Dla samej przyjemności ogladania takich popisów aktorskich warto obejrzeć ten serial. Pierwszy sezon świetny, pełen napięcia i różnych emocji. Interesujace jest pokazanie drugiej strony #metoo, czyli sprawców. Bez usprawiedliwiania, ale w ciekawszy, bardziej wielowymiarowy sposób niz zazwyczaj prezentuja media.
Postać Alex, połączenie egoistki z histeryczka to moim zdaniem roka życia Aniston. Często się zastanawiam czego brak w naszym przemyśle filmowym, że nasi aktorzy, też przecież zdolni i pracowici tak kiepsko zazwyczaj wypadają. Czy to chodzi o pienidze czyli czas jaki w innych krajach mogą poświecic na prace nad rola?
Wracając do serialu, 2. sezon dużo słabszy, ale tak zazwyczaj jest z serialami które osiagaja sukces, więc pozostaje czekać na 3.