Jestem po zaliczeniu epizodów 1 i 2. Rewelacja! Ten mini-serial jest
magnetyczny, niepokojący i maksymalnie uzależniający. Jak dobry lek
psychotropowy. Demoniczny McKellen nie daje przestać o sobie myśleć.
W tej chwili 9/10 ale tylko dlatego, że dalej musi być jeszcze lepiej.