Dlaczego Teresa dała Arturo pióro i rozmówiła sie z Palomą? Bo jakoś nie wierzę, że naprawdę ją boli to, że profesor cierpi przez jakąś kobietę. Ty bardziej, że kocha Mariano, więc uczucia profesora nie powinny jej obchodzić. O co więc chodzi? Mógłby ktoś wyjaśnić?
Teresa jest cwana potrafi innymi manipulować grając przytym na ludzkich uczuciach . Ja też nie rozumie narazie czemu ona tak pogrywa z profesorem . W końcu niby kocha Mariano ???
Przecież Teresa to specjalnie robi. Dała mu pióro, żeby mu pokazać, że jest skromna, wdzięczna i dobra. Rozmówiła się z Palomą, żeby pomyślał, że się przejmuje jego losem, że chce mu pomóc. Specjalnie wyrwało jej się przy Luizie, że go kocha. Chce mu okazać w ten sposób swoje zainteresowanie, żeby nie było to takie narzucanie się i wprost, ale żeby powoli zaczęła go fascynować. I to działa. On i Luiza cały czas mówią, jaka to wspaniała jest Teresa i pomocna. Jej właśnie o to chodziło. Arturo coraz częściej o niej myśli, jak dotyka jej ręki, jest blisko niej to widać, że mu się podoba. Jak napisał/a Malga927 Teresa jest cwana i potrafi manipulować. I to wszystkimi. Swoim ojcem, żeby jej dawał pieniądze. Matką, która cały czas wierzy, że powinna ufać córce i ją wspierać. Teresa kocha pieniądze i pozycje. Jest piękna i chce dzięki temu to wszystko zdobyć . Kocha Mariano, ale jej nie wystarcza sama miłość. Chce być bogata i to jej priorytet w życiu. Dlatego gotowa jest odrzucić miłość. Sama ostatnio powiedziała, że Arturo jest jedną z jej opcji.