sezon - Rojst '97

Brawo!

Wplatanie przez netflix wątków homoseksualnych to juz standard.Nie mam nic do osób o innej orientacji.Irytuje mnie jedynie nachalność netflixa i wpychanie tego na siłę w każdy możliwy serial czy film.Co do samego serialu to świetnie udało się połączyć dwa sezony w całość i zostawić sobie furtkę na nowy sezon .

Jakim cudem postać grana przez 25 letnią aktorkę i wcale nie ucharakteryzowaną na dużo starszą posiada 13 letnią córkę ?

Serial w dechę, ale nie pojmuję dlaczego w roku 1997 góruje polska muzyka z lat 80 tych? Rozumiem, gdyby wykorzystana była w pierwszej części ale z jakiego powodu pod koniec lat 90 tych?

Biedni, wysiedleni Niemcy przez Polaków? Wanycz ratujący małego chłopca przed antysemitami, którzy chcą zobaczyć czy jest obrzezany?
Nosz k...a, są pewne granice.
Już pomijam absurdy, że Polak poniewierany przez Niemców potem paraduje w mundurze Armii Czerwonej. Poza tym miasto wygląda jakby było po powodzi,...

To nie są realia 97 roku.

Lepszy od pierwszej serii. Niestety zawiedziony jestem rolą Ogrodnika. jest sztuczny i 'tępy' Zachowuje się duży dzieciak z wielką grzywą.

sezon 2 bardzo fajnie zagrany z całkiem dobrą akcją i pomysłem na suspens ( choć mi bardziej podobał się 1 sezon) - jednak netflix coraz bardziej odjeżdża w kierunku nachalnej homopropagandy, nie rozumiem co ten wątek ma wnosić do akcji filmu, poza na kierunkowaniem ideologicznym. Mimo wszystko polecam

Mocny aczkolwiek trochę one man show, a właściwie to one woman show - Różczka przyćmiła wszystkich pozostałych aktorów, oczywiście moim zdaniem.

Serial zapowiada sie niezle, ale czy naprawde nikt nie weryfikuje danych przy pisaniu kolejnego scenariusza? Koleje Slaskie istnieja od 2010, wiec w czasie wiekiej powodzi w 1997 ich pociag nie mogl wjezdzac na zaden peron... to zajmuje 30 sekund i byle wyszukiwarka.

Bardzo fajne połączenie z moim ulubionym serialem. Pojawia się Franciska z Dark.

Czy tylko mi Zarzycki przypomina Profesora z Domu z papieru?

zakochałam się w pierwszym sezonie i bardzo czekałam na drugi. Drugi mocno rozczarował fabułą, powolną i nijaką akcją i zbyt wieloma bohaterami ... brak przywiązania do bohatera oraz powolna akcja pozbawiła ciekawego sensu tej historii. Rozczarowanie.

Teraz w każdy film wpychają to lgbt. Po co? Czy to taka moda czy raczej nacisk środowisk, a może chęć ulepszenia scenariusza? Przez te "miłość" film dużo traci.Zupełnie zbędny wątek, do niczego nie prowadzący. Dobrze, że teraz można przewijać głupoty z filmu.

W filmie jest masa bubli dotyczących odwzorowania epoki, począwszy od aut gdzie na drogach jeździ większość "zachodnich" (swoja droga żadne auto w filmie nie jest umyte - przecież myliśmy auta w 97r!) modeli, a niestety w 97r na polskich drogach królowały maluchy, polonezy, duże fiaty, cinquecento a auta "zachodnie"...