Ja bym wolał jakby to nie była ekipa z USA a jakaś europejska wytwórnia. Dlatego, że nie sądzę aby amerykańce mogły dobrze zekranizować ten film :P

Dać to Peterowi Jacksonowi i da radę ;)

Właśnie... Peterowi Jacksonowi na pewno by to wyszło ;)

Gdyby wzięła sie za to np. ekipa, która ekranizuje Świat Dysku (bodajże BBC) - chyba dobrze by to zrobili.

Tu zgadzam się w pełni

Fakt - spieprzą nasz słowiański klimat. ;] Grę wydaliśmy wspaniałą - mamy na koncie dobre filmy, może już czas na przełom? Remake? Ale kto by się tego podjął? No i pytanie czy Sapkowski się zgodzi, bo po takim gównie jakie wydali był sceptycznie nastawiony nawet do gry - w sumie to mu się nie dziwię.

Zgadzam się. Powieść jest świetnym fantasy. Amerykanie zrobiliby z tego światowy hit..Szkoda, że film jest taki kiepski.

Dlaczego Hugh Jackman? To tylko moje wyobrażenie, ale dla mnie Geralt powinien być brzydalem. Twardym gościem o twarzy pokerzysty i ascety jednocześnie. Kilka widocznych, malowniczych blizn też nie zawadzi. Dość chudy (w końcu zwykle mu się nie przelewało..), ale mocno zbudowany. Żebrowskiemu chwilami za bardzo wisiał brzuszek, o zarysowanej muskulaturze (czy raczej jej braku) nie wspomnę.
Kate Beckinsale w roli Yennefer.. Ciekawie. Głównie kojarzę ją z "Underworldem", mniej z innymi filmami.

Gdzie tam Beckinsale do Yenn. Ma za małe cycki! Geralt nie poleciałby na takiego chudzielca ;).

Przecież książkowa Yennefer też nie miała wielkich balonów, Sapkowski podkreślił to kilka razy :)

Miała w sam raz, a Kare nie ma w ogóle ;)

No, a ja właśnie chciałam sobie obejrzeć wreszcie Wiedźmina, ale teraz się zastanawiam, taka marna ocena i obsada jakaś taka... Grażyna Wolszczak jako seksowna, zadziorna Yennefer.... nie wiem sama...

sory Was Panie i Panowie szlachta ale słowa Wasze powielane czyli: seksowna, cycki, USA raczej nie powinny znaleźć się w polskim rozumie czy tam w sercu nawet mówiąc o tak słowiańskiej powieści. Znacie przynajmniej słowiańskie legendy o strzygach i dziwożonach? Amerykanie polskie słowa kręcący, wybaczcie ale rzygać się chce. Do Ameryki won!

Przecież w książce, Yennefer uchodzi za piękność!! (seksowną piękność) To jest kilka razy podkreślone. Dlatego właśnie, ja takiej Yennefer oczekuję w filmie! Co w tym dziwnego, albo złego?? Jeśli Amerykanie zrobiliby z tego dzieła film, naprawdę zajebisty film, to ja wole Amerykę! A nie tego gniota, którego jednak obejrzałam, choć nie całego.

Niech się wezmą za ekranizację nawet i Polacy, drugi raz takiego gniota raczej nie wypuszczą. Tylko niech zrobią to z głową, najlepiej niech zekranizują pierwszy tom miast brać się za opowiadania. Całej historii wiedźmina nie da się zrealizować w jednym filmie, a parę połączonych opowiadań nie dadzą spójnej, ciekawej fabuły, która musiała by być zastąpiona świetnymi efektami specjalnymi i dobrą grą aktorską, a tego raczej w Polsce nie dostaniemy.

Wiedźminowi jest potrzebna magia kina USA, Polska nie nadaje się do takich produkcji. Ewentualnie film można by zrealizować w stylu Beowulfa. Dobry reżyser, nieprzeciętny budżet i mamy hit. Wiedźmin ma w sobie niesamowity potencjał tylko trzeba go wykorzystać.

