Miałkość, naiwność, drewiane dialogi, beznadziejne aktorstwo oprócz Szyca i Kaplicy, role dzieciece to kryminał. Przereklamowany kicz, wylansowany mierny Twardoch. Zawiodłem się. Ale żydowskiemu tematowi nie dadzą właściwej oceny, będzie pompowanie. A i scenografia do bani, puste ulice jak w wymarłym mieście, zionie pustką i sztucznością.
Pełna zgoda, serial dużo słabszy niż ootoczka pompowana w związku z premierą. Mnie rozczarował, podobnie miałem z książką. Groch z kapustą.
A mnie się bardzo podobał :) Nie oczekiwałem, że będzie zgodny z czymkolwiek i potraktowałem go jako autonomiczną kreację. Taki, wymyślony przez siebie świat, pokazali nam twórcy, i taki przyjąłem. Przy oglądaniu animacji też się nie czepiam, że ludzie mają dziwnie duże głowy, albo że chmury są kanciaste.