PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558695}
7,8 46 635
ocen
7,8 10 1 46635
Teen Wolf: Nastoletni Wilkołak
powrót do forum serialu Teen Wolf: Nastoletni Wilkołak

s3e7

ocenił(a) serial na 7

Po dość nudnym poprzednim odcinku wreszcie coś się ruszyło. Na plus: wyjaśnienie kwestii
czerwonych oczu u Scotta i odpadnięcie Boyda (nigdy za nim nie przepadałam). Jennifer coraz
bardziej wkurzająca, połowa jej kwestii w tym odcinku to krzyki i szlochy.
P.S. czy tylko mi się wydaje, że scenarzyści szykują coś między Stilsem i Corą?

ocenił(a) serial na 7

byłoby fajne i pewnie ciekawe, sama mam gęsią skórkę na myśl jaką fajną scenę można by z tego zrobić. ale wydaje mi się, że scenarzyści nie połączą bezpośrednio wątku konfliktu stad i Daracha...

Genialny pomysł!
Moim zdaniem powinni zrobić w ogóle spin-off z Darachem i Deucalionem, do tego wyciąć dzieciarnię (oprócz scen z szeryfem wracającym do domu do Stilesa i ich nocne Stalinskich rozmowy), dodać całą dorosła obsadę TW (Argentów, Petera, mamę Scotta, Harrisa i obowiązkowo trenera) i wyszedłby na pewno zajebisty serial :D
Oglądałabym. A co.

Ooo, a gdyby tak pani nauczycielka została ofiarą Daracha? Wiem, że filozof z niej jak z koziej du.py trąba, ale czasami rzuca takimi szekspirowskimi tekstami. To by było cudowne zakończenie jej żywota w tym serialu ^^

ocenił(a) serial na 7
fucking_positive

och, jak sobie przypomnę to jej "Romeo & Juliet" to mam dreszcze.

ocenił(a) serial na 7
fucking_positive

obawiam się, że scenarzyści nie będą tak litości dla nas i pozwolą jej żyć ;-/

użytkownik usunięty
fucking_positive

byłoby ciekawie :)

Mesmeri

Prawdopodobnie przez tą swoją pracę o prądach. Harris kazał mu przestać pisać, bojąc się o niego, ale potem sam zginął, a Danny widocznie kontynuował, wnioskując z obecności tej pracy w plecaku. Być może Danny jest tylko przypadkową ofiarą, która wiedziała za dużo (nawet nie wiedząc, co dokładnie "wie"). Być może mógł dopatrzeć się wzoru w tych prądach, czy cuś i Derach chciał go wcześniej uciszyć.
Takie tam gdybanie :)

użytkownik usunięty
moira88

odcinek na duży plus

+ dużo akcji
+ Stiles/Danny ("to tylko sen, to tylko sen.. tylko sen" xD)
+ mama Scotta - cieszę się, że uratowała Danniego
+ Stiles/Lydia jako medium - świetna scena (najlepsze jak Stiles daje jej klucze, upuszcza na jej dłoń a ona "zimne"xD)
+ o dziwo Ethan - wybija się, myślę, że może nawet dołączyć w jakiś sposób do Scotta i reszty
+ śmierć Boyda jeśli chodzi o widowisko
+ walka Scott/Deucalion --->> kto jeszcze myśli, że Duke może być ojcem Scotta? :P:P
+ Deaton - w końcu coś ciekawszego się z nim dzieje

- tajemniczy Chris (coś mi tu nie pasi)
- Allison i dziadzia - czy on znowu jej namiesza w głowie? co ona tam robiła? jak się o nim dowiedziała? śledziła Chrisa?
- Jennifer (jeny -.-); teraz tylko chciałabym się pobawić w "co by było gdyby..." ...się nie spiknęli :/
- śmierć Boyda jeśli chodzi o postać
- Derek - jako Alfa i człowiek - pnie wiem co się z nim dzieje
- brak Petera (ale nadrobi w następnym odcinku :) )

