MacFarlane jako Ted wypada świetnie, jego duet z chłopakiem jest super. Grimes rewelacja pomimo, że musi grać debila, bigota i rasistę. Mamuśka i kuzynka... trochę drewno ale jako uzupełnienie wystarczająco dobre. Generalnie śmiałem się częściej niż na większości ostatnio wypuszczonych komedii. Szkoda tylko, że końcowe odcinki są słabsze.
Masz jakiś link do wszystkich odcinków z lektorem polskim , ja jak na razie znalazłem tylko jeden odcinek z jakimś lektorem amatorskim chyba ale całkiem niezłym.
A mi właśnie Giorgia Whigham jako Blaire bardzo się podobała i uważam że w roli wypadła bardzo dobrze, właśnie dla mnie Max Burkholder jako John wypadł najsłabiej z głównej obsady i właśnie od niego mi najbardziej drewno biło i sztuczne wypowiadanie danych kwestii momentami.