Oglądając pierwszy odcinek zauważyłam dość rażący w oczy błąd.
Kiedy jego żona i córka nadmuchały tą ratunkową szalupę? Skoro było pokazane, że w momencie, kiedy stoją na schodach zalewa je woda i statek tonie?
Cud? ;D
Nieznajomy dzwoniąc do Karola powiedział mu wyraźnie: myślisz że to zbieg okoliczności ?? W ogóle nie wydaje Ci się dziwne, że na statku było 170 pasażerów, a na szalupie uratowały się tylko żona i córka Karola ? :D
ten wątek na pewno będzie pociągnięty, więc zobaczymy co i jak.
siły nadprzyrodzone itp. itd.?
Chyba nie przekreślasz jakiegoś filmu/serialu bo nie jest do końca rzeczywisty. W takim wypadku ominęło by cię sporo dobrego kina.
Oczywiście, że nie przekreślam. ;) Szczerze mówiąc - spodziewałam się czegoś lepszego. Mam nadzieję, że kolejne odcinki będą lepsze.
kolejny odcinek jest lepszy, bardziej dramatyczny i troszkę ciekawszy :) Widziałem już 2 jakby ktos pytał :)
I jeszcze bardziej rażący błąd to te fale (woda) za oknami tego promu w scenie jak zostali pokazani pasażerowie na tym promie , masakra w każdym oknie woda "przemijała" w inną strone... żal.pl
Obejrzałam podany wyżej zwiastun...ta scena na końcu...z przekreślonymi twarzami....tragedia....
to bardzo proste
jest to tratwa ratownicza używana jako wymóg bezpieczeństwa na każdej jednostce pływającej jest zamknięta w kapsule (metalowej lub z tworzywa)
po spotkaniu z wodą ciśnienie w kapsule wzrasta pęka a mechaniczna pompka
odblokowywuje się i tratwa lub ponton napełnia się powietrzem
i proszę nie szukać dziury w całym bo serial jest zajefajny