Czyli której parze kibicujecie? :D
Nie mam nic do Jake'a, jednak od drugiego odcinka trzymam kciuki za to, żeby Lindy związała się z Tommym. On tak się o nią troszczy (na przykład w odcinku 4, kiedy powiedział, że Ben by mu nie wybaczył, gdyby coś jej się stało), dobrze było też widać, że jest o nią zazdrosny (odcinek 5, pocałunek pod koniec, lub odcinek 6, kiedy Lindy gotowała na randkę). No i jest niesamowicie przystojny według mnie ♥
podbijam, Tindy! :D
no jest między nimi chemia i przyznam, że pasują do siebie :)
a Jack?... no cóż, taki z niego miły chłopak (ale by było jakby się okazało, że to taki "miły" psychopata :P)
-> no ale serio, który facet umówiłby się z laska po czymś takim?! (aresztowanie itd.)
ja wiem że Lindy jest fajna, ale jakoś mi się takie to NORMALNE nie wydaje...