Jedenaście lat temu Josh, narzeczony i miłość życia detektyw Kat Donovan, zniknął i od tamtej pory się do niej nie odezwał. Teraz, przeglądając profile w aplikacji randkowej, Kat nagle widzi jego twarz i jej świat znowu wywraca się do góry nogami. Pojawienie się Josha zmusza ją do ponownego zagłębienia się w tajemnicę związaną z morderstwem jej ojca i odkrycia dawno pogrzebanych sekretów z własnej przeszłości.
Dlaczego w KAŻDEJ brytyjskiej adaptacji Cobena grają w kółko Ci sami aktorzy? Ile można oglądać te same twarze… Uwielbiam książki Cobena, ale brytyjskie adaptacje mi nie siadają kompletnie.
Zaczyna się ciekawie, później coraz gorzej i nudniej ;)
I po co jeszcze ten facet przebrany za kobietę? Rasizm przeciw białym już pomijam