1. Z lustrem i sprawnymi łapkami można zdziałać cuda.
2. Daje sie podtruć matce, zeby odwrócić jej uwagę od Ammy, chce ją w ten sposób uratować oraz poznać prawdę o śmierci siostry.
3. Amma zabija w szale, w szale ludzie maja naprawde duzo siły. Poza tym pomagają jej koleżanki.
4. W Wind Gap wszyscy chodzą na bani, szczególnie Adora.
5. Pod latarnią najciemniej.
6. Tak. Na trucizny też można sie z czasem uodpornić.
7. Amma i jej przyjaciółki wlasnie tam zamordowały jego siostrę.
8. Taki miał wlasnie być, c’est La vie. Niestety nie brakuje takich ludzi.

Co do wyrywanie zębów dodam, ze znacznie łatwiej jest je usunąć młodym dziewczynom niż dorosłym czy świni. Nie sa jeszcze tak mocno osadzone.

1. Zachowania kompulsywne nie są precyzyjne.
2. Zachowanie nieracjonalne, zbędnie ryzykowne, bo Camila nie wie, co jej dosypano i jaka będzie reakcja.
3. Ammma jest raczej psychopatką niż furiatką.
4. Służąca też?
5. Ludzie myją rzeczy nim je włożą do szuflady. Poza tym, po co miała te taszczyć do domu?
7. Wg mnie morderstw dokonano w szopie, ale mogłam coś pomylić.
8. Raczej zabrakło pomysłu na te postać.

Ja do tego nie widzę motywu tak okrutnej zbrodni.
Więź między Ammmy a Adorą niby jest faktem, ale tam tak zgrzyta, że aż bolą zęby.
Jaki związek ma doprowadzenie do śmierci Michel ze zbrodniczymi zapędami jej młodszej siostry? Może w książce jest to lepiej powiązane, w serialu fakt, ze za zbrodniami stoi Ammmy jest zakończeniem zaskakującym, ale trochę bez sensu.

To wyryj sobie z lustrem i sprawnymi "łapkami" choć jeden w pełni czytelny napis na plecach. To jest niemożliwe. Kropka.

Trochę mało przekonujące są Twoje odpowiedzi, delikatnie rzecz ujmując.

1. nie, nikt nigdy nie potrafił pisać samemu sobie centralnie na plecach.
2. przecież już zna prawdę o matce, nie lepiej wezwać policję, pobrać krew od podtruwanej Ammy?
3. Amma jest psychopatką, przy tym nastoletnią dziewczynką, tymczasem według detektywa, aby wyrwać człowiekowi zęby, które nie są mleczakami, potrzeba "męskiej" siły. To nie miał być serial sf z postaciami umiejącymi przenosić przedmioty siłą woli.
4. kolejny nonsens. nie dosyć, że nastoletnia dziewczynka wyrywa zęby ofiarom, to jeszcze potrafi ich nie nadkruszyć, tak aby później móc gładko wybrukować nimi podłogę w domku dla lalek.
5. kompromitujący element scenariusza. narzędzie zbrodni przyniesione do własnego domu i nawet dziewczynce nie chciało się go obmyć z krwi. Po prostu wsadziła je do szuflady.
6. masz jakiekolwiek pojęcie już nawet nie o medycynie, ale o zwykłej biologii? organizm ludzki nie uodporni się na trutkę na szczury, ani na rozpuszczalnik, ani na płyn do płukania naczyń. Wiedzą to nawet nastoletnie dziewczynki a w każdym razie powinny...
7. gdzie tak zostało powiedziane?
9. Postać Alana to postać wspólnika w zbrodni. Tylko tak można wytłumaczyć jego "współpracę" z żoną i jego bierność. Należy też pamiętać, że jako wspólnik żony przyczynił się do śmierci własnej córki. Bardzo dziwnie narysowana postać.

Ja mam jeszcze kilka innych pytań, wiele osób je też zadawało, ale nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi albo chociaż teorii na ten temat: Amma była psychopatką i śledztwo policji, dochodzenie siostry mogły jej nie ruszać, ale koleżanki? nawet gdyby się bały Ammy pewnie by zadawały sobie pytanie co jeśli się wyda, jeśli ktoś się dowie, znajdzie jakieś ślady, były nastolatkami więc pewnie chciały by o tym komuś opowiedzieć, pochwalić się, rozmawiały z szeryfem czy detektywem zupełnie beztrosko a nawet zaczepiając, chodziły na imprezy, jeździły na rolkach cały czas, tak ludzie nie robią po zabójstwie swojej koleżanki, bo nie uwierzę, że dobrały się 3 psychopatki wyzute z emocji. Kolejną sprawą jest to jak słaba jest policja skoro nie potrafi znaleźć żadnych śladów a w scenach po napisach widać, że duszenie dziewczynek narobiło sporo bałaganu i zostawiając pewnie wokoło mnóstwo śladów, nastolatki raczej nie były w stanie pomyśleć o zatarciu wszystkich śladów, w ogóle zaniosły ciało do centrum miasta, musiały się pewnie sporo namęczyć przy noszeniu ciała i oczywiście nikt nic nie widział. W ogóle po co zaniosły to ciało aż do centrum? Jest to w ogóle jakoś uzasadnione, że nie zostawiły tego np. w lesie albo gdzieś ukryły. Kolejną sprawą są mylne tropy np. rowerek, który znaleziono w jeziorze w ubojni, kto go tam wrzucił? po co? dlaczego Meksykaniec kłamał wskazując na Johna. I na koniec w sumie jeszcze chciałam powiedzieć, że relacja sióstr Amma - Camile jest dla mnie niewiarygodna, Camile przyjeżdżając do domu powiedziała, że nie widziała siostry od wielu miesięcy i jej nawet nie poznała, czyli kompletnie nie interesowała się nią mimo, że wiedziała, jaka jest matka i że coś w relacji Amma - Adora może być nie tak, że może ją dręczy albo coś, ale jej to nie obchodziło. Amma robiła Camili cały czas na złość i była dla niej złośliwa, potem ją przepraszała, ale głównie po to żeby jej wybryki nie trafiły do matki. I dlatego nie rozumiem kompletnie nagle zażyłości Ammy z Camile, czemu jej na wszystko pozwalała (nie przemawia do mnie to, że nie chciała stracić drugiej siostry i że chciała ją uratować, jak jej się nie udało z Marion) , czemu się na wszystko godziła, czemu nie chciała się odgryźć za te wszystkie złośliwości (wybryk jak wyśmiała Camile i detektywa gdy pili piwo i potem włożenie słodkiego lizaka we włosy był mega chamski) i widziała, że Adora kocha Amme, opiekuje się nią a nawet winę za wybryki (po pijaku przejechanie róż Adory) obarcza Camile a Ammie się wszystko upiecze. Może na końcu, gdy widzi, że matka truje Ammę to przypomina się jej Marion i chce ją uratować przed tym co spotkało młodszą siostrę, ale wcześniej to podejście do Ammy przez Camile jest kompletnie nieuzasadnione, to nawet nie jest manipulacja, bo Amma robi wszystko żeby jej nie lubić a te przeprosiny są takie aktorskie i na siłę, że dziennikarka powinna od razu się na tym poznać, dlatego nie kupuję tego. Możliwe, że wyszły mi straszne wypociny, ale tak na szybko po seansie chciałam wypisać to co mi nie pasowało i mnie denerwowało. Wiele osób było zadowolone z zakończenia. Mnie zawiodło, rozumiem motywację Ammy dlaczego to robiła, ale mnie zabrakło wytłumaczenia, rozwiązania pewnych wątków. Czytałam opinie, gdzie ludzie się kłócili, że otwarte zakończenie jest lepsze, ale tych niedopowiedzianych spraw i pytań bez odpowiedzi jest za dużo. Sama motywacja nie wyjaśnia jak to było robione i dlaczego prawda została odkryta tak późno, a tak naprawdę nie została odkryta czemu nikt nie miał podejrzeń wobec dziewczyn. i jeszcze przed chwilą wpadło mi kolejne pytanie, dlaczego Jackie, która przez tyle lat wiedziała o tym jaka jest Adora i nikomu o tym nie powiedziała, tak samo John nikomu nie powiedział o tym, że podejrzewa Ammę. A ten Alan to kompletnie człowiek zagadka, jakaś pieprzona enigma. W jednym odcinku wychodzi na werandę i zaczyna krzyczeć zagryzając pięść, aby nie było go słychać, wtedy myślałam, że ma po prostu dość tego, że musi być ciągle pantoflem Adory, że nie ma nic do powiedzenia, ale potem widząc jak próbując zaimponować żonie sam postanawia być chamski wobec Camili, to, że miał wyje***e, że Adora truje Camile mnie nawet nie zdziwiło, to nie była jego córka, widział, że jest źródłem problemów w jego domu co zakłóciło codzienny porządek, ale że w ogóle go nie obeszło że tak samo zachowuje się żona wobec Ammy to już nie mam pojęcia co według twórców było w głowie tego człowieka. Pozdrawiam tych, którym będzie się chciało doczytać to do końca. Bajo.

i jeszcze interesuje mnie jaka relacja jest pomiędzy szeryfem a Adorą. Widać, że na początku dobrze czują się w swoim towarzystwie i znają się od dawna. Zauważa to nawet Alan i żona szeryfa przypatrując się dwójce Adora - szeryf kiedy są razem i będąc trochę zazdrosnym

Na pewno autorka powieści nie jest przenikliwym psychologiem. Chyba, że założymy, że w tym małym miasteczku trzem psychopatycznym dziewczynkom udało się połączyć siły i że wszystkie są na tyle silne i odporne, by fakt zabicia koleżanek nie wyrył ŻADNEGO śladu w ich psychikach.
A jeśli chodzi o śledztwo policyjne, to szkoda gadać, bo w zasadzie żadnego w tym serialu nie było.

Absurd nad absurdy to robienie sobie samemu na placach czytelnych, równych napisów - blizn.  Ale to amerykański film, więc...

Ogólnie z innych tematów dowiedziałem się według książki
- Adora wiedziała o mordestwach i pomagała tuszować ślady
- Camile piła truciznę żeby mieć dowód
Książka więcej wyjaśnia głupotek ale podobno też uch nie brak w niej