PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526554}

Spartakus: Krew i piach

Spartacus: Blood and Sand
8,0 78 002
oceny
8,0 10 1 78002
6,6 7
ocen krytyków
Spartakus: Krew i piach
powrót do forum serialu Spartakus: Krew i piach

Dla mnie za dużo krwi co sprawia, że to jest takie... sztuczne i nie potrzebnie tak dużo tych spowolnionych ujęć...

ocenił(a) serial na 8
morrowdim4

zgadzam się,... do tego plenerowe scenerie kręcone w studiach, "zamknięte" we mgłach żeby widzowie nie widzieli że dalej nic nie ma (brak naturalnego światła)....

ocenił(a) serial na 8
morrowdim4

przydało by się naturalne światło, oraz te walki w podziemiu to była wiocha, jakieś laski podwieszane na łańcuchach, inna z sztucznym pendolem, i Hannibal lecter, śmieszne były te dwa odcinki

ocenił(a) serial na 8
Muhomorniczy

A mi się właśnie Otchłań bardzo podobała! Jak ktoś oglądał 300 to załapie, że wszystkie te dziwności były wzorowane na obozie Persów, a laska połową rąk to już była dosłownie stamtąd ściągnięta;). Później brakowało mi takich dziwactw :c

ocenił(a) serial na 8
blackgoat

Ech, brak edycji... chciałem napisać oczywiście ,,laska z połową rąk".

użytkownik usunięty
morrowdim4

zdecydowanie mam podobne wrażenia . platikowy i sztuczny ... dla mnie to takie kostiumowe soft porno z elementami przerysowanych walk i duża dawka krwi ... sceny jak z playboja montaz jak z mody na sukces ... widac ze wzorowali sie na 300 ... moze jakbym obejrzał więcej ale dupy nie urywa niestety

o tak, tak! zgadzam się! wczoraj widziałam pierwszy odcinek i normalnie aż się zdziwiłam, że ten serial ma tak dobre opinie. Ta zwolniona akcja podczas bitew, tryskająca krew i na każdym kroku jakaś golizna. Jak z taniego horroru;)

ocenił(a) serial na 9
orianne

komiksowy styl

orianne

ocenianie serialu po obejrzeniu jednego odcinka jest jak ocenianie książki po okładce...

ministerfinansow

a czy ja go gdzieś oceniłam?:D Haha ludzie dajcie sobie spokój, napisałam jakie mam wrażenia po pierwszym odcinku, więc nie przypisuj sobie od razu swoich spiskowych teorii:D

ocenił(a) serial na 8
morrowdim4

To jest właśnie najlepsze, wkręca po kilku odcinkach ten styl

ocenił(a) serial na 3
morrowdim4

I ci dzielni Spartanie, ubrani w krótkie spodenki, z gołymi klatami, czołgający się albo brodzący po kostki w śniegu...

morrowdim4

Rozbryzgi krwi CGI są rzeczywiście żenujące. Podobnie jak zupełnie zbędne zwalnianie ujęć np. w scenach, w których ten czarnoskóry dozorca gladiatorów używa bicza. Całość dzięki temu ogląda się jak tanią grę a nie jak serial historyczny z krwi i kości.
Gorzej, że serial jest skrajnie idiotyczny. Jeszcze pierwszy odcinek daje radę, ale kiedy akcja przenosi się do szkoły gladiatorów można się zacząć zastanawiać, czy scenarzyści są idiotami, czy też za idiotów mają swoich widzów: np. zastanawia mnie w jakim języku porozumiewają się Ci wszyscy zakupieni za taniochę niewolnicy, którzy mają się stać gladiatorami? Jak to się dzieje, że Spartakus z Tracji jest w stanie wdać się w pogawędkę z gostkiem z Galii? Wszyscy chadzali do szkół i uczyli się języków obcych? Czy też wszyscy z dnia na dzień nauczyli się łaciny i od razu są w stanie płynnie się nią posługiwać?
Dlaczego fabuła tego serialu jest tak wątła, a aktorstwo wszystkich - nie licząc Lawless - pozostawia wiele do życzenia?
Właściwie jedyna "rewolucyjność" serialu, jaką dostrzegam, to brak pruderii w pokazywaniu męskiej nagości. Nawet może to zaskakiwać - penisy w serialu nakręconym z myślą o facetach. Dzięki temu "Spartakus" to może najbardziej homoerotyczny serial w historii telewizji. I byłoby to godne pochwały, gdyby nie to, że serial jest przy okazji tak... słaby.