Darach (?) w samochodzie lekarki - WTF? czy to był on? co to w ogóle za twarz? kto nim do cholery jest?

ocenił(a) serial na 8

No i o co chodzi z tymi motylami. I czy ta pani lekarka z samochodu jeszcze żyje, co się z nią stało i co to było za ciało na parkingu. Masakra coraz węcej pytań i żadnych odpowiedzi. Można się pochlastać

ocenił(a) serial na 7
Herma35

ciało na parkingu to był ten pierwszy zaginiony lekarz, a motyli (i generalnie robactwa) Druid używa najwyraźniej do porywania ofiar, podobnie było z jedną z dziewczyn nocujących w namiocie w poprzednich odcinkach

ocenił(a) serial na 8
moira88

Od jutra zaczynam wilkołaka oglądać od początku tak aby nie przeoczyć żadnych szczegółów.

A wracając do tematu. Wydaje mi się, że plan Daracha zaczyna się walić. Już nie udało mu się z wilczkami w motelu. Teraz wywinęli się weterynarz i Danny. Coś czuję, że jego działania nie będą już takie przemyślane i precyzyjne. Może się zacząć wkurzać, że dzieciaki psują mu szyki i zacznie popełniać błędy

Herma35

Ciało na parkingu - 1 lekarz, lekarka nie żyje, motyle - sposób zabijania lekarzy (inne metody zostały wybrane przy wcześniejszych trójkach ofiar, chociaż zawsze wspólny mianownik to strach).
Uważam, że Danny nie jest wybraną ofiarą, a zamach na niego jest skutkiem jego szkolnej pracy, tej której zakazał mu kontynuować Harris - bo wiedział, że odkrycie tych prądów - może jakiegoś ich wzoru pod Beacon Hill - narazi Danny'go na niebezpieczeństwo. I tak się właśnie stało - jemioła, którą wymiotował Danny sugeruje właśnie Daracha.

Natomiast tak jak piszesz - plan się wali. Jeden lekarza nawiał, wilczki się uratowały.

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

Derek byl juz omega w 1 sezonie i pewnie znow nia zostanie bo jako alpha to jest slaby.

ocenił(a) serial na 7
moira88

wiecie co... ja wiem, że tak magluję tego Isaaca, bo się skupiam na nim :) ale oglądam ten nowy odcinek jeszcze raz i nie wiem... jakieś takie wrażenie odniosłam, że on się za bardzo nie przejął śmiercią Boyda. jak dostał sygnał, to zaraz ruszył pierwszy do ugh... Jennifer, a Boyd został w tyle i w rezultacie zginął. no kurde, wrażliwy ten Isaac jest, a potem jakoś nie było po nim widać ani szoku ani nic...
może już za bardzo dorabiam, ale załóżmy, że jakoś jest w to zamieszany.

zupełnie nie wiadomo, jak znalazł bank, a w nim Boyda, Ericę i Corę. nie wiadomo, jak się stamtąd wydostał. zbliżył się do Scotta, może po to, żeby mieć lepszy wgląd w jego poczynania i myśli. w motelu owszem, miał na niego wpływ tojad, ale to Ethan, Boyd i Scott chcieli popełnić samobójstwo, nie on. a dodatkowo jego relacja z Derekiem - myślę, że dość szybko się zorientował, że Derek wcale się o nich bardzo nie troszczy, tylko o własny tyłek. Derek złamał mu rękę specjalnie jeszcze w drugim sezonie, odrzucał go...
a jeszcze coś. Rękę Kyla coś ugryzło pod śmietnikiem, a Herma mi przypomniała, że na pianinie nauczyciela, którego też zabito były ślady pazurów.

osobiście uważam, że jest Darach i ktoś z pazurami (czyt. wilkołak) który mu pomaga.

