Weźmy 21 par bliźniaków i skupmy się na 3 parach, prezentując dane z d.py, w międzyczasie zapodając wegańską i klimatyczną propagandę wypełniająca 80% każdego odcinka. Bardzo chętnie poznałbym różnicę między dietami ale ten „serial” definitywnie nie jest najlepszym materiałem. Nie powinien być określanym mianem dokumentalnego. I żeby była jasność - nie twierdzę że problem diety czy zmiany klimatu nie istnieje. Po prostu nie lubię gdy ktoś z góry traktuje mnie jak debila i forsuje wygodną dla niego tezę. Założenia były bardzo dobre, niestety, realizacja zupełnie położyła ideę. Inna sprawa - bardzo chciałbym zjeść wegetariański posiłek który nie będzie musiał udawać mięsnych potraw. Śmiem twierdzić że w warzywach i owocach jest na tyle dużo smaków i aromatów, które śmiało mogą odwrócić uwagę od mięsa. Proponowanie wysoko przetworzonego g.na które ma udawać burgera czy kiełbasę (z resztą równie wysoko przetworzonego mięsa) jest obrazą dla każdego szanującego się smakosza.