Z jej strony niezły pomysł na serial, fajna obsada, a z drugiej jest tak absolutnie odrealniony i naiwny, że momentami aż ciężko powstrzymać śmiech. (Na pewno policja pozwoliłaby jakimś ludziom rozejrzeć się po domu zamordowanego, podotykac i poprzestawiać potencjalne dowody.) Ogląda się to jak komedię romantyczną, taka mało wymagająca bajeczka. Na pewno nie nazwalabym tego dobrym serialem, a już na pewno nie kryminalnym. To bardziej serial dla nastolatków. Z braku laku można obejrzeć (ja polubiłam główna bohaterkę), ale nie nastawiajcie się na nic specjalnego. Nie mogę dać więcej niż 4.