Co myślicie o tym aby w role Geralta wcielił się Johnny Depp? ...Vilgefortza Daniel Radcliffe, Yennefer Emma Watson, Regisa zagra oczywiście Robert Pattinson, Milve Orlando Bloom, a Jaskra Danny DeVito!

Albo nie Deep... Samuel L. Jackson! On ma to coś w oczach! xD

Tak Depp nijak nie nadaje się na Geralta. Owy Radcliffe i Watson też nijak nie nadają się na Yennefer i Vilgefortza. Za dużo harry idioty oglądasz, że takich aktorów do wiedzmina dajesz moim zdaniem.
R. Pattinson jako Regis no mam się śmiać czy płakać ?

Czy ty poważnie wziąłeś mnie na poważnie? Ehhh...

Tak w sumie to Deep by się na Jaskra nadawał.

W sumie tak dużo już idiotów tutaj widziałem, że cieżko mi czasami zauważyć czy ktoś pisze z ironią czy po prostu jest idiotą.

według mnie Geralta powinien zagrać Denzel Washington, chociaż Samuel L. Jackson od biedy też mógłby być. ;)

Nie jestem rasistką, nigdy w życiu, ale Wiedźmin był biały ;P.
Na Jaskra to ja widzę hmmm... Pattisona? Taki ot śmieszny pajacyk ;D.

Ja żartowałam i mam nadzieję, że Ty też...

hahahahhahhaha

Z chęcią obejrzałbym taki film , to moja propozycja :
Wysokobudżetowy serial lub 6 częściowy ( co najmniej ) film " Witcher" na motywach lub na podstawie książki Andrzeja Sapkowskiego "Wieżmin'
W rolach głównych :
Yenefer - Mylene Jampanoi http://www.filmweb.pl/person/Mylene+Jampanoi-216941 .
Geralt - Dwayne Johnson http://www.filmweb.pl/person/Dwayne+Johnson-40277 .
Ciri - Dakota Fanning http://www.filmweb.pl/person/Dakota.Fanning .
Jaskier - Orlando Bloom http://www.filmweb.pl/person/Orlando.Bloom .
Triss Merigold - Adriana Lima http://www.filmweb.pl/person/Adriana+Lima-151966 .
Dijkstra - Paul Walker http://www.filmweb.pl/person/Paul.Walker .
Filipa Einhart - Jessica Alba http://www.filmweb.pl/person/Jessica.Alba .
Vilgefortz - Jensen Ackles http://www.filmweb.pl/person/Jensen+Ackles-54156 .
Neneke - Angelina Jolie http://www.filmweb.pl/person/Angelina.Jolie .
Rience - Vin Diesel http://www.filmweb.pl/person/Vin.Diesel .
Franceska Findaibair - Roxane McKee http://farm4.static.flickr.com/3128/2498161102_e0885edcd2.jp... .
Sabrina Glevissig - Amber Heard http://www.filmweb.pl/person/Amber+Heard-309515 .

O kurde mol. Nigdy bym nie pomyślała by w roli Geralta obsadzić Dwayne'a... Hm. Wyglądał świetnie w "Królu Skorpionie" więc jako Wiedźmin też może by się sprawdził. Mam zastrzeżenia jedynie do Nenneke i Angeliny. Nie wiem czy to akurat byłoby dobrym rozwiązaniem, za seksowna. Mnie osobiście Nenneke kojarzy się z niemłodą kobietą widocznymi zmarszczkami i na pewno pulchną bo to Sapkowski zaznaczył w swojej powieści :).

No i oczywiście Bloom w roli Jaskra. To by było powalające bo już widzę jak brzdękoli na lutni i wyje xD.

