PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 405 tys. ocen
8,7 10 1 405484
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Valar morghulis!

Po dość kontrowersyjnym i wzbudzającym skrajne emocje odcinku trzecim, przyszła kolej na
koleją wizytę w Westeros. Czego oczekiwałem po czwartym odcinku? Czekałem na więcej
Brienne, na ciekawe rozwiniecie wątku Brana, na Sansą i Littlefingera, na ocieplenie wizerunku
Jaima i oczywiście na smoki. Czy to dostałem? Zobaczmy!

Zacznijmy od rzeczy, od której zacząć powinniśmy. Openning. Tu bez zmian, jak już ktoś
powiedział sezon czwarty będzie raczej nudny pod tym względem, za to sezon piąty nieźle
namiesza w czołówce, na co zresztą niecierpliwie czekam.

Zaczynamy od Szarego Robaka i Missandei, dziwny wybór bohaterów na scenę otwierającą.
Sama scena dość przyjemna, Nieskalany uczy się czytać, Missandei opowiada o swoim domu,
tylko nie wiadomo po co ta scena, wygląda tak, jakby chciano pokazać, że między tą dwójką coś
iskrzy, co już było zaznaczone w pierwszym odcinku i co jest zupełnie niezrozumiałe
(przynajmniej przeze mnie), żeby nie powiedzieć po prostu głupie.
Kolejna scena, zniewalająca panorama Meereen nocą, piękne i olśniewające. I teraz pora na
prawdziwe WOW. Bunt niewolników to prawdziwy majstersztyk, sceny jak z rasowego thrillera,
miałem autentyczne ciarki, bardzo mi się to podobało, a napis na ścianie: KILL THE MASTERS,
boskie! I wszyscy są szczęśliwi.
Daenerys okazuje okrucieństwo i nazywa to sprawiedliwością, można i tak.
Jaime i Bronn, nie wiele tu powiem, bo ten wątek nie wzbudza u mnie żadnych większych emocji.
Jest tak, jak być powinno, Bronn denerwuje mnie coraz bardziej, Jaime ani nie ziębi, ani nie
parzy, może i fajnie się to ogląda, ale nie ma nad czym się rozwodzić. Ogólnie sceny w KP
wydawały mi się jakieś takie nijakie, nawet Marg i Olenna mnie zbytnio nie porwały.
Od razu rzuca się w oczy po co zmiana aktora grającego Tommena, nie bardzo mi się to podoba.
Tyrion jak zwykle przynudza, od jakiegoś czasu serialowy Karzeł mnie drażni, a pobyt w ciupie mu
zbytnio nie służy.... szkoda, ale przeboleję.
Cersei, jak to Cersei i tyle w temacie :) Przyjemnie się ogląda zjazd królowej po równi pochyłej,
aczkolwiek nie zaliczam się do grona antyfanów, lubię ją.
Littlefinger i Sansa - jest tak jak się tego spodziewałem, zero zaskoczenia, nie mniej ich wspólne
sceny dają niezwykłą satysfakcje, a spojrzenie Petyra nabiera wyrazu chorego zboczeńca (czy
tylko ja to zauważyłem? ;p)
Seny Murowe mnie nie ziębią (a powinny), choć jest coraz lepiej, mimo, że nie książkowo. Locke
- Kubica Westeros, nieźle sobie chłop poszarżował, z Dredford do Muru, w trzy odcinki, no nieźle
:)
Kit się wyrabia, niewątpliwie, to się ceni. Bardzo milo się ogląda jego nowy zestaw min, jeśli
doda te stare i kilka jeszcze nowszych, to będę w pełni usatysfakcjonowany :)
Brienne, moja kochana, jak zwykle mnie nie zawiodła, a powiem nawet więcej, miała chyba
najlepszą scenę w odcinku, było książkowo, było ckliwo, było słodko, kupili mnie tym!
Bran to największe WTF odcinka, wiedziałem, że nie będzie książkowe, ale nie spodziewałem
się aż takich zmian, oczywiście ogląda się to niezwykle przyjemnie, ale brak Zimnorękiego jest
odczuwalny i całość nieco kuleje z tego powodu.
Twierdza Crastera wyszła niezwykle klimatycznie, nie mam zastrzeżeń, ale Duch w klatce srsly?!
Przecież on powinien ich pozabijać machnięciem ogona, a siedzi sobie w klatce, DREWNIANEJ
KLATCE! Sceny z Innymi bardzo, bardzo klimatyczne i bardzo, bardzo zimne, jestem na tak. Mimo
swojej nie książkowości, końcówka jest jednym z lepszych elementów tego odcinka.
Ogólnie odcinek nieco mnie zawiódł, spodziewałem się czegoś znacznie więcej. Nie jest gorzej
niż poprzednio, ale to już nie ten poziom z dwóch pierwszych odcinków... z jednej strony nie ma
się co dziwić, w końcu to prawie środek sezonu i czas na typowe spowalniacze, a pod tym
względem odcinek sprawdza się bardzo dobrze. Moja ocena 7/10

No i stała część, pytania dla Was:
- najlepszy/ulubiony cytat (z odcinka)
- która postać zaskoczyła Cię pozytywnie (w tym odcinku)?
- która postać Cię zawiodła (w tym odcinku)?
- najlepszy/ulubiony moment/scena (z odcinka)
- ocena w skali od 1 do 10

samwise_6965

Później odniosę się do postu otwierającego, najpierw wklejam swoje przemyślenia, bo odcinek był przedni i chyba najlepszy w sezonie <jak dla mnie> mimo zgrzytu ze zdobyciem Meereen, o czym niżej:

