Żeby przez cały sezon Fiona nie odezwała się do rodziny?? Nikt się o nią nie martwił,wspominał? Nie był ciekawy co u niej? Czemu ją wykluczyli? Frank w mowie końcowej też o niej nie mówi.Co jest do jasnej ciasnej?! Kupę wątków nie pokończońych lub nie wyjaśnionych.Nie bawię się tak.
Ale ogólnie serial gitara,polecam.