w skrócie
na minus:
- Lekko naiwny wątek miłosny już w pierwszym odcinku. W połączeniu z częścią współczesną wygląda to jak powtórka z "Titanica"
- Dziwny przeskok - najpierw akcja w przedwojennej Warszawie, później brak jakiegokolwiek rozsądnego przejścia tylko od razu przerzucenie akcji w czasy wojny
- rola stereotypowego szkopa - mogli się tu bardziej postarać i dać postać bardziej nieszablonową. Tego typu Niemców w filmach i serialach pełno.
- trochę krótki, można było śmiało dorzucić parę scen
- w sumie to praktycznie nic się w pierwszym odcinku nie stało. Nawet jeśli wziąć pod uwagę że to było wprowadzenie i przedstawienie postaci.
- strasznie oklepana obsada
na plus:
- dobre zdjęcia (pomimo że szału ze sceneriami nie było)
- sprawna reżyseria
- część współczesna świetnie zagrana
- jakoś mimo wielu mankamentów oglądało się bardzo przyjemnie
Podsumowując:
Jest sporo rzeczy które mi się nie podobały, ale mimo wszystko widać że serial ma potencjał. Przypuszczam że już w drugim, może trzecim odcinku jak akcja się rozkręci może być znacznie lepiej.
Póki co 6+/10.