Król to była poezja. Ciekawi główni aktorzy i postacie drugoplanowe, zaplatajace się z sensem wątki, klimat, zdjęcia. Król był też bardziej dojrzały, był seks, nagie kobiety i mocna przemoc. Tego brakowało w Klangoru, reżyser napatrzył się chyba na zachód stąd ten bardzo woke content. Klangor to serialina, w której po kilku pierwszych odcinkach już wiesz jaki będzie koniec. Średniak o którym każdy szybko zapomni.
Co Ty Gadasz to tak jakby się czepiać w komedi romatycznej o to że nie ma tam elementów fantasy i Smoków- dlatego jest nudne lol. Jaki to tok rozumowania trzeba miec ?? Mi też się Król o wiele bardziej podobał bo wolę tego typu seriale Ale w swojej kategori czyli "kto zabił" Ten serial bije na głowę wszystkie podobne w tym najnowsze: Rojst i w głębi Lasu. Chłopie zestaw to jak już z innymi krymnałami jakie widziałeś a nie z serialem na podstawie historii mafijnej dziejącej się w przed wojennej Polsce.
Klangor to kryminał tak samo jak Król. Więc moje zastrzeżenia są jak najbardziej trafne. Rojst i W głebi lasu stoją klasę wyżej od Klangora.
Że niby one są lepsze od Klangora ?? Ale ja broń boże nie z tych co się kłócił o to będzie. TO jest subiektywna sprawa i tyle.