PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=225833}

Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 96 tys. ocen
8,1 10 1 96296
6,9 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

Destiel

ocenił(a) serial na 10

Pewnie zaraz zacznie się hejt, ale nie było tu jeszcze takiego tematu, a mnie bardzo ciekawi Wasze zdanie na temat tego pairingu^^
Za co lubicie, a za co nie? Czekam na wypowiedzi fanów i antyfanów Destiela. Ale proszę Was, odpowiadajcie kulturalnie i podawajcie jakieś rozsądne argumenty za, lub przeciw. Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

ocenił(a) serial na 7
weronika_LOTR

No dobra, nie rozumiem Twojego sposobu myślenia.
Słowo "chore" odzwierciedla raczej coś niepoprawnego moralnie (w tym kontekście), a nie coś co Ci się nie podoba.
Dean nigdy nie będzie kochał Casa jak brata, bo to nie jest ten typ związku. Wyobraź sobie, że Cas jest kobietą. I co? Robi się dziwnie, huh?

ocenił(a) serial na 10
witchy_woman

DEANA I CASA NIE ŁĄCZY ŻADEN ZWIĄZEK!

ocenił(a) serial na 7
weronika_LOTR

Seeeeeeeeeeeeerio? "Dean and I do share a more profound bond". Cytat z serialu, kochanie. Poza tym, słowo "związek" ma różne zastosowania. W tym kontekście miałam na myśli relację ich łączącą, czy to masz na myśli przyjaźń, braterstwo, miłość, łotewer.

Poza tym jak zwykle odpowiedziałaś tylko na 1/7 mojej wiadomości, co pogwałca wszelkie reguły logicznej retoryki i dyskusji.
Ja przedstawiam argumenty, a ty zamiast logicznej odpowiedzi, która może by coś do tej dyskusji wniosła, piszesz twoja osobistą i nic nieznaczącą opinię. To co ja piszę najwidoczniej wykracza poza ramy twojego pojmowania, tak więc twoja genialna argumentacja ogranicza się do "DEANA I CASA NIE ŁĄCZY ŻADEN ZWIĄZEK!". Czemu? Skąd wiesz? Pokaż mi gdzie jest tak NAPISANE. Ja ci pokazałam cytat z serialu, który udowadnia moją tezę. Pisz fakty, argumenty, opinie. Nie miałaś w 1 klasie gimnazjum rozprawki? Albo się odpieprz, bo nie lubię dyskutować z ludźmi na niższym poziomie.

ocenił(a) serial na 10
witchy_woman

Nie wiem, nie jestem jeszcze w ósmym sezonie, tylko w piątym i tam nie ma nic o "związku" Castiela i Deana....

ocenił(a) serial na 8
weronika_LOTR

To dotrzyj do ósmego sezonu :) może zmieni ci się nastawienie z czasem ;)

I wystrzegaj się spoilerów! ^-^ na twoim miejscu na razie uciekałabym od forów dyskusyjnych :)

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Dotrę na pewno do ósmego ;), wątpię żeby mi się zmieniło nastawienie, ale wszystko jest możliwe :P

ocenił(a) serial na 7
Antei

Jeśli Dean i Castiel zostaną kanoniczną parą, wrócę do oglądania serialu :D Osobiście wolę połączenie Sam/Castiel (nie wiem pod jaką nazwą funkcjonuje ten związek w fandomie), ale dobre i to. Jako że jestem wielką miłośniczką slashu, twórcy mają moje pełne poparcie.

ocenił(a) serial na 8
Sayuki78

A dlaczego zrezygnowałaś z oglądania jeśli mogę spytać? :)

Hmm... może Samstiel? :D

ocenił(a) serial na 7
HungerGamer

Niestety, od 6 sezonu serial zaczął mnie już nudzić. Za dużo powtarzających się sytuacji :\ Przerwałam oglądanie w połowie 8 serii. Jak w 9 będzie coś nowego (czyt. ciekawego) to wrócę do oglądania.

ocenił(a) serial na 7
Sayuki78

Ach, 6 i 7 sezon i nasza kochana pani Gamble. Pozostawmy może ten okres w SPN bez komentarza.

ocenił(a) serial na 10
Sayuki78

Funkcjonuje pod nazwą Sassy lub Sastiel, jednak częściej spotykam się z tym drugim^^

ocenił(a) serial na 7
Antei

Z tym pierwszym określenie to się nawet spotkałam, ale wyleciało mi z głowy :)

ocenił(a) serial na 8
Antei

Sassy :D to słodkie

ocenił(a) serial na 8
HungerGamer

8 sezon był świetny, a co do tematu to mnie to wkurza, ze daja te wszystkie obrazki z nimi jak sie całuja itp. Przeciez i Misha i Jensen maja zony i dzieci :/

ocenił(a) serial na 10
reparo

Owszem, mają, ale wątpię, żeby im te obrazki przeszkadzały^^ Odróżniają przecież fikcję od rzeczywistości, to nie oni się całują, tylko ich postacie Dean i Castiel. Przecież w serialu Castiel całował Meg, a Misha już wtedy miał żonę. Taki zawód aktora^^
Chyba, że chodzi o obrazki, w których naprawdę całują się Misha i Jensen. Ale cóż, to już jest materiał na osobny temat, a my rozmawiamy tu o Casie i Deanie^^

ocenił(a) serial na 8
reparo

Misha i Jensen to nie to samo, co Dean i Castiel - to tylko postaci.
Jensen całował się z paroma kobietami na planie i 'uprawiał z nimi seks', a Misha całował się z odtwórczynią roli Meg (nie pamiętam jej nazwiska) - jednak wszystko to robili jako aktorzy, bo im płacą za odgrywanie ról.
Dlaczego akurat złościsz się na obrazki i manipy jak całują się Dean z Castielem, skoro w serialu działy się 'gorsze' rzeczy? Mi to brzmi na homosceptyzm, a nie na obruszenie się naruszeniem życia prywatnego aktorów :)

HungerGamer

Tylko że oni mogli robić sobie też jaja. Miałem paru kumpli co się tak bawiło. Zresztą tak piszesz to aktorzy, to jest wpisane w ich zawód. Choć jak napisałem w poście niżej jakoś mi się nie wydaje by to było w porządku. Okej wiem ciemnota i nietolerancja. Ale nie mogę sobie wyobrazić czegoś więcej z facetem, nawet delikatny pocałunek. Nikt nikomu w sypialnie nie zagląda, ale ja nadal jestem za seksem pomiędzy kobietą i mężczyzną, może być trójkącik, nawet orgia, ale żadnego walenia w kakao.

ocenił(a) serial na 7
Czarny_Piotrus2013

ale wiesz że w seksie heterosexualnym facet może z kobietą też może odbywać sex analny.

ocenił(a) serial na 8
HungerGamer

Nie jestem homofobobka :) A co do obrazkow to po prostu nie lubie jak daja Castiela i Deana razem, bo oni sa jak bracia :d no i te wszystkie przerobione obrazy jak sie caluja, nie podoba mi sie to po prostu, bo rusunki jeszcze mi nie przeszkadzaja ;d

ocenił(a) serial na 8
reparo

To osobista opinia, szanuję ją :) po prostu brakuje mi u nie-shipujących ludzi poszanowania dla osób shipujących :) no i nie lubię naskakiwania na tematy homoseksualne, bo jestem prawie przekonana, że gdyby Castiel wybrał sobie kobiece ciało, to takich dyskusji by nie było :) ale nie byłoby też zabawy w argumenty >D

ocenił(a) serial na 8
HungerGamer

Gdyby Castiel był dziewczyna, jestem przekonana, ze wtedy kazdy by chciał, zeby byli razem ;d

ocenił(a) serial na 8
reparo

Ja też bym chciała, choć przyzwyczaiłam się do pięknej buzi Mishy Collinsa - bo nie patrzę na to czy Castiel ma ciało faceta, czy babki, tylko na to, co się między nimi rozwija, nie obchodzi mnie sama cielesność i ludzi też nie powinno tylko to obchodzić :) gdzie się podziało patrzenie na uczucie i przeżywanie spojrzeń i kiedy u ludzi zagościło tylko czepianie się cielesności? ;p

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Nic dodać, nic ująć <3

Antei

Pomimo waszych bezcielesnych uczuć, lubicie sobie popatrzeć na "ładne buźki" Deana i Casa ;)
Och "muszą się pochwycić za ręce (bezcieleśnie)"
Chyba żadna z Was nie miała nigdy dobrej przyjaciółki / przyjaciela.

Antei

Postaram się odpowiedzieć tyle ile wiem bo jestem fanem serialu.
1- Anioły i demony mają typy męskie i żeńskie. Są herma-afrodytami. Oni sami wybierają kim chcą być, choć naczynie tego nie definiuje do końca ( Rafeal czy córka Jimmy Novaka). Czasami trudno też odróżnić płeć - Zachariasz mówi że w niebie nie ma nawet ludzkich kształtów. W pozostałych przypadkach mamy jasno określoną płeć - Uriel, Michał, Lucyfer, Balthzarar, Uriel, Anna. I to z Anną uprawiał seks, całe jej zachowanie świadczy że dominację stanowi u niej typ męski. Podobnie z demonami, które można nazwać krewnymi aniołów. W 5 sezonie zdaję się demon opętał kobietę, ale przemawiał jako demon męski coś w stylu jestem twoim ojcem. Podobnie 2 demony z 4 sezonu. Lilth była demonem żeńskim, ba to potwierdzenie w źródłach kanonicznych. Meg i Ruby to samo. Podobnie jak Alastair czy Azeael.
2. Gdy Dean widzi koniec Castiel umawia się z kobietami, nie mężczyznami.
3. Dean zawsze wybierał kobiety. Pojawiły się głosy że nie potrafił stworzyć związku z kobietą. Nie jest to prawdą do końca. Był z Lisą rok ale przeszłość dała o sobie znać. Podobnie w marzeniach które widzimy w odcinku z dżinem jest z kobietą. Dean kocha Cassa jak brata, podobnie jak Cassa kocha tak Deana, choć miłość ludzka a anielska się różni. Bóg nie kocha nas w takim sensie jak my to odczuwamy.
4. W SERIALU jest postać homoseksualna -jest nią Charlie.

Podsumowując było by to wymyślanie na siłę. Można powiedzieć że jestem przeciwny temu i owszem. Z niesmakiem obserwuję że wprowadza się coraz więcej postaci homoseksualnych. O ile lesbijki ( Z góry przepraszam jestem facetem i tak mam że miło jest zobaczyć dwie kobitki, to o tyle dwóch facetów mnie nieco obrzydza. U kobiet nie dojdzie do penetracji, chyba że za pomocą przyrządów, nie wyobrażam sobie walenia w kakao innego faceta. To moje osobiste zdanie) W ilu serialach się to przewinęło? Dużo. Przynajmniej The Sopranos, The Wire, Gra o Tron, Supernatural, Dr House. A tych z pewnością jest więcej. I do tej poru oprócz lesbijek takich jak Trzynastka i Charlie, tylko Omara z The Wire polubiłem. Ale sama postać mega, więc nie dziwota. Serial pewnie bym oglądał dalej,ale sceny gdy by się tarzali w pościeli uznawałbym za niesmaczne po prostu.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

Amen. Bo sama już nie mam siły tego tłumaczyć...

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

1. Z tego co wiem to hermafrodytyzm (nie herma-Afrodytyzm ;)) to dwupłciowość, co oznacza, że osobnik posiada cechy fizyczne męskie i żenskie (tak przynajmniej twierdziła zawczasu wikipedia i dalej tak twierdzi z tego co widzę). Ja bym raczej skłoniła się do stwierdzenia, że demony powracają chętniej do ciał osobników płci, której byli za życia na ziemi (tzn. demon, który był w przeszłości mężczyzną raczej znajdzie męskie ciało niż żeńskie, o), co do aniołów nie jestem pewna. Choć jeżeli pamiętamy archanioła Rafała to pamiętamy też, że znalazł sobie potem żeńskie ciało i nie zamienił go na inne :)
2. Jedno uczucie do mężczyzny nie sprawia, że facet nagle będzie latał za facetami i organizował z nimi orgie. Miłość jest niezwykle giętką i nieokreśloną sprawą (wiem, że mężczyźni są bardziej skłonni do wyrysowywania seksualności czarno na białym, ale różne przypadki chodzą po ludziach, dziewczyny są bardziej otwarte na tego typu sprawy ;)). Poza tym to był rodzaj alternatywnej rzeczywistości - co by się stało gdyby. A stało się inaczej - przyszłość na razie jest nieznana :)

HungerGamer

1. O to mi chodziło. Biorąc pod uwagę zaś inne źródła anioły w większości są mężczyznami, co tłumaczą nephilmowie.
2. Opieramy się na serialu. Była scena z kobietami.
3. Metroseksualizm to nie to samo co homoseksualizm. Po za tym wiele osób podawało przykłady że DEAN odmawiał gejom. Czy Dean chociaż pertraktował z demonem męskim? A z kim się kochał? Z anielicą.
4. Miłość może być czysta, ale nie wyobrażam sobie że nie chcieliby by jej skonsumować. Może w serialu pokazali by to łagodnie, kto wie.
Wszystko dobrze wytłumaczyłem. Wrócę do Rafała - miał naczynie. Po kiego miał je zmieniać? Alastair zmienił naczynie gdy go wykryto(akcja na cmentarzu, nie zniszczenie ciała, Anna chciała z kolei swoje naczynie więc je dostała.
Cieszę się że szanujesz moje zdanie, ale wyrabiacie sobie ideologie i przeinaczacie fakty. Wszystko jasno wytłumaczyłem, więc nie wiem po co to rozwlekać.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

1. Nie za bardzo widzę, żeby o to ci chodziło, skoro pisałeś wcześniej o czym innym, a teraz przyznajesz mi rację, przyjacielu :) u aniołów nie ma podziału na facet - kobieta - pozwolę sobie zacytować: "Angels are celestial beings created by God. They are winged spirits native to Heaven, imbued with holy white light. Their true form is nothing less of holy righteous beings, ranging from two to six feathered wings, four animalistic heads, and heights as tall as skyscrapers." To, że mają konkretne ciało nie oznacza, że od razu są 100% kobietami i 100% mężczyznami :)
2. W pierwszym punkcie napisałeś o 'innych źródłach', a teraz piszesz, że opieramy się na serialu :D
3. W cytacie witchy_women nie było nic wspomniane ani o homoseksualizmie, ani o metroseksualizmie. Przeczytałeś w ogóle moją (+ witchy_women) wypowiedź, czy przeleciałeś tylko wzrokiem i napisałeś wzięty na szybko argument, żeby był odzew? ;D Słyszałeś w ogóle o czymś takim jak biseksualizm? Jeżeli nie, to cytuję z wikipedii: to odczuwanie popędu płciowego lub emocjonalnego do osobników obu płci. Poza tym uczucie do jednego mężczyzny nie robi z drugiego faceta geja, ani nawet biseksualisty, to po prostu wyjątek. Dziwne przypadki chodzą po ludziach, sama znam osobę, która miała taki niezwykły przypadek :)
Naczynie Rafała zostało zniszczone - mógł szukać sobie męskiego, a nie kobiecego :) to tylko potwierdza wg mnie, że anioły mają gdzieś, czy ciało jest kobiece czy męskie, co też potwierdza, że nie mają bliżej określonej seksualności (nie, nie mówię tu o orientacji, orientacja seksualna u aniołów w ogóle brzmi śmiesznie xD mówię o płciowości)
"Nie ma co rozwlekać" - na tym polegają dyskusję :) chyba nie myślałeś, że na forum napiszesz parę argumentów i zgasisz wszystkich ludzi ;) zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie bronił swoich ideologii - w tym przypadku to ja :) też mogę mówić to samo, że "wszystko jasno wytłumaczyłam, ba, podparłam się paroma cytatami", a i tak przecież się nie poddałeś i dalej ze mną dyskutujesz ;)

HungerGamer

1. Nie, od początku mówiłem że mają cechy żeńskie i męskie, dlatego to nie definiuje ich naczyń, mimo że mogą być 100 % mężczyzną bądź kobietą. Rzadko to obojniacy. Czasami nie da się w ogóle utożsamić ich z ludźmi. Np Zachariasz który mówi że w niebie nie ma nawet ludzkiej postaci. Dalej. Skąd wiem że mogą być 100 % mężczyznami przynajmniej? Bo tylko z kobiety śmiertelnej zapłodnionej przez anioła może się narodzić niphelim. Kobieta anioł nie była by wstanie przyjmować pokarmów, wydalać, urodzić dziecka. To nie demon. Gdyby były wątpliwości Anna sama mówi że są jak posągi. Dalej kwestia Rafała. Anioły to nie demony, nie opętują jak demony. Muszą otrzymać zgodę, i choć anioły to kawały choler to osoba której ciało chcą posiąść muszą być odpowiednio dobrane, nie ważne czy chłop czy baba, dlatego Rafał nie wybrzydzał bo uznał to za bez sensowne.
2.W tym przypadku mogę podać inne źródła, w konkretnym przypadku Castiela opieram się tylko na serialu.
3. Dean nie stworzył poważnego związku z kobietą, nie dlatego że jest gejem, tylko dlatego że nie potrafi okazywać uczuć, a życie łowcy za bardzo komplikuje ten fakt. Częste przeprowadzki, nie ma miejsca na trwały związek. Można przyjąć że Dean to pozer, ale nie w tym znaczeniu jakim mówisz. Wystarczy przypomnieć sobie odcinek o szkole. Dalej w odcinku z dżinem Dean widzisz swoje marzenie w której ma dziewczynę, ale wie że jego misja jest ważniejsza, i za dużo już przeszedł dlatego nie może założyć rodziny. Potem próbuje tworzy poważny związek z Lisą który trwał rok, co jak na Deana było bardzo długo. Ten związek nie przetrwał bo przeszłość i życie łowcy dały o sobie znać. Gdyby nie dalsze sezony to niestety Dean byłby z Lisą może do końca życia.
4. Dean kocha Castiela co najwyżej jako przyjaciela. Ba może mu nawet powiedzieć. Cass kocham cię ty stary skurczybyku, ale typowa miłość była by bez sensu.
Jeszcze wracając do udowadniania przez Deana bycie samcem alfa - to że lubi kobiety, i lubi uprawiać z nimi seks to nie znaczy że jest gejem. Dalej: Gart czy Chuck również zachowują się z deka zniewieściale. Są gejami? Nie jest to potwierdzone. ALE zaraz przecież GART przytulał się do Deana i Sama, na pewno był gejem. A kupidyn? Ten to na pewno gej, a nawet zbok, bo kto to widział dorosłego faceta w pieluchach, tulącego się do innych facetów. Dean który jest przecież biseksem, a nawet utajonym gejem, w duchu cieszył się z tych uścisków.
Nie myślę że zgasiłem innych użytkowników ale jak mówię: Przedstawiłem wyraźnie, i mogę przedstawiać dalej że ci którzy łączą Casa i Deana mają nie po kolei. Oby się tylko twórcy nie dowiedzieli bo jeszcze to wprowadzą do serialu.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

1. Myślisz bardzo fizycznie :) nie mówimy o fizycznej obojniakowatości, że anioły posiadają cechy i męskie i żeńskie, tylko o tym, że nie posiadają zdefiniowanej płci. Nie wiadomo jak wygląda zapładnianie człowieka przez anioła, nie wiadomo czy 'kobieta-anioł' nie wzięła sobie naczynia męskiego, żeby zapłodnić kobietę i stworzyć nephilima - można by tu spekulować, ale jak został stworzony nephilim, którego widzieliśmy w serialu nie zostało wyjaśnione :) dobra, z Rafałem przyznam ci rację, zapomniałam kompletnie, że anioły muszą otrzymać zgodę na wtargnięcie do ciała (co nie zmienia faktu, że Rafał nie wybrzydzał, przynajmniej nie jest seksistowski xD)
2. Właśnie dlatego cenione jest myślenie tzw. 'out of the box' - czyli widzieć więcej niż ma się pokazane, doglądanie, interpretowanie, a nie pożywianie się tym, co przekazuje impuls między innymi wzrokowo-mózgowy :D
3. Dlatego ja uważam, że DEAN NIE JEST GEJEM, ANI NAWET MOŻE BISEKSUALISTĄ (choć może łatwiej będzie tobie zrozumieć jak użyję tego wyrażenia, bo może nie możesz pojąć, że facet może całe życie latać za kobietami, a na końcu znaleźć ukojenie u faceta ;)). Miłości się nie wybiera, myśl trochę płynniej :) To nie jest tak, że ja nie cierpię kobiet i myśli, że Dean mógłby być z kobietą. Uważam, że mógłby być szczęśliwy z jakąś fajną babką, albo z Castielem. Nie z Garthem albo innym facetem - tylko z Castielem. Poza tym - serial się jeszcze nie skończył, nie wiadomo, co wymyślą scenarzyści :) ja słyszałam ploty, że Destiel ma być w 9-tym sezonie ;) no ale to tylko ploty. Myślę, że próba związku z Castielem byłaby wielkim krokiem w rozwoju postaci Deana, a także i Castiela.
4. Dlaczego bez sensu? Bo tobie się to nie podoba, a "Dean nie jest gejem"? xD
Dlaczego ty ciągle z tym gejem, jeśli ja mówię o biseksualizmie? ^^ Przytulanie się faceta do faceta nie jest oznaką homoseksualizmu, co to za homosceptyczne, ohydne myślenie o.e Nie wiem, czego się nasłuchałeś albo naoglądałeś przyjacielu, ale homoseksualne osoby to nie jest jedna grupa osób, które zachowują się identycznie. Zazwyczaj geja nie rozpoznasz po ubiorze czy po zachowaniu, co innego tzw pedała, bo to dwa różne typy. Kupidyn jest istotą duchową stworzoną przez Boga, aniołem innego rzędu, więc nie ma określonej seksualności - no i nie był w pieluchach tylko nago :) a przytulał się do naszych chłopców, bo, tak jak powiedział Castiel - to ich przywitanie, jak uścisk dłoni :) jest to zabawne, ale nie ma w tym absolutnie nic seksualnego ani zboczonego, no bo to nie goły facet przytulający się do obcych ludzi, tylko głupiutki aniołek ;) Dean nie jest utajonym gejem - gdyby był nie dałby rady przebywać w intymnych relacjach z innymi kobietami, a gdyby jednak, to scenarzyści by to zaznaczyli na pewno wgłębiając się w cierpienie, jakie odczuwa musząc się ukrywać, żeby nie 'splamiać honoru rodziny'... czy coś. No i to, że facet jest biseksem albo gejem nie oznacza, że pociągają go wszyscy faceci i z każdym będzie chciał iść do łóżka - to są ludzie tak jak i hetero w końcu, mają swoje upodobania, podobają im się różni ludzie. Owszem, są tacy i tacy, ale nie należy uogólniać :)
Dlaczego nie po kolei? To obraza. Może ci się to nie podobać, ale oskarżanie, że ludzie są chorzy myśląc romantycznie o Deanie i Castielu to niemiłe. Mamy różne upodobania, nie musisz od razu wyskakiwać z czymś takim ;)

HungerGamer

Aż mi nie chce się dalej pisać o podawać argumentów które już kiedyś były tu przytaczane.
1. Myślę fizycznie bo to cechy fizyczne w przypadku ludzi, naczyń deifiują płeć. Twórcy korzystają z innych źródeł i filmów, więc wyciągam wniosek że anioły są hermaofrodytami. Mają cechy zarówno żeńskie, jak i męskie.
Obojnactwo u człowieka
Obojnactwo u człowieka jest wrodzonym zaburzeniem różnicowania narządów płciowych o podłożu genetycznym lub hormonalnym. Dzieli się na obojnactwo prawdziwe, obojnactwo rzekome żeńskie i obojnactwo rzekome męskie, nie jest to jednak podział ścisły. Sytuacja rafała i swego czasu Castiela nic nie zmienia, trafili na dane ciała, nie będą bawić się w układy. Castiel użył ciała córki Jimmiego bo to konieczne, Rafał użył ciała kobiety bo nadawało się idealnie, zważywszy na to jak pisałem wcześniej mają cechy kobiece i męskie, ale oni sami definiują kim się czują. O czym mówi notatka z wikipedi. Poza tym sprawa naczyń to kwestia sporna. Wystarczy popytać użytkowników co sądzą o upadku aniołów. Nie możliwe żeby anioły przywłaszczyły sobie tyle ciał.
2. To bez sensu doszukiwanie się takich idiotyzmów. Czemu? Bobby malował sobie paznkocie, oglądał Tori Spelling, całowąl się nawet z Crowleyem. Czy był gejem? Nie. Zobacz jak ludzie w serialu interpretowali książkę Chucka. Dwóch gejów w odcinku 9 sezonu 5 myślało po przeczytaniu książki że Dean i Sam są parą. Parę osób tak myślało, bo 2 dorosłych mężczyzn jeździ sobie po kraju? Wracając do parki gejów, Deana wyraźnie obrzydza takie zachowanie. Co widać po jego minie. Gdy Cass jest za blisko, Dean mówi mu żeby się odsunął. Czemu Dean nie zawierał paktów z męskimi demonami, tylko z kobietami? Dodatkowo życie Deana widzieliśmy gdy był mały, potem w szkole, na końcu dorosły. Nigdy nie okazał fascynacji osobami o tej samej orientacji. Nie wiem czy widziałaś serial House of Cards. Tam jest to delikatnie zaznaczone że Franisca łączło kiedyś coś więcej z jego kolegą.
3. dlaczego dalej jest to głupi wymysł? Bo Cass miał początkowo być demonem, potem nawet jak został aniołem jego los był nie pewny, tylko fani sprawili że postać została. To Anna miała być głównym aniołem, to z Anną która utożsamia się z kobietą Dean uprawiał seks. Dlaczego wydaję mi się idiotyczna miłość Cassa i Deana. Bo mogę przyznać że jakiś facet może mi jako facetowi się podobać, ale czemu w przypadku Deana to musiałby być Castiel?
4. Wytłumaczyłem już dostatecznie. I tu widzę że tylko rozszerzasz moją myśl.

ocenił(a) serial na 10
Czarny_Piotrus2013

Ponieważ całkowicie zgadzam się z wypowiedziami HungerGamer, nie będę pisać od początku, tylko coś dopowiem w kwestii demonów i Anny.
"Podobnie z demonami, które można nazwać krewnymi aniołów. W 5 sezonie zdaję się demon opętał kobietę, ale przemawiał jako demon męski coś w stylu jestem twoim ojcem. Podobnie 2 demony z 4 sezonu. Lilth była demonem żeńskim, ba to potwierdzenie w źródłach kanonicznych."
Nie, demony i anioły to coś zupełnie innego. W serialu jest jasno wytłumaczone, że wszystkie demony były kiedyś ludźmi. Czyli miały określoną płeć. Mogły opętać każdego, ale czuły się związane ze swoją wcześniejszą płcią.
"Czy Dean chociaż pertraktował z demonem męskim? A z kim się kochał? Z anielicą."
Pragnę przypomnieć, że Anna wtedy była człowiekiem, a nie aniołem. To taka mała różnica xD
Dean nie pertraktował z demonem męskim, bo mu się taki nie trafił. To nie zależało od niego. W dodatku powiedzmy sobie szczerze: tak, Dean woli kobiety. Z kobietami już się całował, gdyby nagle pojawił się facet, to by było dla niego coś nowego.
Ale jak już pisałam wcześniej, Dean bardzo wypiera fakt, że może być zakochany w mężczyźnie. Tak moim zdaniem.

Antei

Nie do końca. Widzę że dalej muszę tłumaczyć jak krowie na rowie. Cześć demonów to upadłe anioły, dlatego niektóre były tak silne. Plus stworzył je Lucyfer niegdyś archanioł, pierwszy upadły. Nigdy nie było mówione że demony były ludźmi, tak było w przypadku Ruby i Crowleya, w innych przypadkach to nie jest pewnik. Popatrz Sam jakoś pertraktował z demonem po śmierci Deana. Anna była aniołem bez łaski jeśli już. Nie człowiekiem. Podobnie wielu mówiło tak o Castielu, że nie jest człowiekiem, a aniołem bez mocy. Ale to moje zdanie. Hunger nie napisała nic więcej ode mnie, dalej popiera moje zdanie własnym przemyśleniem. Zresztą to wasza brocha, są tu użytkownicy o dłuższym stażu ode mnie, wiele razy był ten temat poruszany. Anioły miały też określoną płeć o czym mówią nawet słowa Gabriela gdy mówi o 4 braciach co wskazuje na rodzaj męski. Lucyfera nazywa ukochanym synem, nawet nie dzieckiem. Polecam douczyć się w kwestii aniołów i demonów, bo niektórzy chyba nie mają o tym zielonego pojęcia.

ocenił(a) serial na 10
Czarny_Piotrus2013

"Nigdy nie było mówione że demony były ludźmi, tak było w przypadku Ruby i Crowleya, w innych przypadkach to nie jest pewnik." Było mówione o ogóle, może istnieją wyjątki, ale w przypadku większości demonów tak jest.
"Anna była aniołem bez łaski jeśli już. Nie człowiekiem." Było powiedziane, że Anna straciła swoją łaskę, ponieważ chciała stać się człowiekiem. Urodziła się jako człowiek i nie pamiętała, że kiedyś była aniołem.
"Popatrz Sam jakoś pertraktował z demonem po śmierci Deana." Ale go nie całował xD Z resztą to nie ma znaczenia, Deanowi mógł trafić się męski demon, czemu akurat się nie trafił to nie wiadomo.
Co do płci aniołów, to już zasługuje na osobny temat, ja się wykłócać nie będę, bo masz rację, nie znam się. A nawet jeśli Cas jest facetem, to zawsze może zakochać się w innym facecie i tyle xD Nigdzie nie jest napisane, że nie może xD

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

Wcale nie popieram twojego zdania :D oboje zgadzamy się, że Dean nie jest gejem i tyle xD nasze poglądy na temat Destiela są CAŁKOWICIE INNE - ja jestem za, ty nie, end of story ;) nie zgadzamy się do końca co do istoty aniołów i demonów, nasze poglądy na temat homoseksualizmu i wizerunku gejów nie pokrywają się ze sobą, więc nie mów, że popieram twoje zdanie ;D

ocenił(a) serial na 9
Czarny_Piotrus2013

trzynastka jest biseksualna :)

Antei

Jeśli rzeczywiście w 9 sezonie będzie ten cały Destiel to kończę oglądać ten serial. Pomyśleć, że Supernatural trzymał kiedyś poziom, a teraz zamienia się w jakiś pe*alski teatrzyk.

conti01

Ty Lucek powiedz kiedy wrócisz do serialu, a nie :D A tak serio naprawdę to już jest chore że ludzie w każdej relacji męsko-męskiej doszukują się Bóg wie czego. Kurde że banda kretynów wyśle to do twórców i nie daj boże zrobią to w serialu. To Anna miała być aniołem, tym głównym, i to z nią Dean mógłby coś stworzyć. Jego związek z Castielem pokaże durnotę twórców. Może niech Sam spiknie z Crowleyem, będziemy nazywać ich Samoylem albo Crowsamem. W przypadku innych seriali ten wątek jest wyraźnie zaznaczony. Jeszcze jak Cass powie Deanowi że go kocha, a Dean odpowie mu: Wiem. Też cie kocham Cass, ale w ostatnim odcinku, bez jakiegoś chodzenia za rączkę to może ostatecznie być.

ocenił(a) serial na 10
Czarny_Piotrus2013

Czemu w KAŻDEJ relacji? Ja lubię się doszukiwać, ale tak dla żartów, bo ładnie ze sobą wyglądają, czy coś w tym stylu. Cas i Dean to jedyne osoby, w których relacjach doszukuję się czegoś więcej tak na serio. Nie bez powodu. Ja na swoją przyjaciółkę się tak nie patrzę i nie rzucam do niej takich tekstów jak Dean do Castiela. W dodatku ludzie, którzy zazwyczaj są przeciwko pairingom męsko- męskim, nagle zaczynają coś widzieć między nimi. Nawet moi koledzy, którzy zawsze krzywili się na samo wspomnienie o czymś takim sami im teraz kibicują.
Z Anną Dean mógłby być, a z Casem nie? Jakby Cas miał ciało dziewczyny, to już dawno byłby z Deanem, podobno nawet twórcy serialu to potwierdzili. Czemu ludziom zawsze chodzi o płeć, a nie o uczucie? To smutne.
Czemu tak dużo osób zakłada, że zaraz będą za rączkę chodzić? A czy Dean z dziewczynami chodził za rączkę? Nawet jeśli z którąś tak (nie wiem, nie pamiętam), to z większością jednak nie. Z facetem tym bardziej nie będzie, bo to Dean xD

Antei

Anna miała być głównym aniołem. To primo. Dalaj. Cass czuje się bardziej facetem. To że byłby w ciele kobiety nic by nie zmieniło. Sytuacja w której widzi Rafała w ciele kobiety go śmieszy. Jakie teksty niby rzuca Dean do Castiela? Jak na niego patrzy? Bardziej miłościwie niż na Sama? Mówię doszukujecie się jak para gejów z 5 sezonu, że bracia Winchester to nie bracia, a geje.
Chodzi mi o pleć bo tak jestem hetero i jestem w stanie kochać tylko kobiety. Miłość do faceta, gdzie jeden za drugiego by w ogień skoczył, gdzie zawsze można na siebie liczyć nazywam przyjaźnią. Czemu w przypadku Deana i Castiela musiało to być coś więcej, jakaś wzajemna fascynacja?

Czarny_Piotrus2013

Ja właśnie nie rozumiem dlaczego ludzie wszędzie doszukują się tej "miłości". Już nie może istnieć coś takiego jak zwykła męska przyjaźń? I też nie wiem gdzie oni się tak na siebie niby patrzą, wiadomo, trochę ze sobą przeszli i ta ich relacja jest naprawdę silna dzięki temu. Ale to nadal tylko i wyłącznie przyjaźń.

ocenił(a) serial na 10
conti01

Ja za idealny przykład męskiej przyjaźni uważam przyjaźń Deana i Bennego. Niektórzy sądzą, że jest między nimi coś więcej, bo przecież się PRZYTULILI! I to DWA RAZY! xDDD Ale wiadomo, że przytulanie o niczym nie świadczy. I nie rozumiem, dlaczego faceci zazwyczaj za nic nie chcą przytulić innego faceta.

ocenił(a) serial na 8
Antei

Popieram - Dean i Bobby to zajebisty przykład przyjaźni :)

Wg mnie powód jest oczywisty - widzisz po naszych dwóch rozmówcach nastawienie do tego typu spraw między mężczyznami i sama sobie odpowiedz =/

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Mi chodziło o Bennego, nie Bobby'ego (na pewno źle odmieniłam xD), ale Bobby też może być xD Chociaż on jest bardziej dla Deana jak ojciec :)

Cóż, teoretycznie znam powód, ale i tak tego nie rozumiem xD

ocenił(a) serial na 8
Antei

Lol, napisałam Bobby, mi też chodziło o Benny'ego wtf :D

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Domyśliłam się zaraz po tym, gdy w jakimś kolejnym poście wspomniałaś o Bennym xD

Swoją drogą nie spodziewałam się, że aż tak dużo osób się tym tematem zainteresuje xD No i naprawdę prowadzimy dyskusję, to nie jest zbiór bezsensownych komentarzy :)

ocenił(a) serial na 8
Antei

Ja też się nie spodziewałam, ale shitstorm zawsze nadciąga, kiedy pojawiają się hejterzy =o :D

Moja droga, ja będę bronić Destiela zębami i paznokciami, będę wychwytywać wszystkie dowody, bo ja wierzę w ich miłość i o ile dyskusja jest w miarę grzeczna i nie ma wyzywania od sprzedajnych kobiet to jestem w stanie pociągnąć dyskusję do końca xD

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Hejterzy są tacy zabawni :D Dyskusja bez nich nie byłaby tak emocjonująca xD

I o taką dyskusję mi chodziło, jakimś cudem naprawdę jest grzeczna. Jeszcze xD
Ja również będę bronić, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że siedzę tu już od kilku godzin... :( Ale staram się xD Chociaż tak bardzo zgadzam się z Twoimi opiniami, że czasami nie mam już nic więcej do dodania^^ A gdy napiszemy coś w tym samym czasie, to często nawet te same cytaty dajemy xD

ocenił(a) serial na 8
Antei

Ja też mam zlewę z hejterów :D śmieszy mnie, że oni się denerwują i obsypują nas swoimi argumentami, a my ciśniemy z nich łacha :D

Zauważyłam, że dałyśmy ten sam cytat :D "not for nothing, cas, but the last time someone looked at me like that... i got laid" i to puszczenie oczka na końcu <3

Widocznie dzielimy ten sam mózg =o