Dwayne jako Geralt? Średnio mi to pasuje, ale nie mówię nie. A co do Nenneke zgodzę się z przedmówcą, Angelina w ogóle nie pasuje, za szczupła ;P Amber na Sabrinę nie pasuje z jednego względu... za małe balony xD Reszta ok, szczególnie rola Bloom jako Jaskier. Wypadałoby jeszcze obsadzić kogoś na Calante, Cahira, Regisa itp :P
Co jak co ale reżyserzy mają mniej roboty bo obsada prawie gotowa :)

Szczerze... Regisa mam wyobrażonego w głowie ale no, nie widzę żadnego aktora na jego miejsce a Calanthe? Hmmm, może Sharon Stone? Nie młoda ale i nie brzydka :).

To może Tak :
Yenefer - Mylene Jampanoi http://www.filmweb.pl/person/Mylene+Jampanoi-216941 .
Geralt - Dwayne Johnson http://www.filmweb.pl/person/Dwayne+Johnson-40277 .
Ciri - Dakota Fanning http://www.filmweb.pl/person/Dakota.Fanning .
Jaskier - Orlando Bloom http://www.filmweb.pl/person/Orlando.Bloom .
Triss Merigold - Adriana Lima http://www.filmweb.pl/person/Adriana+Lima-151966 .
Dijkstra - Paul Walker http://www.filmweb.pl/person/Paul.Walker .
Filipa Einhart - Jessica Alba http://www.filmweb.pl/person/Jessica.Alba .
Vilgefortz - Jensen Ackles http://www.filmweb.pl/person/Jensen+Ackles-54156 .
Neneke - Angelina Jolie http://www.filmweb.pl/person/Angelina.Jolie .
Rience - Vin Diesel http://www.filmweb.pl/person/Vin.Diesel .
Franceska Findaibair - Roxane McKee http://farm4.static.flickr.com/3128/2498161102_e0885edcd2.jp... .
Sabrina Glevissig - Sasha Strunin
Regis - http://www.filmweb.pl/person/Alexander+Skarsg%C3%A5rd-156197 .
Calanthe - Linda Fiorntino http://www.filmweb.pl/person/Linda+Fiorentino-239 .

Z pośpiechu zapomniałem zaproponować kogoś bardziej odpowiedniego za Angie , faktycznie jest za szczupła na rolę Nenneke .
Może :
Neneke - Monica Belluci http://www.filmweb.pl/person/Monica.Bellucci .

Tak jak Miriel_3 uważam że Amerykańce kręcący Wiedźmina to klapa murowana. Po pierwsze kompletnie nie rozumieją naszych legend i podań co już nastręcza brudne myśli o przerabianiu fabuły w którym to procederze amerykańce są mistrzami i w 95% przypadków nie przerabiają ją na dobre. Po wtóre Wiedźmin to nie tylko akcja i efekty specjalne ale świetne, błyskotliwe dialogi i niekiedy bardzo głębokie problemy natury moralnej i filozoficznej. Amerykańce ze swoją skłonnością do separacji głębokich treści od kina sensacyjnego nie podołali by zadaniu szczególnie w przypadku przeinaczonych czy wręcz przedrzeźnionych przez Sapkowskiego bajek Disneya których to amerykańce też prawdopodobnie by nie zrozumieli lub błędnie zinterpretowali (k*rewna Dzierzba i 7 obracających ją gnomów? NO WAYYY!) Po trzecie amerykańce mają skłonności do przystosowania filmów do jak największej widowni więc jak mniemam krwawe jatki, seks i kwiecisty język bohaterów Sapkowskiego mogły by zostać trochę wygładzone (czytaj: wykastrowane) na rzecz PG13. Peter Jackson wiosny tu żadnej nie czyni bo seksu ani przekleństw on nie pokazał w żadnym swoim filmie a jak mówiłem efekty spec. to nie wszystko.

Dlatego możecie się krzywić lub burzyć ale jedynym reżyserem któremu mogło by to wyjść jest Hoffman.

Co do obsady powyżej to Dwayne na Geralta? Geralt jednak nie był osiłkiem, wyglądał starzej i zdecydowanie miał poważniejszy/mądrzejszy wyraz twarzy niż Dwayne. Dakota Fannig nadawałaby się 5 lat temu na Ciri. Dziś jest już za stara choć w sumie charakteryzacja robi cuda. No i gdzież Monice Belluci czy Jolie do Nenneke? Przecież ona była "przysadzista i pulchna" jak to jest napisane w książce dlatego Dymna pasowała idealnie i z resztą jako jedyna (lub jedna z nielicznych) zagrała na naprawdę wysokim poziomie.

Jak można się z Tobą nie zgodzić? Choć co do Hoffmana to się nie wypowiadam.
Odkąd pamiętam to oglądałem głownie kino amerykańskie i polskie, wydaje mi się ze odsetek dobrych filmów jest bardzo podobny, oczywiście przy ogromnej różnicy między nimi, i przy znaznaczeniu, że odsetek ten to pewnie jakies 3%.
Zastanawiam się czy nie przerzucić się na kino europejskie, które według mnie zawsze mialo jedną wadę, a przynajmnej takie dla mnie sprawiało wrażenie. Minowicie jest przeintelektualizowane i, jakby to powiedzieć, zbytnio arystyczne, brak mu trochę realizmu, w sensie naturalizmu. No ale to nieważe.

Chodzi mi o to, że dobra ekranizacja Wiedzmina moglaby być dziełem amerykanów z jednego względu. Kasy. To, że nie rozumieją, zgodze się, ale czy nasi zrozumieją? Jeśli byłby to amerykański film, PG-18, z dobrym budżetem na odpowiednie lokacje, efekty ale bardziej myślę o scenografii, a nie wybuchach, myślącym reżyserem i scenarzystą i dobrą obsadą to naprawdę mógłby to być dobry film na miarę powieści. Pisząc dobra obsada nie mam na myśli chyba nikogo z wyżej powymienianych znanych i wymuskanych twarzyczek. Brakuje tylko Megan Fox i Patisona czy innego Biebera.
Spodobała mi się np. działalność Nolana w Incepcji. Ok, kino akcji i prawie wymuskanych twarzy, ale i tak łamie to tę dzisiejszą nędzę kina made in USA.
Choć w zasadzie to może juz lepiej nigdy nie zobaczyć ekranizjacji i pozostać przy swojej wyobraźni, niżli liczyć na te 3%, że film będzie udany.

starscream22 Nie wiem czy to był zart z tymi propozycjami? Oprócz Ciri to w wszystkie osoby powinny mieć chyba co najmniej 40 na karku, a jakiś piękniś jako Dijsktra to już tragikomedia! Dijktrsa był wręcz obleśny! "Dijkstra, jak wiedział Jaskier, nigdy nie nosił kapturów i zdecydowanie przedkładał jasne kolory stroju. Mierzył blisko siedem stóp, a ważył prawdopodobnie niewiele mniej niż dwa centary. Kiedy krzyżował przedramiona - a krzyżował z upodobaniem - wyglądało to tak, jak gdyby dwa kaszaloty uwaliły się na wielorybie. Jeżeli szło o rysy twarzy, kolor włosów i karnację, przypominał świeżo wyszorowanego wieprza. Jaskier znał bardzo mało osób, których aparycja byłaby równie myląca co aparycja Dijkstry. Bo ów wieprzowaty olbrzym, sprawiający wrażenie wiecznie sennego, rozlazłego matoła, dysponował niebywale żywym umysłem".

Dam upust swojej fantazji:) :
Tim Robbins jakby przytył 30 kg to by się może nadawał na Dijkstrę.
Edward Norton jako Vilgefortz.
Jeremy Irons jako Regis, już chyba za stary:)
Tim Roth jako Percival Schuttenbach. Ha ha.
Jako Francesca Finabair Galadriela ups, tzn. Cate Blanchete.
Judi Dench jako Nenneke.
Moja Yennefer to Rachel Weisz(wręcz widać, że jest ztuningowaną garbuską;) ), Belucci i Zeta-Jones ale te ostatnie słabo grają.
Ależ się rozmażyłem.

Pozdrawiam.

