Odcinki te pierwsze gdzie oni byli młodzi i wgl wszystko fajne były genialne i za nie 10/10! Ale już im dłużej to się ciągnęło tym gorzej. Jeszcze można było znieść tak do... 150 (?) odcinka, bo byli Bogaccy, a potem ten jakiś pan Romek (Chociaż z drugiej strony gdyby nie odeszli nie byłoby Sąsiadów)! Kompletna porażka. A zaczęło być coraz gorzej jak odeszła Zuzia. Dali jakąś Polę...... Potem było fatalnie, bo odeszła Krysia. Ja myślałem, że to będzie, że Krysia i Jacek będą razem. Było pomiędzy nimi od 1 odcinka tyle uwodzenia! :D
A tu NIE.Zrobili jakiegoś pierwszego lepszego Wojtka i Krycha wyszła za mąż. W tych późniejszych odcinkach była jakaś Hanka i totalna klapa. Żarty i sytuacje stały się na słabym poziomie; gra aktorska również; Bohaterowie zrobili się strasznie wkurzający (m.in: Jacek, Franek). Dlatego to dalej nie pociągnęło. Wiem, że to zamierzone wszystko było, że Krysia odejdzie, bo chyba aktorka w ciążę zaszła), ale mimo wszystko było mi strasznie przykro. Przez te wszystkie niedogodności i złe rzeczy daję 6/10! Nie mogę inaczej, bo żył bym w kłamstwie w stosunku do siebie.