"The Killing" - nie widziałem, ale ponoć jest w stylu Twin Peaks i całkiem niezłe. Jeszcze do tajemniczych seriali gdzie w niewyjaśnionych okolicznościach giną ludzie można zaliczyć Lost, ale fabuła nie trzyma się kupy i mało która zagadka zostaje rozwiązana, więc dobre tylko dla koneserów.
Nie rozumiem twojego pytania, ale domyślam się, że pytasz dlaczego Lost uważam za serial dla koneserów. Otóż trzeba być fanem seriali-tasiemców i si-fi żeby lubić taką ckliwą i niekonsekwentną fabułę. Ja wolę seriale które trzymają się kupy, tzn. na końcu wszytko powinno się składać w logiczną całość, a tego w Lost brakuje.
Ok, ok. Załapałam. Ja bym ich raczej określiła mianem ,,Pożeraczy Tasiemców." Zauważyłeś taką zależność, że nawet bardzo słabe seriale miewają oceny typu 8,2 / 10? Masakra.
Jaki masz problem? Skoro "słabe" seriale mają dobre oceny to widocznie z tobą jest coś nie tak...
Nie ma czegoś takiego jak słabe seriale tylko każdy po prostu ma inny gust. Dziefczyny nie zrozumiejo...
Rozumiejo, mówio jedynie, że te się jej nie podobajo i woli dajmy na to "Twin Peaks." Biłam do tego, że bardzo dużo seriali ma zawyżoną ocenę, nie że wszystkie. Wypraszam sobie wciskanie mi, że coś ze mną jest nie tak, bo ja mogę powiedzieć to samo o Tobie i zrobi się bezsensowny spam (: