Zgadzam się ze wszystkim co jest tutaj napisane choć ja zacząłem oglądać ranczo już od 3 serii. Genialny serial i oby nadeszła kontynuacja

Na kontynuację serialu podobno nie ma szans, tak ptaszki ćwierkają. Podobno mają realizować zapowiadany od dawna film, na wiosnę. Ale... czy się uda to kto to wie.

Akurat bardzo dobrze, że na kontynuację serialu nie ma szans, ponieważ robić kolejną serią po kolejnym (trzecim już!) pożegnaniu z widzami, to już chyba lekka przesada. Co się zaś tyczy filmu - pożyjemy, zobaczymy. Szczerze mówiąc nie wiem, co jeszcze dałoby się tam wymyślić, ale wolę się nastawiać pozytywnie. Może a nuż widelec ten film zatrze moje nie do końca dobre wrażenia po mocno średnic, ostatnich seriach.

Nie jestem zwolennikiem kolejnych odcinków rancza, wolałbym żeby poszli w stronę filmu :D

Z tą kontynuacją i przesuwaniem jej w czasie to już tak namotali, że przypomina mi to takie samo zamieszanie jak z odejściem trenera kadry skoczków Horngachera, co rusz były inne informacje, że w pewnym momencie ludziom już prawie było obojętne jaką decyzje podejmie, bo już się zmęczyli tymi ciągłymi spekulacjami. I ja mam podobne odczucia tutaj. Sam przeglądam tylko info ze sprawdzonych źródeł tj. najczęściej fb, instagramy aktorów czy reżysera i tam już można było wyczytać wszystko ;-)
Podobno najnowsza nowość to to, że zdjęcia do filmu w kwietniu mają wystartować - tak mówił Kalus na jarmarku w Jeruzalu w sierpniu i w podobnym tonie w Radiu Pogoda w wywiadach z września i października wypowiadały się Panie Arlak i Żak. No zobaczymy, film super i mam nadzieję, że na tym ten cały szumnie zapowiadany powrót się zakończy.