WHERE IS MY ‘PRZYPOMINAJKA’?! xP

Meereen:
Natalie Emmanuel nie kłamała, że Missandei będzie miała większą role w tym sezonie biorąc pod uwagę scenę otwierającą odcinek; obrót kamery z lotu ptaka przy harpii naprawdę fajny, pokazuje OGROM miasta i cieszy ten fakt, bo dla kogoś kto przeczytał TzS, bez spoilerów, późniejsze wydarzenia w Meereen będą miały ‘ogromny’ sens; Szary Robak: „Valar Morghulis” na przywitanie z niewolnikami, haha, motyw sezonu 4-tego wiecznie żywy xD ; Robak mówi już „Breaker of chains” na Dany, więc w serialu zyskuje oficjalnie kolejny tytuł? <czy był już w 3-im sezonie? Ale nie przypominam sobie, z gory dzięki za info>, czyli mamy:
Królowa Andalów, Rhoynara i Pierwszych Ludzi, Daenerys Zrodzona z Burzy, Matka Smoków, Mhysa, Khaleesi, Srebrna Królowa, Dziecko Trzech, Córa smierci, Królowa Smoków, Wyzwolicielka z okowów, Dany, Where are my dragons, itp.itd. xD <właśnie zdałem sobie sprawę, ze ona chyba jest tez "pierwsza tego imienia" co może rzutować na tytuł odcinka nr 5 jako jeden z motywów pobocznych?>.
Zdobycie Meereen w serialu: mam mieszane uczucia, mianowicie:
+ na plus sposób w jaki to zostało dokonane, kupuję w całości, mam gdzieś jak to wyglądało dokładnie w ‘Nawałnicy mieczy’, podobało mi się po prostu: najpierw mowa Dany, pokazanie siły i ‘okowów’ niewolnikom z Meereen w poprzednim odcinku, a teraz propaganda w podziemiach. Jak dla mnie super;
+ na minus sposób realizacji akcji, mianowicie: ta jedna scena z panem niewolników faktycznie pokazała początek akcji, ale zaraz potem było już po zdobyciu-mogli pokazać jeszcze z parę scen wyrżnięcia dobrych panów. Tak wiec czułem niedosyt z tym związany.
Jak wcześniej wspomniałem, krajobrazy, np. tutaj:
http://imagizer.imageshack.us/a/img843/3773/cp3n.jpg
http://imageshack.com/a/img845/9081/9xnm.jpg
świetne, a końcowa scena z Meereen gdzie Dany jest na szczycie jakiejś piramidy, kamera się oddala, herb Targaryenów zawieszony na harpii, no ekstra sprawa.
„I will answer injustice with justice” = już w trailerach podobała mi się ta kwestia, boska, a wykonanie naprawdę krótkie acz treściwe <ten jeden krzyczący dobry pan był boski xP>. Co do aktorstwa Emilii to powtórzę się: gra dobrze, a ostatnio po obejrzeniu paru filmów z jej udziałem tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że to co ‘gra’ w serialu to wizja twórców serialu: oni chcą, aby ta pompatyczność Daenerys była widoczna, i tak gra Clarke, i dalej będę się dziwił, ze uważana jest za ‘drewno aktorskie’. Ja rozumiem jej nie lubić <postaci, może nawet aktorki, nie wiem> ale nie rozumiem jak można twierdzić, że nie umie grac. Dla przykładu Kit Harington to aktor, który gra raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze z podobnym wyrazem na twarzy. Gdy widz zapozna się z innymi rolami Emilii doceni, że gra tak, jak jej teraz nakazują i jaka ma być Dany: wyniosła przywódczyni strzelająca epickimi tekstami na prawo i lewo.

Królewska Przystań:
- Jaime – Bronn: BRONN WYMIATA! Te teksty o Tyrionie i kogo nie lubił czy kto ‘go’ lubił, HAHAHAHA XD A tak napisze jedno: SCENA GENIALNA, zwłaszcza, jak Bronn wygarnął Jaime’iemu <po tym, jak już skapował, że ten nie odwiedził braciszka w celi>, że w Orlim Gnieździe to Jaime był wyborem Tyriona do walki o jego życie, jego pierwszym wyborem, nie Bronn.. no dopóki Lysa Arryn nie powiedziała, że odbędzie się tego samego dnia = bezcenne *x*
A zaraz potem scena Jaime – Tyrion w celi <3 Klimatyczna rozmowa braci, klimatyczna, a najlepszy tekst Tyriona: „We’re kingslayers, brother, you like it?” xDXD Ale i tak najlepsze było zaraz po tym: „Myślisz, że zabiłbym twojego syna?”, „Myślisz, że zabiłbym własnego brata?”, i te wymowne spojrzenia, nosz genialne : ) Fajnie przy końcu rozmowy temat spadł na Sansę, a następna scena to przejście do sceny z Sansą i LFem:
- Sansa <wprawdzie nie KP ale podpiąłem, bo fajnie ze sceny na scenę to wyglądało>: kolejna świetna scena i świetny cytat LFa, poza tym ciekawa rzecz zmienili twórcy serialu <albo to jest dopowiedzenie?>, mianowicie w sadze LF mówi o zabiciu Joffa to „Dlaczego pragnąłem jego śmierci? Nie miałem motywu” a w serialu mówią, co mu się w Joffie nie podobało i że taki sojusz nie był mu na rękę. Podoba mi się to; czyli wychodzi na to, że w serialu od razu będzie Orle Gniazdo, bez zbędnej podróży do Paluchów; kolejna fajna zmiana sceny z nawiązaniem do poprzedniej przy końcu, nosz klawe to xD :
- Tyrellowie: no to mamy rozwiązanie sprawy: Margaery NIE WIEDZIAŁA o otruciu Joffa! Czyli rozmowa z poprzedniego odcinka mówi nam jasno, że Marg była po prostu wystraszona widokiem konającego Joffa, bo ma taką naturę : ) Jak to jeden odcinek może zmienić postrzeganie sceny z innego odcinka, to mi się zawsze będzie podobać w GoT. A lady Olenna może pitolić trzy po trzy a i tak będę ją lubił xP
- Cersei: po raz kolejny genialna scena, tym razem Cersei x Jaime, a tekst już słyszany z promo świetnie zagrany przez Lene Headey : ) Początek sceny: „królowo”, koniec sceny „Lordzie dowódco”, super;
- Margaery x Tommen: z pewnością wymiana aktora była co by starszy lepiej grał, imo. Zwłaszcza rzuca to się na początku, jak 'wystrahany' wydawał się Tommen, a jak z lekkim uśmiechem żegnał Margaery; pokazuje to tez, jak Marg zajefajnie dopasowuje się pod swojego przyszłego męża *x*
- Jaime – Brienne: fajnie wkomponowane szczegół, że lord dowódca gwardii królewskiej zajmuje się wypełnianiem stronic; WIERNY PRZYSIĘDZE! XD Scena w komnacie genialna, scena na polu genialna, Podrick ofiarowany Brienne-genialne, i świetnie zagrane sceny aktorsko pomiędzy Nikolajem i Gwendoline : )
Pomysł, co by Pod od razu był w ekipie Brienne naprawdę dobry, a z pewnością szkoda byłoby tracić czas na rozwiązania książkowe, imo. No i „compliments from Tyrion” czy jak to tam było, HAHA XD
Aha2, Bronn już chyba oficjalnie przydupasem Jaime’iego od teraz xDXDXD

Mur/Czarny Zamek:
- Jon: LOCKE motherf**ker is here! I ten dzieciaczek, którego rodzice zostali pożarci przez Hannibali.. znaczy, kanibali... fajna scena sparingu Jona z Glennem <czy jak mu było>, widać, że kumple po całości, hehe; „Give me an excuse”, Thorne od początku sezonu wykazuje objaw epickich tekstów xd Ale to z tym „jesteś stewardem” bardzo mi przypomina to, co mówił Mormont do Jona w 2-gim sezonie kiedy obozowali u Crastera: „Kim jesteś?”, zapytał Mormont, a Jon odpowiedział „Steward”, taki fajny kontrast jak mu o tym przypomniał Mormont ze swoja charyzmą bez konieczności używania nie-wiadomo-jakich tekstów czy gróźb, a jak Thorne to robi. Poruszono wątek z wyborem Lorda Dowódcy przez Dżanosa i powiem szczerze: ten wątek z wyprawą do twierdzy Crastera coraz bardziej mi się w serialu podoba, zwłaszcza, jak to wkomponowali w tę rozmowę pomiędzy Thorne a Slyntem. Czyli krótko mówiąc: Locke na Murze, dziecko olać, duet Thorne + Slynt, i wyprawa do Twierdzy = coś naprawdę interesującego, i do tego wymyślone już podczas pisania 3-iego sezonu, D&D mają wielkiego plusa u mnie : )
Aha, przez chwilę pomyślałem podczas końcowej rozmowy Jona z Locke’iem że jeszcze Locke polubi Jona xP <dżołk>
- Jon – Sam – fajna scena, zwłaszcza z nawiązaniem do akcji z 1-wszego sezonu, jak Sam powstrzymał Jona przed wyruszeniem,a teraz Jon robi to samo z Samem.. więc Sam wyszedł na idiotę wywożąc Godździk to Mole’s town a z drugiej strony fajne mają teraz rozmowy więc.. nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ^^
- przemowa Jona – świetne podbudowanie pod wybór Lorda Dowódcy w przyszłości, ale szczena opadła Thorne’owi xD Super to wyszło, naprawdę super. Dwight, jeśli to czytasz: teraz będzie chodzić jeszcze o 'zwykłą sprawiedliwość' xP

Za Murem:
- Twierdza Crastera: WIEMY, CO SIĘ STAŁO Z DUCHEM!!! <3 Karl xDXDXD „I was a f*ckin’ legend” XD Swoją drogą już myślałem, że ten odcinek będzie bez scen rozbieranych ale miały miejsce, więc mają pożywkę narzekający. Ode mnie: świetnie wkomponowane w całość, pokazało, jak sobie tak używają u Crastera dezerterzy, jak popieprzone to wszystko jest, a przede wszystkim że córki/żony Crastera miały znacznie lepiej przed tym wszystkim. Rast pomiatany przez Karla jak się patrzy xd Fajne było, jak Karl mówi „White Walkers” a wszystkie dzierlatki: „gods, gods” xD Też odnieśliście wrażenie, że aktor od Karla przypomina tutaj w grze aktorskiej Willema Defoe, tylko młodszego? xP
- Bran: Hodor xD Wargowanie Brana zajebiście pokazywane, jeśli ktoś dalej z widzów nie czaił na czym to polega to teraz musi to zrozumieć że to takie "avatarowanie", nie ma bata xd No i fajnie wątki z dezerterami połączone z wątkiem Brana. Moja kochana Meera *x* : (((( Jojen już odczuwa skutki ‘mrozu’, taki spocony jak diabli; myślicie, że Jon spotka się z Branem w Twierdzy Crastera?

Dobra, książkowcy, jak Wam się podobała ostatnia scena odcinka? MEGA MIAZGA I CZACHA DYMI ŻE HOHOHO : O Nosz kurcze, to chyba jakiś detal z Winds of Winter! Pokazali PO RAZ PIERWSZY w serialu coś, czego nie było w książce – wiemy więcej, niż z sagi! Ale super XD Tak jak parę osób z tego forum <pamiętam, że brałem udział w tej dyskusji> zakładało, że WW biorący dzieci robią z nich swoich potomków tak tutaj jest to POTWIERDZONE! Ale mam radoche xDXDXD

Odcinke 10/10, bez dwóch zdań : ) Szkoda może, że olali jakąkolwiek scenę z Oberynem <nawet w burdelu>, bo postać powinni eksploatować co odcinek, a nie.. : ( Ale i tak 10/10 : )

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Fajnie by było, gdyby ostatnia scena z tego odcinka była prologiem do WoW, idealne na wprowadzenie do Wichrów. Tylko czyj byłby to POV? :)

samwise_6965

Osobiście nie mam pojęcia czy w ogóle może coś takiego mieć miejsce, no może oprócz 'gadki' o tym zjawisku. Martin ponoć ma się bardziej skupić w WoW na WW więc stawiam, że właśnie czytelnik wtedy dowie się, co się dzieje z dziećmi zabieranymi przez WW.

...

Ale kurde się cieszę, że miałem rację xDXDXD Znaczy, przynajmniej w serialu tak jest ale ze serial parę razy pokazywał, że wiele rzeczy potwierdza z książek w sposób dosadny to, cóż, wierzę, że w sadze będzie podobnie. Nadal nie mogę wyjść z zachwytu, że taka scena miała miejsce na koniec odcinka, i jeszcze można powiedzieć, że D&D pokazali nam 'bazę' WW xP

ocenił(a) serial na 6
samwise_6965

Tak samo pomyślałem ale jednak nie chcę widzieć w serialu żadnych spoilerów dotyczących książek.

ocenił(a) serial na 8
danteusz

Też bym nie chciał spoilerować sobie książki, ale ta scena narobiła mi nie lada smaka i jeśli nie będzie jej w książce (może wizja Brana) to będę srogo zawiedzony.

samwise_6965

Wizja Brana, faktycznie może tak być. W każdym razie w jakiś sposób musimy się dowiedzieć o WW z WoW więc cóż lepszego jak wizje Brana, 'universal' xD

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Tu widać, że podział na POVy ma jednak swoje wady, o ile idealnie sprawdza się w sprawach politycznych intryg, o tyle jeśli chodzi o Innych to zwykle kończy się na ich pojawieniu, bo dany osobnik nie przeżyje zbyt długo, aby nam to opisać :D

samwise_6965

Dokładnie. Wpadłem teraz jeszcze na jedno rozwiązanie: prolog/epilog <ale chyba bardziej prolog> WoW z bohaterem, który ginie na końcu - tez mogło by tak być, ale kto by się zapuścił w TAKIE rejony... xD

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Panie, toż tak napisałem, że scena pasuje na prolog do WoWa :D
Z jednej strony sensowne rozwiązanie, z drugiej znów dostaniemy coś w stylu: przyszli Inni i poczuł chłód i był zszedł. KONIEC.
Ja chciałbym dokładny opis zachowań Innych, przydałby się POV jakiegoś WW :P

samwise_6965

Teraz zauważyłem, że wyżej napisałeś, ahh, ta moja podzielność uwagi, wybacz xD
Kurcze, marzenia *x* Nie, to musi być wizja Brana o społeczności WW, nie widzę innego rozwiązania w tej chwili.

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Nie wiem czy zaspokoi mnie niecały jeden rozdział :P
A swoją drogą, tak przeglądam sobie serialową wikię i możemy już przestać teoretyzować co do Innego Dartha Maula, bo już potwierdzone... to Nocny Król.

samwise_6965

Taa, Bronson niżej nawet wkleił linkacza - jestem w szoku, że tak dokładnie HBO nas poinformowało co do Innego Dartha Maula.
Myślę, że skoro będzie więcej WW w WoW to wątki będą się przewijać poprzez cały tom.. kilka wizji? xP

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Fakt, tym razem ja nie zauważyłem :P Fajny pomysł z tym Nocnym Królem, podoba mi się, choć z drugiej strony to robienie z Innych pochodnych ludzi jest dość 'kontrowersyjne', chodzi mi o to, że oni powinni być osobną rasą, a nie 'zaczarowanymi' ludźmi, bo w takim wypadku niczym szczególnym nie różnią się od Upiorów.

samwise_6965

Zbyt mocne słowa, samwise, zbyt mocne xP Różnią się tym, że są 'zaczarowanymi ludźmi' a ożywieńcy to zwykłe zombiaki. Bardziej chyba zastanawiające jest, skoro są pochodnymi od człowieka to kto był pierwszy: jajko czy kura? haha xD

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Hehe też się nad tym zastanawiałem :D Może Wielki Inny zaczął przerabiać sobie ludzi na swoich pomniejszych sługusów... Kto wie?
No wiem trochę przesadziłem, ale wiesz, głównym założeniem Innych jest eliminacja wszelkiego życia, skoro sami się z życia biorą... chyba że serialowi Inni nie chcą zabijać, tylko pragną otworzyć lodziarnię...

samwise_6965

Fakt, zapomniało mi się o Wielkim Innym, rywalu Rulora <ściana gygy stajl>
"Otworzyć lodziarnię" xDXDXD
Poważnie: myślę, że o to chodzi, a że nie mają innego wyjścia jak zabijać tych, którzy tego nie chcą.. byłoby to z pewnością lepszym pomysłem <ekspansja, kolonizacja> niż to co do tej pory widzieliśmy, czyli tylko eksterminacja ludzi. Poza tym końcówka tego odcinka daje mi nadzieję, że ostatnia wielka bitwa, w której pewnie - myślę, że to nie spoilery, bo przypuszczenia - wezmą udział smoki <ktokolwiek je będzie miał> nie będzie taka jednostronna jak na początku zakładałem: społeczność Innych chyba ma swojego lidera i każdy z Innych ma swoje przydzielone role, kto wie - różnorodność i od razu jest ciekawiej, bo byli przedstawieni do tej pory dość sztampowo jako 'ci <prawdziwi> źli' i nic więcej.

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Dokładnie, po namyśle doszedłem to identycznych wniosków i szczerze mówiąc bardzo mi to pasuje, tj. hierarchia wśród Innych i jako takie życie społeczne, mam nadzieję, że w książkach również będzie to 'jakoś' zaznaczone.

matiiii

Wooow, 10/10? :O
Nie zwróciłam uwagi, że ten dzieciak, to dzieciak z wioski :)
Ja już obstawiam przyjaźń Locka z Jonem, a co :D
Dobre porównanie Mormonta z Thornem. To jak porównanie czołgu z jego imitacją zrobioną z kartonów.
To samo sobie pomyślałam, jak zobaczyłam cycki. Norma wyrobiona, spodziewajmy się kolejnych tematów o Game of Porn :)
Karl mi się skojarzył z innym aktorem, tym z Pacific Rim, jakżesz on się nazywa *sprawdzam aktora* a bo to ON :D Kurcze, ale wygląda inaczej, tam grał takiego miłego gościa, a tu taką mendę, że go nie poznałam :O No ale fakt, ma coś z młodego Defoe.
Co ro jest "mróz"? Pamiętam, że Jojen chorował, co było chyba skutkiem nadużywania "avatarowania". To ma z tym związek?

Ostatnia scena MEGA MIAZGA I CZACHA DYMI ŻE HOHOHO. Super, obejrzałam już kilka razy cały przejazd przez atomową zimę. Raju, jak mnie takie sceny kręcą. Niniejszym pisze petycję o więcej scen z Innymi! Jak sobie pomyślę, że takie Goździki dostają czas na snucie się po kątach z Samami, a tu taki Inny mógłby popylać na zombi koniku mrożąc moje fantasy-fanowskie serce, to mi się Oathkeeper w kieszeni otwiera :P

emo_waitress

Ten Karl to mi się kojarzy z takim patologicznym Sebą z podwórka jarającym niedopałki, albo lepiej z jego rosyjskimi odpowiednikami ćpającymi krokodyla. Ta twarz i ten głos. Oby jego śmierć była bolesna.

Czytałem sobie o kontynentach w tym świecie Martina, ile tam jest materiału na ciekawe wątki poboczne np Asshai i Kraina Cienia, albo jeszcze niezbadane połacie globu, na którym żyją bohaterowie. Tymczasem dostajemy jakieś proste i przyziemne sceny, nieistotne wobec tego ogromu. Od razu przypomina mi się fragment Carla Sagana o błękitnej kropce.

matiiii

"Tak jak parę osób z tego forum <pamiętam, że brałem udział w tej dyskusji> zakładało, że WW biorący dzieci robią z nich swoich potomków"
no ale w sumie co innego mogą robić z tymi dziećmi - mogą ich użyć tylko do rytuałów lub magii, a najbardziej logiczne wydaje się właśnie tworzenie nowych Innych - no bo jakoś ich muszą robić, a raczej nie wyglądają jak Oberyny if you know what I mean :>

emo_waitress

Zmieniłem już ocenę xd - zgrzyt z Meereen z technicznego punktu widzenia mi po prostu nie podszedł.
Z tą przyjaźnią przesadzamy xP ALE chyba Locke'owi odpowiada to, że Jon jest bękartem.. chyba, miałem takie odczucia oglądając ich wspólne sceny. Tez tak to odebrałaś czy coś innego wychwyciłaś?
Karl? Grał w PR? Nie skojarzyłem nic a nic : O W sumie bardziej skojarzyłbym mechy no ale dzięki za podzielenie się info - mi tylko przyszło skojarzenie z Defoe a zwłaszcza z jego głosem jak moduluje go przy donośniejszych przemowach.
Napisałem 'mróz' co by nie spoilować.. chociaż nie wiem, czy to jakieś wielkie spoilery : )
Ja też, ja tez xD Nie mogę uwierzyć, że uraczyli nas taką delicją <3 No i nawet 'bazę' innych pokazali, masakra, tego nawet książkowcom się nie śniło xD

"To samo sobie pomyślałam, jak zobaczyłam cycki. Norma wyrobiona, spodziewajmy się kolejnych tematów o Game of Porn :)"
haha, nom xD

"no ale w sumie co innego mogą robić z tymi dziećmi - mogą ich użyć tylko do rytuałów lub magii, a najbardziej logiczne wydaje się właśnie tworzenie nowych Innych - no bo jakoś ich muszą robić, a raczej nie wyglądają jak Oberyny if you know what I mean :>"
Wtedy była zażarta dyskusja o teoriach wszelakich, a po tym odcinku tez pomyślałem, że przecie to oczywista oczywistość powinna być. No ale chyba chodzi o to, że autorem sagi jest Martin i u niego można się byłoby wszystkiego spodziewać więc ta niepewność jakaś jest. Nie mniej cieszę się, że zostało to potwierdzone jeszcze przed wydaniem WoW, D&D pokazują klasę, imo.
Swoją droga ludzie czytający książkę mogą mieć.. tu nie napiszę.. o to, że już w 4-tym sezonie ktoś uraczył ich spoilerem odnośnie nie wydanych tomów. Zacznie się bulwers i trzeba będzie powiedzieć: a nie oglądajcie i tyle xd

emo_waitresss, przekopiuj swojego posta z innego tematu o odcinku tutaj, z góry dzięki ; )

matiiii

Ja tam z niczym nie przesadzam, Locke polubi się z Jonem - jeszcze zobaczysz!
Ogólnie odebrałam Locka w tej scenie ZUPEŁNIE inaczej, niż poprzednio. jakby był innym gościem, zbieżność imion przypadkowa. Poprzednio pokazali go trochę jako takiego typowego przydupasa, tępego i okrutnego lizusa (ale uwaga, to może być tylko moje o nim wspomnienie z poprzedniego sezonu). A tu nagle pojawia się Locke i wie dokładnie co mówić, żeby wkupić się w łaski Jona, zachowuje się też tak, żeby Snow go polubił, mu zaufał i bez wahania przygarnął do kompanii.
Jon jest Starkiem pełną gębą, a wiadomo, że Zdarte Skóry w cichości podśmiechują się z tych "honorowych frajerów" i Locke z jednej strony pewnie nim gardzi, ale z drugiej strony Jon może mu zaimponować.

PR nie dałam rady dooglądać, ale tego gościa zapamiętałam, bo ma niepowtarzalną twarz :)

Mi mżzesz spojlerować o "mrozie" :)

Ja wciąż nie mogę przejść do porządku dziennego nad tą sceną z Innymi. Coś pięknego. Chciałabym tego więcej w serialu.
Tym samym mam już 3 najbardziej epickie sceny w GoT :)

Ok, przekleiłam mojego posta. Mogę spytać czemu o to pytałeś? :)

emo_waitress

Będę GoTowym realistą - Locke zginie!
Hmm, fakt, Locke to skurczybyk ale może słucha się wiernie swojego pana Roose'a Boltona <przy czym było widać w odcinku 2-gim, że ma zajefajne relacje z Ramsay'em SNOW> więc czemu inny bękart nie mógłby przypaść mu do gustu, haha xD
A trzeba było dooglądac - świetna rozrywka xd
Potrzymam Cię w niepewności xP <albo ktoś inny napisze, albo wyguglujesz, hmm xP>
Obejrzyj sobie to:
https://www.youtube.com/watch?v=Zz5K_j4TRMs
Dowiesz się, jak D&D postrzegają tą scenę z Innymi - podoba mi się ich koncepcja 'motywu potworów' z filmów, i myślę, że scena końcowa tego odcinka jest tego dowodem: niby coś tam jest, a jednak to nic w porównaniu pewnie z całością. Super : ) A jakie są 3 inne najbardziej epickie sceny z GoT wg Ciebie?
Możesz spytać xP

...

Żartuję, no bo tutaj będę pisał, w temacie założonym przez stałego bywalca forum <i proszę nie wyskakiwać, że mam samwise'a w znajomych to piszę w jego temacie xd>, tam nie będę pisał, no i pasuje skomentować post emo_waitresss xD <gwoli ścisłości nie ma tu żadnej wazeliny, jak to mawiasz 'if you know what I mean' ; > >

matiiii

Ja też będę realistką - Locke zginie. Ratując Jona :D To będzie takie piękne, szlachetne i romantyczne, aż się porzygamy. Mówię to tylko pół żartem, GoT ma tendencje do stereotypowania, więc takie cuś by mnie nie zdziwiło nic a nic.
Obawiam się, że mój żołądek nie wytrzyma takiego stężenia idiotyzmu, jaki prezentuje PR, sorry :P
Sprawdzę sobie :)
3 epickie sceny: Inni na koniec 2 sezonu, niestety Danka i jej zdobycie Nieskalanych, boleję nad tym, że jej przypadł w udziale ten zaszczyt, no ale bywam czasami obiektywna i muszę jej to przyznać, ugh, no i ostatnia scena z Innymi :)

aaaa :D to okej ;)

emo_waitress

"Ja też będę realistką - Locke zginie. Ratując Jona :D"
Geniusz! hahaha, mocne byłoby to w realu mówiąc do kogoś z nutką przerwy miedzy zdaniami xD
Idiotyzmu? A ja myślał, że lubisz kino rozrywkowe gdzie można wyłączać mózgownicę xP
Sprawdziłaś? Jak wrażenia? <ha, zmusiłem Cię do obejrzenia xD>
Kupuje te 3 epickie sceny! ; ) <wow, Dany w zestawieniu top3 epickich scen u emo_waitress, no no, nie pogada, nie pogada.. xd>

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Jestem zdziwiona ,że ktoś mógł mieć tak pozytywne wrażenie o tym odcinku , jak dla mnie prócz podbicia Meeren i ostatniej boskiej sceny która az mi gesią skórkę na 5 min przyprawiła nie było nic porywającego KP była po prostu taka jak powinna być i tyle, mam straszny żal do twórców za to co robią z wątkiem Brana i Jona , srly Duch w klatce , Lock na Murze , Jon wiedzący o Branie , przecież to są zmiany które niosą ze sobą poważne skutki , nie wiem jak mogli robić coś takiego toż to profanacja , nie wiem nie mogę jakoś tego przełknąc nie wiem jak dla mnie to psuje fabułę , jedynie co mi sie podobało to Brann u Crastera jesli chodzi o większe zmiany bo przynajmniej zobaczyliśmy coś co w książce nie było opisane a sie wydarzyło przynajmniej w domysłach , ale serio po cholere Jon ma wiedzieć o Branie ? o.O

skyline8

A widzisz, a ja już mam zgryz co do podbicia Meereen xD
Wszystko w odcinku <oprócz podbicia Meereen> było dla mnie świetne: gra aktorska, scenariusz odcinka, rezyseria, techniczne aspekty odcinka, sceny książkowe, nie-książkowe <jeśli tak to oceniać>, a gdy odcinek spełnia wszystkie te kryteria to nie boje się wystawić wysokiej oceny <a zazwyczaj wystawiam wysoka ocenę odcinkom nr 4 w sezonach GoT, to już chyba taka tendencja z mojej strony.. czy ze strony HBO>.

"nie wiem jak mogli robić coś takiego toż to profanacja"
Gdybym oceniał serial przez pryzmat książek to słaaabo bym to widział, oj słabo, i 10-stki bym nie dawał xd

ocenił(a) serial na 10
matiiii

co to za zombiki na końcu , wyglądają dobrze tzn. bez żadnych kości na wierzchu , kim oni są i czemu maja rogi czy może to jest coś innego
miejscówkę mają zajebiaszczą taka klimatyczna

panteraworange

Można zgadywać, ale pewnie jakieś 'szychy' wśród Innych - a ten, który 'przemienił' dziecko może być ich królem/przywódcą/liderem/itp.
Fakt, miejscówka 'zajebiaszcza' xD

ocenił(a) serial na 10
matiiii

pewnie już wyczerpali limit pokazywania zombików na sezon i resztę ich przygód zostawili na dalsze sezony , chociaż mam nadzieje że jeszcze pokażą ich w tym sezonie , bo jestem ciekaw w którym miejscu jest ich armia i co to za szychy są ci z rogami

ale przynajmniej wiem co robią z ich dziećmi

panteraworange

"pewnie już wyczerpali limit pokazywania zombików na sezon i resztę ich przygód zostawili na dalsze sezony"
Pewnie tak. W dodatku w trailerach ten fragment z Innym na koniu już miał miejsce więc materiał wydaje się wyczerpany w tym sezonie.. chociaż, bez spoilerów, zostaje jeszcze epilog z NM <może to nie WW ale.. xD>

ocenił(a) serial na 10
matiiii

jaki epilog co się tam dzieje , wal spojlerami ile wejdzie jeśli wiesz coś ciekawego na temat zombików :D

panteraworange

Jak sobie życzysz:

SPOILEEER

W epilogu w 'Nawałnicy Mieczy' pojawia się wskrzeszona Catelyn Stark - JEŚLI w książce pokażą ją mniej więcej tak jak w książce, to będzie to jedna z bardziej kozackich scen na zwieńczenie sezonu <jak i w ogóle całego serialu>.

ocenił(a) serial na 10
matiiii

o Kaśce słyszałem że będzie z niej lady kamienne serce i podobno razem z bractwem będzie zabijała frejów
myślałem że coś o zombikach napiszesz :D

tylko żeby nie olali ożywienia Kaśki tak jak np . pojawienie się zimnorękiego

panteraworange

Nie no, jak już wyżej zauważyliśmy, to pewnie materiał z zombikami w 4-tym sezonie się wyczerpał <w drugiej części NM nie ma już Innych bodajże>

Otóż to! xD Gdyby nie dali to nazwałbym to rozczarowaniem roku w serialach : ( <do tego, że nie będzie Zimnorękiego się już przyzwyczaiłem zawczasu>

ocenił(a) serial na 10
matiiii

teraz sobie tak myślę że jak by mieli ją ożywić to już by ją ożywili bo przecież trochę czasu minęło od krwawych godów a tu nic się nie dzieje , żeby scenarzyści misje zabijania frejów nie dali komuś innemu np Aryi .

niech ją ożywia bo inaczej to niezła lipa

panteraworange

Tu chyba chodzi o efekt zaskoczenia - w książce dopiero w epilogu ma miejsce ta rewelacja, więc w serialu pewnie chodzi o zakończenie sezonu.. oby!

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Czy to jest twój ulubiony odcinek z 4 sezonu???

wiktor_wojnar99

Ze wszystkich 4-ech dotychczas wyemitowanych - tak : )

samwise_6965

„Openning. Tu bez zmian, jak już ktoś
powiedział sezon czwarty będzie raczej nudny pod tym względem, za to sezon piąty nieźle
namiesza w czołówce, na co zresztą niecierpliwie czekam.”
So truu <chociaż może mieć miejsce jedna nowa miejscówka, o ile będą chcieli ją pokazać, bez spoilerów>

„Nieskalany uczy się czytać, Missandei opowiada o swoim domu,
tylko nie wiadomo po co ta scena, wygląda tak, jakby chciano pokazać, że między tą dwójką coś
iskrzy, co już było zaznaczone w pierwszym odcinku i co jest zupełnie niezrozumiałe
(przynajmniej przeze mnie), żeby nie powiedzieć po prostu głupie.”
Też odniosłem wrażenie, że coś tu ‘iskrzy’, ale na tyle mnie to zaintrygowało, że.. ‘może być’ jak dla mnie xd

„Bronn denerwuje mnie coraz bardziej”
Jestem zaskoczony tym faktem xP

„a spojrzenie Petyra nabiera wyrazu chorego zboczeńca (czy
tylko ja to zauważyłem? ;p)”
Nom, i w ogóle jak dotyka i te słowa „to co chciałem”, „co chciałeś?”, chwila zastanowienia i powiedział „wszystko” – myślę, że czytelny przekaz, że oprócz wszystkiego chciał przede wszystkim Sansy. Genialna scena, teatralnośc serialowego LFa sprawdza się tu znakomicie.

„Locke
- Kubica Westeros, nieźle sobie chłop poszarżował, z Dredford do Muru, w trzy odcinki, no nieźle
:)”
xD

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Zastanawiające jest to, że to samo pomyslalem o openingu w trakcie ogladanie tego odcinka ;D, że w tym sezonie (no moze poza Braavos) juz nie bedzie zadnego miasta. Dlatego pamietajac, że np. Yunkai było juz widoczne jeszcze gdy Dany siedziała w Astaporze, postanowiłem poszukac może jakiejs lokacji. I chyba znalazłem:

http://oi61.tinypic.com/30secli.jpg
http://oi61.tinypic.com/2gvstcm.jpg

Jak dla mnie jest to Fosa Cailin.

SPOILERY

I jeszcze pare spostrzezen.
1. Nie ma chyba wątpliwości teraz, że skoro ten mały z wioski umie strzelać z łuku to będzie grał bardzo ważną rolę w ataku dzikich na Czarny Zamek.Juz ujecie w poprzednim odcinku było dość wymowne.
2. Plus dla Locke'a na murze. Cały wątek jest jeszcze bardziej wzbogacony i jestem naprawde ciekawy, co sie stanie (chociaz wolałbym żeby tam trafił w ramach kary za uciecie reki Jaimiemu).
3. Kolejna rzecz: co będzie się działo u Brienne? Fan-fiction zapewne bo jednak ksiazkowe przygody sa mniej prawdopodobne (nie wliczam w to naturalnie pewnego spotkania po" latach")?
4. Następna sprawa wyjasniona. Prawdziwy cel podrozy Jona do Crastera - zapewnienie bezpieczenstwa Branowi. Czyli Jon wie i po prostu cała ta sprawa ze znajomoscią liczebności Strazy to tylko zagrywka aby Jon mógł się wyrwać z zamku. No i Thorne również ma dość racjonalny powód, liczy na to, że Snow zginie u Crastera.
5. I tu będe trochę spekulował. Bardzo długo zastanawiałem się co może być powodem wycięcia Coldhandsa (jezeli oczywiscie zostanie wyciety,a zapewne zostanie). No bo jest to bardzo ciekawy wątek a sama jego obecnosc nie powinna byc jakos specjalnie kosztowna. Teraz po obejrzeniu tego odcinka przyszła mi do głowy pewna teoria, być może głupia, ale podziele sie.
Przypomne tutaj, że Coldhands nosi na sobie strój Nocnej Strazy oraz, że istnieją dwie najbardziej znane spekulacje odnośnie tozsamosci Coldhandsa. Pierwsza to, że jest to Benjen Stark i według mnie jest ona nieprawdziwa, bo pewna mała osóbka (niekoniecznie młoda) mówi, że Coldhands nie żyje już od bardzo dawna. Druga bardziej prawdopodobna to ta, że Coldhands to Night's King, który kiedyś był Lordem Dowódcą Straży. Tutaj daje link, naprawde radze poczytac: http://awoiaf.westeros.org/index.php/Night's_King
Kiedy oglądałem scenę z ofiarowania dziecka i widziałem rządek WW ubranych na czarno to od razu pomyslałem - czy to nie sa czasem stroje Nocnej Straży? Czy ten gosc może nie jest czasem Nocnym Królem (ma nawet swego rodzaju korone)? A skoro Coldhands miałby być również Nocnym Królem to czy Coldhands nie jest przywódcą Innych? Biorąc pod uwagę fakt, że Nocny Król też najprawdopodobniej miał jakis zwiazek z ofiarami dla WW oraz to, że nazywał sie Bran Stark (jak twierdzi Stara Niania). A jak czytałem komentarze na WiC.net to zdębiałem.
Synopsis z Viewers Guide (obecnie jest juz poprawiony):
http://i.imgur.com/G1pdcan.png


Bronson__AK_47

Odpowiadając na post samwise'a pomyślałem właśnie o fosie, tylko nie chciałem nic pisać, a tutaj jeszcze czeka Braavos - no dobra, mamy już dwie nowe lokacje.. haha xD

ad3 też jestem ciekaw, a zwłaszcza fan-fiction w tym sezonie.
ad4 faktycznie, po raz kolejny widać, że niektóre wątki trzeba oceniać 'sezonem' a nie przez pryzmat jednego odcinka : )
ad5 LINK!? Masakra, ależ info - rzeczywiście fajna teoria, choć osobiście uważam, że Zimnoręki to Zimnoręki, bez zbędnego doszukiwania się drugiego dna <jeśli o mnie chodzi xd> : )

ocenił(a) serial na 6
Bronson__AK_47

a propos tozsamosci coldhandsa... nie sadzisz, ze to, ze Nocny Krol zyl w czasie, gdy mur istnial, zaprzecza troche tej teorii? w koncu Jon Snow w ktoryms tam tomie mowi, ze skupili sie na tym, ze Mur ma ich chronic przed Dzikimi, a tak naprawde mial ich chronic przed Innymi? wiec nasuwa mi sie mysl, ze Inni przyszli po raz pierwszy przed wybudowaniem Muru... wiec juz istnieli, wiec juz mieli jakas tam hierarchie ustalona itp. moge sie mylic, ale sama siebie przekonalam takim tokiem myslenia :)

ocenił(a) serial na 10
Zamsz_i_Nubuku

Jezeli weźmiemy pod uwagę fakt, że Inni to tak naprawde "przerobieni" ludzie, to nie widzę powodu żeby Nocny Król w między czasie miał nie zostać królem Innych. Tym bardziej, że White Walkersi obudzili się niedawno, a poprzedni przywodca mogl po prostu zostać zabity przez Nocną Straż w trakcie Wielkiej Nocy.

ocenił(a) serial na 6
Bronson__AK_47

moze, moze :) ja nie mam zadnej teorii, ktora jakos szczegolnie bym tutaj faworyzowala, ale zawsze milo jest jakies poczytac, a tej akurat nie znalam :)

ocenił(a) serial na 7
Bronson__AK_47

Nie wiem czy to co napiszę jest poparciem dla czegokolwiek, ale: w momencie gdy Pan Inny zabiera dzieciaka z ołtarza, w tle widać 12 braci?, razem z nim to 13 = http://awoiaf.westeros.org/index.php/Lord_Commander_of_the_Night%27s_Watch - wszak Night's King był 13 Lordem Dowódcą, co by może w jakimś stopniu potwierdzałoby teorię, że Inny z końcówki odcinka to NK. Aha i też stroje Innych od razu skojarzyły mi się ze Strażą.

walsodar

Faktycznie, gdyby założyć, że kadr pokazuje 'całość' liczebności WW to zgadzałaby się ta, niby, symbolika <no chyba, że to tylko ujęcie jak każde inne - w Inside the episode mówią, że chcieli tutaj bardzo dużo pokazać z perspektywy dziecka, i jaki ono ma ograniczony zasięg widzenia, itp.itd., więc kadr mógł nie ukazywać całości>

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Bronna nie trawię już od początku tego sezonu, poprzednio go tolerowałem, ale nie przepadałem za nim, nie wiem, nawet nie umiem tego określić, po prostu denerwuje mnie jego chamskie usposobienie i ta jego ironia wydaje się taka.... wymuszona...

Co do teatralności LFa, też zwróciłem uwagę, że aktor właśnie tak odgrywa tę postać, jest bardzo teatralny, ale to oczywiście plus jeśli chodzi o Petyra, bo on taki jest, w książce też wyobrażałem go sobie, jako osobę, która gra swoją rolę jak w teatrze :)

samwise_6965

"Locke - Kubica Westeros, nieźle sobie chłop poszarżował, z Dredford do Muru, w trzy odcinki" XD
"Duch w klatce srsly?! Przecież on powinien ich pozabijać machnięciem ogona, a siedzi sobie w klatce, DREWNIANEJ KLATCE!" - THIS!

wild flame

a co on robił w 1. odcinku? właśnie jak go pokazali to go kojarzyłam, że gdzieś wcześniej był ale nie mogłam sobie przypomnieć skąd