Piątka genialnych przyjaciół dokonuje przełomowych odkryć na przestrzeni lat. Rozwikływanie praw nauki prowadzi w końcu do wykrycia śmiertelnego zagrożenia.
Jestem manaiakiem Liu Cixin. Uważam że i ile sceny w Azji są na bardzo wysokim poziomie, to sceny w UK są zasmucająco żenujące i płytkie.
Główny bohater (bohaterka) w wiecznie rozdziawioną buzią, że też jej zęby nie bolą, 5 ml kwasu w każdej wardze, rozmowy fizyków absurdalne.
Kto wybrał tę aktorkę na główną...
Nie porównuję do książek. Jest w porządku, dobre zdjęcia, dobry dźwięk, montaż, aktorzy dają radę. Jest klimat i w miarę wciągająca narracja. Na razie pierwszy odcinek, ale chce się obglądać dalej, a chyba to najważniejsze w serialach.
Netflix znowu to zrobił! Udało mu się genialną wciągającą historie przemienić w przeciętne SF bez klimatu i drewnianym scenariuszem!
Zmiana Wonga w hot latine która umie zagrać jeden wyraz twarzy jest jeszcze większą zagadka niż te którą rozwiązują bohaterowie historii.
... nie czuję z tego powodu bólu w okolicy poniżej lędźwi jak ci co czytali :)
Ciekawe czy kolejne sezony też będą na podobnym poziomie - mam taką nadzieję! Momentami było dla mnie nudnawo, ale to pewnie dlatego, że lubię jak cały czas coś się dzieje. WRESZCIE dostaliśmy jakiś serial, w którym nie da się przewidzieć...
Gdzieś od połowy nie da się tego już oglądać. Na początku jeszcze ciekawy pomysł sf ale dalej zmieniło się w to w jakiś bełkot jak tanim serialu.
Poziom i naiwność tych pseudonaukowców poniżej podstawówki. Film też oczywiście rasistowski - kobiety są genialne i wrażliwe a biali mężczyźni to buce, alkoholicy,...