hah ^ ^ dla mnie nadal jest ; P
ostatnio ciągle ją nuciłam na lekcji aż kol z ławki zapytała się czy coś mi się nie dzieje ;d
Ta, kiedyś też tak miałam. Teraz ciągle sobie podśpiewuje "You're gonna go far kid". I mam zamiar nawet ją wpleść w swoje następne opowiadanie ;)
Oo.. no to może być ciekawie ;d
A co do nowego opowiadania to masz już jakieś plany : P ?
Tak, mam :) To będzie to opowiadanie o Kowalskim, które miało być teoretycznie przed "Koszmarem Skippera", ale... jakoś tak wyszło, że nie jest :). Btw, to "You're gonna..." to będzie tylko na początku, i raczej nie będzie mieć wpływu na fabułę, przynajmniej tego fanfica ;D I w tym co teraz piszę, znajduje się taki mały spoiler dot. następnego opka. Jak udostępnię, to poszukasz :)
okey ;D będę miała frajdę z czytania i szukania wskazówek ! będę jak ten.. Monk Xd
och.. już się nie mogę doczekać ^ ^
aaaaaaaaaa !
Czytaj, czytaj... Wracając do piosenki: mogłabym ci zaspoilerować scenę początkowa z tą piosenką, ale nie wiem, czy chcesz ;)
Ok, więc mam taki pomysł, że rozpoczyna się to w chwili gdy Marlenka (z jej punktu widzenia jest to opisywane) i Kate śpiewają właśnie "You're gonna go far, kid" (wiem, że jest to piosenka Offspringów, i uwielbiam ich wersję, ale bardziej wyobrażam je sobie w tej wersji: http://www.youtube.com/watch?v=qVCFV7jT9ho (wiem, wiem, ale nie sugeruj się teledyskiem :P Wysłuchaj do końca). A potem... to już zobaczysz :)
no może być całkiem ciekawie ^ ^
widzę że ty serio jesteś fanką tych kucyków ; d
ech.. ja do tego nic nie mam, bo sama to oglądałam ostatnio z kuzynką ;D
a widziałaś kiedyś pingwiny w wersji kucyków ? : D
ja kiedyś narysowałam pepe pana dziobaka właśnie jako kucyka pony :P
Wiesz, strasznie mi się podoba ten pomysł z piosenką, bo już widzę Marlenkę i Kate szalejących w jej domu, grających na wyimaginowanych gitarach i w ogóle ;D
Tak, jestem straszną fanką kucyków, czego dowodem jest chociażby mój avatar i nick (jedna z bohaterek, która ma identyczny charakter jak ja [może jest nieco milsza, w końcu reprezentuje Życzliwość], ma na imię Fluttershy, mój nick to przeróbka - Flutterlie). Ogólnie nie chciałam nikogo zachęcać tą piosenką do kucyków, tylko podoba mi się sposób w jaki została przerobiona. Nie tylko idealny dla Rainbow Dash, ale też perfekcyjny dla hardrockowych dziewczyn - Marlenki i Kate ;P
I nie, nie widziałam pingwinów w wersji kucyków. Widziałam wiele rzeczy przerobionych na kuce, ale pingwinów jeszcze nie :)
hehehe : P
ja się tam za bardzo na tym nie znam, ale imiona ich znam ; d pewnie ty najbardziej lubisz Fluttershy (czy jak jej tam ^ ^)
No bo ja właśnie się angażuję w pingwino kucyki Xd zaczęłam na lekcji ; P ja też nigdy właśnie nie widziałam pingwinów w takim wykonaniu dlatego chciałam spróbować..
no, ona nie umie za bardzo angielskiego, nawet gdybym ja jej tłumaczyła to ona i tak woli po polsku, bo np. ja mojemu bratu tłumaczyłam kiedyś pingwiny ; D
kiedyś tak z ciekawości zobaczyłam po angielsku (bo mówiłaś że polski dubbing to porażka) i powiem tak.. może i lepiej w oryginale, ale i to obojętnie..
Ja się do kucyków pewnie,nigdy nie przekonam.Taki mam charakter,oczywiście nie mam nic do nich(sama kiedyś bawiłam się kucykami Pony),aczkolwiek,nie gustuję w takich filmach...
Co zrobić??Nigdy nie byłam słodką dziewczynką,która uwielbia różowe stroje,kokardki we włosach i najróżniejsze malowidełka :O
Mm, ja bawiłam się całe życie samochodzikami i kucyków pony szczerze nienawidziłam. Dopiero te kuce polubiłam. Ale spoko, nie wszyscy muszą je lubić. Mi się tylko wyjątkowo spodobała tamta piosenka i uważam że każdy (nie-brony też) mógłby ją spokojnie wysłuchać :)
mnie również takie coś nie rajcowało.. ja to bawiłam się ale samochodami i dinozaurami ;D nawet niektóre jeszcze leżą sobie na półce ^ ^ pamiętam jak znałam ich wszystkie nazwy :P nawet mama mi kupowała takie quizy właśnie o dinozaurach, mam jeszcze masę książek z tej serii ^ ^
Z kolei ja miałam mnóstwo samochodzików :) Lubiłam się bawić w karambol. Dziwne, ale prawdziwe ;)
A kucyki - fuj! Te poprzednie generacje to słodycz, ale w tym negatywnym znaczeniu. Ja nawet nie lubiłam oglądać ich w sklepie. Natomiast te kuce to zupełnie inna bajka.
No bo to jest bajka a to zabawki ; D
ja również nie przepadałam za taką wersją kucyków (żeby nie powiedzieć w ogóle). Takie plastikowe (za przeproszeniem) gówno.. no masakra... ale przemysł idzie w górę i zabawki są coraz fajniejsze ^ ^ sama chętnie bawię się z kuzynką jej zabawkami..
Wiesz, tamte były robione na podstawie bajki...
Kiedyś, kiedy już zostałam fanką Mlp:FiM, to z ciekawości chciałam sobie obejrzeć tamte kuce. Po trzech minutach wyłączyłam --> największe gówno, jakie w życiu widziałam.
to była nawet bajka o tym ! to ja nawet nie wiedziałam..
kurcze.. myślałam że będą jakieś fajne gry java na telefon o pingwinach ale nie ma:D
spoko ^ ^
jak na razie nic nie widzę.. a szkoda, bo moje gry są już stare i chcę sobie jakieś nowe pościągać :P może kucyki pony Xd? nie no żart.. ostatnio ściągnęłam sobie taką grę, że zostajesz ugryziona przez wilkołaka i musisz wykonywać misje.. gra super, bo fabuła jest w ogóle super i nie polega na tym że biegasz i zbierasz jakieś pierdoły.. coś w stylu dooma ;D
Wolf moon
polecam ;d
ogólnie fajne gry można ściągnąć 3GPlay..
super stronka z darmowymi grami na telefon ^ ^
http://3gplay.pl/gry-java/?szukaj=wolf+moon&rozdz=---
tu masz dokładny link co do tej gry ^ ^
Ja tam się za bardzo nie znam na grach. Jedyne co mam to Angry Birds :P i jakieś demo gry, w które w ogóle nie gram.
też mam angry birds na telefonie ; D futrzaka, wolf moon, petz, doom II, Ice Age 2, Prince of persia, Tropical Madnes, Heroes. I to tyle.. muszę sobie pościągać
jak myślisz? 20 gier mi wystarczy? dla mnie trochę za mało ale nie chce mi się nic więcej ściągać ^ ^
hah ;d
kiedyś miałam dokładnie 102 gry Xd a grałam może w 10 z nich ^ ^ teraz postanowiłam że ściągnę sobie tylko takie w które będę serio grać, bo jednak pamięci trochę zżera ;d
Trochę :P Moja pamięć w telefonie jest zajęta głównie przez muzykę. Mimo że nie jest to Ipod (ani Iphone) to tak go traktuję :)
Zastosowanie: 80% - słuchanie muzyki, 15% - smsy i rozmowy, 5% - reszta :)
hehe ^ ^
ja chyba muszę sobie dokupić MS o większej pojemności bo już nie mam miejsca ; P to u mnie w większości to gry, zdjęcia i muzyka ^ ^
właśnie znalazłam madagascar 2 ;d grałam w 1 ale w 2 jeszcze nie
jedynka taka sobie.. daje 2/5
a w dwójkę zaraz zagram.. jak mi się zgra na telefon i ci powiem ^ ^
Spoko, rozumiem. Ja naprawdę szczerze nie cierpię polskie dubu, i wiele osób przekonuje się dopiero po zobaczeniu oryginału, ale niektórym się nie podoba. Tobie też nie i szanuję to :)
wiesz co powiem ci tak.. ja wcale nie powiedziałam że mi się nie podoba ; ) ja po prostu nie widzę różnicy.. pewnie gdybym tak dokładniej się wsłuchała, może zobaczyła więcej odcinków, ale mnie to nie kręci.. nie jestem znowu jakąś antyfanką bo kucyki są dla mnie neutralne.. rozumiesz? ja nie chcę nikogo urazić..
ale szczerze.. piosenka nawet mi się podoba ^ ^ puszczam ją już 5 raz ;d taka odmiana :P
Wiesz, mi chodzi o to, że:
a) głosy są lepiej dopasowane (pl Rarity to porażka, btw dubbinguje ją Monika Kwiatkowska, ta sama co dubbinguje Marlenkę. Tylko o ile jej głos do Marleny pasuje, o tyle do Rarity zupełnie nie)
b) lepsze piosenki
c) więcej żartów dopasowanych do humoru przeciętnego młodego człowieka. Większość bronych to faceci w wieku 15-25 lat, i do nich to trafia (do mnie zresztą też, mimo że jestem dziewczyną).
Nikogo nie zachęcam do oglądania kucy, bo i tak niektórych się nie da przekonać, a innym się to po prostu nie spodoba. Poza tym nie lubię być upierdliwa. Ale piosenka jest fajna :)
ja cię rozumiem.. również nikogo nie zmuszam np. do lubienia pingwinów, bo u mnie w szkole to już mnie za wariatkę biorą, ale co się przejmować ; d po prostu każdy ma inny gust i lubi również co innego, ale każdy ma prawo wyrazić swoją opinie. JA nie chcę byś myślałam że jestem jakąś wielką antyfanką kucyków tylko z tego powodu że ich nie oglądam, JA PO PROST NIE PRZEPADAM ZA CZYMŚ TAKIM. To tak jakby powiedzieć że nie podobają mi się surykatki, ale to przecież nie oznacza że ich nie lubię i jestem przeciw nimi. sorka że taki głupi przykład ale nic innego mi nie przyszło do głowy.
Rozumiem, rozumiem. Ja też odnośnie wielu rzeczy jestem neutralna :) Ale może skończmy już tę dyskusję, bo staje się coraz bardziej jałowa :P?