Franicis ; ) Moim zdaniem lepiej zarysowany charakter niż Bash, rozdarty , bardzo niejednoznaczny, zagubiony , odważny i nietuzinkowy jak dla mnie . W ogóle lepiej przebiega historia M&F niż M&B , dlatego lepiej ogląda się jak dla mnie pierwszą dwójkę razem (niesamowita chemia pomiędzy bohaterami ).

podpisuje sie podtym co powyzej :)
Basha tez lubie, ale na razie ma bardzo malo rozbudowana role, mam nadzieje ze dostanie wiecej watkow w przyszlych odcinkach, (niekoniecznie z Mary:P). Henryk mowil ze Bash taki womanizer a na razie z zadna dziewczyna go nie widzialam :P no moze poza kilkoma scenkami z Lola

Podoba mi się twoja wypowiedź. Oczywiście masz całkowitą racje. Francis jest postacią niesamowicie dopracowaną, dopiętą na ostatni guzik. Czasem łamie swoje ideały, ale dzięki temu jest jeszcze lepszym bohaterem ( chodzi mi o tą sytuację gdy mówił że nie może myśleć o uczuciach bo będzie królem, a potem zupełnie inaczej się zachowuje).
Mam nadzieję że Bash też się wyrobi - będzie bardziej zarysowany jak to ujęłaś.

Znaczy się co do postaci Basha to ja mam takie dziwne wrażenie, że oni go pchają w stronę takie bad boy XVI wieku, takie Francuski Damon Salvator w 1557 roku, a moim zdaniem to jest kompletnie niepotrzebne i powinni stworzyć go jak odrębną, samodzielną postać, a nie opierać się na jakimś, gdzieś stworzonym charakterze.

Dokładnie! Bash wydaje mi się ciekawszą postacią od Damona ( chociaż jego też lubię) i mam nadzieję że nie powstanie trójkąt Francis-Maria-Bash. Podoba mi się pomysł Bash + Lola albo nawet Bash + Kenna. Maria i Francis z pewnością będą razem i nie ma co mieszać w to biednego Basha, niech producenci znajdą mu inną pannę.

Niech nie zniszczą potencjału Bash`a taką próbą przyrównania do Damona (dla mnie jego postać nie jest jakiś archetypem bad boy, albo jakkolwiek dobrze stworzonej postaci ). Torrance naprawdę ma predyspozycje do stworzenie bardzo ciekawej postaci, tylko niech twórcy mu na to pozwolą i niech nie wpieprzają go w jakieś głupie sprawy (serio ? Pomysł z uznaniem go za ślubnego czy cały romans z Mary, naprawdę ? Nie da się tego lepiej rozwiązać ) Chociaż jak dla mnie widać straszny brak pomysł względem tej postaci. Ja kocham jak chłopcy są razem na ekranie , Bash i Francis jako team to jest potencjał ; ) .
Też podoba mi się pomysł Bash+Lola : )

Oczywiście, że Bash. Jest bardziej pewny tego co robi bo Francis to taki flak (bez urazy). Nic do niego nie mam i uważam, że Francis powinien być z Marią, ale ten żul spał z Olivią. Maria powinna go w dupę kopnąć za takie zachowanie. Bash powinien być z Lolą i w żadnym wypadku nie z Marią! Maria ma być z Frankiem a Lola z Bashem. Ale i tak Bash jest lepszy.

Mimo iż użyte przez ciebie wulgaryzmy sprawiły że ciężko się to czyta, to po części się z tobą zgadzam. Francis nie powinien był tak traktować Marii. Nie lubię postaci Olivii, ale ona przynajmniej urozmaica ten serial, który i tak jest olśniewający ;)

Wulgaryzmy? Poważnie? W każdym razie Olivia jest już u mnie stracona. Nie wiem co się z nią stało w tych tunelach, ale mam nadzieję, że cierpiała. Co prawda to nie jest tylko jej wina bo Francis uległ jej wdziękom dlatego uważam że Maria powinna chociaż poudawać, że się na niego gniewa a nie od razu lgnie do niego jak pies. Kiedy Olivia mówiła do Francisa, że chce być chociaż jego kochanką a on nie zaprzeczył to miałam ochotę wywalić monitor przez okno. Nie cierpię jej przez co Francis też mnie wkurza. Mam nadzieję, że to jakoś zrekompensuje Marii.

Masz rację w kwestii stosunku Francisa co do Olivii. Powinien był natychmiast zaprzeczyć. Jego postępowanie można tłumaczyć tym, że przecież kiedyś kochał Olivię. Mam nadzieję że już mu przeszło, bo on i Maria są dla siebie stworzeni, a nawet cieszy mnie odstępstwo od historycznych faktów na potrzeby serialu.

Zgadzam się, jednak nigdy nie wiadomo kiedy Olivia powróci. W serialu zapewne dużo będzie takich zawirowań , więc wcześniej czy później się pojawi no chyba że zginie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że będzie na pewno wiele takich kobiet typu Olivia co chcą rozwalić związek Marii I Francisa. U Francisa denerwuje mnie to, że nie potrafi odmówić kobiecie w tego typu sprawach. Przecież on jest zaręczony z Marią a mimo to przespał się z Olivią.

Producenci widocznie chcą z niego zrobić lovelasa ;) Najpierw Natalia, potem Olivia, kto będzie następny? Jednak wydaje mi się że teraz się to zmieni, odkąd kocha(?) Mary.
Dodam jeszcze że podziwiam Toby'ego Regbo :))

Obstawiam, że sprawy tak sie rozwiną, że Francis wyląduje w łożu z którąś ze służek Marii. A co sądzisz o parze Lola i Bash? Ostatnio wcale nie mają wspólnych scen :(

Naprawdę zbiłaś mnie z nóg twierdząc że Francis wyląduje w łożu z którąś ze służek Marii... To by było ... interesujące jak sądzę. Chciałabym to zobaczyć, najlepiej z Kenną. To by sprowadziło serial na jeszcze ciekawsze tory. Jednak mam nadzieję że tak się nie stanie, ponieważ gorąco kibicuję Marii i Francisowi.

gdzies czytałam ze watek Loli sie rozwinie wkrotce ;)

To dobrze w takim razie :) Powoli traciłam nadzieje.

To jest dla mnie właśnie największa parodia, bądź co bądź Francis ma 15 lat w serialu, a kreują go na takiego co przespał się z połową Francji . W takim razie szybko chłopak zaczynał ; )

Mi się wydaję że on jest pełnoletni w serialu, bo skoro Maria jest a oni się zaręczyli w wieku 6 czy 7 lat to raczej są w tym samym wieku, co nie zmienia faktu że i tak nieźle zaczął :) TeamFrancis 4ever :D

Właśnie Maria ma w serialu 15 lat :)

Jak to? A przecież była jakaś rozmowa że jest już pełnoletnia/dorosła

Znaczy się tak mi się wydaje, przecież w opisach serialu jest wszędzie, że 15 letnia Maria Stuart , datowowo też by się to pokrywało z historią, bo wiem, że Franciszek był młodszy od Marii w realnym świecie, a w serialu są zrównania wiekiem, a nawet chyba Bash ma 17 lat... Oczywiście, mogę się mylić .

A nie jest to czasem kwestia tego, że to jednak XVI wiek i piętnastolatki już raczej były uznawane za dorosłe?

Tak właśnie mi się wydaje, bo gdzieś tam Simon mówi, że jest już dojrzała i powinna być zamężna.

Ja jestem oczywiście w TeamBash od początku go faworyzowałam i tak jest do tej pory :D Postać Francisa jakoś mi się nie klei nie wiem czy nie pasuje mi jego charakter czy aktor który go gra i jakoś nie widzę tej wielkiej chemii między nim a Mary . Nie czekam na ich wspólne sceny bo jakoś mi się nie podobają :) Pamiętam już w pierwszym odcinku jak zobaczyłam Mary i Basha pomyślałam : oni muszą być razem ! :D Zobaczymy co będzie dalej ale wydaje mi się ,że nie zaczynali by tego wątku jeśli nie było by nic na rzeczy :)

Bash jest jednak bardziej męski i to jego bym wolała

Zgadzam się w 100%, Bash jest niesamowity

Ja znowu muszę powiedzieć iż uwielbiam aktora grającego Francisa. Dla roli księcia Francji zmienił się i wygląda niemalże idealnie.
P.S Kocham jego sweter z 3 odcinka kiedy to całował się z Mary.

Sweter fajny, do twarzy mu w nim było. Ciekawe czy jeszcze się w nim pojawi xD

Mam nadzieję... Kocham ten sweter, jest taki cudowny i nadal aktualny. Myślę o tym żeby sobie taki kupić ( w damskiej wersji) wręcz jestem nim zafascynowana, nawet lepszy niż wszystkie suknie Mary i innych postaci.

Wydaje mi się, że jednak sukni nic nie przebije. Jestem nimi oczarowana zwłaszcza suknie Loli, które są, że tak się wyrażę "zwiewne" bo o Marii to nie wspomnie bo suknie obłędne.

Sweter jest lepszy choć suknie też ładne, zwłaszcza ta Mary w 1 odcinku podczas zaślubin siostry Francisa.

Hahaha, ten sweter to jest tak bardzo XVI-wieczny ; )

Faktycznie suknie są po prostu niesamowite! Można się w nich zakochać! :)

Zdecydowanie bardziej wolę Basha :D mam wrażenie że oglądam inny serial niż większość wypowiadających się osób...
Każdy ma prawo do swojego zdania i nie mam zamiaru kogoś obrazić albo negować czyjejś opinii :) jednak moim zdaniem postać Francisa jest delikatnie mówiąc nudna i nie ostrzegam w nim głębi. Zachowuje się jak rozkapryszone dziecko i rozchwiany emocjonalnie nastolatek i jak na razie nie wyobrażam go sobie w roli króla. Ta sytuacja z Olivią i danie Mary wolnej ręki co do spotykania się z innym mężczyznami tylko to potwierdzają moim zdaniem. Mary ma zdecydowanie więcej zadatków na dobrego władce niż on. Za to postać Basha moim zdaniem ma potencjał który scenarzyści powinni wykorzystać. Jego wątek może być bardzo ciekawy jeśli tylko się do tego przyłożą bo jak na razie zgadzam się z wami że chyba brakuje im pomysłów na tę postać. Ale jak już wspominałam to tylko moje zdanie i nie wszyscy muszą je podzielać :)

Jak możesz :) Oczywiście że Francis ma głębię weźmy chociaż jego dylemat co jest dla niego ważniejsze Francja czy Maria. Też mi się nie podoba w nim to że ciągle nie może się zdecydować czy kocha Marię czy nie.

ja w nim tej głębi nie dostrzegam :) no ale zgodzę się z tym że ten dylemat z wyborem między Marią a Francją ukazuje w nim jednak jakieś maleńkie zadatki na dobrego króla bo równie dobrze mógł od razu pomyśleć "inną częścią ciała" i wybrać bez względu na dobro kraju Mary :) ale tak jak już wspominałam każdy ma prawo do swojego zdania :)

mi bardziej odpowiada postać Basha i mam nadzieje że producenci sprawią by częściej się pojawiał bo ostatnio widzę go tylko w scenach w których rozmawia z Dianą . Jestem z tego powodu zawiedziona w końcu w opisie serialu pisze jasno że Maria przybywa do Francji by poślubić przyszłego króla Franciszka ale zakochuje się w niej jego przyrodni brat Bash . Zaczęłam uwielbiać postać Basha dlatego że w wielu scenach z Marią było widać jego uczucie do niej a teraz to mi tego brakuje .