tak naprawdę, to bym chciała, żebyście obalili moją dziwną teorię, bo nie chciałabym za nic, żeby to się sprawdziło :)

coldgirl_eire

Myślę, że to tylko nadinterpretacja. Po prostu fani lubią Isaaca bardziej, więc go nie zabiją, wolą pozbyć się takiego Boyda. Co do teorii, że Darachowi pomaga wilkołak to nie wiem, bo nie widzę kandydatów. Deucalion powiedział, że to nie on, więc zakładam, że też nikt z jego paczki, tak samo z Derekiem, Scottem i Isaackiem, więc jeśli już ro musiałby to być ktoś nowy. Ale wtedy po co byłaby potrzebna Darachowi pomoc nauczyciela chemii?
Ja osobiście nie za bardzo załapałam wątku ofiar (a nie chce mi się oglądać po polsku). Bo w 3x07 byli zabijani uzdrowiciele - lekarz z przychodni, ta lekarka z samochodu ,ale weterynarza uratowano. Więc są tylko 2 ofiary, right? Czyli obrzęd zepsuty? No i dlaczego zaatakowano Danny'ego? Bo o ile pamiętam Scott powiedział, że on jednak był celem?

ocenił(a) serial na 7
tynka33

szczere dzięki, że to dla Ciebie nadinterpretacja :) choć z drugiej strony niby najciemniej pod latarnią ;)

co do kandydatów wilkołackich, to jeszcze pozostaje Peter :)

to już nie pierwszy zepsuty obrzęd. wilkołaki w całości zostały uratowane. ileż jeszcze tych trójek zostanie...

a Danny, jak już tutaj pisano był prawdopodobnie zaatakowany z racji pracy, którą pisał, żeby się może nie podzielił swoją wiedzą z kim nie trzeba.

coldgirl_eire

A no właśnie. Jeszcze 3 wilkołaków została uratowana. No to ciekawe co dalej skoro obrzędy się nie udały.
Ale przecież Danny nic nie wie o wilkołakach/złych druidach? I on wypluł wolfsbane (nie wiem jak to się nazywa po polsku), więc był ofiarą czy nie?

ocenił(a) serial na 7
tynka33

wydaje mi się, że ktoś go otruł tą jarzębiną w ramach testu. Ethan powiedział zaraz po wyjściu ze szpitala, że teraz na pewno wiedzą, że osobą, która okaże się ważna dla Scotta jest Lydia. czyli wg. mnie Danny oblał test, bo się zatruł. Lydia pewnie byłaby odporna, tak samo jak na ugryzienie Petera.
nie sądzę, żeby to wataha Deukaliona otruła Dannego, prędzej to Darach, lub nawet ktoś inny, np. Morell, bo sama wskazała z pewnością Scottowi i Stilesowi, że mają szukać pomocy u Lydii, jako osoby, która wyczuwa sprawy nadprzyrodzone.

coldgirl_eire

Gwoli ścisłości: to była jemioła :)

ocenił(a) serial na 7
fucking_positive

dzięki, pomyliło mi się :)

coldgirl_eire

Jak się dokładnie popaczy na tą scenę, to ona w całości jest dziwna:
Derek - totalna załamka (zrozumiałe)
Kali - spokojnie odchodzi (zrozumiałe, ona jest już totalnie damaged)
bliźniaki-chomiki - jak oni chcą z nich zrobić jeszcze lubianych bohaterów, partnerów Lydii czy Danny'go po TYM? (dziwaczne)
Cora - szok i rozpacz (zrozumiałe)
Stiles - niepewność, bezsilność połączona ze współczuciem (zrozumiałe)
Lydia - szok, ale nie rzuca się (zrozumiałe i zgodne z jej charakterem)
No i mamy mega zdziwka:
nauczycielka - najpierw drze ryja, potem siedzi w starannie ustawionej pozie, nogi skromnie razem, falka nad czółkiem, wszystko na miejscu, mina lekko-zszokowana, wiesz, jakby ktoś właśnie powiedział brzydkie słowo albo puścił bąka. poziom emocji - średni (wtf?)
Isaac - rzucił się ku jakiejś pindzi, która I TAK JUŻ ZOSTAŁA OLANA przez chomiki (po co??) i potem siedzi w otoczeniu PRZYJACIÓŁ ale dalej troskliwie zajmuje się babom, której praktycznie nie zna. kiedy jego kolega ze stada najpierw UMIERA I POTEM LEŻY SE TAK MARTWY i Cora nad nim szlocha, przywódca jego stada ROZPACZA a on dalej z to babom w objęciach (wtf dude?????)

