Nie wiem jak w ale mi coś mówi że terminus jest niebezpiecznym miejscem. gdyż gdy Glenn i spółka wchodziła do terminusa to odczuwałem dziwny niepokój najprawdopodobniej z 2 powodów:
1. jest to zbyt piękne by było prawdziwe.
2. Jest stanowczo za cicho, skoro to bezpieczne miejsce to gdzie są dzieci.
A wy jak myślicie, Jest coś dziwnego w tm miejscy, czy może wszyscy są tam tak szczęśliwi, że parafrazując rzygają tęczami? :)
Zwiad mógłby wrócić do nich w postaci barbeque :p Ale jak to się mówi, tonący chwyta się brzytwy, więc idą tam jak stado baranów.
to ma sens! wtedy ten domek wydał się złowieszczy, obrazy sielankowe na ścianach i nagle obraz tej kobiety! teraz kiedy już doszli do tego Terminusa, gdzie jest niczym jak w bajce, prawda wyjdzie na jaw! koniec sezonu, muszą zrobić coś mocnego aby w kolejnym sezonie ci co przeżyją, długo do siebie dochodzili
Hahaha, że co? Przecież tutaj tylko włosy się zgadzają, a i nawet to nie w pełni. Gdzie ty tu widzisz podobieństwo?
Jezu -.- Dobra. Ludzie którzy wyłapują takie ciekawostki to znaleźli. A podobieństwo jest, to jest malowidło nie zdjęcie.
dodatkowo obraz mógł być namalowany przed katastrofą. i nadal uważam, że Beth żyje.
Pewnie teraz twórcy mówią "TAK, tańczcie marionetki... Tak, kłóćcie się, kłóćcie..." :D
Pewnie ich tam czymś naszprycują w obiadku, a potem przerobią ich na salami... Znaczy będą mieli taki zamiar.
W ogóle bez sensu ten terminus, nawet nie pozamykane wejście ani nikogo na straży. Jaka w tym logika...
Raczej się okaże, czyste domki, brak w nich zombi, brak aut na uliach... Przypadek? Nie sądzę. Do tego kiedy Michonne odnajduję różne obrazy: 1. Słoneczniki, dużo było ich w terminusie a do tego Lizzie "patrz na kwiaty" 2. Pies, wyglądał tak samo jak ten pod drzwiami Daryla 3. Króliki, które mordowała Lizzie 4. portret który przypomina Mary lub Lizzie... Żeby nie okazało się, że Mary to matka Lizzie :P Nie było pokazane jej matki :/
A są gdzieś linki pokazujące psa na obrazie i tego na cmentarzu? bo za bardzo nie przyglądałem się obrazom.
Aż musiałam odpalić te odcinki inne, żeby to sprawdzić i wnioski mam takie że: ja nie widzę żadnego podobieństwa między Mary a kobietą z obrazu :) i o co chodzi z tym psem? gdzie jeszcze widać tego psa oprócz sceny kiedy przychodzi pod drzwi do Daryla?
SubzQ przesłał link.
Pies, np. kolor sierści, identyczny http://media.comicbook.com/wp-content/uploads/2014/03/puppy-painting.png
Mary http://media.comicbook.com/wp-content/uploads/2014/03/terminus-painting.jpg
kurde, nie gadajcie xd
Dobra wycofuję swój poprzedni komentarz. Wcześniej nie przewinęłam na dół strony i nie widziałam tych innych zdjęć :)
prawodpodobnie bedzie tyam beth i ksiądz kanibal, ale deryl ją uratuje. a łowcy kanibale pojawia sie pozniej
Przestań błagam spamić o księdzu kanibalu. NIE MA KOGOŚ TAKIEGO. Jest tylko ksiądz aka Gabriel
Ponoć jest tam pod dostatkiem Remingtonów 870. Sam bym chciał znaleźć się w takim miejscu.
Mi od samego początku, gdy zobaczyli te znaki coś nie pasowało. No kurczę, Ci ludzie żyją od dłuższego czasu w apokalipsie i wierzą jak dzieci w to co jest napisane "Och tak, idźmy tam, na pewno jest bezpiecznie." Ja nie mam za sobą takich doświadczeń i krzywo na to patrzę. Na ich miejscu pewnie też bym zaryzykowała, ale ostrożnie. W sumie, wielu opcji nie byłoby.
Tez tak mysle, poczatkowo myslalem ze Christopher i jego ojciec (Ci ktorych spotkal Tyreese i Carol) wlasnie z tamtad pochodza, bo nie mieli zadnych bagazy, tak jakby poszli szukac zapasow i oni mowili o Terminusie ze jest bezpieczny. To mnie zbilo z tropu troche, teraz jestem niemal pewien ze Terminus to przekret i kanibale, a na grillu grilluje sie nam niestety Beth. Troche nie pasuje mi tutaj samochod z ksiedzem, bo w komiksie Gabriel byl raczej normalnym gosciem. Tak wiec albo Beth i Gabriel nie maja zwiazku z Terminusem i pojawia sie w 5 sezonie, albo serialowy Gabriel jest kanibalem i mozemy sie pozegnac z Beth. Bardzo podoba mi sie nowa postac Joe taki troche Merle, ale bardziej ugodowy. Przynajmniej dowiedzielismy sie ze jego grupa nie jest zadnymi kanibalami, bo nie zjedli Lena tylko go pobili na smierc za probe wrobienia Daryla.
