Dlaczego bohaterowie w jednej scenie biegają po dworze bez czapek i szalikow w rozpietych kurteczkach a w następnej po pół godzinnej przechadzce w nocy maja odmrozenia i ledwo uchodzą z życiem? :p
Poza tym zastanawia mnie którzy ludzie zachowują się tak jak ta banda w pierwszych scenach drugiego sezonu, mam wrażenie że zerwali się z niezłej imprezy w zakładzie na oblakanych