PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
7,5 15 553
oceny
7,5 10 1 15553
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Serial a historia to dwie różne rzeczy. Niemniej zdaje mi się, że w tym pierwszym przypadku wykreowano postać nieco niepasującą do przydomku. Patrząc na Sulejmana powierzchownie widzimy doświadczonego i wybornego wodza, sprawiedliwego (dla ludu) władcę, natchnionego poetę oraz hojnego mecenasa sztuki. Gdyby jednak spojrzeć pod tą fasadę ujrzelibyśmy zupełnie inną postać. Ja widzę tutaj człowieka wiedzionego namiętnościami, podejmującego często niezwykle ważne decyzje pod wpływem gniewu/silnych, negatywnych emocji (wypowiedzenie wojny Węgrom, rozkaz ścięcia posłańca informującego o poczynaniach Ibrahima paszy w czasie wyprawy na Persję, usunięcie Lütfi paszy ze stanowiska wielkiego wezyra), nader przesądnego (jego ciągłe ,,prorocze" sny) a chyba przede wszystkim-kogoś, kim niezmiernie łatwo manipulować (Hürrem, Rüstem, Mihrimah, Cihangir).

Dobry władca a słaby ojciec/mąż/przyjaciel? Jak Wam się wydaje?

ocenił(a) serial na 9
Hedman

a kto w tamtych czasach nie zabijał posłańców na przyniesienie złej wiadomości? smutne ale prawdziwe.
usunięcie Lutfi nie było spowodowane tym że uderzył swoją żone - siostre samego padyszacha ale przez to że nie stosował sie do reguł prawa i popadał coraz to większą paranoje związaną z prostytutkami.
jak dla mnie to przyjaciele/rodzina/kobiety byli słabą podporą dla niego. całe te knucie intryg go wykańczało. ile można dobrze rządzić całym państwem (BA!) całym państwem i tymi podbitymi terytoriami jak we własnym pałacu każdy jest zwrócony przeciwko siebie tocząc wojne która odbija się od Sulejmana. ci ludzie tracą na zaufaniu a jak już najbliższym nie można ufać to żadnemu człowiekowi nie przypadnie ten honor. takie moje zdanie

ocenił(a) serial na 9
Arthur_Pendragon7

Jak dla mnie, wiara Sulejmana w jego własne sny to czyste kuriozum. Wystarczyło, że raz zobaczył Mustafę na tronie i stojącego obok niego Ibrahima z zakrwawionym workiem w ręku (każdy, kto oglądał, wie, co było w środku :)) - i wnet ubzdurał sobie, że obaj panowie sprzymierzyli się w niecnym celu, aby zrzucić go z sułtańskiego stołka. Sulejman strasznie trząsł portkami na myśl o tym, że któryś z jego synów będzie musiał kiedyś zająć jego miejsce - nikt przecież nie jest nieśmiertelny, prawda? Zamiast cieszyć się, że jego pierworodny wyrósł na mądrego, sprawiedliwego, odważnego i lojalnego mężczyznę o gołębim sercu, ten gnoił go jak psa (Mustafie dostało się również wtedy, kiedy udaremnił plany zamachowców i tym samym ocalił życie ojca - sułtan nie raczył mu nawet podziękować, tylko łypał na niego podejrzliwym wzrokiem). Bezgraniczna lojalność janczarów wobec księcia również była ogromnym problemem. Sulejman nie mógł pogodzić się z faktem, że jego syn wzbudza tyle pozytywnych emocji, zarówno wśród ludu jak i wojska - czara goryczy przelała się, kiedy usłyszał, że poddani nazywają go przyszłym sułtanem. Pod koniec życia, władca trzech kontynentów, wielki osmański padyszach, miał takie fazy, że zwyczajnie przykro było to oglądać. Widać, że z biegiem czasu stracił zmysły i racjonalne postrzeganie rzeczywistości - w końcu w przeszłości wydał wyrok śmierci na najbliższego przyjaciela, syna czy też pośrednio przyczynił się do przedwczesnego zgonu Cihangira i swojej siostry, Hatice. Nic dziwnego, że na stare lata ogarnęło go szaleństwo przeplatane wyrzutami sumienia, które nie dawały mu spać o nocach.

Katriel

Przecież ojciec Sulejmana Selim I zabił swojego ojca, Bayazyda i przejął tron. Sulejman miał już wtedy jakieś 18 lat i dobrze wiedział, co się dzieje. Dlatego na starość bał się, aby nie podzielić losu swojego dziadka. Zwłaszcza, że pojawiały się głosy, że jest już za stary i powinien go zastąpić młodszy władca. Ja tam go wcale nie usprawiedliwiam, ale w młodości Sulejman napatrzył się na takie rzeczy, że nie dziwi mnie jego zryty na starość beret.

ocenił(a) serial na 9
agneszko

Co racja, to racja, jednak uważam, że Sulejman był zwyczajnie zbyt "miętki", a przynajmniej nie potrafił poradzić sobie ze swoimi słabościami. Wystarczy sięgnąć pamięcią wstecz - niemalże przy każdej nadarzającej się okazji wypominał Ibrahimowi, jak kończą ludzie zaślepieni pychą - przykre, że poniekąd sam dał wydłubać sobie oczy z identycznego powodu. Jeśli włączymy do tego jeszcze strach i zryty beret, jak trafnie to ujęłaś, otrzymamy bardziej wyraźny obraz tej postaci i jej motywów. Przez cały serial przewija się wątek obaw Sulejmana, który wygłaszanymi monologami (najczęściej do lustra :D), przekonuje, że za żadne skarby świata nie chce pójść śladami swego ojca i stać się dzieciobójcą. Teraz pytanie: kogo on chce przekonać tak naprawdę - widzów czy samego siebie? W jednym z odcinków, mówi do Mustafy coś w stylu: "kiedy człowiek złoży obietnicę, budzi się w nim szatan, który robi wszystko, aby go od tej obietnicy odwieść". Oczywiście nie jest to dosłowny cytat, ale mniej więcej taki był przekaz, co jasno pokazuje, że w konfrontacji: wielki Sulejman vs władca piekieł, ten pierwszy wcale nie jest taki wielki i przegrywa tę walkę z kretesem. Z biegiem czasu, wszyscy bliscy sułtanowi ludzie, wypominają mu fakt, jak bardzo się zmienił. Hürrem widzi w jego oczach tylko górę lodową, a brat mleczny twierdzi, że wraz ze skazaniem Mustafy na śmierć, w tym dniu umarła również cząstka dawnego padyszacha. Mało tego, wyrzeka się go i mówi, że "nie ma już brata". Podobne słowa padały również z ust jego sióstr, sułtanek, tyle, że dużo, dużo wcześniej.

Katriel

Sulejman był wyniosły i żądny władzy. Gdyby był dobrotliwy i zależałoby mu na szacunku ludu, abdykowałby na rzecz swojego syna Mustafy, tak jak to się już w przeszłości zdarzało w dziejach kraju. Niestety wolał być dożywotnim władcą i w pewnym momencie nawet we własnych synach dostrzegł zagrożenie - najpierw w Mustafie, potem w Bajazydzie.

To, że Roksolana i wezyr spreparowali list do szacha podszywając się pod Mustafę, jest tylko domysłem zwolenników Mustafy i później historyków. Nie ma na to dowodów. Nie można zupełnie wykluczyć, że to rzeczywiście Mustafa napisał do szacha i chciał zająć miejsce ojca na tronie. Co zresztą byłoby korzystne dla państwa. Niestety w 1553 roku Sulejman mając do wyboru rzecz korzystną dla państwa i korzystną dla siebie, wybrał to drugie. Ze szkodą dla tego pierwszego.

W każdym razie w serialu Sulejman okazał się być ślepy i głupi na tyle, że nie dostrzegał tego, że otacza się ludźmi knującymi za jego plecami i pragnącymi śmierci jego pierworodnego. Ciekawe, co Sulejman by odpowiedział, gdyby np. Bajazyd powiedział mu wprost, że to Hurrem i Rustem podszyli się pod Mustafę posługując się pieczęcią ukradzioną przez Mihrimah i napisali list do szacha, bo chcieli żeby Mustafa został stracony. Albo gdyby Mihrimah przyznała się ojcu do tego co zrobiła. Ciekawe czy gdyby sułtan się tego dowiedział, to kazałby zabić Rustema i Hurrem.

Trojden

On bardziej udaje głupiego niż nim jest. Moim zdaniem jest mu to na rękę, czemu daje wyraz rzucając wrogie spojrzenia Hurrem. Poza tym ona niebezposrednio, ale przyzna mu się a on nic z tym nie zrobi. On dawno szukał na niego haka no i co dostał.

Trojden

Mustafa nie miał żadnego powodu, żeby się sprzymierzać z Tahmaspem, bo gdyby tylko chciał, to na pstryknięcie palcem miałby za sobą i wojsko i flotę a także wezyrów i paszów. To był spisek i Sulej o tym dobrze wiedział ale miał to gdzieś, bo na tacy dostał pretekst, żeby zgładzić swojego RYWALA, którego się zwyczajnie BAŁ.
Bardzo szkoda, że Mustafa jednak nie obalił tego starego buca, no ale widocznie postanowił grac honorowo do końca, nawet za cenę życia.

White_Carnation

Jedno jest pewne ,że nie było takich "serdecznych" i "rodzinnych" stosunków w Pałacu jak to widać to w filmie . Sułtan widział swoje dzieci od święta a i matka też nie była lepsza , dzieci były wychowywane przez niańki. Później wszyscy ze sobą rywalizowali i żadnych sentymentów tu nie było typu "mój bracie " , "mój kochany tato" . Zresztą tworzenie więzi rodzinnych byłoby tu niewskazane bo zwycięzca zgarniał wszystko -typu " only one" . Pomysł ze "Złotymi Klatkami" dla reszty książąt to dopiero w przyszłym wieku a i tak był z tego powodu niezły bałagan . Tak czy inaczej to początek Upadku Imperium ...

Katriel

Co do Hatice, to miała o wiele bardziej zryty beret od sułtana. Wykończyła ją własna paranoja, a nie Sulejman.

jolix

Hatice i Sulejman są tak naprawdę bardzo do siebie podobni, prawdziwe rodzenstwo. Oboje było ślepo zakochani i wariowali na punkcie Ibrahima i Hurrem, wszystko potrafili im wybaczyc. Sulej tylko nie jest taki histeryczny bo to facet i dlatego ma inną emocjonalnosc.

rafal4792

to wszystko przez ten zabójczy urok giaurów ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones