Jak wiadomo, większość agentów, która tu trafiła miała wcześniej na siebie wydany wyrok śmierci ze popełnienie jakiejś zbrodni. Nikitę zesłano tam, bo zabiła człowieka (ale była niewinna). Czy pamiętacie kogo zabił Michael? (I czy w ogóle znalazł się w Sekcji za zabicie kogoś, czy z innego powodu, jakoś ten kawałek wypadł mi z pamięci).
Wydaje mi się że w serialu nie zostało do końca wyjaśnione dlaczego Michael znalazł się w Sekcji. W odcinku "Half Life" z drugiego sezonu Michael spotyka swojego dawnego przyjaciela, Rene, który jest przywódcą grupy która przygotowuje zamachy bombowe w imię jakichś ideałów. Z tego co Rene mówi do Michaela można wywnioskować że Michael należał kiedyś do tej grupy. Możliwe że właśnie dlatego trafił do Sekcji.
Michael trafił do Sekcji Pierwszej po tym jak został aresztowany podczas przemarszu studentów Sorbony. On, jego przyjaciel Rene i ich towarzysze, należący do radykalnej grupy Bloody Hour buntowali się przeciwko władzy, polityce i narzuconym regułom. Konstruowali bomby, chcąc zwrócić uwagę na swoje racje. Podczas jednej z takich akcji policja aresztowała Michaela, odczas gdy cała reszta jego kompanii uciekła.