No więc.... że co? jak? he?

użytkownik usunięty
emo_waitress

"bliźniaki - chomiki" - teraz naprawdę zdałam sobie sprawę kogo mi przypominają :D

ocenił(a) serial na 7

"bliźniaki - chomiki" XD

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

do tej pory jakoś mi nie pasują wydarzenia i emocje w tej scenie. znaczy w sensie Isaaca.

Derek zrozpaczony po nieumyślnym zabiciu swojej bety, a Isaac, ten, którego znamy jako tego wrażliwego, jakoś tak siedzi z poważną miną z tą całą Jennifer. po kiego w ogóle się tak rzucał od razu ku niej, jak dostał sygnał, że prąd włączą? ja naprawdę już myślę, że za bardzo wszystko nadinterpretuję, ale dla mnie wyglądał, jakby akceptował to, co się i tak miało zdarzyć.

bliźniaki - jeszcze do tej pory myślałam, że przynajmniej Ethan przejdzie choć trochę na stronę Scotta i reszty, a teraz, jak wzięli udział w zabójstwie Boyda, to Aiden idzie u mnie na zabicie, Ethan na śmierć z wyrzutami winy z jego strony, ewentualnie lekka załamka po stracie brata i zniknięcie na zawsze w oparach mgły.

ocenił(a) serial na 7
coldgirl_eire

A ja wciąż mam wrażenie, że Ethan dołączy Scotta. Niby posłuchał Kali, ale w momencie śmierci Boyda widać dwie bardzo różne miny u bliźniaków: jeden się cieszy, a drugi tak jakoś nie bardzo.

ocenił(a) serial na 7
moira88

być może do nich dołączy, ale i tak wróżę mu śmierć. samo to, że brał bezpośredni udział w zamordowaniu Boyda. ten serial jakimiś tam schematami się jednak posługuje, więc ja myślę, że dostanie karę za to i kitnie. być może będzie go nawet na końcu trochę żal, jak np. poświęci się za kogoś albo cuś...

wyobraźnia, wyobraźnia :)

ocenił(a) serial na 7
coldgirl_eire

mam nadzieję, że go jednak nie uśmiercą, nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że idealnie pasowałby do stada Scotta. a to z jego bratem mogą zrobić co chcą ;-)

emo_waitress

ja znów kogoś znielubię
Isaac wcześniej nie przejął się na ten przykład śmiercią Dereka, której był zdaje mi się świadkiem bezpośrednim (teraz to nawet nie zwróciłam na to uwagi), a szkoda bo background ma skonstruowany interesująco
może chodzi o to, że się trup ściele gdzie może, więc już nawet na nastolatkach to wrażenia nie robi
drogi bosz, ile ci uczniowie mają problemów!
i gdzie u licha jest FBI, przy takiej ilości morderstw spodziewałabym się co najmniej ekipy Criminal Minds albo chociaż Scully i Muldera
a tak to Stiles sam rozpracowuje MO

ocenił(a) serial na 7
happyand

w odcinku, gdy znaleźli ciało Kyle'a (tego od pieska Bulleta, który się OSTAŁ przypominam, bo potem go Scott znalazł na zapleczu kliniki), szeryf mówi Stilesowi, że FBI przyjechało badać sprawę morderstw. w sumie dziwi mnie, że do tej pory nikt nie wypytywał tych nastolatków, co często się znajdują w dziwnym miejscu o odpowiednim czasie.

Isaac. z tą różnicą, że gdy Derek spadł, to jednak było widać jakieś emocje na jego facjacie, gdy odciągał Scotta, jakiś tam szok był. a tutaj... uch, jak się okaże, że Isaac ma brudne uszy, to się obrażę na ten serial :

coldgirl_eire

musiałam się gdzieś oddalić jak mówili o FBI, dzięki w każdym razie
Isaac może mieć też jakieś problemy psychiczne, jakąś blokadę? eee ...
nie, aktor się nie popisał - to w sumie najprostsze wyjaśnienie - i najbardziej prawdopodobne
może się nie wyspał

moira88

Mnie ten odcinek podobał się średnio. Kwestia oczu Scotta - tylko tyle, ile każdy się spodziewał, nic ponad to. No i ten tekst na koniec "Nie przybył po Dereka. Przybył po ciebie" - jakby to nie było dla wszystkich oczywiste od początku...
Śmierć Boyda zdecydowanie na plus. Nie to, że jakoś mnie drażnił (raczej był mi całkiem obojętny) ale sposób w jaki to ukazali był dobry. Derek jako alfa naprawdę się nie spisuje - może za dużo od niego oczekuje, ale szczerze jestem bardzo rozczarowana i jego postawą i siłą - już Scott ma w sobie więcej stanowczości i determinacji. Derek ogólnie spadł w moim ranking na szary dół, niewiele wyżej niż Cora, Nauczycielka i Kali. W momencie, gdy Scott miał dokonać wyboru, którego ratować, dopingowałam w myślach "No na co ty czekasz, kuźwa, leć do banku, cholera!".

emo_waitress : "Jako eks-fanka Dereka jest tym zdruzgotana, bo uwielbiałam gościa w poprzednich sezonach i dla niego i Stilesa to oglądałam - Derek wtedy MYŚLAŁ, był silny, zdecydowany, mroczny i tajemniczy. No i nie do końca fajny, miał swoje za uszami, budził strach i miał swoje ukryte zamiary. Był interesujący, niejednoznaczny i skomplikowany."
Święte słowa, oj święte.

Cora tutaj robiła za nędzne tło - niby była, ale jakby jej nie było (czyli to samo odkąd się pojawiła). Kali mnie wnerwia niesamowicie i nie potrafię przetrawić faktu, że zamiata Derekiem podłogę. Podobały mi się miny bliźniaków gdy zmuszali Dereka by zabił Boyda (czy ktoś zwrócił uwagę na ich ekspresję?). Podobała mi się również wstawka z Ericą - prawdziwa wisienka na torcie. Nauczycielka powinna zostać powieszona. Czemu kurna Dracham nie wziął jej jako maskotki do swojego teamu motylkowatych nocnych wędrowców? Trochę by się nad nią poznęcał, a w końcu zabił, umilając sobie dzień. I mnie też by go umilił. No cóż, marzenia dobra rzecz.
W sumie nie łapie jak ktoś mógł pomyśleć, że coś się zapowiada pomiędzy Corą a Stilesem. Może jestem ślepa, że tego nie widziałam, albo może zasłaniałam oczy żeby tego nie widzieć, nie chcąc w rzeczywistości zobaczyć.
Było trochę scen, które podbiły moje serducho; Isaac (czemu go tak mało było w tym odcinku!?) i Scott pilnujący jego matki; Stiles zakradający się do pokoju szpitalnego Danny'ego (magią była puszczona w tle melodia); Scott i Allison w szafie; Lydia próbująca swoich mocy (haha nieźle się uśmiałam na samo wspomnienie tego, że dopiero co pomyślałam "Lydia jest medium!", a Lydia, jakby czytając mi w myślach mówi głośno "Nie jestem medium!"). Trochę się jednak rozczarowałam, że rzeczywiście nic nie wyczuwała.
Peter się nie pojawił, rozpaczam nad tą tragedią i niedopatrzeniem ze strony twórców. Gdzie jego słodki uśmieszek i tekst typu "Sam najchętniej zostałbym super-alfą w stadzie alf, a następnie ich wszystkich wyrżnął i stał się królem wilków. Nawet Mufasa by mi nie podskoczył, jakbym zaryczał"? No gdzie? T.T Niech ktoś w końcu pokaże Derekowi, jak być silny nie tylko w marszczeniu brwi.

