Może tak wypadałoby zaznaczyć spoiler,co by ktoś,kto nie widział jeszcze tego sezonu nie dowiedział się o come on?
ale to chyba nie jest spoiler, tylko wizja wymarzonego finału użytkownika bulbaa ? Tak w ogóle to co wy się tak uczepiliście tej dziewczyny, ja ją całkiem lubię. Dopiero to co zrobiła Matty'emu strasznie mnie od tej postaci odrzuciło, ale do tego momentu jest spoko, o co wam chodzi?
A w życiu, Debbie jest zarąbista, widać, że coraz lepiej radzi sobie w życiu, więc jej śmierć jest wręcz czymś niemożliwym ; )
uwielbiam Debbie , oczywiście jako dziecko była słodka jak aniołeczek a teraz weszła w wiek dojrzewania i zrobila się opryskliwa...
to jest 14 latka... a w dodatku ma taki przykład w rodzinie jaki ma. Debbie jako nastolatka jest wkurzająca ale jest to jednocześnie bardzo dobrze poprowadzona postać. Taka ma właśnie być.
którego brata? bo chyba nie mówisz o Carlu, który jest genialną postacią? jak zresztą każdy z braci Debbie...
Poważnie? Oglądasz ten serial i sie z nim utożsamiasz czy jak? Bo jeśli nie to nie rozumiem jak można oceniać negatywnie postać Carla, która jest fenomenalnie zagrana szczególnie w obecnym sezonie.
Tak, oglądam ten serial i utożsamiam się z dwunastoletnim chłopcem z patologicznej rodziny, który sprzedaje narkotyki. Skąd wiedziałeś? Zawsze mnie cieszy obecność psychoanalityków na filmwebie. A jeszcze bardziej cieszą mnie idiotyczne posty ludzi, którzy nie potrafią sobie poradzić z faktem iż nie każdy lubi tę samo postać, co oni.
Wyluzuj.
Wymarzony finał.
Bianca w ciąży z Frankiem gdzieś w Brazylii czy innym Meksyku.
Monika kłócąca się z Ianem, Ian tęskniący za Mickey'em.
Fiona w ciąży nie wiadomo z kim (Gus, Jimmy?)
V i Kev razem (kocham ich)
Powrót Sheili.
Wiem, że w moich przewidywaniach dominuje ciąża, ale Emmy Rossum mówiła, że jakaś ciąża ma być ;)