No właśnie to muszą być piękni i młodzi aktorzy .Cate Blanchet ? , nie odmawiam jej talentu ale jest za brzydka i za duz lat ma na Francesce . Stokrotka z Dolin , była opisana wyraźnie jako bardzo młoda i olśniewająco piękna młoda i słodka laseczka( jak to elfka) . Nawet Liv Tyler ma za dużo lat na ta rolę ,moim zdaniem.
Rachel Weisz jako Yennefer , tak ale ta Rachel z przed 10 lat , urodą i tak nie dorasta do pięt Mylene Jampanoi .
Jako Dijkstra to faktycznie nadał by się ktoś duży, może aktor odgrywający Śmierć w Spartakus-Krew i Piach :
http://www.filmweb.pl/person/Reuben+de+Jong-1232352 .
Edward Norton , dobry wybór . Trochę zbyt znany aktor ale on potraffi zagrać.Tylko że Vilgefortz był opisany jako zabójczo przystojny i z młodym wyglądem ! . A role czarodziejek tylko :
India Eisley
http://c.photoshelter.com/img-get/I0000vs1VUbdeIno/s/600/7127-India-Eisley-009.j pg .
i Roxane McKee jako Stokrotka z Dolin :
http://11img.skins.be/1/8/3/4/2/7/4/roxanne-mckee-the-dark-knight-07-21-2008-02. jpg .

Rachel jakoś ma za ciepłą twarz. Nie wyobrażam sobie jak mogłaby zagrać zimną i wyrachowaną Yen. Orlando Bloom pasuje mi na Jaskra ale nie wiem czy poradziłby sobie z tą postacią bo jak dla mnie to jest aktor "jednej miny". Dobra ode mnie propozycje bo zaraz powiecie że tylko krytykuje i psiocze

Geralt
http://www.filmweb.pl/person/Clive.Owen
Yarpen Zigrin
http://www.filmweb.pl/person/Ray.Winstone
lub
http://www.filmweb.pl/person/Timothy+Spall-6168
Dijkstra
http://www.filmweb.pl/person/Brad+Garrett-42189
Bonhart
http://www.filmweb.pl/person/Bill+Nighy-4923 (?)
Jaskier
http://www.filmweb.pl/person/Justin+Timberlake-142904
Yennefer
Do niej najbardziej pasuje mi Keira Knightley ale ma małe cycki i nie wiem jak by wyglądała z czarnymi włosami. Więc jeszcze musiałbym popatrzeć aktorki.
Stokrotka
Cóż, jednak Megan Fox by się tu nadała. Ona zabójczo piękna jest i urodę ma trochę elfią.
Vilgefortz
http://www.filmweb.pl/person/Jude.Law
ale tu też nie jestem pewien

Co do reszty muszę się jeszcze zastanowić.

Triss Merigold
http://www.filmweb.pl/person/Jennifer+Morrison-46660
Jako stokrotka mogła by być też
http://www.filmweb.pl/person/Olivia+Wilde-159055
A jako Yen
http://www.filmweb.pl/person/Helena.Bonham.Carter
po odpowiednim liftingu oczywiście

O a co powiecie o Charlize Theron w roli Yen?

