Ok no to dobrze... Bo strasznie zagmatwane to jest... :P he he ok to napisz to sobie, ciekawe co Ci wyjdzie :P:P
Nom ale dobrze, że wszystko dobrze się skończyło... KARR nie żyje i tak miało być ;) A Torres poniósł bardzo surowe konsekwencje swojego czynu, ale na to zasłużył... :) A i mam pytanie... Czy to nie był właśnie ostatni odcinek 1 sezonu ?? :(:(
Heh... A jakże by inaczej ;) :P

Planowałam już napisać o co chodziło, a zapomniałam tego zrobić, pff. -_- Skleroza nie boli?
Właśnie. Nie mogło być nawet inaczej. Chociaż trzeba przyznać, że pewnie ciekawie by było, gdyby np. ta walka z K.A.R.R.em była dłuższa (chociaż na początku miała być, widziałam filmik na YT).
Oczywiście, że nie koniec. Jeszcze jest 5 odcinków sezonu. Eh, tylko 5, a potem co? ;<

Nie mam nadzieje, że nie boli, ale z tego co ja sama doświadczyłam to nie boli skleroza tylko czasami są przykre jej skutki... :P
Nom ciekawiej by było gdyby ta walka dłużej trwała... Było by wtedy dużo większe napięcie a ja lubię jak jest dużo napięcia w filmach :):):)
Huh... To ekstra... mnie się wydawało, że to już koniec sezonu ale z tego co mówisz to nie... no to super....
A nie wiesz czy teraz w poniedziałek na 1 mają być te odcinki ? :):)
............ nie wiem, na to pytanie chyba nikt nie zna odpowiedzi... :P:P

Na pewno nie boli, chociaż dokładnie nie wiem. Jeszcze skleroza mnie nie dopadła, bo za młoda jestem, hehe. Ale przykre jej skutki są i to czasem nawet bardzo przykre. -_-
Ha, ja tak samo. A jak widziałam filmik na YT z tą dłuższą walką, to myślałam, że padnę. Ja już się bałam, że K.A.R.R. będzie przy wygranej. -_- Ale na szczęście K.I.T.T. jest górą. A swoją drogą, ostatnio rozwalił mnie K.A.R.R. przez jedno 'R', hehe. Jakiś inteligent na nk tak napisał.
A pewnie, że nie koniec. I owszem będą dalsze odcinki. ;> Sezon zostanie wyemitowany do końca, ja to wiem, hehe. Prawdopodobieństwo tego, że mam rację wynosi: 100%.
Hehehe, kurcze. Ktoś musi znać odpowiedź, pff. A jak nie,t o sama znajdę, o.

Hahaha, przypomniało mi się stwierdzenie Billy'ego 'Bush ukradł K.I.T.T.-a' i zastanawiam się do dzisiaj co ma literka 'w' do Busha. W pierwszej chwili skojarzyłam z 'White House', ale to nie pasuje, hehe. I mam kolejną rzecz do myślenia.

Ja też jestem za młoda na skleroze.... Ale niestety, czasami zdarza mi się o czymś zapomnieć... Łeeee.... A ja jeszcze jestem taka młoda... - mam dopiero 16 lat... :P No ale cóż, jak gdzieś kiedyś usłyszałam - ŻYCIE JEST TRUDNE :P Ale trzeba jakoś sobie radzić :P:P :)
Nom a jakże by inaczej... K.I.T.T. musiał wygrać :) nie było innej opcji :):)
He he he to na pewno jakiś przereklamowany inteligent napisał... xD Kupił sobie chyba mózg przez internet :P:P i nie zawsze działa... :P
No to genialnie :) Bardzo się cieszę :) Ok to Ty zawsze znajdziesz odpowiedź :P:P he he troszkę będziesz musiała poszperać ale chyba dasz radę :P

Ha ha ha ha nie mogłam wtedy z Billy'ego :P - K.I.T.T.-a porwał Bush xD :P:P he he he Dokładnie tez się zastanawiałam co do Busha ma literka "W" xDD Ale dałam sobie z tym spokój... :P Heh... Jak ja się angielskiego nie uczę to i to myślenie nic nie da... xD :P:P
Fajne były miny Mike i Zoe :) he he... Ale Billy się ogarnął z tym swoim "entuzjazmem" xD :) he he
Chociaż wcale bym się nie zdziwiła, kiedy Bush by go porwał... :P Każdy by chciał mieć takiego K.I.T.T.-a :):):):):)

Pff, też bym chciała mieć jeszcze 16 lat, hehe. A tu lipa, bo się nie da wrócić. Czy ja wiem czy trudne. Chociaż może trochę. ;)
Właśnie. K.I.T.T. górą! ;)
Hahaha, nie wiedział, że allegro są używane mózgi... Jakie to przykre. -_-
Ja nie szperam, ja to wszystko wiem, no chyba że jest temat, na który nic nie wiem, wtedy muszę poszukać. A to jest taka oczywista sprawa, że nie da się tego nie wiedzieć. ;)

A ja zgadłam! Hehehe, wczoraj myślałam trochę nad tym i skojarzyłam. Gdy nagrywali KR:TS, prezydentem był jeszcze Bush. A siedziba prezydentów USA jest w... Waszyngtonie. Billy mógł uznać te 'W' jako Waszyngton i stwierdził, że Bush im podprowadził K.I.T.T.-a.
Ja też nie. Sama bym zwinęła takie auto. ;)

He he tak właściwie to ja jeszcze nie mam tych 16 lat :P:P hehe... Nom ale szkoda, że nie da się wrócić do wcześniejszych lat... xD :P heh....

Nom to może o to chodziło... ;) Jeśli tak, to ale Billy ma skojarzenia... xD :) heh... Być może rozwiązałaś tę zagadkę :P:P ;)\
No ba... ja bym musiała zwinąć takie autko :) Nienawidziłabym się gdybym tego nie zrobiła xD ;P

Ja bym chciała mieć znów 16. No ale nie da się cofnąć nawet tych prawie 2 lat, pff, hehe.

Ale jak on fajnie to powiedziałam. Oni tam o 23 literze alfabetu, a on taka śmieszna mina i 'Bush ukradł K.i.T.T.-a!', hehehe. Ale ja się śmiałam z tego. No ale jeśli chodzi o to, to rzeczywiście rozwiązana, hehe. ;)
A ja tak samo. Mi by się ono po nocach śniło, by mnie prześladowała myśl, że nie zwinęłam. ;)

Hmmm... Szkoda, że nie da się cofnąć czasu... W niektórych sytuacjach było by to bardzo przydatne... :P

Nom również śmiałam się wtedy jak Billy to powiedział... :P:P A po chwili się opanował... xD :) Heh... he he he
Dokładnie mnie tak samo... A kolejna okazja mogłaby się już nie powtórzyć... heh... i co by się wtedy zrobiło ? :P:P xD

Ale czasami i lepiej. Po co wracać do czegoś, co już było? Nie lepiej żyć w spokoju? Hehe.

Ja już mam ten odcinek na kompie i jak oglądałam 3 i 4 raz, to ten Bush mnie nadal rozwala, hehe. Ale ważne, że się opanował. Ale kurde niezłe skojarzenie z tym Bushem, hehe. ;)
No, to jest pewne, że nie. A mieć okazję i jej nie wykorzystać, to karygodne posunięcie. ;)

Tak racja... po co wracać do czegoś do czego nie chce się wracać ? No właśnie...
Ale tak jakby się dało "to coś" ominąć to by było super... :P (fantazja wzięła górę :P:P xD) he he ciekawe co by z tego wynikło... :P

Mnie również rozwala ten Bush chociaż oglądałam ten odcinek 2 razy... :P nie lubię oglądać tego samego tyle razy, ale po pewnym czasie chętnie mogę zobaczyć... :P
Nom niezłe skojarzenie... xD :P
Dokładnie, jak można stracić, nie wykorzystać takiej okazji do nabycia tego niesamowitego autka ?! :P Takie zachowanie by było jak najbardziej niereformowalne :P xD Trzeba by to zmienić :P:P

Fantazja? Mi to tak bardziej podchodzi pod jakąś new filozofię, hehe. Ale też twierdzę, że byłoby super, gdyby można było ominąć różne rzeczy.

Gdybym ja tak miała, to bym siedziała codziennie krócej na kompie o 40 minut, ale ja tak nie mam. Nie potrafię przeżyć bez jednego odcinka KR dziennie. I wkrótce pewnie znała niemal każdy tekst na pamięć.
Kurde, to jakby u nas taki Billy był, to by oskarżył kogoś z Warszawy o kradzież K.I.T.T.-a, bo też na 'W', hehe. Hm, ciekawe.
No właśnie. I dlatego jak się zobaczy takie autko (chyba że to będzie którejś z nas) trzeba kraść i tyle. Bo w końcu trzeba mieć taki samochód, hehe.

He he a jak dla mnie to na razie nic innego jak fantazja xD :P:P

Nom to faktycznie może niedługo dojdzie do tego, że będziesz znała każdy odcinek na pamięć, co się w nim dzieje i co kto mówi xD :):):) Fajnie będziesz miała :P
He he he he... Oj to ciekawe kto z Warszawy padłby ofiarą podejrzeń Billy'ego xD Jak myślisz ? heh... Nom bardzo ciekawe :)
Heh... Kraść i tyle a to jest grzech xD W przykazaniach jest "Nie kradnij" he he ale w takim przypadku to będzie bardzo trudno się opanować... Ale z drugiej strony... Kto by się oparł pokusie uprowadzenia takiego samochodu... xD????? :P:P

No niby fakt, ale też pod filozofię wpadam hehe.

Hehehe, będę mogła za lektorkę być, jak ktoś będzie chciał nowego lektora do KR:TS.
Ha, nie wiadomo. I lepiej nie wiedzieć, hehe. Bo to mogłoby być szokujące, hehehe.
E tam, jak to kiedyś gdzieś było: 'zakazy są po to, aby je łamać'. ;) Więc kraść trzeba, hihi. I dobre spostrzeżenie. Moim zdaniem nikt by się nie oparł. ;)

He he filozofia też może być xD :P

Jak się uda to może Cię wezmą... :) Heh... Ale masz racje lepiej wcześniej nie wiedzieć, bo oj to mogłoby się źle skończyć xD :P:P Byłby zawał z Twojej strony :P heh... więc może lepiej nie ryzykować ? :P
Nom niby prawda z tym powiedzonkiem... Heh.. Nie da się oprzeć takiej ogromnej pokusie :P xD Dokładnie masz racje... Nawet święty by zgrzeszył :P:P

Hehe. Wymyśliłam nazwę, filozofia fantazji. ;)

Nawet ja bym nie chciała. Mam za bardzo beznadziejny głos, hehe. ;) Właśnie. Zawał and dead, heheh. I koniec śmiechu ze skojarzeń z literką 'w'.
Dokładnie. W końcu święty też człowiek, hihi. ;)

Mam pytanie. Widziałaś może 'inteligentne' filmiki na YT o KR:TS? Dzisiaj trafiłam na 2, z których wynika, że Mike nie żyje. Widać, że popisali się wiedzą na temat serialu i zrobili skuteczną antyreklamę. -_-

He he heh... Fajnie wymyśliłaś... xD filozofia fantazji... - super ;)

He he praca jako lektor to nie jest jednak takie proste i w ogóle... :P:P Trzeba poświęcić swój głosik... :P Zresztą ja tez nie chciałabym... he he
Hi hi pewnie... xD Nikt nie jest święty xD :P he he

Nie nie widziałam... A podasz mi do tego linki... ??
PS: Co za ludzie...

Hehehe, z serii 'inteligentne' pomysły według S, czyli parodia powagi, heheh. I thanks. ;)

To jest armagedon. A potem jak jeszcze psy wieszają na lektorach za błędy w tłumaczeniu, a to lektorzy nie są w ogóle winni tego, tylko tłumacze i ci, co opracowują teksty. -_-
Dokładnie, hehe. Zresztą, nawet i święci kiedyś świętymi nie byli. ;)

A pewnie, że podam: http://www.youtube.com/watch?v=m7u3JWq98vI&feature=related , tu taki... lepiej zatrzymam komentarz. Jak to zobaczyłam, to już chciałam coś napisać, ale jedyna rzecz, która uratowała autora to tekst zaczynający się od 'What if...'. W ogóle ja nie rozumiem, jak można takie coś zrobić? Trzeba mieć już coś co najmniej z głową.

He he he.. parodia powagi... xD dobre... :) Widać dopisuje Ci humor... :)

Dokładnie tak... Ja kiedyś podkreślam kiedyś myślałam, że złe przetłumaczenie typu (kiedy rozmawiają sami faceci a jeden z nich mówi byłam...) to jest wina tłumacza a nie lektora... Mnie dobijają takie wpadki... A widziałam już to nie raz...
He he dokładnie tak... To ciekawe kim byli... :P heh...

Dzięki za linka... Normalnie ja też nie rozumiem, jak ktoś mógł zrobić taki filmik... Ma coś chyba nie tak pod sufitem... Szkoda gadać..

Chyba można to tak nazwać. Chociaż ja prawie wszystko odbieram na wesoło, więc... ;) Ze mnie taka realistyczna optymistka, bo optymistką do końca siebie nazwać nie mogę.

Hahaha, o ja. Bez komentarza za te wpadki. Ja znalazłam jedną wpadkę lektora w KR:TS. W odcinku 'A Knight In Shining Armor' lektor przeczytał wyraz 'knight' [knajt] zamiast [najt]. To było śmieszne, ale lektor ma prawo się pomylić, bo w końcu czyta tych tekstów od groma i trochę nawet w takim 40-minutowym odcinku. A tłumaczenia nieraz są wręcz banalne. Ja kiedyś usłyszałam, jak w jednym filmie taka gafa była, że przestałam go oglądać po 20 minutach. Miałam dosyć tych tłumaczeń. Szkoda tylko, że nie pamiętam jakie to słowo było.

Nie ma sprawy. No cóż, jak to kiedyś ktoś powiedział 'są ludzie i taborety'. Prawdopodobnie się nie mylił. -_-

Wiesz, że mam tak samo... :P Wszystko staram się brać na wesoło, ale niestety nie zawsze mi to wychodzi... xD No ale cóż... :P:P heh...

He he te wszystkie wpadki "rozkładają na łopatki" :P he he ale szkoda, że nie pamiętasz tego słowa, bo bym się chociaż jeszcze bardziej pośmiała z tłumaczów xD :P:P A tak to... No cóż "Nie dla psa kiełbasa xD :P - chociaż z całą pewnością mogę Ci zaświadczyć, że jestem człowiekiem, w dodatku kobietą :P:P he he

Heh... Jak to kiedyś mój wujek powiedział: "Są ludzie i parapety" xD :P i mi to tak zostało już.. :P heh... Zapewne pewne jest, że ten osobnik, który wymyślił jakże wymowne to powiedzenie ("są ludzie i taborety") miał racje, nie pomylił się w swoich obserwacjach i spostrzeżeniach, że dokonał jakże ważnego odkrycia dla ludzkości na miarę odkrycia Kopernika... :P:P heh... Temu ludziowi :P należy się szacunek... :P:P xD

Mi też nie zawsze to wychodzi. Czasami jest wręcz odwrotnie, albo niektórych rzeczy nie da się wziąć na wesoło. A wtedy jest smutno. -_- Ale tak to już być musi, heh.

Hehehe, fajnie Ci się zrymowało. ;) A ja dostałam nagłego olśnienia i sobie przypomniałam te słowo. Po angielsku znaczyło to mniej więcej 'ja wiem... blablabla', a nasi kochani tłumacze przetłumaczyli to na 'chcę... blablabla'. No a żeby taki błąd zrobić, to już trzeba być co najmniej matołem. Hehehe. ;D

Właśnie, na miarę Kopernika albo i jeszcze większego. Potrafił to wszystko ubrać ładnie w słowa, a świat tego nie docenił i nie dostał nagrody Nobla. I gdzie tu sprawiedliwość? Przecież z miejsca powinien dostać nagrodę za to odkrycie. Ale nie, oni mają to gdzieś. A fakt, że zwiększa się populacja 'dzieci szczęścia porzuconych przez nadzieję' to im nie przeszkadza. Zobaczymy za 20 - 30 lat, jak będą gadali, że na świecie jest coraz większa liczba idiotów... Ale już nic na to nie poradzą. Przykre.

Też tak mam... Ale jak niektórzy ludzie są wredni to pewnie, że nie da się tego wziąć na wesoło... :( No cóż... Jak ktoś taki jest to najlepiej nie zwracać na niego uwagi ale to jest bardzo trudne... :(
Ale większość rzeczy np jak pisze na forach to wszystko przyjmuje na luzie i odwzajemniam w sposób wesoły (przynajmniej się staram :P) heh... :)

He he dziękuję :P :) O jacie, żeby tak to przetłumaczyć to już na prawdę... Bo między wiem, a chcę to jest zasadnicza różnica... :P Ten kto tego nie wie to ma poważny problem z półkulami mózgowymi... :P:P heh...

Jak to się mówi "nie ma sprawiedliwości na tym świecie"... I to jest najprawdziwsza prawda z prawd... Dokładnie Nobla Kopernik powinien dostać a tym czasem... za przeproszeniem gówno ma... Chociaż on już dawno nie żyje ale za takie coś należy się Nagroda Nobla... Oni mieli i mają to gdzieś... Nom ciekawe jakie będzie gadanie za te 20-30 lat... Właśnie coraz więcej ludzi robi z siebie idiotów i to w imię czego... ? - Bo chcą być sławni i bogaci ale inaczej niż świeceniem głupotom nie potrafią... No cóż... Nikt już na to nic nie poradzi... Heh... Racja... - Bardzo przykre...

Dokładnie. A niestety takich ludzi jest zbyt dużo. -_- I racja, najlepiej nie zwracać uwagi na takich ludzi, ale to na prawdę trudne. W końcu czasami jedno słowo takiej osoby może bardziej zaboleć niż 10 zdań normalnej osoby. Ale z ta normalnością też trzeba uważać. Nie wiadomo co jest 'normalne'. ;)

A nie ma za co. ;) Hehehe, wiesz jaki ja miałam ubaw? Albo jak ja kocham tłumaczenia niektórych filmów. Ostatnio widziałam film o rekinach albo o mrówkach, nie pamiętam dokładnie. I też dali tłumaczenie, które nie pokrywało się prawie wcale z oryginalnym tytułem. Albo oni sami wymyślają tytuły, albo to na serio jakieś... ciapy. A o ich półkulach lepiej nie mówić. Och mózgi mają chyba dożywotnie wakacje.

To jest przykra prawda. -_- Normali, uczciwi ludzie mają mniej niż takie zwykłe żule spod sklepu czasami. A za to odkrycie powinien coś dostać, a nie jeszcze zaczęli go oskarżać, że rozpowiada głupoty. Ale to z zazdrości. Sami nie potrafili, ktoś potrafił i to nie może być prawda, bo wyszło, że to durnie. A trzeba nauczyć się pogodzić z porażką.
Dobry przykład - Doda. Przecież ona robi z siebie jakąś taką... (no comment, mogą czytać dzieci!) i za to jest sławna. A niektóre teksty jej piosenek to po prostu jakieś wielkie nieporozumienie. I za co ta sława? Za skandale. A ludzie z prawdziwym talentem idą na bok. Świat już chyba niżej upaść nie mógł. W sumie racja, trzyma go grawitacja.

O wiele za dużo jest takich ludzi... Tak to jest bardzo trudne i wiem to z doświadczenia... :P zgadzam się z Tobą... Nawet słowa nieznanej Ci osoby może bardziej zaboleć niż tej, którą znasz... Oj, że są tacy ludzie... Nie lubię czegoś takiego... To jest po prostu wredne i tyle...
Heh... Dokładnie z "normalnością" trzeba ostrożnie :P:P Kto wie, co Cię może spotkać :P:P

He he he... Nie wiem, nie widziałam Cię xD :P Ale wierzę Ci na słowo ;P Heh... Nom racja... Chyba mają urlop dożywotni xD he he... Ale to strasznie szkoda, jak oni spieprzą jakiś film, a tak mógłby być lepszy... Lepiej by popracowali nad swoimi mózgami, o ile ich nie opuścili... xD heh...

Pewnie, nie raz taki ktoś spod sklepu ma niż normalny uczciwy człowiek... W ogóle uczciwi ludzie mają gorzej od tych wszystkich cwaniaczków co oszukują nie wiadomo jak.. To jest niesprawiedliwe... A Kopernikowi za pewnie zazdrościli tego co dokonał... Co za tępi ludzie...
Dokładnie idealny przykład podałaś... Przecież Doda nie umie śpiewać a tych jej piosenek lepiej nie komentować, a zachowanie to już na prawdę jest poniżej poziomu... - Jak to się mówi - jest niereformowalna, nie mieści się w statusie normalności... Jest głupsza niż to ustawa przewiduje... Strasznie jej nie lubię... Myśli, że jak świeci cyckami itp to jest nie wiadomo jak lubiana... Wręcz przeciwnie. Właśnie za to jej nie lubię... RRRR... To jest strasznie nie sprawiedliwe, bo w dzisiejszym świecie liczą się tylko skandale... - tym się żywią media, a co za tym idzie ludzie też za tym przepadają... Przecież jak nie ma żadnego skandalu czy czegoś tam to przecież w gazetach o tym nie piszą...
A ludzie z prawdziwym talentem na tym cierpią... Szkoda mi ich...
He he he teraz to Tobie się fajnie zrymowało... ;P Gdyby nie grawitacja oj to byli by biedni... :P:P
Oj oby Świat nie upadł niżej niż upadł... - mam nadzieję... :)
Pozdrawiam :)

Ja też nie lubię. -_- I z chęcią takich bym wywaliła gdziekolwiek, byle jak najdalej. To byłoby dobre dla wszystkich. Takie wspólne dobro ludzkości. ;) A 'normalność' lepiej zostawić, bo można się pogubić hehe.

I się ciesz, że mnie nie widziałaś, hihi. ;D Bo ja jestem straaaszna. No, ale śmiechu z tego było. Właśnie, lepiej mogliby popracować nad mózgami, ale jest problem. I to poważny problem. Aby nad nim popracować, musieliby mieć zdrowy rozsądek, a skoro z ich mózgami jest coś nie tak, to nie ma na to szans. I koło się zamyka.

To przykre, ale prawdziwe. Jednak myślę, ze to do czasu. W końcu to uczciwym będzie lepiej niż tej całej bandzie idiotów, że tak pozwolę sobie ich nazwać. Bo sprawiedliwość może kiedyś się znajdzie, chociaż na świecie jest jest bardzo mało. Niestety, tępota była wtedy, a teraz jest jeszcze w większym stopniu. -_-
Zgadzam się z tym. Też jej nie lubię za to. Ona jest po prostu idiotką. I wszyscy jej fani chyba lubią ją za to, że się ubiera jakby 'pracowała' w burdelu. Przecież to nie do pomyślenia, żeby osoba publiczna tak się zachowywała. Szczyt głupoty i to prawdziwej. A potem jeszcze żre się ze wszystkimi za to, że ktoś jej powie prawdę. Tak trudno jej się pogodzić z prawdą, że jest beznadziejna? Wiadomo, bez skandali nie zyskałaby takiej popularności. Ale co to za popularność z idiotyzmu? Według mnie to w ogóle nie ma sensu. A 'bezsens jest sensem ludzi bez sensu'. Czyli w krótkim zdaniu podsumowałam jej osobę. Przez takich idiotów jej pokroju, ludzie z talentem są ledwo znani. Mi też ich szkoda, bo muszą cierpieć przez głupotę większości świata.
Heheh, tak? Nawet nie zauważyłam, ze był rym. A propos grawitacji, był ostatnio taki film, w którym sprawdzali grawitacje piłeczkami do tenisa.
Niestety, ale muszę Cię zmartwić. Wydaje mi się, że już niżej upaść się nie da. Teraz niech ten świat się lepiej podniesie. ;)

Najlepiej takich ludzi wypierdzielić w kosmos i po kłopocie... - oj to troszkę ten kosmos byłby zaludniony... - W sumie to dobrze, bo przecież tam nikogo nie ma... :P:P Byłby przynajmniej dobry uczynek dla dobra ludzkości ;P Heh... Masz racje, lepiej zostawić "normalność" w spokoju oj bo można w tym słowie nieźle zabłądzić :P:P

OJ no nie przesadzaj... :P:P Na pewno nie jest tak źle :P:P ;) Heh... No to ciężko mają.. Współczuje im... No ale cóż... Nic na to się nie poradzi... :P:P Nom a koło się zamyka... Normalnie "kwadratura koła... :P

Też mam taką nadzieję, że kiedyś na tym świecie będzie sprawiedliwość, ale nie tylko dla cwaniaczków czy bogatych tylko dla wszystkich... Teraz skale tępoty pękają od tych tępych ludzi... Normalnie istny Armagedon... - szkoda gadać.. :P
Zgadzam się z każdym słowem jakim napisałaś na temat Dody... ;) Chętnie przybiłabym ci żółwika ale no jak ? :P Nie da się.. :P Chyba, że wirtualnie :P ;) Co Ty na to ? Heh...
A to prawda, Doda nie potrafi pogodzić się z prawdą.. Pamiętam jak kiedyś oglądałam "Gwiazdy tańczą na lodzie" i tam ona strasznie krytykowała Przemka Saletę, że nie umie tańczyć itp... A on jej odpowiedział mniej więcej w ten sposób "Inni umieją lepiej śpiewać, a to ty dostałaś nagrodę" - Heh... Żebyś zobaczyła wtedy jej minę xD Za to co on jej powiedział to normalnie go lubię ;) heh...Nie wiedziała co ma odpowiedzieć, po jakimś czasie coś tam się zaczęła pluć, że jest chamem itd... :P:P To było dawno ale pamiętam to jak dziś xD :):):):):):):) I w ogóle wszystko co ona robi, że się tak wyrażę ocieka seksem, a później dziwią się jaka jest ta dzisiejsza młodzież ? - No a jacy mamy być skoro jako idoli przedstawiają nam taką Dodę ? Niech się lepiej zastanowią... chociaż może lepiej nie bo jeszcze gorzej im to wyjdzie... heh... :P:P ;)
I jak fajny był ten film ? A pamiętasz jaki to był tytuł ? Heh... Też chętnie sprawdziłabym sobie grawitacje piłeczkami :P:P he he :P
Oj nie wiem nie wiem, wszystko się jeszcze może zdarzyć... - takie jest moje skromne zdanie... Gorzej jeszcze może być - trzeba się jakoś na wszelki wypadek przygotować :P:P xD he he... Oj żebyś się nie zdziwiła xD :P ...do czego to może jeszcze dojść... :P

W kosmosie by było za dużo kolizji. Ale przy okazji może powstrzymali by asteroidę, która kiedyś spadnie na ziemię. Chociaż wątpię, bo tacy idioci nawet i tego by nie potrafili. -_-

Ja nie przesadzam. Jest bardzo, ale to bardzo źle. No ale z drugiej strony... może horroru nie ma. -_- Ano biedni, ale cóż. Nie wszystkim wszystko się dobrze rozwinęło. ;> Hehehe, kwadratowe koło.

A oprócz tej niesprawiedliwości, okropna fałszywość istoty ludzkiej. Gdybym wiedziała, że przetrwam, odizolowałabym się od większości ludzi za to wszystko co wyprawiają. To już przechodzi wszelkie granice. -_-
No to wirtualny żółwik, hihi. ;)
A też oglądałam ten odcinek, co on jej tak powiedział. I ja bym go poparła. Bo to prawda, inni lepiej potrafią śpiewać, a ona to co? Myśli, że jak wyskoczy niemal nago, to zrobi karierę. Prawdziwy przykład debilizmu. -_- I racja, z tym tez się zgodzę. Bo wszyscy nią oczarowani. Tylko pytanie: za co? Ubierać się nie umie, teksty ma do kitu (może z 3 piosenki, które mają jakiś lepszy tekst), o teledyskach niektórych lepiej się nie wypowiadać w ogóle, o jej osobie tak samo, wielka księżniczką z 'ą' 'ę'. Może wyjśc gorzej. Moja koleżanka uwielbiała Tokio Hotel (a pfee!) i... teraz zaczęła robić z włosami różne cuda, a wcześniej ubierała się jak ten co tam śpiewa. Nawet nie znam jego imienia.
A fajny, tylko trochę smutny. A tytuł? Hm... z serii skleroza nie boli. Coś z decyzją. Nie przypomnę sobie. Ale coś tam było, że siostra takiego typka dała mu pod opiekę swojego syna na czas wyjazdu z pracy, ale zginęła w wypadku i on miał się zająć tym dzieckiem.
Chyba raczej już się przygotowuje na różne rzeczy, co to jeszcze może być na tym świecie.

Hmmm... No to chociaż trochę tych idiotów wysłać w kosmos... A w sumie to po co się nimi przejmować... Niech będą te kolizje... He he porozpieprzają się przynajmniej i będzie w miarę jako taki spokój... ;) Przynajmniej mam taka nadzieję.. :P Heh... A jak tamci się "zlikwidują", "unieszkodliwią" to będzie można wysłać w kosmos kolejną beznadziejną grupę idiotów... I tak to się będzie kręcić... :P

Heh... Nie myśl tak o sobie... Każdy z nas jest wyjątkowy i trzeba to docenić... jak mówi nasze przysłowie czy co to tam jest ;) "Nie oceniaj ludzi po okładce tylko po tym co ma w środku" ;) albo "Nie patrz na wygląd, lecz w serce człowieka, bo serce zostaje a piękność ucieka"... :) Czy jakoś tak... Nie wiem czy dokładnie oddałam przekaz tych powiedzonek ale to jest bardzo ale to bardzo mądre i należy się z nich uczyć... :) A więc weź z tego przykład ;)

Oj tak... Wielka fałszywość panuje w istocie ludzkiej, że aż strach... Nienawidzę osób charakteryzujących się właśnie tą wadą... Przekonałam się na sobie jakie Ci ludzie są fałszywi... RRRr... Szkoda gadać... Aż mnie ponosi... A niestety znam parę takich osób i szczerzę ich nie lubię... RRRRRRR....
Dokładnie ja zrobiłabym to samo... A mogłabym z Tobą się odizolować od tego "społeczeństwa" ?? Dogadałybyśmy się, bo bardzo dobrze się rozumiemy.... Heh... Jak Ty chcesz :P:P
Ok przybity żółwik ;) :) he he he :):):)
Tak... Heh... Dla mnie to chyba wszyscy lepiej śpiewają od niej... Heh.. Mam na myśli tych co siedzą w branże piosenkarskiej... :P he he...
Racja... to jest klasyczny przykład prawdziwego, chyba wrodzonego debilizmu... Normalnie nie mogę jak ją widzę.. A najgorsze jest to, że chłopy ja lubą... Ale tylko dlatego, że nakłada na siebie jak najmniej materiału... RRRR... Tak szczerze to hmmm... rzygać mi się chce jak ją widzę... Heh... i dobrze, że jej nie widzę, bo najchętniej obrzuciłabym ją wszystkim co najgorsze... m.in. zgniłymi jajami... :P Niech ma za swoje...
Łeee... jak można się oczarować taka kobietą... jakby ona mądra była to jeszcze, ale nie jest to ma problem... Nie mogę tego pojąć...
A co do Tokio Hotel to też, że będę naśladować Ciebie ((a pfee!))... A na temat ich ludzi wolę się lepiej nie wypowiadać... Nie lubię ich i już... A ten gostek to chyba ma na imię Bill... - ale nie jestem pewna... :P
Hmmm... Nic mi nie mówi opis tego filmu... Hmmm... Zdarza się ta skleroza... oj zdarza się xD Ale to jest taka dolegliwość, która dotyka wielu ludzi na całym świecie, a nawet wszystkich... :P:P he he he więc mnie ona też dotyczy :) heh..
Również uczynię pewne kroki, do przygotowań na tak trudny los... Nie wiadomo co jeszcze się może zdarzyć.. :P
Pozdrawiam :)

No, po dłuższej nieobecności przybyłam. ;D I kwestia kosmosu zostaje nierozwiązana, hehe. Więc najlepiej idiotów zostawmy na ziemi, a my się ewakuujemy. Będzie nas mniej i w ogóle.

Hm, no chyba nie mam innego wyjścia jak się ich posłuchać. ;) Bo rzeczywiście, dużo w nich mądrości jest. No i może i racja, nie jest aż tak źle, hehe. Chociaż ja często wolę skrytykować siebie, niż robić z siebie nie wiadomo co. ;)

Ja tak samo. I mogę śmiało napisać, że wstyd mi za to, że znam osoby, które są fałszywe. -_- Zresztą, oni to wiedzą, bo im to napisałam. Cóż, szczerość czasami jest dobrą cechą.
A pewnie, że tak. Przynajmniej sama bym nie siedziała, tylko z jakąś normalną osobą. ;) A normalnych osób teraz trzeba szukać ze świecznikiem, bo świeczka to za mało, heh.
Dawaj kiedyś wbijemy się na jej koncert i tak zrobimy, hehe. Ale byłaby sensacja, o ja. A jej fani by pewnie sie wściekli. A my byśmy miały wielki ubaw, że zrobiłyśmy taką rzecz, jak obrzucenie dody jakimiś śmieciami, zgniłymi owocami i resztą, hehehe. Dokładnie. Chociaż wiesz, można. Trzeba mieć taką samą pojemność mózgu, czyli 0. ;)
No i tak ma być. 'Wypfyfać' ich, bo oni śpiewać nie umieją, malują się i wyglądają jak jakieś dzieci szczęścia. A co do tego gostka, kij z tym jak ma na imię, to pewnie też taki rozkapryszony dzieciak, który myśli, że jak postawi sobie swoje siano (czytaj: niby włosy) na drutach to będzie rządzić, pfff.
Hehehe, właśnie. Skleroza to coś, co łączy wszystkich ludzi na ziemi. I dobrze, że nie boli. No chyba że ktoś zapomni, że jest ściana... Wtedy z pewnością boli.
Dokładnie. A zdarzyć się może wszystko. I teraz też mam armagedon. Dziewczyna, która dawała linki KR:TS została zbanowana i teraz nie wiadomo kiedy pojawi się link do odcinka z wczoraj. -_- Chyba serio tylko głupi ma szczęście, a o mądrych ono zapomina. -_-

Nom troszkę Cię nie było... :P He he ale jak widać już jesteś :P He he nierozwiązana sprawa kosmosu... - a jednak dobre wyjście... - my się wybierzemy tam a idioci zostają na dole :P:P Heh... Ciekawe ile by nas tam tylko było ? :P

He he widzisz... :P Szczerze to ja tak samo... Mam strasznie niską samoocenę i nie robię z siebie nie wiadomo jak pięknej modnisi, bo nie lubię też takich osób, którzy wywyższają się ponad innych ludzi... To strasznie działa na nerwy...

He he dobrze, że im tak napisałaś... :) Ja tylko niektórym tak napisałam co o nich myślę, ale nie wszystkim... :P Może kiedy indziej im powiem... :P Heh... Najlepiej w ogóle z nimi nie rozmawiać... :P Lepiej dla nas... :)
Dziękuję bardzo za taki komplement ;) :P He he "Jestem normalna" :P:P :) he he he.... Dokładnie a ciekawe czy taki wielki świecznik może wystarczyć :P:P... heh...
Chętnie bym tak zrobiła... :P ;) Ok możemy wbijać xD :) He he nie będę sama wtem czas xD :P:P A jej fani by chyba nas wynieśli z stamtąd... :P ale to nic... Czego się nie robi dla poprawienia sytuacji moralnej w naszym pięknym kraju... :P:P he he...
He he he racja... pojemność mózgu nie może przekraczać "0 " :P
To kobiety się malują, a nie takie coś jak tam występują... Nie mogę patrzeć na takich "facetów"... (a pffeee... ) He he dokładnie tak.... ha ha ha... Bardzo się uśmiałam z tego jego siana i reszty...xD :P he he... "(czytaj niby włosy)" xD - super powiedziane i jak najbardziej popieram Cię w tych spostrzeżeniach... xD :)
Oj prawda, i wtedy może zaboleć, oj może xD :):):) He he ale głupich może zaboleć ;) Tylko nie nas... - obdarzonych mądrością ludzi xD :P:):) Heh...
Jeszcze mi się tak nie zdarzyło, aby mnie skleroza zabolała... :) A Tobie ?
Oj... Najprawdziwsza prawda... Tylko głupi ma szczęście a mądrzy go nie posiadają... Ale dobrze chociaż, że oni mają to szczęście bo beż niego chyba by nie przeżyli... nie dali by sobie rady w tym trudnym świecie...
Jakoś musimy sobie poradzić... ;) :P:P
A propo tego odcinka to oglądałam go wczoraj... :) Niesamowity jak każdy ;) Jedyny cytat, którego tak w pełni pamiętam to ten ;)

K.I.T.T.: Moje sensory wykryją więcej jeśli podjedziesz bliżej klubu.
Mike: Jako desperat nie mogę podjechać takim wozem :P
K.I.T.T.: Niestety nie mam opcji "Zmień się w złom" xD :P
Mike (ekstra uśmiech :D)

Musiałam w końcu wrócić, hehe. Stawiam, że może koło setki? No dobra, może więcej. Nie będę aż tak krytykowała naszego ludzkiego społeczeństwa.

To nie tylko działa na nerwy, ale ukazuje ludzką głupotę (czy jest coś, co jej nie ukazuje? Pytanie za 100 $).

Czy ja wiem czy dobrze. Trochę za ostro, no ale cóż. Mnie się nie wkurza, hehe. Bo ja potrafię być 'miła'. ;) Zazwyczaj też jestem. Zresztą, nawet w tych wojnach na filmwebie byłam dość miła, hihi. Na szczęście się skończyły.
I nie ma za co. Z mojego punktu widzenia jesteś normalną osobą. ;)
Hahaha, oni by nas chyba wykopali, albo nie wiadomo co jeszcze. Ale zresztą, jakby widzieli, że się dobrze bawimy, to może nie jedna osoba by dołączyła? A potem w setkach gazet 'Doda obrzucona na koncercie, antyfani zaatakowali!'. Ale byłoby śmiechu.
Hehehe, w takich facetach jest tyle męskości, co mięsa w parówkach, jak to pisali na Demotywatorach o bieberze. ;D I ja to popieram. A wiesz, jak ja się śmiałam, jak to pisałam? Niue wiedziałam, że mi do głowy moga przyjśc takie pomysły. ;)
No, mnie też jeszcze moja skleroza nie zabolała. Widocznie nie mam problemu z zapamiętywaniem lokalizacji. Ale zapomnieć, czasami zapominam, pff.
I dobrze. Powinna być reguła silniejszych. Wtedy debile goodbye i na świecie panują ludzie normalni. Czy to nie byłoby piękne? Zamiast żreć się o kolor skóry itd, powinni zacząć dyskryminować idiotów, bo tylko populacje ludzką rozwalają. -_-

Aaa! Jak ja lubię ten dialog. Był świetny, hehe. Uśmiałam się na nim. A ten uśmiech też świetny. W ogóle KR:TS jest super i bez gadania, no (ktoś się nie zgadza? To w japę. ;D). Albo na końcu (nie do końca zapamiętałam, bo to szybko szło) z tymi 20 pompkami, hehe. Też dobre było. ;)

Heh no kiedyś musiało to nastąpić xD :P:P He he no może będzie więcej ludzi niż ta setka... ;) Też nie będę taka krytyczna wobec ludzi... ;)

Ojoj... Na czas ten teraz płynący nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci na to pytanie... Ale zastanowię się w spokoju to może mi coś wyjdzie, ale nie obiecuję... :P He he... ;) Ale 100$ jak najbardziej się przyda, jak to się mówi pieniądz nie śmierdzi... xD :)

He he to co ja przeczytałam kiedyś to było miłe xD :P:P he he oj to aż się boję pomyśleć jaka Ty jesteś kiedy jesteś nie miła :P:P Wolę Cię lepiej nie denerwować oj bo źle skończę :P he he ;) Ale jak na razie to nie działam Ci na nerwy... ? :P Tylko sobie miło spokojnie rozmawiamy ;)
He he dziękuję z mojego punktu widzenia, Ty też jesteś osobą normalną i fajnie mi się z Tobą prowadzi dialog ;) :)
Może jakbyśmy ukazały prawdę o tej cholernej Dodzie to właściwie może by się ktoś do nas dołączył, potem więcej osób coraz więcej aż pozostałaby bez jakichkolwiek fanów xD he he A gazety, wszystkie media by to zaraz to podchwycili i było by bardzo ale to bardzo śmiesznie i na reszcie Doda by się skończyła... Oj jak bym chciała, żeby nastąpiło to kiedyś... He he dobre by były takie napisy jak podałaś... he he...
He he he genialne porównanie xD :):):) :D:D:D he he w to nie wątpię, że się śmiałaś jak to pisałaś bo teraz ja też się śmieję i mam wielki banan na twarzy i wcale się go nie wstydzę xD :P:P he he... He he jak się z kimś pisze normalnym to pomysły same przychodzą do łowy... ;) Ja również tak mam... ;) he he... :) No i jesteś bardzo kreatywna :):):)
Heh zdarza się zapomnieć xD - takie życie :):):) Hmmm sięgnę do swej pamięci (szukam szukam i znaleźć nie mogę :P) i znalazłam, że mnie się raczej nie zdarzyło zapomnieć swojej lokalizacji... :P Chociaż nie jestem w stanie zagwarantować w 100% czy to jest prawdziwa informacja... :P:P he he o to trzeba było by zapytać K.I.T.T.-a :P he he
Owszem taka wizja świata bez idiotów byłaby zupełnie piękniejsza niż to co się dzieje aktualnie na świecie... a feee.... :P Zgadzam się z Tobą... Zamiast być rasistami to wzięli by się za idiotów, ale tu jest pogrzebany pies... Bo właśnie rasiści są tymi idiotami to ktoś się powinien za nich wziąć np ludzie normalni, tacy jak my :) Oooo.. już mam... Cała ekipa KR:TS oczywiście z K.I.T.T.-em na czele zajęli by się tym podgatunkiem człowieka ;) :P

He he ja również go uwielbiam :) Genialny ;) Bardzo się na nim śmiałam a uśmiech Mike bardzo dokładnie pasował do tego co powiedział K.I.T.T. ;) Dokładnie jak się komuś nie podoba to niech sobie... hmm... wycieraczki kupi :P (bez sensu ale tak jakoś przyszło mi go głowy ;P) i za darmo dostanie po twarzy xD :):) Jest ktoś chętny ? xD :P
He he to chyba szło jakoś tak mniej więcej oczywiście

K.I.T.T.: Wszystko w porządku ?
Mike: Tak tylko trochę mnie posiniaczyli.
K.I.T.T.: Jak mawiał sierżant .................(nie pamiętam jak się nazywał :P) Rany się goją a chwała pozostaje.
Mike: Dobrze powiedziane sierżancie K.I.T.T.
K.I.T.T.: A teraz 20 pompek
Mike: K.I.T.T. !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) ;D:D:D
( nie jestem pewna czy ten oto dialog tak właśnie wyglądał.... :P:P ale mam nadzieję, ze chociaż w połowie go nie przekręciłam :P) ;)

Pozdrawiam :):)

A ja znów byłam na 'urlopie', hehe. ;D Ale musiałam, bo ledwo żyłam z powodu choroby. Tak, fajnie. Chorować w wakacje, porażka nie ma co. No, ale cóż. Dzieją się różne rzeczy. -_-

Ale wiesz, z każdym dniem czekania na odpowiedzieć, te 100 $ sobie maleje, hihi. Nie ma tak dobrze, że tak dużo. Chociaż... A kij z tym. Niech będzie dalej w kasie 100$. Może ktoś zgadnie kiedyś? Albo i nie. Zresztą jak to powiedział K.I.T.T. w odcinku 13 'Nie starczyłoby mi doby żeby wyliczyć'. Podpiszę się pod tym tekstem do tego pytania, hehe. ;) (A teraz dawać mi 100$!)

Jak jestem nie miła, to jedynie mogę nie dać dojść do słowa osobie, która mnie wkurzyła, a sama zacznę gadać wszystko, co myślę w danej chwili o tej osobie, czasami też czepiam się rzeczy, które zapamiętałam z wcześniej i reszta zależy od humoru. Jeśli go mam, wysłucham drugiej strony. Jeśli nie, idę dalej. ;) A tak po za tym, to nie biję, nie drapię, nie gryzę. Wolę wojny słowne.
A pewnie, że nie działasz mi na nerwy. Bo fajnie jest prowadzenie tego dialogu. ;) No i też dziękuję za dobrą opinię. Postaram się jej nie zepsuć, hehe.
Może i wtedy ludzie by przejrzeli na oczy (czego im życzę). Hehehehe, toż pewnie by ta sytuacja pokazana była w CNN. Byśmy były sławne na cały świat, nie tylko na Polskę, hehe. Ja też chciałabym, żeby to nastąpiło. To byłby wielki przełom w dziejach ludzkości. Ewolucja umysłów. ;)
Racja, jak pisze się z kimś, kogo się rozumie i w ogóle, to pomysły same przychodzą do głowy. Nawet bez żadnego wysiłku. Ewentualnie to tylko potwierdzenie, że myślenie nie boli, hehe. Bo się nie odczuwa, gdy przychodzą dziwne i śmieszne pomysły. Ja? Kreatywna? Hm, ciekawe, ale dzięki, hehe. ;)
Czekaj, ja zawsze robię na gg za K.I.T.T.-a, więc i tutaj też zacznę. ;) Więc prawdopodobieństwo tego, że nie zapomniałaś własnej lokalizacji wynosi 75 %. Jednak aktualnie nie mam dostępu do tych informacji.

Jeee! No to tak trzeba zrobić. O, nowy podgatunek człowieka. Fajny pomysł, hihi. ;) Hm, a wiesz co? Ja tam by do nich dołączyła, hehe. I tak cichaczem bym sobie jeździła K.i.T.T.-em z Mike'iem i Sarą, hehe. Ale bym miała faaajnie. Tylko ciekawe co by było, jakby mnie zauważyli. Pewnie bym miała koniec przejażdżki. -_-

Racja, z tym to ja się zgadzam, hehe. W ogóle wszyscy są fajni, wszyscy wszystko fajnie dopasowują i jest gitt (przez dwa 't', to nie literówka).Ha, wycieraczki są okej. Hahahahaha, a może za darmo wycieraczkami? Najlepiej takimi od butów, to fajny wzorek by człowiek taki miał na twarzy.

Coś tak szło, ale kurde nie ma linka do odcinka (-_-), nie mam go i nie mogę spisać tego dialogu. Jak jutro nie będzie, to ja jutro zacznę płakać z tego powodu, bo to przestaje być śmieszne. Dwa razy przeszukałam chyba połowę stron w google i nic. Znalazłam coś na torrentach, ale to chyba nie ten odcinek. Normalnie jest koniec świata. -_-

No cóż dzieją się dzieją... :P Ale już Ci "chorowaniem" się nie zajmujesz ?? :P A ja wczoraj Ci nie odpisałam, bo wróciłam późno do domu i nie miałam siły ruszać palcami o klawiaturę, ale przeczytałam to co napisałaś ;) i odpisuję dziś :)

He he Nom to chyba masz te 100$ tylko ciekawe kto Ci tą kasę wypłaci... (myśli myśli i nie wymyśliła :P) he he...
A K.I.T.T. super... jak on nie raz da odpowiedz to klękajcie narody :):) he he...

Oj to źle będzie jeśli się Cię tak porządnie wkurzy, oj źle... Ja tam się wolę nie nawinąć... xD :P:P Nom wojny słowne są lepsze... Bo inaczej to można sobie niepotrzebnie ręce pobrudzić nie wiadomo kim i nie wiadomo gdzie ten ktoś się szlajał i może się coś stać np gangryny się nabawić lub jakiegoś innego pasożyta. Więc lepiej takiego kogoś nie ruszać "cielestnie" tylko słownie.. :P
He he... Dziękuję :) Dla mnie również fajnie się prowadzi ten nasz niekiedy dłuuugi... :P dialog :):) He he ja tez postaram się nie zepsuć w Twoich oczach... xD :P:P
He he... Jak to ktoś kiedyś gdzieś powiedział, żeby przejrzeć na oczy trzeba je najpierw mieć :P:P:P he he... Też im tego życzę... Ale byśmy były sławne - fakt... :) Heh.. I byśmy na tym kasiory natrzepały ale najważniejszy fakt i tak by był ten, że koniec z tą przereklamowaną Dodą... Koniec - termin ważności już minął i pani juz dziękujemy... xD Och jak ja bym tego chciała... He he racja Ewolucja umysłów ;)
He he to mnie teraz w ogóle myślenie nie boli.. hmmm... dokładnie jak skleroza xD :P:P he he... A my się rozumiemy, zgadzamy się ze wszystkim ;) więc pomysły same przychodzą nam do głowy ;) he he Ja się nie raz dziwiłam co ja napisałam xD :P he he ... Ale mam dobry humor :):):)
Taaak, kreatywna ;) :P - Proszę :P
He he... Dobre... Robisz za K.I.T.T.-a ;) Postaram się już więcej nie zapomnieć mojej lokalizacji :P

He he dzięki ;) tak jakoś wpadło mi do głowy, ale to jest najprawdziwsza z prawd nad prawdami ;) Heh.. A ja bym dołączyła z Tobą... he he.. Ale znając K.I.T.T.-a zaraz wykryłby na swoim pokładzie nieporządane osoby i byśmy się nawet nie przejechały... Hmmm... To wiesz co, trzeba było by się z nimi zaprzyjaźnić najpierw to może by nas przyłączyli do swojego zespołu...? co Ty o tym sądzisz... ??

Dokładnie jest super... - normalnie brak słów ;) he he dzięki.. he he... no może... ładny wzorek by miał... A co powiesz na wycieraczki takie od samochodu ?? oj bolało by ?? he he.... Myślę, że tak a Ty ?

Jej współczuję.. A może ja Ci podam link do odcinków na stronie co ja oglądałam... ?? Oto ten link:
http://iitv.info/nieustraszony-knight-rider/
Tu są odcinki - niektóre z lektorem a niektóre z napisami... Mam nadzieję, że pomogłam.. :):)

Wiesz co? Sama nie wiem. Bo wczoraj było lepiej, a dzisiaj się dziwnie czuje, jakbym była całkowicie pusta w środku, hehe. Niemal jakbym mogła unieść się w górę, gdyby nie grawitacja, hihi. ;)

Właśnie, kto? -_- Pewnie nikt. Dobra, nacieszę się nawet 100 zł, hehe. Też liczba 100. Z ta kwotą będzie o wiele prościej, a przynajmniej tak myślę. A pewnie! Przed K.I.T.T.-em trzeba klękać, hehe. Zresztą, ja to bym chyba padła ze zdumienia przed nim. Tylko żeby mnie nie przejechał, hehe.

Czy ja wiem, czy tak źle. No za dobrze nie jest, ale ja, jak to ja. Tak zwane fochy mi mijają. Tylko nieliczni dostają dożywotniego focha. Nie wiadomo kim, to jeszcze pół biedy,. A jak pobrudzisz nie wiadomo czym? Ha, wtedy przeszczep skóry. -_- Albo kuracje odkażające. To dopiero armagedon, hehe. Właśnie, moja znajoma używa słowa 'armagiedon', co mnie śmieszy, bo moja babcia tak mówi, hehe. ;)
E, do zepsucia to Ty masz jeszcze baaaaaaaaardzo daleko, więc nie martw się, nie zepsujesz swojej postawy. To jest niemożliwie niemożliwe. ;)
Hahaha, dobre z tym przeterminowaniem. Ale ja się pod tym podpisuję, hehe. Czas ją dać na recykling? Albo nie... A zresztą, kij jej w oko, hehe. Aż mi tu zaczęło grzmieć przez nią. Burzę na mnie nasłała, pff. -_-
Ewolucja umysłów byłaby przydatna, ale nie wiadomo kiedy do niej dojdzie. Ale gdyby tak zrobić wszystkim pranie mózgu (a dawać mózgi i do pralki z Calgonem je!)
Właśnie, pomysły wpadają do głowy. A niektórzy nie potrafią wymyślić czegoś sensownego. Hm, ciekawe, hehe. Może to zależy od rodzaju mózgu? Hehe. A wiesz, ze ja też? Chociaż na prawdę jestem zła, że nie mogę tego linka znaleźć. -_-

Nie ma za co. ;) I z tym się zgadzam też. ;) O fajnie, nie byłabym sama. Hm, ale zawsze można byłoby zapoznać się z K.I.T.T.-em i by nas nie wykrył jako niepożądane osoby. Ale do ich ekipy to ja bym z wieeelką chęcią dołączyła. Szkoda, że takie Knight Industries Research nie istnieje na prawdę. -_- No ale kto powiedział, że istnieć nie może? W końcu wszystko jeszcze przed nami, hihi. I może takiego K.I.T.T.-a by się dało zbudować. Fajnie by było.

Taki trochę podziurawiony wzorek, hehe. O, wycieraczki od samochodu. To byłoby coś. Haha i od razu pasek na twarzy. Ej, to nawet lepsze. Po drugiej stronie drugi i by śmiesznie wyglądał. A boleć, hm, na pewno by bolało i to nieźle, w końcu to jest jakis plastik, albo coś. Ale to good, hehe.

A znam tą stronę. Ale już chyba wiem jak ściągnąć stamtąd, hehe. Więc pomoc jest. ;) I dziękuję. ;) Ale ja cholernie się denerwuję, no. Chyba przez tego linka zachorowałam nawet. Jedna rzecz, a doprowadza do wielkiej apokalipsy. Dziwny jest ten świat. -_- dobra, nie śpiewam, bo ludzie zginą i będzie zagłada, hehe.

To Ty nie masz żadnego "nadzienia" w środku ? Nie wiem, czy ja mam, ale chyba coś tam powinno u mnie w środku być.. Chociaż nie wiem, bo nigdy tam nie zaglądałam... :P he he.. Oj tak gdyby nie grawitacja wszyscy byśmy fruwali... heh... Z jednej strony fajnie by było, a z drugiej nie... A Ty co o tym myślisz ??

Nie wiem na mnie nie patrz, bo ja nie mam... :P Porozglądaj się naokoło, może się ktoś nawinie... :P Wiesz o co kaman.. :P he he... He he ja również bym padła i i nie wstała, a jak już bym jakimś niewiarygodnym cudem podniosła się ku górze zaraz bym miała ponowne bliskie spotkanie z ziemią.. xD ;) Ale bym miała loty... Ale twarde lądowania... :P he he.. A po za tym K.I.T.T. jest tak zaprogramowany, żeby człowiekowi nie wyrządzić krzywdy, więc na pewno by Cię nie przejechał ;)

No to porostu ci co mają dożywotniego focha mają pecha i już... xD :P he he... Ale kto by się tam nimi przejmował... ?? No właśnie nikt... he he... Chyba, że Ciebie ruszyłoby sumienie... xD :P:P :)
Właśnie... a podobno przeszczep skóry w większości jest ze świńskiej skóry a ja tam dziękuję i przepraszam ale takowej mieć nie zamierzam... :P he he.. A nie śmiej się ale ja kiedyś też mówiłam Armagiedon ale już z tego wyrosłam... no może nie zawsze ale przyjmijmy fakt, iż już tego słowa nie śmiem używać.. ;P heh...
He he dziękuję Ci bardzo za taką dobra opinię o swojej osobie i muszę przyznać, że Ty się również nie zepsujesz... Oj Tobie tam dalej do tego niż daleko.. :P
He he Dody termin ważności już dawno temu wygasł tylko szkoda, że nikt o tym nie wie... A szkoda powinni wiedzieć... :) A "to" zanieczyszcza środowisko :P:P jak takie reklamówki z Biedronki jednorazowego użytku.. :P he he... he he dokładnie kij jej w oko i inne zakamarki jej wstrętnego ciała... Łeee.. tam burza... - słaba jest niech wymysli cos mocniejszego...
No właśnie nie wiadomo kiedy gdzie i jak nastąpi przecież.. Ojk życie jest ciężkie...
A ciekawe czy by się doprały.. Ale wątpię... - niektórych mózgów nie dałoby się i tak doprać... :)
No przecież, że tak, ale wymyślić coś sensownego to naprawdę trzeba dużego, pojemnego mózgu... :P heh.. A nieektórzy tego nie mają... Jakoś tak jak tak piszę to mam zawsze dobry humor... :)

Pewnie, że nie byłabyś sama a zapoznać się z tym zespołem a tym bardziej do niego dołączyć to już było by coś :P heh.. Tez tak chcę.. Pożyjemy zobaczymy czy kiedys takiego K.I.T.T.-a dałoby się zbudować :P

To ten człowieczek miałby ładne tatuaże na twarzy... :P heh.. I to jeszcze za darmo a za takie coś się płaci przecież...

Nie ma za co... proszę bardzo. I jak ściągnełaś już ??
Aż tak źle ? heh.. to może lepiej faktycznie nie śpiewaj... :P

Czekaj, sprawdzę. Ma ktoś nóż? Pff, brak chętnych. to się nie dowiem, co mam w środku, hehe. Hm, fruwać po ziemi... nie byłoby źle. Tylko ciekawe jakby się przemieszczało. Jeśli szybciej, to jestem za, ale jeśli wolniej, to już wolę, by ta grawitacja nie zniknęła.

Kurde. Nikt nie ma 100 zł? Zupełnie nikt? A pff, w banku mają nie jedno 100 zł, hehe. ;) A no tak. Więc Bym przeżyła, jeee. Kurde, gorzej trafić na K.A.R.R.-a. Wtedy dead na miejscu. -_-

Mnie coś często rusza sumienie, a przynajmniej ostatnio. Ale nie do tych, co mają ode mnie dożywotniego focha. Jakiś porządek musi być. Może kiedyś się do nich odezwę, ale na pewno nie w najbliższej przyszłości. Zresztą, jak chcą mojego 'przebaczenia' niech znajda mi link do 16 odcinka, o. Wtedy to byłabym w stanie zapomnieć im wszystko. Ale tego nie zrobić, więc nie mają na co liczyć. Ironia losu, hehe.
Moim zdaniem ta jednorazówka z Biedronki jest o wiele trwalsza niż Doda. Chociaż pewnie z podobnego materiału robiona, haha. Tyle że jest jedna różnica między nimi. Reklamówka jest użyteczna, a Doda.... nie.
Podobno najlepiej pierze Wizir, hehe. Trzeba w nim wybrać te mózgi. Może się oczyszczą i będą śnieżnobiałe. Jeszcze wypłukać je w Vanishu. Albo wiem! Lepiej wyprać w Perwolu. Ktoś idzie z czystym mózgiem i byłby dialog:
- O, nowy mózg?
- Gdzie tam nowy. Wyprany w Perwolu.
Hehe, o kurde, już się tego śmieję. -_-
Bo nie wszyscy mieli okazję do dostania dobrego mózgu. Niektórzy dostali gorszy. Ale niestety, teraz niech idą do Lidla. Tam podobno cenią jakość, hehe.

To byłoby piękne marzenie. A marzenia warto mieć. Szkoda, ze nie wszystkie są do spełnienia, a pff. Hm, a K.I.T.T.-a zbudować, to też coś. Ja tam od razu się zgłaszam na pierwszą właścicielkę, hehe. Nie ważne ile by kosztowało. Bym oddała wszystko, oprócz płytek z KR i zamieszkałabym w K.I.T.T.-cie, więc nawet dom bym oddała.

Hahaha, i to jeszcze jakie ładne. Jak Indianin, hehe.

E, nie. Bo to będzie kiepska jakość po przekonwertowaniu z flv na np. avi. Kurde, ale jak nie będzie tego linka, to tak zrobię. najwyżej jeden odcinek będę miała w gorszej jakości i z napisami.
Heheh, bardzo źle. A przynajmniej według mnie nie jest najlepiej z moim śpiewaniem. E, nie mam zamiaru śpiewać. Chociaż może... Lalalala, zaśpiewałam. ;D

Jeeee! A już dzisiaj kolejny odcinek! 'Knight and the City'.

Ha, o armagedonie zapomniałam, hehe. A spoko. Nawet ciekawie brzmi 'armagiedon'. Tak trochę śmiesznie. Przynajmniej jest weselsze, hehe. ;) Ja do tego słowa się dziwnie przyzwyczaiłam. Kiedyś je używałam non stop, a teraz tylko w rzadkich przypadkach, hehe.

He he teraz to ja zrobiłam sobie "wakacje" :P:P heh... Ale już dzisiaj jestem :P
Eee... też nie mam noża przy sobie... Ale jak sobie zajdę do kuchni no to joj... pełno jest takich ładnych, różnej wielkości i w ogóle czyli dla każdego do wyboru do koloru... :P he he... A w środku raczej coś tam mamy, bo bylibyśmy tacy leccy, że szok... :P
Ale żeby tak cały czas nad ziemią to ja dziękuję... Jak będę załatwiać swoje prywatne biologiczne potrzeby ? :P No właśnie xD ;) he he

Heh... No to masz banki pod ręką.. xD heh.. Masz tam jakiś blisko, niedaleko swojego domu to wskakuj do niego i rób to co trzeba a uzyskasz nie jedną stówę :P:P he he...
Heh... Dokładnie... Nie chciałabym trafić na K.A.R.R.-a bo byłby ze mnie niezły naleśnik... :P heh...

No pewnie, że musi być porządek ;) :P Heh... No to mają problem. A jak chcą, aby problem znikł niech się postarają, ale znowu nie wiadomo czy ktoś taki by umiał :P
Racja... Pomimo, że z tego samego materiału to jednorazówka z Biedronki ma lepszą strukturę materialną i się lepiej trzyma a na Dodzie już puszczają wiązania i widać jej wielgaśne zmarszczki, które stara się ukryć, ale jej antyfani (czyli ja :P) zauważyłam he he ....
Już lepiej plandeka by na niej leżała... :P:P he he... Choć i tak nie za ładnie ale ujdzie... Heh.. Zgadzam się reklamówka jest użyteczna a Dodę to sobie można... ekhm.. :P
He he a ja słyszałam, że do białych rzeczy najlepszy jest Bonuks - (Znasz Bonuksa xD :P) he he... A oni pewnie nie znają Bonuksa he he... A może poskutkowałby coś Rex ?? :P Nie albo tak najlepszy jest Perwol xD :P he he genialny dialog... he he nawet nie wiesz jakiego mam banana na twarzy... :P He he,... I widzisz dobrze mówiłam, że jesteś kreatywna... :) super była by z tego reklama... heh.. :)
O mam coś o Bonuksie... :P
- Skąd masz taki ładny mózg ? Nowy ?
- Nie no gdzie nowy człowieku ! Wyprany w Bonuksie.
- Też bym taki chciał... (upada)
- Nie zna Bonuksa.
He he...
He he Dokładnie a My akurat miałyśmy takie szczęście, że dostałyśmy prosto z hurtowni - nowiuśkie czyste nie śmigane mózgi. :) A reszta ma problem i muszą szukać w Lidlu. he he... Ciekawe czy coś tam znajdą.. :) Tak cienią jakość ale często jej nie mają.. :P he he więc nie będzie nowych mózdżków... xD :P heh...

Tak a tym bardziej jak za marzenia nie karają... to dobrze :) Bo miałabym już dożywotni wyrok... :P he he.. Może kiedyś w dalekiej przyszłości ktoś zajmie się projektowaniem K.I.T.T.-ów... Mam taką nadzieję.. A ja na bank musiałabym dostać drugi "egzemplarz" heh... Też za wszystko, bo mieć taki samochodzik to jest coś... przez Wielkie C :)

He he jak Indianin - dobre :) Miałby piękną twarz, że leciałyby na niego wszystkie Indianki :P :) he he...

Ahh... To jak Ty już uważasz, ale pewnie, że lepiej jak jest lepsza jakoś "wszystkiego" :P heh...
Ja też tak mam... Głupi mam głos do śpiewania. Normalnie jak siebie słyszę to przestaję śpiewać, bo jeszcze chcę troszkę pożyć he he... Ja też nie mam zamiaru śpiewać - nigdy w życiu... :P heh...
I jak Ci wyszło to Lalalala ?? :):)

Jej... A ja nie oglądałam ani wczoraj ani w poniedziałek niech to szlag !!! A opowiesz takie super odjazdowe kawałki ?? :)

He he też zapomniałam zapisać he he o Armagiedonie... :P he he no przynajmniej jest to słowo takie na luzie i troszkę "dla jaj" he he... Lubiłam go używać... he he... I czasami, również w bardzo rzadkich przypadkach go używam :P He he też się do niego przyzwyczaiłam ;)

I ja się ciesze, bo mi było smutno. -_-
Nosz kurde. Nikt nie ma noża, hehe. Ale wiesz co? Ja tam wole nie ryzykować. Jak sie przetnę i to wszystko wyleci, to kto potem to poukłada na właściwym miejscu? I będzie problem, hehe. Ja aż tak wielofunkcyjna to nie jestem, żeby poukładać siebie w kolejności jak było.
Hehehe, jak ptaki, z góry. ;D

A mam niedaleko, hehe. Ale wątpię, że mi się uda. Kamer za dużo, pff. By mnie złapali. Chociaż w mieście niedaleko mojego miejsca zamieszkania, starsza babcia weszła, ukradła kasę i jej dotąd nie złapali. Powód? Miała szalik na twarzy i nie wiedzą kto to mógł być, haha.
Oj, naleśnik... Jak nie gorzej. -_-

No w ich wielkie starania to ja nie wierzę, hehe. Więc lipa, nie ma przebaczenia. Ale mało takich ludzi istnieje. Chociaż ostatnio znów ktoś dostał mojego focha, pomijając fakt, że go nie znam (a ten ktoś mnie znał! a przynajmniej mój numer fona), hehe. Wkurzyłam się, to napisałam parę słów i mam spokój. A teraz tak sobie myślę, czy aby nie sprawdzić, kto to.
doda to by nawet na przeróbkę na papier toaletowy nie nadawała, hehe. Czyli można powiedzieć, ze recycling jest do d**y. Bo nie wszystko da się powtórnie przetworzyć. Ale jest problem, co z takimi zrobić? w kosmos nie wyślesz, bo się w czarną dziurę zamieni, albo dołączy do asteroidy i wróci, w ziemi nie zakopiesz, bo wulkan jeszcze wybuchnie, na nic nie przetworzysz. Normalnie totalna wpadka. Ale ja już wiem dlaczego tak jest. Po prostu świat się pomylił.
Hehehe, o ja, ale ja się naśmiałam z tego dialogu. I to autentyk, prawie spadłam z krzesła. I kto tu jest kreatywny, ha? Ale nie no, ja się zrehabilitować muszę, hehe. Ale brak pomysłów. Może kiedyś coś wymyślę. O, wiem. Hehe, to będzie historyjka, związana z apokalipsą, czyli szkołą (może dzięki niej ludzie pokochają biologię).
Na biologii siedzą dzieci z nauczycielką, akurat omawiają układ nerwowy człowieka i wskazuje na mózg. Jedno dziecko zgłasza się i pyta:
- A dlaczego ten mózg jest biały? Przecież ludzie posiadają szare komórki!
Na to stwierdzenie nauczycielka odwraca się od planszy i mówi do klasy:
- Vanish, więcej znaczy od chlorowych wybielaczy!
Hehe, a jakby inaczej. Zresztą, ja używanego bym nie chciała, a pfee. Wiadomo, kto go nosił wcześniej? Może jakieś... Dobra, wole nie myśleć o tym.

Ja bym już dostała karę śmierci za marzenia, hehe. No dobra, podwójne dożywocie i 100 lat więzienia by wystarczyło, heh. O tak, hehe. To byłoby nawet COŚ. Nie tylko przez wielkie 'C'. A też bym chciała się tym zając, ale niestety, aż taka mądra jak Charles Graiman, to ja nie jestem. -_- A szkoda.

Hhehehe, wtedy byśmy mu zaśpiewały 'masz mordę jak trzepak, więc zacznij jeść rzepak'. Od razu zaznaczam, że to nie jest mojego autorstwa. Na YT parodia piosenki Lady GaGi, hehe.

Podobno się coś znalazło. Może się znajdzie zaginiony link. Bo mi będzie brakowało jednego odcinka do mojej wielkiej kolekcji. -_- A to pierwszy serial, który sama chce skompletować, cały.
A wiesz, ze mam tak samo? Chociaż katechetka (prowadzi tez chórek) każe mi śpiewać na każdej akademii w szkole. -_- Wychodzę na pośmiewisko przed cała szkołą, pff. Ale kij, ja w sumie nawet lubię śpiewać, ale oprócz lubienia, trzeba jeszcze umieć, hihi.
Jak wyszło? Będę mało krytyczna. Moje 'lalala' wyszło jak 'śpiew' wygłodniałego kota na płocie. ;)

A ja Ci streszczę całe odcinki, pi części.
No więc tak, ten z poniedziałku był o takim małym chłopaku, który widział morderstwo swojego ojca. Mike i K.I.T.T. wmieszali sie w śledztwo jakiejś z DEA i ona chciała go zamknąć. Najlepsze było, jak ona wiozła Mike'a, a K.I.T.T. zjechał z lawety, dogonił ich i przejął kontrolę nad samochodem i ten samochód jej tak dziwnie jechał. A potem zatrzymał się między dwoma autobusami czy ciężarówkami, Mike wysiadł i k.I.T.T. wprowadził ten samochód dalej, że ona wysiąść nie mogła. Albo jak K.I.T.T. Mike'a zjechał, za to, że mówi mu co ma robić, hehe.

A ten z wczoraj to było o takiej jednej gościówie, która przejęła bar po swoim ojcu. Mike tam pojechał w ramach urlopu, a skończyło się na tym, że był ochroniarzem, bo tam się dziwne rzeczy działy. Ktoś jakby podpalał specjalnie, bili się i w ogóle, a to dlatego, że pod tym barem było coś. I jeszcze szło o to, że ten ojciec tej dziewczyny, co przejęła ten bar został zamordowany w upozorowanym wypadku. A z tego odcinka śmieszna była rozmowa Zoe z Billym, jak on gadał coś, a ona tylko 'wiem', hehehe.
No i chyba trochę streściłam, hihi. A we wtorek ostatni odcinek. ;(

A moja koleżanka kiedyś wymyśliła nową modlitwę, hehe. Leciała coś w stylu 'O wielki armagedonie, ratuj nas przed apokalipsą. Amen'. Ja się zawsze z tego śmiałam, hehe.

Sorki, że wczoraj też mnie nie było, ale takie jest smutne życie... :P Nie miałam czasu wstąpić i jeszcze co chwila prąd wyłączali... rrrrr... to jest wredne jak prąd wyłączą i myślą, że świecą, ale z drugiej strony to nie wina tych ludzi... oj jaki ten świat jest trudny... Ale dzisiaj już jestem i powiem, że w miarę żyję, a Ty ?? :):):)
Oj ale, żeby od razu smutno ? :P Nie przesadzaj, bo się zawstydzę, bo jestem taki mały wstydzioszek... :P:P:P:P
Wiesz w sumie racja... Lepiej się nie przecinać, ale tak bardzo bym chciała zobaczyć sobie co mam w środku... xD
Łeee.. tam... A co to będzie za różnica, kiedy się poprzekłada narządy ?? He he he... Najwyżej inaczej troszkę będą pracowały... :P he he a tak to się chyba nic nie będzie działo.. :P Heh... :P:P
He he ale żeby tak na ludzi ?? :P No na tych których nie lubię to chętnie ale żeby tak wszyscy widzieli jak ja to robię ?? :P Nie no ja się wstydzę... Przecież nie wystawię tego czym robię np kupę i nie zrobię tego co robię tak przy wszystkich... he he... a miałabyś jakieś inne rozwiązanie ?? :P

He he to może Tobie też by się tak udało jak tej babci wejść i wyjść pozostając na wolności.. :P:P he he Ale fajny powód.. heh... A Ty masz może jakiś ładny szaliczek ?? He he
He he... No to jakiś kleksik.. :P:P

Też tak czasami mam... Ktoś ma mój numer, pisze do mnie i dzwoni a ja za cholerę nie wiem kto to jest.. Wkurza mnie takie coś. Kiedyś ktoś do mnie zadzwonił z zastrzeżonego (myślałam, że to moja koleżanka bo ona ma zawsze zastrzeżony) przed 12 w nocy i mówił do mnie jakieś głupoty typu co robisz kochanie itd. Pierwszy raz się rozłączyłam ale za drugim powiedziałam mu coś bardzo nie miłego i takie tam, lepiej nie powtórzę :P i się odczepił ode mnie.... :P he he... Z takimi debilami trzeba postępować ostro,bo inaczej się nie da... :):)
He he he... Prawda... Papier do twarzy zw. toaletowym xD :P byłby bardzo nieprzyjemny z takiego czegoś jak doda... he he w życiu bym go nie używała... Heh... Ona nawet nie nadawałaby się na ten szary - najtańszy jaki jest w sklepach... xD :P:P he he...
Nom nie nadaje się na powtórne przetworzenie i na inne... Hmmm zgadzam się z Tobą nie ma co z tym czymś zrobić... hmmm ale trzeba nad tym pracować... "Będę myśleć, aż mi mózg wybuchnie" :P he he... Bo bądź co bądź ale trzeba cos z tym zrobić aby był na reszcie święty spokój... :):) He he świat się pomylił i nikt już nie naprawi tej pomyłki.. Jaka szkoda...
He he dziękuję dziękuję :):):) Szczerze mówiąc to ja lubię biologię :P:P he he.. :) Nie jest taka zła. A Ty lubisz ten przedmiot czy jakiśkolwiek inny :P
He he he Ty też jesteś bardzo kreatywna :P Super dialog i taki prawdziwy z życia wzięty... he he.. :):) Wiesz, nawet opowiedziałam go mojej mamie.. he he bardzo jej się podobał :):):)
A teraz cierpi moja urażona duma... Za cholerę nie mogę nic wymyślić .. :P:P he he... Mam już mózg chyba przepełniony.... xD he he o a może coś wymyślę... :P W końcu tez muszę się zrehabilitować :P he he... Ale nie wiem czy mi się uda :P
Przychodzi wnuczek do dziadka i się go pyta:
- Dziadku, a dlaczego masz takie siwe włosy na głowie ?
- Chłopcze to dzięki innowacyjnemu odplamiaczowi Vanish Oxi Action, który nie tylko świetnie czyści mózg ale sprawia, że twoje włosy pozostaną piękne, czyste i białe.
- Wow dziadku teraz też zacznę go używać. Dzięki
He he ciekawa jestem czy Ci się spodoba... :P:P:P
Łeee.. Ja tez wolę o tym lepiej nie myśleć, dla własnego dobra i zdrowia psychicznego. :P

He he... :) Spaliliby się już na stosie za marzenia.. :P He he mnie chyba zresztą też więc już się nie śmieję, bo nie ma się z czego śmiać to poważna sprawa... :P:P he he... :P
Oj tak niestety ja tez nie jestem aż taka mądra jak On... :P A chciałabym :P

He he fajne.. :):):) Takie ładne wzorki miałby jak na dywanach często są xD więc ta piosenka bardzo by pasowała do niego... xD :P:P he he..

Nom to trzymam za Ciebie kciuki, aby ci się udało znaleźć ten zaginiony link :) Jestem dobrej myśli :) Uda ci się :) Wow no to życzę powodzenia w kompletowaniu :)
No to chyba umiesz śpiewać skoro katechetka w szkole każe Ci śpiewać tylko Tobie się wydaje, że masz głupi głos a w rzeczywistości masz ładny.. :) Mnie nikt nie namawia i dobrze... :P A ktoś ci kiedys powiedział, że nie umiesz śpiewać, a śpiewasz przed całą szkołą ? he he.. Też prawda.. :) Tylko szkoda, że doda o tym nigdy nie słyszała... :P he he...
He he to faktycznie "mało krytyczna" :P he he...

O pamiętam ten odcinek był super... :) he he zreszta jak każdy ale dialogi i te wszystkie sceny były genialne ;) A najbardziej nie mogłam z tego (co oczywiście teraz pamiętam :P) :
K.I.T.T. ostrzeliwuje pewien samochód
Danny (ten chłopak chyba tak miał na imię): Dołóż mu
Matka chłopaka: Danny nie namawiam samochodu do przemocy
czy jakoś tak he he... to było super :) Ale nie wiem czy to było dokładnie tak.. :):) I o ile dobrze pamiętam juz chyba kiedys zamieszczałam ten dialog na tym forum :P

Ten odcinek tez oglądałam ;) Heh.. Mike miał chyba romans później z ta barmanką... Dobrze mówię ?? Bo mogło mi się coś pomieszać.. :P a ten dialog kiedy Zoe powiedziała tylko "wiem" to było najlepsze :):) he he...
Tak ostatni odcinek... Jaka szkoda. Postaram się go obejrzeć :):):)

Wow no to ta Twoja koleżanka też jest bardzo kreatywna :):):) he he fajne...
Pozdrawiam :):):)

Wrrr, znam to skądś. -_- Też czasem tak jest u mnie, że włączą i wyłączą. Jakby im się nudziło i nie mają co robić, pff. -_- Niech sobie włączają i wyłączają mózg, o. A ja żyję. Przynajmniej tak mi się wydaje. Wiadomo pomyłka - ludzka rzecz, więc mogę się mylić. Ale w tej kwestii prawdopodobieństwo tego, że żyję wynosi 100%.
A no smutno. -_- Powiedzmy, że próbuję być miła, w czasie kiedy brakuje mi humoru. -_-
Hehehe, byś się przecięła, a tu na podłogę wylatują jakieś żyły i reszta, ble! O nie, ja nie chcę widzieć człowieka od środka. -_- Fuj. Dobrze, że teraz obiadu nie mam, bo by było z nim kiepsko. No a poprzekładane narządy mogłyby być fajne. Żołądek na miejscu serca, serce na miejscu lewej nerki i reszta jakoś odwrotnie. Ciekawe co by było, hehe. Gorzej tylko gdyby przy tym przecięciu rozsypały się kości, żebra w miejsce kręgosłupa chyba nie da się umieścić.
Hm, inne rozwiązanie? Nie wiem, hehe. Ewentualnie można byłoby zrobić latające toi toiki, hehehe.

E, mnie? Wątpię. Chociaż czasami nawet nikt nie widzi, że wchodzę, więc może... Kurde, ale szalika to ja nie mam, bo ich nie używam, hehe. Ale babcia ma. ;)

To nieźle, o 12 w nocy. -_- Ja to bym chyba się wściekła, hehe. Ale bez kitu, dobrze zrobiłaś. Hehehe, ja to zawsze włączam taką głupią piosenkę jak jestem na kompie i ktoś do mnie dzwoni, Sirusho - 'Qele qele'. Raz ktoś do mnie dzwonił, to chciałam oddzwonić, włączyła się sekretarka, to mu nagrałam tą piosenkę, hehe. Ciekawa jaka mina była, jak tu 'masz nową wiadomość głosową', a tam jakieś wyjce, hahaha. A co do zastrzeżonego, ja też zawsze mam zastrzeżony. Można komuś fajne beki robić. Kiedyś z koleżanką dzwoniłyśmy do debili i im gadałyśmy 'I'm your nightmare, live nightmare'. Albo najlepsze jak z serwisu AGD, pytamy się o lodówkę czy chodzi, a potem jak jest 'tak', to my 'to ją łapcie'. Zwała jak nie wiem co.
Wiem! Trzeba ją oddać na złom, kij, że kasy nie będzie, ale zniknie zanieczyszczenie, hehe. ;)
Niestety świat nie może tego zmienić. Za późno, hehe. Chociaż podobno zawsze jest jakieś wyjście, tylko trzeba je znaleźć, pff.
A wiesz, że ja też lubię biologię? Zresztą, ja muszę lubić biologię, bo mnie pani od biologii lubi i twierdzi, że jestem jej najlepszą uczennicą, hehe. Chociaż nad wszystko uwielbiam TI (technologia informacyjna) i angielski <3.

Hehehe, a mojej babci się podobał ten z Bonuxem, hehe. Bo jej powiedziałam. A mama to się śmieje ze wszystkiego, więc jej nie mówiłam, żeby nie zaczęła mi gadać swoich żartów, bo prędzej bym zginęła śmiercią tragiczną. no i dzięki. ;) Chociaż ta moja niby kreatywność gdzieś uleciała, bo nie mam pomysłu. Prawdopodobnie ja się nie zrehabilituję, chyba że mój mózg włączy jakąś nowo powstałą szarą komórkę, hehe. A ten dialog jest świetny, hehe. Przeczytałam to po raz drugi i apokalipsa śmiechu, hehe. Dobre to jest. A ja wiem, wiem, wiem. Lalalala. Tylko teraz odejdę od proszków. To będzie dialog młodszej siostry ze starszą.
- Tylko nie mów mamie, że zbiłam ten wazon.
- Spoko, z Kasią ci się upiecze.
Brakuje mi weny, dlatego takie głupie, hehe.

A ja się śmieje, chociaż nie wiem z czego. Nic nie jest śmieszne, a ja się dalej śmieje. Chyba epidemia śmiechu. -_- Ja też bym chciała być taka mądra, ale to niemożliwe. -_- No chyba że ktoś mi w mózg wbuduje sztuczną inteligencje, wtedy będę prawie tak samo mądra.

Hehehe, pewnie, ze tak. Albo wieeem! Hehe zaśpiewamy takiemu komuś 'więc chodź, przywalę ci deską. raz żółta, a raz niebieską', hehe. i z jednej strony kreska niebieska, z drugiej żółta. ;)

Hm, nie dziękuje, aby nie zapeszyć. Ale ja w cuda nie wierzę. -_- Ale jak znajdę ten link, to chyba zacznę. I fajnie wiedzieć, że ktoś wierzy w powodzenie mojego kompletowania KR, hehe. ;) Dzięki.
W sumie nikt mi jeszcze tego nie powiedział. Zresztą, a kto byłby na tyle odważny i powiedział prosto w oczy 'nie umiesz śpiewać'? To chyba trzeba byłoby być nie wiem kim. Ale po cichu mogą gadać, hehe. Może kiedyś coś nagram i podeślę linka, posłuchasz sobie mojego wycia. ;)

Tak, dokładnie to było tak, hehe. ;) Też świetny był ten dialog. Chociaż mi się bardziej podobało jak Mike z K.I.T.T.-em załatwili tą z DEA, hehe. Jak między te samochody wjechała i wysiąść nie mogła.

Tak, było takie coś. dobrze mówisz, hehe. ;) Pamięć masz dobrą do odcinków. Hehehe, a te 'wiem' jest śmieszne. Billy do niej całe zdanie, a ona 'wiem'.
Ha, ja na pewno obejrzę, chociaż to będzie 23:40, hihi.

Ona jest zeschizowana, hehe, że tak to określę. Wymyślała kilka razy jakieś religie i w ogóle. Ja się dziwię, że jeszcze jej nie powiedziałam, że jest walnięta. Hm, powiem kiedyś. ;)

Witaj serdecznie :)
Nom to jest strasznie frustrujące... rrr... Mam nadzieję, że więcej się tak nie będą bawić.. :P He he ale jak sobie wyłączą mózg to juz go więcej nie włączą... - a może i dobrze ? He he he...
Aha czyli żyjesz :) Bo więcej niż 100% być nie może heh... I skoro jest !00% na 100% to miewasz nie fantastycznie za pewnie :):) :P:P he he
Wiesz, a kiedy mi brakuje humoru to chodzę smutna i wpierdziela mi się różne rzeczy mające na celu moją własna krytykę.. np. że mnie nikt nie lubi i w ogóle same minusy... Och...
Heh... Wiesz co ja nie mam obrzydzenia do takich rzeczy, przynajmniej tak mi się wydaje jak o tym mówię, albo oglądam filmy z krwawymi scenami... :P he he... A wiesz co jest najśmieszniejsze ?? He he to, że kiedy z koleżankami oglądałam u mnie na kompie "Teksańską masakrę piłą mechaniczną" to kiedy ten koleś obciął nogę takiemu jednemu to my się zaczęłyśmy z tego śmiać... He he he i w ogóle ale dziwne jesteśmy co nie...?? :P:P Ale jak sama oglądam takie rzeczy i to jeszcze w nocy to nawet oczu nie zamykam tylko siedzę po cichu i uważnie oglądam... :P:P he he he...
He he ciekawe jakby to właśnie było jak by było wszystko gdzie indziej... xD he he... Oj bardzo ciekawa jestem :P Miło by było być może :P heh... He he a czujesz mieć tak głowę na miejscu du*y ?? :P he he he...
He he to jest znakomita myśl... Hmmm... Ale te toi toiki musiały by na czymś właśnie się utrzymywać :P he he... To może by im się zainstalowało by się takie skrzydełka po bokach takie jakie sa w podpaskach... :P Co o tym sądzisz ?? :P

Heh.. Widzisz to może akurat nikt by Cię nie zauważył.. :P A babcia na pewno pomoże :P

Heh.. Dzięki za poparcie :P Moja koleżanka mówiła prawie to samo co Ty :P Heh... Też mnie chwaliła.. :P:P he he... Czyli dobrze mnie wychowali rodzice... :P heh... Z takimi dupkami trzeba ostro... A nie się nie wiadomo jak łagodnie obchodzić.. Oni muszą zrozumieć.. :P heh... Chociaż i tak nie rozumieją, tylko się chociaż odpieprzą ode mnie :P heh...
He he też jestem ciekawa miny tego gostka... xD :P heh.... Szczerze to nie lubię takiego rodzaju piosenek (właśnie ja przesłuchałam) i chętnie też nagrałabym to na sekretarkę jakiemuś frajerowi... :P heh... Ale niezły ubaw chyba byłby z niego.. he he... Heh.. A ja nie mam zastrzeżonego, bo nie robię sobie z ludzi jaj... A kiedyś jak dzwoniłam do siostry z zastrzeżonego, to się bała odebrać no to już nie mam... mam odstrzeżony :P heh.. Ej to nieźle... A z powodu takiego iż nie uczę się języka angielskiego to przetłumaczysz mi to co mówiłyście do tych debili :P "I'm your nightmare, live nightmare'." ? Heh... Bardzo dziękuje z góry :P Ej no nie ładnie sobie tak z ludzi żartować :P <kiwa karcąco palcem :P> I jak Ty się teraz z tym czujesz :P he he he... :P
Oooo... To jest bardzo dobra myśl... Oddać to coś dla bezpieczeństwa narodowego do skupu złomu, nic byśmy za to nie miały, ale ocaliłybyśmy nasz kraj i kto wie może odznaczał by nas sam prezydent xD :P heh... i na pewno byśmy dostały za to jakąś pieniężną nagrodę :P
Nom to będzie problem z tym wyjściem, bom to jest jak labirynt... - szukając wyjścia można się łatwo zgubić :P
Heh... Coś nas łączy xD :) heh... A ja jeszcze nie mam tego przedmiotu - TI i angielskiego zreszta też.. :P heh... A może to zabrzmi dziwnie ale ja z kolei lubię matmę :P <szykuję się na ostry cios :P> he he he...

He he oj znam coś takiego jak "nieudane żarty" :P taki "program" :P z kolei prowadzi mój tata... :P he he jak on coś powie co ja normalnie nie wiem czy mam się śmiać czy płakać z mojej niedoli... xD :P he he... Oj to ja też mogę zginąć śmiercią tragiczną xD he he fajnie Ci to wyszło xD :)
Heh... Dzięki :P Starałam się :P He he... Oj to ciekawe czy teraz ja się zrehabilituję.. xD :P:P Ale wiesz fajnie takie proste heh ale fajnie :):):):):):):) Masz te szare komórki i Ci pracują... :P Ciekawa jestem jak się moje spiszą :P heh... no to muszę pomyśleć...
O mam coś heh... :P
- O jaki piękny mózdżek. Taki biały, na pewno musi być nowy.
- Nie wyprany w Perwolu.
- Taki lśniący ? ! Nie na pewno musi być nowy.
(ta pani z mozgiem podchodzi bliżej do tych dwóch pań rozmawiających) Jedna się pyta...
- Jaki biały mózg. Nowy ?
- Nie, wyprany w Perwolu :)
He he... Oj przepraszam dopiero po tym jak napisałam ten dialog zorientowałam się, ze Ty tez pisałaś i to na samym początku o Perwolu... Mam nadzieję, że nie naruszyłam praw autorskich... i że się nie gniewasz....

Oj nie przejmuj się tak czasami juz bywa :P heh... też tak mam, że śmieję się z czegoś ale nawet nie wiem z czego przez co moi najbliższy patrzą się na mnie jak na przybysza z innej planety albo jeszcze dalej - z galaktyki :P he he... O sztuczna inteligencja może by coś pomogła... :P heh... Ciekawe czy by zadziałała również na mnie.. :P

He he dobre... Pasowałoby to jak jak pięść w rękawiczkę :P:P he he... Ty to masz pomysły :P

Heh... Ale marzysz więc pomarz troszeczkę jeszcze :P Heh w sumie co Ci zależy jak masz juz dozywotnie więzienie, palenie na stosie... Możesz jeszcze sobie naciągnąć :P heh... Heh.. NMZC i powodzenia :)
Nom pewnie nikt ci nie powie tego na głos bo się Ciebie wszyscy boją w szkole... Wow... Też bym tak chciała, ale jak coś to sobie potrenuję na kimś... akurat mam kogoś takiego 2 lata młodszego u mnie w szkole co mnie wnerwia i w ogóle... trzeba coś z tym zrobić ... :P:P
Heh... Ok to możesz podesłać chętnie posłucham, ale tak aby mi bębenki w uszach nie pękły... xD :P he he ok ?

Nom tak teraz sobie przypominam jak ta kolesiuwa nie mogła wyjść... xD :P Super scena a ta jej mina... :P he he

Heh... Dzięki :) Zapamiętuję się... xD Ale tak to jest z filmem lub serialem którego się uwielbia :) heh... KR zapamiętam ale nie tak jak już Ci kiedyś pisałam, że "Bones" to jest serial który juz oglądam 5 rok...
KR jest genialny :) he he... A K.I.T.T. to już w ogóle wymiata... A mam takie pytanie... A mianowicie Ty kiedyś oglądałaś "Bones" :P
O 23:40 ? Ja czytałam w gazecie i pisze, ze ostatni, 19 - nasty odcinek ma być we wtorek o stałej porze 20:25... Czyżby się pomylili ??
He he... Wow... To ładnie jest zeschizowana xd :P że ja też tak ją określe oczywiście nie obrażając jej... Nie powiedziałaś jej jeszcze tego ? Wow to gratuluję wytrwałości :P Heh... hmm... , no to powiedz :P xD ;)

Hello. ;)
Pewnie, że dobrze by było. Ale czekaj... W razie awarii, to kot by naprawił prąd? Aaaaa! Mamo, ja protestuję, hehe.
A ja jak jestem smutna, to chciałabym wejść w najciemniejszy kąt i się schować przed całym światem, żeby mnie nikt nie widział. Albo pójść spać. W skrócie mówiąc olać wszystko i zniknąć.
Znam to skądś. Ja też zawsze jak oglądam filmy w tym stylu, to się zawsze śmieję, a jak sama, to gapię się w ten tv i gapię. Najgorzej jak jakaś niespodziewanie straszna scena, to wtedy jest możliwość, że zniszczeniu ulegnie fotel, albo moja kostka, hehe. Chociaż ja mam tendencję do komentowania niektórych filmów. Pamiętam, że oglądałam jakiś film (o tytuł nie pytać, wyleciał mi z pamięci), w którym jakaś dziewczyna zepchnęła jakiegoś ludka z balkonu, dość wysoko było. I ja się zaczęłam śmiać, że dostał darmową naukę latania, ale nie zda egzaminu, bo jego ręcę nie potrafią sobie poradzić w postaci skrzydeł.
Hahahahahahaha, głowę na miejscu d**y? Hm, nigdy sobie tego nie wyobrażałam. By się chodziło i gapiło w ziemię, haha. Omg, i już napad śmiechu.
O, dobre! Fruwające toi toiki, hehe. Fajnie by to wyglądało, hehe. toi toiki z nowymi skrzydełkami, lekkie jak piórko, hehe. ;)

Hm, może i tak. Trzeba kiedyś spróbować. Pff, ale zresztą już za późno. Mogłam to zrobić wcześniej, bo wkrótce ja będę za to odpowiadała, a wcześniej to mama. ;) Najlepsze pomysły przychodzą po czasie, ble.

Bo my mamy rację. ;) A pff, ja się sama wychowałam. Chociaż pod okiem mamuśki, która uwielbia mnie wkurzać. Wzbudza we mnie agresję, hehe. Potem będzie się dziwić, jak w wiadomościach będą gadać, że tajemnicza osoba chodzi i wyżywa sie na ludziach. Nie no, żartuję. To nie byłabym ja. ;)
Ja też nie lubię, dlatego tego używam jedynie w celach do wkurzania, czyli puszczanie nieznajomym i nagrywanie na sekretarki natrętom, hehe. Tego się słuchać nie da. A przede wszystkim początku jak ona tak wyje. -.- Jakby śpiewać nie mogła.
Ja to czasami lubię sobie żarty z ludzi porobić, bo jest śmiesznie. Na sylwestra byłam u koleżanki, to do takiej jednej zadzwoniłyśmy i jej puściłyśmy nagranie o bombie, hehe. A tam było, że ma uciekać z domu, zostawić na progu torbę z 100 000 zł, bo inaczej jej dom wyleci w powietrze i ona na początku w to uwierzyła, ale nasz żart zepsuło nagranie, bo tam były nagrane dwie osoby, pff. A 'I'm your nightmare, live nightmare' to znaczy 'Jestem twoim koszmarem, żywym koszmarem'. Hehe, rodem z horroru. ;)
Jak ja się z tym czuję? Bardzo źle. Jak tylko sobie o jednej rzeczy wspomnę, to zaczynam się śmiać, że aż każda nawet najmniejsza kosteczka zaczyna mnie boleć. To straszne, ale i zarazem śmieszne.
Ha, żeby tylko. Może jeszcze dadzą nam pokojowego Nobla, hihi. ;) To byłoby coś, ha. Miałybyśmy się czym chwalić.
Aaaaaaaaaa! Matmę!? <dead na miejscu> (Teraz to ja już nie żyję, hehe). A TI jest fajna, to coś w stylu lekko rozszerzonej informatyki. ;) Chociaż... wolę matmę niż polski, hehe. Tam przynajmniej nie każą czytać nudnych książek (ha, teraz ktoś podaj liczbę lektur przeczytanych przeze mnie w mojej karierze szkolnej. 6 całych się znajdzie? No dobra, może więcej, bo w podstawówce byłam zmuszana, hihi).

Hehehe, ja mam tak samo z mamą. Zawsze się zastanawiam czy mam się śmiać, czy nie. Ale zazwyczaj komentuję poważnym tonem w głosie 'to miało być śmieszne?' na odpowiedź 'tak' odpowiadam jeszcze bardziej poważnym tonem w głosie 'ale było żałosne'. Tylko teraz policzyć ile razy w życiu już to użyłam?

Hehehe, a ja nie zauważyłam. A kij z prawami autorskimi. Nie miałam na tamto, ale jest dobre. Podoba mi się. Hm... a teraz ja, tak? Kurcze, moje pomysły się wyczerpały. Luuudzie ratujcie! A może mam.
- A co się stało z twoim mózgiem? Taki jakiś szary i niewyraźny.
- Co się dziwisz, tyle pracuje, a jeszcze ani razu nie był prany.
- Pralki nie masz?
- Zepsuła się.
- Kamień. Nie zapomnij używać Calgonu.
Nie udało mi się, hehe. Cóż, takie jest życie, hehe. A gniewać, to ja się gniewam. Pomysły są po to, żeby je dopracowywać. ;)

Hehe, każdy ma taką głupawkę. Kiedyś miałam brać udział w przedstawieniu szkolnym i była próba. Akurat ja miałam mówić. Zaczynam coś tam gadać, a tu nagle napad śmiechu. A jeszcze taka fajna klasa była, że jeszcze gorzej mnie rozśmieszyli bo zaczęli gadać 'ej ona nie oddycha, trzeba reanimować' i w ogóle, że ja się aż zaczęłam dusić ze śmiechu. A potem wszyscy sie zaczęli śmiać. Masakra. Hm, a sztuczna inteligencja na pewno działa na wszystkich. ;)

To mój kochany móżdzek, hehe. I jak nie dbać o mózg? Przecież przez te 10 miesięcy w szkole on znów będzie biedny, zmęczony. Wyspać się mu nie dadzą, bo o 6 w nocy będzie wstawać razem ze mną. ;(

Hehehe, mam podwójne dożywocie. Ulala, to ja chyba dwa razy umrę, hahah. A mam baardzo dobrą wiadomość. Znalazłam ten zaginiony odcinek! Ale zaciesz miałam, hehe. I marzenia się spełniają, kurde.
Czy ja wiem, czy się boją. nie powiedzieli, bo boją sie powiedziec prosto w oczy każdemu. Chociaż jedna osoba powinna się mnie bać. Bo widzisz, ktoś ode mnie oberwał torbą w łeb, a dokładniej w twarz, hehe. Jakiś frajer się uczepił (dwa lata temu to było), to ja wstałam i podeszłam. Wzięłam tak torbę i już wiadomo było, że walnę, a ten do mnie:
- i tak nie walniesz.
A ja:
- Na pewno?
I sru torbą, hehe. A potem wszyscy na hallu brawo mi bili, hehe. Jestem niebezpieczna.

Hehehe, to było świetne, hihi.

Wow, 5 lat? Hm, obejrzałam kilka odcinków. Fajny serial, ale jednak to nie to samo co KR. Do KR się dziwnie mocno przywiązałam. Wydaje mi się, że będę dożywotnio fanką tego serialu. Pomijając też drugi fakt, o którym nie wspomnę, gdyż jest to tajne. ;)
Tak, o 23:40 jutro. Oficjalne potwierdzenie TVP jest. Weź, masakra. Ale kij z tym, ja o tej porze i tak jeszcze nie śpię, hehe.

Dzięki, hehe. Chociaż raz w żartach jej powiedziałam 'Anka, ty to staczasz się na dno', hehe. A ona prawie się fochnęła, a potem zaczęła się śmiać. Ludzie są nieraz nieprzewidywalni i zabawni (patrz, gadam jak K.I.T.T.).

Witujcie :P (że się przywitam w górolskim stylu :P) he he...
mmmm... a sumie... masz rację :P bez prądu w końcu nie da się żyć...Beż niego świat jest biedny i jest tak smutno i niezmiernie nudno... Ok. T niech mają włączone te mózgi to może tam jeszcze coś poradzą jak zabraknie nam tego niezbędnego do życia "źródła energii" :P:P he he..
Wiesz nom ja w takich momentach często kładę się do łóżka i mam takie strasznie głupie myśli... Mam to wszystko gdzieś i podobnie jak Ty leje na wszystko...
Heh... Wiesz co ja mam zawsze tak, ze po takiej scenie najchętniej nie wychodziłabym z pokoju a mam problem, bo mój pokój jest na górze a na korytarzu jest tak strasznie po ciemku, heh ale ja i tak siedzę bo z kolei ja mam tendencję do oglądania filmów do końca czyli jak już zacznę to muszę obejrzeć całość ;) heh...
He he no to ładnie Ci się udało skomentować, ale szczerze mówiąc nie lubię jak ktoś komentuje filmy jeszcze jak ktoś inny ogląda, bo to przeszkadza... rrr... tak robi mój brat i najchętniej kopnęłabym go wtedy w d**e i przez okno żeby mieć spokój xD he he... Nie raz do niego o to sapałam a on dalej swoje... :P
He he he he w sumie to ja nigdy też nie ale wiesz troszkę głupio tak chodzić i żeby się głowa ruszała... Łeee... tak jakoś "dziko" :P:P he he i zresztą jak by się wypróżniało do góry nogami ?? he he... Trzeba było by chyba stanąć wtedy na głowie... heh... przepraszam na d**ie he he... a ja jeszcze tego wyczynu nie próbowałam :P
He he toi toiki z bocznymi skrzydełkami he he he :):):)

Łeee... to mamy problem... Oj tak najlepsze pomysły przychodzą po czasie - co za świnie nie obrażając oczywiście tych inteligentnych zwierzątek :) :P

He he to będę uważnie oglądała wiadomości i inne tego typu programy xD he he chociaż ich nie lubię ale zrobię wyjątek heh... :) Ok dobra też żartuję :P a wiesz co mnie zawsze ojciec wkurza i w ogóle... Heh a mamę mam spoko :)
Heh dokładnie tego się nie da słuchać, normalni ludzie czegos takiego nie słuchają a wiesz co ona tak śpiewa na początku (przynajmniej takie jest moje wrażenie) jakby się za przeproszeniem wysrać nie mogła i jakby ten kał jej od środka uwierał... blee... aż się boję więcej pomyśleć a co dopiero sobie wyobrazić xD he he he...
Heh... To jak najbardziej nadaje się do wkurzania ;)
He he to nieźle niegrzeczne dziewczynki xD :P he he he... :) A wiesz co ja też kiedyś zadzwoniłam z koleżanką do jej kolegi co go lubi wkurzać i że to pizzeria i on zamawiał pizze z dodatkami w w ogóle a wiesz gadałam takim zachęcającym głosem że heja... xD he he a wszystko musiała zepsuć ta koleżanka co się zaczęła śmiać i ja się zaczęłam śmiać i się musiałam z tego wszystkiego rozłączyć... heh... albo jak dzwoniłyśmy do takiego innego i pytałyśmy się czy wie co to jest pejcz :P:P heh... Ale były jaja... Oj... wygadałam się xD he he he..
He he racja rodem z horroru ale jakby ktoś tak do mnie zadzwonił i to powiedział ale po angielsku to bym tego nie zakumała i bym miała wyrypane he he he... :P:P
Oj Ty grzeszniku xD he he... Ale życie jest dla jaj... xD he he :):):):)
Nom to byłoby COŚ ;) heh... oj to trzeba to zrobić, aby to dostać ;)
Ojejku wiedziałam, że taka będzie Twoja reakcja bo nikt normalny nie lubi matmy :P he he tylko ja lubię xD czyli mam coś nie tak z głową :P:P he he ale się żyje i mam się w miare jako tak dobrze :P:P Aha a wiesz ja z kolei strasznie nie lubię infy... A jeszcze gorzej historii i polskiego... rrr... szczerze to na polskim to tylko czekam na dzwonek oczywiście na przerwę... a jak trzeba czynnie brać udział w lekcji to mam ochotę wyjść z klasy i do tego jeszcze ta moja baba od polskiego... strasznie jej nie lubię jak i samego jej przedmiotu... rrr... ble ble ble... :P
He he zmuszana ?? xD heh.. Wiesz ja w podstawówce dużo chętniej czytałam książki ziż teraz w gimnazjum ale nie jestem w stanie Ci powiedzieć ile ich przeczytałam.. Ale jedna książka która mi się podobała to była lektura z podstawówki... - "Szatan z siódmej klasy" to była jedyna książka, która podobała mi się cała :P ;)

Ojej to Ci współczuję strasznie mi przykro... :P Ale musisz jakoś wytrzymać ;) Ja tam się wolę nie odzywać jak mój ojczulek myśli że jest śmieszny bo tam zaraz sapie... Łeee... Ale zdarza się, ze nie wytrzymam no i mu cos powiem... xD :P he he ...
Oj nie wiem to już chyba sama musisz policzyc :P

O to fajnie ;) Dzięki, że mnie nie podasz do sądu xD :P:P:P Heh.. bo bym se musiała załatwić dobrego adwokata xD he he a to takim trzeba zapłacić a ja jestem chytra xD nie no żartuję ;)
Ale nie fajnie Ci to wyszło :) Jestem pod wrażeniem :) he he :) Zrehabilitowałaś się a teraz chyba moja kolej...
Troszkę ordynarny ale nie mogłam się powstrzymać :P
- Oj cała łazienka zalana, nie zdążę zaprowadzić Maćka do szkoły.
- Nie używałaś Calgonu. No i się zesrałaś... Zabieram pralkę do naprawy.
- Ale ja mam pranie.
Łeee... takie sobie zostawiam pod Twoją ocenę.. xD :P he he.. Chociaż nie wiem czy Ci się spodoba... :P

he he... Dobre i tak z innej beczki to fajna klasa... he he... ale musiał być łach... xD :P a głupio Ci musiało strasznie być heh... ale jakoś chyba zyjesz po tym przedstawieniu ;P ;) heh... to dobrze... :P a ja nigdy nie chciałam brać żadnego udziału w przedstawieniu a jak juz brałam to nikt mnie na szczęście nie rozśmieszał... :P:P
Nom musi działać w końcu przecież to sztuczna inteligencja ;)

Przecież że trzeba dbać o mózg :) To nasz przyjaciel :P heh... :) Łee... ja też będę musiała tak wcześnie wstawać no może o 6:30 ale i tak za wcześnie... :P heh... w nocy pewnie przecież o tej porze wszyscy śpią a my biedni szkolni ludzie będziemy musiały wstać... Ratunku :P

Wow ale czad dwa razy umrzeć normalnie odjazd i jak cos to powiesz mi jak toi jest :P Dobrze ? :P Widzisz miałam racje heh... znalazłaś, albowiem kto szuka ten znajdzie :P
Ej to ładnie z Twojej strony ;) Jestem za takim rozwiązywaniem spraw xD :P heh... He he ludzi niebezpiecznych się nie podpuszcza... xD he he... :) Brawo jestem z Ciebie dumna. Co jakis frajer będzię wkurzał... Co nie ? :P
A wiesz co ja kiedyś zrobiłam jak koleżanka nie mogła otworzyć szafkę bo jakiś łeb stał sobie i nawet nie chciał sie przesunąć... Pozwól żę Ci zacytuję.. :P
- Rusz tą zatłuszczoną d**pę grubasie (a on był chudy :P)
- .... eee... sama się przesuń...
- Sp*****l*j...
-(patrzy się na mnie)
- Na ch*j się patrzysz ??
- (biedny się już nie odsunął a moja koleżanka dostała się do szafki)
Może troszkę za ostro ale miałam czekać aż łaskawie się ruszy... ?!!! heh... to wolałam zastosować inne troszkę niekonwencjonalne metody ale zadziałały... :P
He he... My to dajemy radę :P he he...

:) heh... :)

No wiesz takie niezwykłe przywiązanie ma się tylko do jednego serialu... :P he heh... :) Wiadomo, że inny serial w ogóle nie ta bajka xD :) Heh.. Wiesz ja się troszkę rozgałęziłam bo oba mnie się podobaja xD :P he he...
Heh.. Racja pomyliłam się ale we wtorek też ma być podobno o stałej porze :P Tak pisało w gazetce z programikiem :)
Ja też postaram się obejrzeć :P W końcu bywało, że szło się spać o wiele wiele później ;)

He he Nom gadasz jak K.I.T.T. :P heh.. Dokładnie tak ale to jest prawda... :P Wiesz mi kiedys koleżanka mówiła, że mam downa i tez się prawie na nią fochnęłam ale ja uważam, że życie jest za krótkie, żeby być poważnym :P:P heh... he he... Wiec się bawię... Oczywiście staram się :P heh..

Pozdrawiam :):):)

Nie chce mi się wszystkiego czytać ale mam wrażenie, że odbiegacie od tematu ;)

To prawda, odbiegamy i to nawet baaardzo. ;D