Szykuje sie niezly final, kazdy moze tutaj niezle namieszac :)
w sumie w serialu motyw kanibali był tak jakby bardziej dopasowany i przypadkowy, ale zobaczymy. ciekawe jest kto zginie, bo to ostatni odcinek sezonu, więc ktoś napewno ;)
to nie będą kanibale. bo inaczej Rick albo Carl albo czarna zostaliby zjedzeni a tego nie chcemy ;D. to bedzię coś większego
dokladnie jesli ktos ma zginac, to albo Beth albo ktoras osoba z tym co dotarli do Terminusa w poprzednim odcinku. Mozliwe ze wybawicielami beda grupa Ricka albo grupa Daryla albo kompletna rozwalka typu Rick odbija swoich ludzi od kanibali, a w tym czasie wpada Joe z koleszkami i zaczyna strzelac do Ricka :) Chyba najbardziej oczekiwany ostatni odcinek z wszystkich 4 sezonow :)
zgaddzam się, że ten finał może być najlepszym. ale myślę, że w tym odcinku będzie akcja z kanibalami grupy z terminusa, a drugim motywem będzie walka grup Ricka i Daryla, wydaje mi się, że wszyscy spotkają się dopiero w następnym sezonie. co do Beth to nie mam pojęcia co się mogło z nią stać
Wydaje mi się jak większości, że ten cały Terminus to przekręt. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam ale jak zobaczyłam brak straży, murów i ludzi to coś mi tu bardzo nie halo. Myślę, że w ostatnim odcinku będzie krwawo i to na zasadzie "mołdawskiego ślubu" z Dynastii. Czyli dużo trupów i krwi ale dopiero w kolejnym sezonie dowiemy się kto zginą a kto przeżył.
Widząc mapę z zaznaczonym azylem, od razu pomyślałam o miejscu podobnym do miasteczka Gubernatora- otoczone murem, z zamykanymi bramami, które jest pilnowane całą dobę przez uzbrojonych ludzi. A tutaj?
Jedno, słabe ogrodzenie, w dodatku otwarta (czyt. nie zamknięta na klucz) i nie pilnowana brama. W środku głucha cisza, rażąca w oczy czystość, rzeczy i kwiaty wystawione jak na pokazie i jedna babka, która zachowuje się jak wierna wyznawczyni jakiegoś Guru. Pierwsza moja myśl ,,Sekta!'' Co jak co, ale miejsce ogłaszane jako azyl z mnóstwem drogowskazów i znaków powinno być oblegane przez ludzi. Gdzie tłumy ludzi i bawiące się dzieci?
Miejsce jest złowieszcze, a ludzie tam żyjący nie powinni wzbudzać zaufania.
Cóż, czekam na kolejne odcinki :) Chętnie zobaczę jak się akcja potoczy.
Poza tym zapowiada się kilka kolejnych wątków (chociażby konflikt między Rickiem, a nowymi kolegami Daryla).
Przed wejściem do Azylu grupy Glena jest scena rozmowy Deryla z szefem nowej ekipy. Joe informuje w niej Deryla że Azyl to ściema. Więc ta grupa musiała mieć jakiś kontakt z tym miejscem. Ciekawi mnie reakcja Michonne na nową miejscówkę. Woodbury od razu się jej nie spodobało więc Azyl też powinna wyczuć.
Mnie również wydaje się, że kobieta z obrazu to może być Mary, a na dodatek, może to już przesadzone, ale zastanawia mnie namalowany krzyżyk na jej prawym oku no i jeszcze na ustach. Oko może mieć związek z psem, a usta, że faktycznie jest kanibalem? Obraz to coś w rodzaju ostrzeżenia lub czegoś podobnego. Co myślicie? Ja i moja wyobraźnia... xD po prostu chciałem się z kimś "podzielić" moimi przemyśleniami.
W ''A'' ma pojawić się niejaki Gareth.
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t31.0-8/q71/s720x720/1491 447_855028787857608_1620186997_o.jpg
Ciekawe czy to samo stanie się z Beth w TWD? :D
Znając życie, a raczej TWD sezon skończy się na 'ujawieniu' nam, że azyl to właśnie miejscówka Kanibali.
I czekaj tu do października, na kolejne odcinki. Męczy mnie troche ta powolność serialu, ale nadalw nich wierze ;]
Najgorsze jest to, że nawet jak spróbują zrobić co nowego, nieprzewidywalnego to fani od razu dowiedzą się z czym to będzie się wiązało i koniec zaskoczenia :(.
1. jak dla mnie miejsce jest jakieś złowrogie, a głównie niepokoi swobodny dostęp. te furteczki to jaką rolę spełniały, wystarczyło je pchnąć. chyba, że w budynku trwa 24h obserwacja terenu, ale to by się kupy nie trzymało. takie cuuuudowne, bezpieczne miejsce i zero straży.
2. cicho to może jest akurat w tym miejscu przy wejściu, może to przedsionek do tej krainy dobra.
Terminus, kanibale, finał...sieczka.
Jako, że opisuję teraz własny punkt widzenia, nie chcę by ktokolwiek odebrał to za jakiś spoiler czy coś :).
Jak dla mnie w Terminusie będą właśnie jacyś psychole (kanibale), te wszystkie wcześniejsze tablice informacyjne, że sanktuarium, że spokój itd.,m miały zwabić tylko potencjalne żarcie, przecież zombie nie umieją czytać (xD), stąd też bramy otwarte, naokoło spokój, trzeba wejść głębiej w "ośrodek" by zauważyć raptem jedną osobę pichcącą coś na grillu - to też może nie być przypadek, zombie lgną do hałasu, więc może to wszystko jest ukartowane pod niezarażonych ludzi. Po co kanibale mają się wysilać, skoro jedzenie może przyjść pod same drzwi :). Aaa i jak już ktoś zabawnie stwierdził na grillu może już się smażyć potrawa o nazwie rozBeth :D