Davus

No dobra, Otchłań była jeszcze beznadziejna, a całość jest niestety skrajnie nierealistyczna i ahistoryczna, ale - z odcinku na odcinek serial się rozkręca i robi się lepszy. O dziwo - wciąga.

Davus

Twórcy serialu puszczają oko do widza. Gdyby chcieli zrobić poważny serial to z pewnością nikt nie uświadczyłbym przekoloryzowanych walk, zalewającej litrami ekran krwi, gladiatorzy dukaliby po łacinie i językach italskich a cycki nie bzykanie zeszłyby na dalszy plan. Tak nie jest, bo przeciętny widz szybko znudziłby się taka formą. Tak mi się przynajmniej wydaje. W każdym bądź razie co do języka to w Bogach areny kolega Ashura nie mógł się dogadać z reszta gladiatorów, co wykorzystywał Syryjczyk. Można więc przymknąć oko na to i umownie stwierdzić, ze porozumiewają się łaciną.
Serial nie jest też produkcją historyczną. Wykorzystuje miejsce akcji, postacie, niektóre fakty, ale twórcy dodają też rzeczy od siebie, przez co nie jest znowu tak sztampowo. Mi taka komiksowo-teatralna forma serialu odpowiada. Jest to w produkcjach tv coś nowego i sądzę, zę długo się nie pojawi coś podobnego w takim stylu.
I nie wiem przy których odcinkach jesteś, ale im dalej w las tym bardziej wciąga.

drenz

Po szóstym odcinku jestem i w sumie nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale jak na razie odcinki nieparzyste (pierwszy, trzeci, piąty) są dobre, a parzyste (drugi, czwarty, szósty) - dosyć żenujące. :P
Ciekaw jestem, czy ten trend utrzyma się do końca sezonu. ;)

Davus

Z parzystych na pewno powinien Ci przypaść do gustu odcinek 10, który dla mnie jest zaraz po najlepszym odcinku z serii czyli nr 13. Wiec w sumie możliwe, ze trend się utrzyma, poza jednym wyjątkiem, ale to już zależy od tego, czego będziesz oczekiwał zbliżając się do finału.

drenz

Cóż, możliwe, że od połowy serialu ten trend się odwraca, bo siódmy odcinek był słaby, a ósmy całkiem OK. :P

Jak dla mnie serial ratują Crixus, "jego" niewolnica, Varro i Lucretia - ciekawe postaci (Crixus, Lucretia) bądź wątki (Varro). Sam Spartakus dość statyczny (jako postać i charakter) i nijaki.

Pięć odcinków i chyba dam sobie spokój (tzn. odpuszczę sobie pozostałe sezony). :P

Davus

Spartakus Andy'ego jest faktycznie taki drewniany i nijaki. Jak dla mnie to dopiero w ostatnim sezonie aktor, który zastąpił Andy'ego w głównej roli, pokazał lepszą grę (choć w Spartakus: Zemsta również było cienko, ale sie wyrobił). Co do postaci to mi w pamięci najbardziej utkwił Batiatus, który to w Bogach Areny był jeszcze bardziej wiodącą i wyrazistą postacią. Reszta gra dobrze lub przeciętnie.

drenz

Dziewiąty odcinek dobry, natomiast dziesiąty trochę mnie rozczarował. Tzn. niby jest tragiczny moment, ale do takich dramatycznych zwrotów akcji współczesne seriale nas przyzwyczaiły, a tutaj zabrakło nieco emocjonalnej siły. :(

drenz

Odcinki 11-12 naprawdę dobre, a ostatni wręcz świetny. OK, przyznaję, że muszę się wstrzymać z ocenami seriali przynajmniej do końca sezonu. :P Tzn. kilka odcinków było bardzo złych, ale jako całość nawet się broni. Może jednak kiedyś powrócę do "Bogów areny". :P Niemniej "Rzym" HBO był bardziej finezyjny.

Davus

Bogowie Areny to zaledwie 6 odcinków i łyka się je bardzo szybko. Początki Crixusa i Ashura, sylwetka Gannicusa no i więcej Lukrecji oraz Batiatusa. Do tego walki są lepiej zrealizowane (większość na prowizorycznej arenie). Od siebie polecam. Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones