13 dni temu przestałem palić po 26 latach... oglądam odcinek i gość pali jednego za drugim.... no chyba mnie krew zaleje jak nie zapalę.
Super trening siły woli. Odpal sobie jeszcze 1 sezon detektywow, tam Matthew McConaughey tez pali jednego za drugim. Albo polski film "Jestem Mordercą" - tam w sumie wszyscy pala i chlaja wóde 24/7.
PS. Ja rzucilem dzieki audiobookowi "prosta metoda jak skutecznie rzucic palenie", w ktorym czytal Jerzy Stuhr. Tak mi ta ksiazka poprzestawiala w glowie, ze widzac palenie innych czulem odraze i obrzydzenie, a nie glod nikotynowy. Polecam, nie pale juz od ponad 3 lat.