Robie wszystko by zapobiec wizji, ktora widzialem... Zreszta nie chce mi sie wierzyc, ze wszyscy na swiecie rozkminiaja 29 kwietnia. Lwia czesc robi ze swoimi wspomnieniami wszystko, by nigdy nie nastały. Jak mozna swiadomie dazyc do czegos czego istnienie jest sie w stanie przewidziec?
Nie wierze w to, ze serial temu zaprzeczy. Wydarzy sie w nim dokladnie to co pokazaly wizje wszystkich prawda? Dlatego tez z chwila spelnienia sie wizji cala sens/zasadnosc motywu przewodniego legnie w gruzach, gdyz niemozliwym jest zeby wszyscy na swiecie swiadomie, badz nieswiadomie doprowadzili siebie i bliskich DOKLADNIE do takiego samego stanu jak podczas wizji.
Cos jest mi przeznaczone? A guzik, wystarczy ze zmienie cokolwiek by historia potoczyla sie inaczej (kulka w łeb hehe).
Anyway chyba za bardzo rozkminiam seriale, ten jest nawet niezly i przemyslany... Porusza przede wszystkim wiele nurtujacych kwesti dotyczacych zycia (vide odcinek z SS-manem).
Daje 7/10 po obejrzeniu 3 odcinkow!
W serialu nie było nic powiedziane o tym, że przyszłość jest z góry ustalona;P Obejrzyj więcej odcinków, to zrozumiesz...;)