Co Wy na to? Według mnie odcinek całkiem niezły, wracają do formy. Końcówka Teda i Robin trochę zepsuła efekt, ale przynajmniej jest na co czekać w kolejnym odcinku :) Poza tym akcja z Quinn mnie powaliła :D
Wiadomo, że Robin nie będzie z Tedem, o tym już pisano wyżej. "nie oglądaj jak Ci sie nie podoba" - mam przestać oglądać serial, który śledzę i uwielbiam od 1 sezonu, bo nie spodobał mi się odcinek i to co scenarzyści robią z postaciami? Naprawdę przewałkowany, przejedzony temat Teda i Robin jest tak świetny? Czy może to, jak na siłę pozbyli się z Kevina, robiąc z niego miałkiego frajera, czy może Barney, który nie zalicza lasek przez jakąś striptizerkę (sic!)?
Dla mnie ten odcinek to porażka, ze względu chociaż by na grę aktorską. Scena w której Robin mówi Marshalowi i Lily że nie może mieć dzieci, ro jak z jakiegoś tasiemca, tak źle zagrana i nie tylko ta scena. Ogólnie Robin i Ted, Naprawdę nie wiem kto im ten scenariusz teraz pisze, ale to nigdzie i donikąd nie zmierza. Lubię ten serial, ale oglądam go tylko ze względu na wyjaśnienie sytuacji bohaterów.
twoja głupota mnie zabiła. z resztą poziom gimnazjum wciąż spada, nie ma co się dziwić. hahaha! XD
heh w sumie to nie rozumie co do mnie piszesz , bo ja dawno skończylam gimnazjum a Ty chyba jesteś jeszcze na tym etapie , wiec nasza wymiana zdań nie ma sensu.Chce napisac tylko jedno : ten głupi Barney nigdy nie bedzie z Robin , wogole to byl najglupszy wątek w tym serialu , przeciez oni byli razem tacy nieszczesliwi !
i właśnie przez takich ludzi jak koleżanka odnotowuje się tendencję spadkową IQ co raz to młodszych pokoleń. nie wiem ile masz lat, ale zakładam, że nie więcej niż 16 - brak jakiejkolwiek argumentacji oraz styl wypowiedzi jasno o tym przekonują.
Podobał mi się ten odcinek. Rzeczywiście strasznie namieszali, ale przynajmniej dzieje się więcej, niż w poprzednich odcinkach. Akcja z Quinn była dobra, ale najbardziej podobały mi się sceny,gdzie Ted i Barney byli w domu Lilly i Marshala.
Odcinek na plus, parę zabawnych scen, no i wreszcie coś konkretnego się dzieje.
Quinn całkiem fajna, czekałam na tą postać bo bardzo lubię Becki Newton. Najfajniejsze jest to, że ona to chyba charakterologiczny żeński odpowiednik Barneya - nawet w rozmowie z koleżanką wypowiadała się bardzo w jego stylu:) Wiadomo, że Barney skończy z Robin, ale jeśli już mają dalej mieszać, to fajnie, że znaleźli mu ciekawszą dziewczynę, bo Nora była nudna.
Ted i Robin - szkoda, że tak komplikują, bo bardzo lubię ich relację, wiadomo, że to nie przetrwa a teraz pewnie nastąpi zapowiadany przez Victorię rozłam w paczce.
dwa słowa : Classic Schmosby ;)
A tak serio : strasznie mnie wnerwiła końcówka. Wątek nie wiem skąd i po co wyciągnięty, a przy tym strasznie naciągany, no bez przesady. Nie wiem, czy się twórcom kończą pomysły na kolejne wątki, ale jeśli tak, to osobiście wolałabym koniec serialu po siódmej serii niż odgrzewanie bezsensownego kotleta w stylu "Ted kocha Robin". Po co i na co.... ? Nie mam pojęcia. Poza tym : co za brak wyczucia u Teda, jej narzeczony zrywa zaręczyny a ten jej z miłością wyjeżdża ;)
yyy a nie ma być ich przypadkiem osiem? Tak cos mi się obiło o uszy, ale może niech w tej kwestii wypowiedzą się osoby które wiedza coś więcej ;)
Racja. W sumie wolałbym żeby było tylko 7 sezonów. Mają idealny moment. Po słabym 6. sezonie wrócili do formy, wyjaśniają większość wątków... Jak będą chcieli pociągnąć jeszcze 8. to nie będą mieli o czym właściwie.
Serial komediowy ale na to wychodzi że twórcą się faktycznie pomysły kończą wszystko jest takie naciągane i bez sensu w ogólne mam nadzeje że wkońcu się dowiemy kto jest żoną Teda odcinek 6/10 nie rewelacyjny.
odcinek bardzo dobry, ale nie rozumiem po co kontynuować wątek Ted-Robin, skoro 152 odcinki wcześniej powiedziano widzom, że ona nie jest matką? dziwne jak dla mnie. mam nadzieję, ze zakończą to na początku kolejnego odcinka, jeszcze na dachu.
dziewczyna, do której dobierał się Barney na początku, była zdecydowanie najbrzydszą, jaka pojawiła się w serialu. skąd oni ją wytrzasnęli? o.o
SPOILER
na Wikipedii pojawił się już krótki opis odcinka 'Karma', który będzie miał premierę 27 lutego. Robin już w nim nie mieszka z Tedem. tak więc mamy pewność - to nie wypali.
ALL ABOOOAAARRD !
Tylko ja zauważyłam nawiązanie do Crazy Train Ozzy'ego Osbourne'a? :D :D