Postać Jasia Fasoli jest bardzo ciekawa. To kompletny kretyn, łamaga i idiota. Gdziekolwiek się pojawi, wszystko niszczy... Jednak jest naprawdę miły :) Kiedy się na niego patrzy zbiera się na litość. A jeszcze w dodatku, jak coś przeskrobie i zrobi taką bezbronną minkę to rozpłynąć się można, hehe :P