Za mały biust

To i ja dodam cos od siebie xD

Geralt: Hmmm... trudne... moze Liam Neeson? Hmmm... Dluzsze wlosy, jakas blizna i mamy goscia o twardym wyrazie twarzy i twardym glosie.
Yennefer: Tu by mi pasowala Helena Bonham Carter. Taka zimna sie wydaje itp i brzydka nie jest. I nie ma przesadnych cyckow co nie wystepowalo tez u Yennefer, nie wystepowalo ;p Mozna sie uprzec na kogos seksowniejszego ale ja bym ja typowal. Ale jesli juz to stawialbym na Anne Hathaway.
Jaskier: Edward Norton by mi tu pasowal. Nie kojarzy sie z glupkowatoscia Jaskra ale ten koles potrafi zagrac wszystko :D
Ciri: Tu nie mam pojecia ;p
Zoltan: John Rhys-Davies ^^ Wyjasniac nie musze :D
Regis: To tez trudne... taki niepozorny maly czlowieczek ktory ma druga mroczna osobowosc... Steve Buscemi ;]
Triss: Kate Beckinsale bym tu wstawil. Wlosy mozna na rudo zafarbowac ;p
Bonhart: Tu trza aktora z twarza psychola... trudna sprawa w hollywood. Clint Eastwood by mi tu pasil :D Wywijac mieczem by go nauczyli ^^
Vilgefortz: Depp? ;p Eventualnie Downey Jr ;] Obaj mi pasuja do wygadanych cwaniaczkow.
Dijkstra: Tu jakis kloc. Lub chociaz postawny. Moze Ron Perlman! W sumie by mi pasowal nawet na szpiega ;]

To tyle ;p

na Ciri Maisie Williams :D
http://www.filmweb.pl/person/Maisie+Williams-1090115

chyba najblizszy mojemu wyobrazeniu casting, ale ja na yen dal bym ta z ostrgo dyzuru http://www.filmweb.pl/person/Julianna+Margulies-9573

Dijkstra - Philip Seymour Hoffman http://www.filmweb.pl/person/Philip.Seymour.Hoffman
Jaskier - teraz Orlando Bloom ok, ale dla mnie zawsze będzie to Marek Kondrat w teatrze tv Igraszki z diabłem (ten wąsik, ten kapelusik)
Regis - Krzysztof Pieczyński http://www.filmweb.pl/person/Krzysztof.Pieczynski tylko troszkę podcharakteryzowany, ale ma w sobie coś niepokojącego, co jest bardzo stłumione - właśnie jak u Regisa :)
Yennefer - kilka zmarszczek mniej :) ale to chyba Helena Bonham Carter http://www.filmweb.pl/person/Helena.Bonham.Carter jest dość szalona, mroczna, nieoczywiście piękna, taka ani młoda, ani stara (w książce Yennefer nie była młódka, choć wyglądała ślicznie), z burzą czarnych loków...
Geralt - ktoś między młodszym Malkovichem a Jeremy Ironsem...

No akurat Belluci jest teraz pulchna i okrągła.

Belluci jest tak przepiękna, że mogłaby być Yenefer. A będzie potrzeba to schudnie. Więcej Cisowianki, mniej ciastek;)

Dijkstra tez średnio pasuje - chociaż proponowany Walker fizjonomią grą aktorską do wiedźmińskiego świata pasuje jak ulał. A obsadzenie Dwayna jako Geralta - pomyłka, bo wiedźmin to nie zwalisty paker. Fizycznie nie pasuje.

Uważaj czego sobie życzysz bo jeszcze się spełni.

Mnie głównie chodziło o to, by Amerykanie dali trochę tej świetnej animacji komputerowej a scenopis by zostawili Nam.
Wiedźmin zasługuje na należyte przedstawienie, tak uważam ja. Nikt zgadzać się nie musi bo szlag mnie trafia jak pytam się kogokolwiek:
- Czytałeś "Wiedźmina"?
- Nie bo widziałem film i jest do dupy.
No przecież wtedy mam ochotę wziąć krzesło i przylać temu komuś. Drażni mnie to i pragnę by Wiedźmin był perełką nie tylko książkową.

No i jakby wziął się za to Snyder z Rodriguezem to by się mogło udać , kasę dają polscy fani . Dlatego to muszą być aktorzy typu : India Eisley , Amber Heard czy Jensen Ackless bo są znacznie tańsi od tych przereklamowanych : Rachel Weisz czy Tim Robins ? .

A i tak kosztowało by to ze 300 milionów baksów .

No i jeszcze Adriana Lima albo Miranda Kerr musiały by zagrać ,ale one też nie mają szokująco wysokich gaż w porównaniu z A.Jolie czy Ch.Theron .

O rany. Snuć marzeń już nie wolno? :P