Marię.

ocenił(a) serial na 10
Ramiro_29

A ja Gracielę lubię, a to wszystko za sprawą aktorki wcielającej sie w tę rolę. Jej gesty, mimika, ton głosu - rewelacja!

ocenił(a) serial na 8
Lineczka_filmweb

Każdy lubi kogoś innego, ale tak to już jest. :)

ocenił(a) serial na 10
Lineczka_filmweb

Gra świetnie!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones