PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=652377}
6,9 19 514
ocen
6,9 10 1 19514
Przyjaciółki
powrót do forum serialu Przyjaciółki

Odcinek 121

użytkownik usunięty

Dobrze, że tym razem u Zuzy skończyło się na strachu i z ciążą jest wszystko w porządku. Coraz bardziej mnie ciekawi kto w końcu jest ojcem tego dziecka, chociaż wszystko wygląda tak jakby to jednak Marek nim był. Zamiast wymyślać jakieś zwolnienia z pracy mogłaby wreszcie odebrać wyniki.

Widać, że Inga już się pozbyła wyrzutów sumienia skoro tak jej dobrze było w łóżku z Robertem. Wstrętne. On tyle mówił na temat wierności, był z nią szczery na temat pokus, a ona tak po prostu go słuchała i nic. A to, że tak się zaczęła wściekać o tą Ewę było zwyczajnie bezczelne. Zdradziła go, a się oburza, że spodobała mu się inna kobieta. Ale trzeba przyznać, że po tym tekście o brodawkach powinna była strzelić go w pysk. Ale tekstem o rozciągniętym kroczu raczej skutecznie wybiła "Robciowi" maDkę Ewę z głowy.

Pawełek jak zwykle kochający tatuś. "Zośka gnojówa", "Julka jeszcze przyjdzie w łachę". Zośka zrobiła co zrobiła, ale on jako jej ojciec nie powinien tak się o niej wyrażać. Nie twierdzę, że powinien ją klepać po główce, ale przynajmniej mógł powstrzymać się od takich komentarzy. Julce sypie się małżeństwo, została ze wszystkim sama, a on w ogóle się nie przejął. A tak się niby zmienił. Był dupkiem, jest dupkiem i zostanie dupkiem, tyle w temacie. Jeszcze jak chłopaki wyskoczyli z tekstem, że matka piła, a on zrobił minę pt. "a widzisz, masz czego chciałaś" to tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że nigdy się nie zmieni. Julka widać nieźle odreagowuje. Cóż, poniósł ją melanż, ale mogła przynajmniej imprezować z towarzystwem w swoim wieku zamiast kleić się do jakiegoś starego, okropnego typa. Jeszcze ta kasa i agresywne zachowanie... Przegięła. Nieźle się Pawełek odstrzelił do tego klubu. Padłam ze śmiechu.

No i Patrycja ma czego chciała. Miała mieszkanie, dobrą pracę, a teraz musi siedzieć Eli na głowie. Dobrze, że chociaż będzie mogła do mieszkania wrócić. Od początku było wiadomo, że tak będzie. Nawet nie miała odwagi się przyznać tylko ściemniła o jakiejś pękniętej rurze. Ona serio jeszcze się boi, że on ją zmiękczy? Ja rozumiem gdyby miała z 20 lat, ale żeby 40-letnia baba była aż do tego stopnia głupia? Jeszcze do tego salonu polazła. Ma tupet. Naprawdę myślała, że będą dla niej trzymali miejsce i czekali aż jaśnie pani raczy wrócić? Wiadomo było, że znajdą kogoś na jej miejsce.

A Dorotka dalej odwala jakieś cyrki. Gdybym była facetem, a jakaś laska przeleciana kilka razy na szybko zaczęłaby mi na siłę zmieniać garderobę to jeszcze szybciej bym się z nią pożegnała. Chociaż trzeba przyznać, że od razu widać, że facet nie traktuje jej poważnie. Mam takie jakieś przeczucie, że to Łukasz poprosił kolegę o przysługę. Zeznania tego Żółkiewskiego na rozprawie rozwodowej pogrążyłyby Dorotę.

Jedna durniejsza od drugiej. "Jak cię nie będzie widywał przez parę miesięcy to może mu przejdzie" - helloooł! Tu może chodzić o jego dziecko, więc uwaga uwaga: nie przejdzie mu. A otwarcie salonu to chyba trochę więcej niż postawienie lustra, przyniesienie przyborów i obdzwonienie znajomych, żeby z litości poszli do fryzjera. To przede wszystkim mnóstwo papierkowej roboty, później reklama. A tutaj hop siup i gotowe.

tak, pierwsze co mi przyszlo do glowy , to rowniez to zeby Zuza odebrala wyniki! jezeli dziecko jest Jaska to nie musialaby sie zwalniac z pracy :P glupota w serialach az boli ;/wiem, ze byloby to za proste,ale tak czy siak glupota=brak logiki mnie wkurza. a z innej beczki - warto znac biol.ojca chociazby na wypadek choroby dziecka....
z reszta sie zgadzam. no moze dodam, ze wyrzucanie Pawlowi, ze on jest wszystkiemu winien, bo kupil kampera, zalosne.

marajka

Absurd goni absurd. Patrycja jest z Wiktorem, ktory ją bije. Inga przyjazni sie z Dorotą, ktora rozbiła jej małżenstwo . Anka obwinia Pawła za to ze sprzedał udziały w kancelarii, sprzedal dom, mimo, ze to ona równiez byla chetna na wyjazd.
Co sie udalo, to dzieci :). Julka wdala sie w Anke, a Stas w Pawła i pocisnął , że corka jak matka chleje haha

Hans_Kloss

Patrycja z Wiktorem to nie absurd akurat, ale slepa "milosc" - ten watek jest okay/zobaczymy jak sie rozwinie/ w sensie edukacyjnym, ze tak powiem... za to jej powod rozstania z nim absurdalny - bo zobaczyla jak asystentka idzie do kancelarii :D haha
za to przyjazn Ingi i Dooroty nie do pomyslenia jak dla mnie, ale to jest wcisniete na sile zeby Dorota mogla byc w serialu. te watki sa komediowe, z przymruzeniem oka i w tym sensie mozna je "kupic". poza tym, jakby porownac do PM to Przyjaciolki od razu wydaja sie realistyczne :P

ocenił(a) serial na 6

Dorota i Żułkowski- to się już naprawdę niesmaczne robi. A w dodatku z tego co było widać zwiastunie następnego odcinka Patrysia i Wiktorek znowu się spikną... Wrrr

jesustookmyphone

Właśnie. Mało jest scen tak subtelnych jak seks Ingi i Jacka. A teraz scenarzyści chcą uziemić jedyny interesujący wątek. Bo inga musi byc z facetem z którym zaszła w ciążę.

ocenił(a) serial na 10

Zgadam się z twoja wypowiedzią w 100% Zuza powinna odebrać te wyniki, oszukuje tym wszystkich, siebie, Marka i Jaśka, który już się bardzo nastawił na ojcostwo. Jeżeli nie chce go stracić, to niech powie mu jak najszybciej.
Wszystcy krytykują Marka, a przecież tu chodzi o jego ojcostwo, wiec nie dziwie się, ze naciska na badania. Ma córkę, kocha ją i gdyby dziecko było jego tez by je pokochał.
Żal mi Jaśka, ale myśle, ze kocha Zuze na tyle, ze będzie z nią mimo wszysko, chyba, ze ona się od niego znowu odsunie.

Co do Ingi to jej postać straciła w moich oczach.. Zdradziła Roberta, ale zazdrosna jest, ze podoba mu się inna. I jeszcze jak leżeli w łóżku to taka szczęśliwa, ja to bym miała raczej wstręt do samej siebie, ze się przespałam z kimś innym.

Patrycja pewnie Wiktora nigdy nie zostawi, chyba, ze zrobi coś Mikołajowi, co by mnie nie zdziwiło. Wszyscy jej pomagają stanąć na nogi, a ona i tak swoje. Dobrze Ela powiedziała, ze myśli tylko dupą.

Rozumiem, ze Julka przechodzi ciężki okres, bo mąż ja zdradził i wgl, ale jej zachowanie przekracza już wszelkie granice, a Anka z Pawlem się z nią jak zwykle cackają.

Sceny Doroty i jej kochasia jak dla mnie zaczynaja przypominać jakieś sceny porno, anie serial od 12 lat. Rozumiem jakaś jedna scenę, a nie co chwile, bo zaczyna się robić niesmacznie. Ale i tak ciekawa jestem jak potoczą się dalej jej losy i szkoda, ze ucichła jej zemsta na Łukaszu.

Jak dla mnie najciekawsze wątki to Zuzy i Patrycji. Ingi jest naciągany i niedorzeczny pod względem jej zachowania, a Anki jak dla mnie trochę nudny (wieczne problemy z dziećmi- przedewszytkim Julka)

ja nienawidze Julki, masakryczna dziewucha.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones