he he obejrzałem kolejne odcinki i moja teoria się sprawdza. Pojechali na jakiś tam kurs jogi i witała ich szurnięta, irytująca a jakże biała dziewczyna. Gdy matka wyjechała zatrudnili sobie białą gosposie która im sprzątała, gotowała i prała. Co prawda kobieta wie i umie wszystko, jest jak anioł ale to nie zmienia faktu że była ich białą służącą. Dodam że serial lubię i mnie bawi. Tylko z czasem rzuciło mi się to w oczy że coś tu nie gra. Czemu biali są tu tak negatywnie pokazywani.

szczerze mowiac mam to w dupie bo serial jest jedynym sitcomem ktory mnie rozsmiesza ;].

Ech.. kolejny odcinek. Damon poszedł do lekarza, nie uwierzycie:) do zabiegu przygotowała go brzydka, gruba pielęgniarka, tak, biała. Do sali wszedł lekarz, tak, czarny. Choć ku memu zaskoczeniu, wcześniej Damon był przyjęty przez białego lekarza, szok.

I znowu akcja w szpitalu. Damona przyjęła ładna super laska, ciemnoskóra he he, a jakże. Zaprowadziła go do lekarza, biały koleś, o myślę sobie, rzadkość. No ale lekarz okazał się nieprofesjonalny, trzęsły mu się ręce i miał durne nazwisko (nie pamiętam teraz). Damon jest podjarany bo myśli że golić go będzie ta ciemnoskóra super-laska-pielęgniarka (golić w miejscu intymnym). Ale ta go informuje że zaraz przyjdzie inna pielęgniarka i go ogoli. I uwaga uwaga! Wchodzi babochłop (powiem szczerze że chyba tą pielęgniarkę grał facet) Paskudna "kobieta" i oczywiśćie... BIAŁA! Nie mam wątpliwości że to wszystko nie jest przypadkiem. To taki pstryczek w nos białym.

Jak serial lubisz i Cię bawi to lej na to. Nie sądzę, aby Damon Wayans miał kompleksy, że jest czarnoskóry. Sam sprawdź w filmie: http://www.filmweb.pl/film/Wykiwani-2000-4040

Czarni śmieją się z białych, biali z czarnych - taki nasz świat ;-)

Jak było na początku, tak będzie teraz i na wieki. Amen.

Kto wie jakiego koloru jest murzyn?

Żarty ze stereotypów są zazwyczaj śmieszne, mnie tak akurat bawią te wyolbrzymienia i nie czuję się urażony z tego powodu

Czyli stereotyp białego jest taki, że biały jest gruby, głupi i nieprofesjonalny?

Oglądając ten serial przez kilka lat, nie zauważyłam niczego dziwnego. Przynajmniej nie w tej sferze.

To nie jest serial rasistowski !

nigdy tego nie zauważyłem, ale faktycznie dobrze piszesz, jak sobie teraz przypomnę sceny z białymi to zawsze są przedstawiani jako pajace :) ale nie rusza mnie to:) nadal lubie ten serial, jeden z lepszych w moim osobistym rankingu

Ja też lubię ten serial. Dobrze że Comedy Central Family znowu wystartowało z pierwszym sezonem. Po prostu to tylko takie moje spostrzeżenie i uważam że jest coś na rzeczy. Czemu nigdy nie było grubych, wnerwiających, głupich czarnych?

Może i odkopie, ale zapominasz chyba o wielkim, tępym, czarnym sąsiedzie. Wisi mi to, chyba najlepszy sitcom jaki widziałem.

To najlepszy amerykanski serial poza cudownymi latami (-; A sam Damon Wayans jest swietnym aktorem. I biali od zawsze oddzielali w filmach sie od czarnych wiec nie dziwie sie ze czarnoskorzy robia to samo. Ten serial jest wspanialy i rownie dobrze mogliby go grac biali aktorzy. Ale wtedy moglby polec................ (-;

Do tego jeszcze akcja, gdzie dwóch białych (no przecież) strażaków gasi "pożar" w domu. Można odnieść wrażenie że strażacy to idioci, wyważają otwarte drzwi i używają gaśnic bezpośrednio na ludzi.

Oglądam ten serial po latach, jest świetny. Kompletnie nie widzę, że jest rasistowski. Ost. odc. pokazywal czarnych kolegow chamow, którzy wykorzystuja Juniora. Dużo też smieja sie z samych siebie i innych czarnych w serialu. Śmiejemy się przy nim cała rodzina. Jest też bardzo dużo mądrych przeslan, po latach jako matka nastolatka, dostrzegam i lubię jeszcze bardziej.

Nic nie widzisz, bo pod tym względem, panują obłuda i podwójne standardy. Pamiętasz może, jaka krytyka spadła ostatnio na kultowych "Przyjaciół"? Główny zarzut, to ze serial ma za mało różnorodną obsadę, nie odzwierciedlającą przekroju etnicznego, amerykańskiego społeczeństwa. Tu mamy dokładnie to samo, ale jakoś nie sypią się oskarżenia o rasizm. Kumasz tę zależność, czy wytłumaczyć ci to jeszcze raz?