Zwiastun zapowiadał ciekawy thriller. Pierwszy odcinek i drugi były wciągające. Widać było zawiłość sytuacji, budowanie postaci, zagadki. Dobrze się zapowiadało ale im dalej w las…. Tym miałam coraz większe poczucie absurdu. Nie czytałam książki i nie znam twórczości autora, więc nie wiem czy to jest jego styl, czy po prostu serial został źle zrobiony. Wyszedł gniot, ktorego można sobie puścić do sprzątania mieszkania, żeby coś leciało w tle. Bo szkoda czasu na wnikliwe oglądanie.