coldgirl_eire: " Jakieś takie wrażenie odniosłam, że on się za bardzo nie przejął śmiercią Boyda".
Tutaj są dwa wytłumaczenia - albo Isaac rzeczywiście nie bardzo przejął się śmiercią Boyda bo niby nie łączyło ich dużo, albo Sharman naprawdę zawalił na całej linii jako aktor i zapomniał użyć mięśni twarzy :D

ocenił(a) serial na 7
revira

fsss... no tez w sumie pomyślałam, że Daniel się nie wczuł, ale do tej pory nie miałam mu za wiele do zarzucenia, więc może jednak Isaac pomyślał sobie "lepiej on, niż ja" :)

revira

Też się zastanawiałam o co chodzi z Corą i Stilesem ,więc sprawdziłam to. Najprawdopodobniej chodzi o scenę kiedy Stiles kreśli na mapie i Cora chwyta go za rękę, ale tylko zgaduję.

ocenił(a) serial na 9
tynka33

Co do odcinka dla mnie był fajny.
Super mi się podobało jak Scott i Isaac pilnowali mamy Scotta:) Taka fajna rodzinka się z nich robi i Stiles (chyba tak się to pisze) na serio może stracić na trochę kumpla. Scena Dannego ze Scottem też super:) Jestem ciekawy jak Scott się wytłumaczy szeryfowi Stilińskiemu że znalazł dr Deatona w banku. Fajna akcja z Boydem jak mówił Derekowi o tym że nie żałuje i było warto(retrospekcje też z Ericą były fajne). A co do tego że Derek jest słaby w walce to mam pewną teorie: np. Derek jako alfa ma 100 punktów siły każda beta ma 50 punktów siły. Derek mając w stadzie Boyda, Scotta, Petera, Isacaa i Core ma po 50% z ich siły czyli B,S,I i C 25punktów razy 4 to daje 100 pkt. plus 50% z Petera który ma z 30 pkt siły czyli 15 dla Dereka to razem jest 100 jego i 115 z stada czyli razem ma 215.(nawiasem mnie zastanawia dlaczego Derek nie zwiększył ilości swojego stada np. do 10 wilkołaków aby miał więcej siły....)
Kali jako alfa ma 100pkt i zakładając że jej stado liczyło 4 członków które wybiła ma 200 pkt siły.. plus czerpiąc 50% mocy od Ethana i Aidena chyba tak oni mają to ma następne 200pkt plus Decalion który jest wśród nich alfa ma np ma 2 razy więcej mocy od nich bo inni można powiedzieć są betami przy nim ma 200(jako zwykły alfa) plus 300 czyli on ma razem 500 od bliźniaków i Kali czyli od Decaliona polowe jego mocy czyli 250 pkt czyli ma od Decaliona 250 plus od bliźniaków 200 plus swoje 200 to ma 650 pkt siły/mocy. Taka moja teoria:). Haha a z odcinka motel california gdzie Scot mówi nie ma dla mnie nadziei ani dla Dereka i wtedy pokazują go z Jennifer w łóżku to Scottowi chodziło o to że nie ma dla Dereka nadziei bo znalazł sobie taką kobietę :)
A też mi wpadła taka myśl że jakby zamknąć w jednym pomieszczeniu Stilesa, Dereka, Petera i trenera od lacrosse to żadne stado alf nie było by im zagrożeniem przy chaosie jaki mogli by zrobić:) to byłby najlepszy odcinek serialu:)

użytkownik usunięty
Ganja27

"A też mi wpadła taka myśl że jakby zamknąć w jednym pomieszczeniu Stilesa, Dereka, Petera i trenera od lacrosse to żadne stado alf nie było by im zagrożeniem przy chaosie jaki mogli by zrobić:) to byłby najlepszy odcinek serialu:) "

haha xD albo inaczej: Stilesa, Petera, mamę Scotta, Deatona i trenera - cóż to by był za 5kącik:P

Heh, co powiesz na to:
wchodzi Stiles, trener i Peter do baru...
i tak może wyglądać wstęp do jednego z surrealistycznych mordobić rodem z Tarantino :D
No ale fakt, z triem chaos nastąpi jak amen w pacierzu, alfy przy nich to jako ten zefirek przy tornadzie sarkazmu i bad jokes :>

użytkownik usunięty
emo_waitress

"wchodzi Stiles, trener i Peter do baru..." matko, ja nie mogę tego czytać, bo zaraz wszystkich pobudzę śmiechem :D
aż sobie ich wyobraziłam jako kowbojów wchodzących do saloonu westernowskiego :P

A co - znasz dowcip dalej? Opowiadaj, też chcę się pośmiać!

użytkownik usunięty
emo_waitress

wymyślę coś jutro, bo teraz się wysilam wysilam.. i nic :P
chyba że napiszemy razmem ;)

ocenił(a) serial na 7
tynka33

w rzeczy samej chodziło mi o tą scenę, ale ja ogólnie jestem przewrażliwiona po tym co zaserwowali Derekowi. Nawet romansem tego nazwać nie można, strasznie ta ich relacja jakaś taka drewniana.

użytkownik usunięty
revira

"Peter się nie pojawił, rozpaczam nad tą tragedią i niedopatrzeniem ze strony twórców. Gdzie jego słodki uśmieszek i tekst typu "Sam najchętniej zostałbym super-alfą w stadzie alf, a następnie ich wszystkich wyrżnął i stał się królem wilków. Nawet Mufasa by mi nie podskoczył, jakbym zaryczał"?"
:D:D w chwili gdy to czytam wyobrażam sobie scenę z 3x02, kiedy Peter i Stiles są w kryjówce Dereka i Peter leży rozwalony w fotelu i mówi to z przymkniętymi oczami do Stilesa xD no po prostu aż się popłakałam ;)

revira

co do ostatniego, to pomyślałam sobie, że człowiek bywa w takim szoku, że kompletnie sztywnieje, nie wie co powiedzieć, co zrobić, patrzy się tylko w jeden punkt jakby czas chciał cofnąć, albo chociaż zatrzymać, stara się wyprzeć ze świadomości to co ujrzał
tak sobie mimochodem pomyślałam początkowo o zachowaniu Isaaca w ost. scenie
to samo może się tyczyć nauczycielki, ale na nią występuje chyba zbiorowe uczulenie

użytkownik usunięty
moira88

w ogóle zauważyliście jak dziwnie w tym lusterku pojawił się Darach? jakby się w nim pojawiał Slenderman!! ;P

był w tym odcinku Darach? musiałam nie zauważyć, podpowiesz może kiedy to zerknę sobie znowu

ocenił(a) serial na 3
tynka33

w momencie kiedy motyle atakują lekarkę w samochodzie

nnowecka94

o dzięki, masz rację - potwór w lusterku, czyli to on był w ogniu kiedy zobaczyła go Lydia

użytkownik usunięty
tynka33

tak, wtedy to też był on. widziałam na necie jego zdjęcie w czarnym kapturze, więc pewnie niedługo będzie sobie chodził po Beacon Hills :P i - mam nadzieję - że się ujawni

użytkownik usunięty

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=vDyMG2X9cJs Darach w kapturze :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones