Elena próbowała się zbliżyć do Grace, widać było, że ją fascynuje. Portret, pocałunek niby w przelocie, rozmowa nago. Może sobie umyśliła, że będą żyli w trójkącie? Nie czytałam książki, tak z treści filmu wnioskuje.

Nie czytałam książki, ale mi to wyglądało na zbrodnię popełnioną w afekcie, po tym jak zaatakowała go młotkiem.

Ta scena obok zbrodni popełnionej w afekcie nawet nie stała.. zdecydowanie NIE. Druga sprawa jest sugestia, ze zabił, bo ma narcystyczne zaburzenie osobowości. Taki sam absurd, faktycznie motyw jest bardzo dziurawo przedstawiony w serialu

Nie było motywu ani żadnego sensownego wytłumaczenia, narcyzi i zadufani w sobie ludzie nie zabijają od tak. Słabo to wyszło na końcu, postać mordercy jak dla mnie w ogóle niewiarygodna.

tutaj mamy do czynienia ze studium przypadku jakim jest postać psychopaty, który perfekcyjnie się maskuje i ma zdolności manipulacji. Genialny serial, pokazujący że psychopaci są wśród nas.

Genialny serial? Masa głupot z najbardziej nieogarniętą główną bohaterką jaką widziałem. Ten serial pokazuje tylko, że są ludzie, którzy nie potrafią robić seriali na podstawie książki, a i tak poddaje w wątpliwość jakość materiału źródłowego. Taki serial może zaciekawić tylko kogoś, kto nigdy wcześniej nie oglądał żadnego innego filmu czy serialu o socjopatycznym mordercy.

Nie do końca- należy pamiętać, że osobowość narcystyczna jest jednostką chorobową ze spektrum zaburzeń osobowości. Tu nie chodziło o to, że Jonathan był zadufany w sobie a o fakt, że całe jego postrzeganie świata i to jak go odbiera i z nim współżyje jest zaburzone. Zdiagnozowany narcyz obnażony lub zagrożony jest w stanie zrobić wszystko a później z łatwością usprawiedliwić swoje zachowanie i wierzyć już tylko w tą usprawiedliwioną przez siebie prawdę.

W książce to było trochę lepiej wyjaśnione. Elena miała obsesję na punkcie jego i jego rodziny, ona bym im nigdy nie odpuściła. Johnatan uważał, że to jedyny sposób, aby się od niej uwolnić.

najwyrazniej ciągnie swój do swego :) ona obsesyjna świrówa przyciągnęła psychopatycznego narcyza. Uważam, ze to historia bardziej książkowa, poznawanie z POV Grace jak odkrywa ze jej mąż to psychol, w serialu zabrakło mi jednego jakiegoś efektownego twistu na koniec, scena na moiście kicz do kwadratu