Otrzymałem odpowiedzi na wszystkie pytania, dostałem przemoc, która tak narastała w bohaterach, ale przede wszystkim zobaczyłem wybór, który musiał podjąć Innie Marka w korytarzu i... było to bardzo logiczne. Uroniłem łzę.
Nie będę za dużo mówił, żeby nie psuć zabawy, ale obniżenie tempa w 8 i 9 odcinku tutaj jest...
Drugi sezon to dramat. Zakończenie to dramat. Autorzy zakiwali się w swojej wizji. Nie wyjaśniono niczego, zachowania bohaterów irracjonalne:
* czego dotyczył ten eksperyment? nie wiadomo
* gdzie ma uciekać Gemma? nie wiadomo
* gniew, który narastał w Panu Milchiku i czy w końcu zrozumiał co robi? nie wiadomo
*...
Ten serial trzyma poziom i napięcie póki jest tajemniczość. Im więcej jednak pokazują nam kart bym bardziej widać jak te karty są słabe.
To jak gra w pokera. Od pierwszego zesonu podbijają stawkę, biją pianę wprowadzając nas w świat tajemniczości, niby idealnie skonstruowanej intrygi i bezwzględności tajemniczej...
Czyli tak. Wiemy że lumon jest w stanie sfingowac smierc na zewnatrz, pozbycie się pracowników to też dla nich nie problem, ale nie potrafią ogarnąć trójki rozdzielonych pracowników z którymi notabene już blo sporo problemów w przeszłości w najważniejszym dniu w historii firmy XD
I z tego mamy cala akcje na koniec...
Czyli co, wchodzi na to, że po 3 odcinku tak pochwaliliśmy ten serial, że tak szybko wprowadzili reintegrację Marka, żeby na koniec sezonu przekonać się, że... do reintegracji nie doszło? Nawet po tym zalaniu czipa i w ogóle? To na Kiera to wszystko było?
Dobry pomysł, świetne wykonanie 1 sezonu. Drugi coraz wolniejszy i rozwodniony. 10 odcinek 2 sezonu był ostatnim który oglądałem . Nie wrócę jeżeli pojawi się 3 sezon. Szkoda, mógł stać się kultowym serialem.
Dynamiczny i zaskakujący finał, dający odpowiedzi na wszystkie pytania, a mimo to pozostawiający widza z poczuciem niedosytu i niewiedzy. Czego chcieć więcej? 9/10 tylko dlatego, że finał I sezonu bardziej podniósł mi tętno.
…to powinien być e-mailem.
Większość wątków niewyjaśniona i pozostawiona bez rozwiązania. Budowano ich masę jak w Grze o Tron, po czym jeb - ósmy sezon łopatą na łapu capu wbija mi to, że Cold Harbor to po prostu kolejny test, że rozdzielenie działa. I nara.
Mark S zostaje, bo po tym wszystkim co się działo,...