1. Jak to się stało, że w Rosji pozwolono na nakręcenie takiego filmu?
2. Jak to się stało, że pozwolono na jego rozpowszechnianie?
3. Jak to się stało, że twórcy i aktorzy jeszcze żyją?
Fakt, sceny batalistyczne są kiepskie, fabuła może nie porywa, a patos w
filmie chwilami robi się żałosny, ale ale! Warto zobaczyć serial choćby
dlatego, aby porównać sobie klimat wewnątrz kompanii karnej i np.
kompanii E z Kompanii Braci.
Co to za wojsko? Jak to powiedział jeden z "karniaków": "połowę naszych
zamkną i zabiją [NKWD], a drugą połowę wyślą na rzeź Niemcom". Z filmu
wynika, że żołnierz radziecki nie miał żadnego respektu i był traktowany
gorzej niż mięso armatnie. Na prawdę dziwię się jak można było walczyć w
takiej armii...
Według mnie film ma na celu pokazanie że komunizm był zbrodniczy ale pomimo tego najważniejszą rzeczą dla Rosjanina powinna być ojczyzna – takie nacjonalistyczne przesłanie zgodne z polityką Putina. W skrócie „komuna – zła, wielka Rosja – dobra”
a dodająć u nas także takie myslenie jest np. polska reprezentacja w piłkę nożną Górskiego pomimo że grali w barwach znienawidzonego PRL to uważamy ich za dobrych. Taksamo czerwono armijce walczyli w barwach komunistycznego ZSSR i za Stalina ale w żeczywistosci walczyli za ojczyzne i za swoich bliskich.
Macie rację, ale pomijając kwestie ustrojowe - nie wyobrażam sobie, jak można walczyć przy takim dowództwie, które ma żołnierza za mięso armatnie. OK, nawet jeśli każde dowództwo tak myśli o żołnierzach, to tego nie okazuje w taki sposób. No kto wysyła żywych ludzi, aby rozminowali sobą pole minowe?
To jest okropne żyć w kraju, w którym u zwykłych ludzi aż bieda piszczy, rząd ma ludzi gdzieś, a jak przychodzi do walki o ten kraj, to znowu człowieka traktują jak śmiecia...