Całkiem fajny pierwszy odcinek. Postać sympatyczna. Ciekawi mnie postać Wellsa. Plus bonus w postaci ojca Barrego, który w serialu chyba 1990 grał również Flasha.
Dokładnie, uważam tak samo. 5 minut temu skończyłem 1 odcinek i jestem pod wrażeniem, naprawdę , rzadko mi się to zdarza. Uważam że jest zdecydowanie lepszy od Arrowa, ba powiem więcej przebije go oglądalnością zaraz po zakończeniu 1 sezonu.
Na plus :
Ojciec Barrego (gratulacje dla Niego że zgodził się na granie jego ojca po tym jak przez tyle lat sam był Flashem)
Arrow, dlatego że fajnie jest to poukładane, nie ma wyciętego z kontekstu momentu jak zostaje flashem, tylko zgadza się z wersją jaką podali w Arrow.
Super Villians to jest na duży plus bo daje niezłą pulę do formowania odcinków by nie były nudne
No i końcówka odcinka jak dr Wells sprawdza gazetę z przyszłości ( czyżby nawiązanie do do JL? :D)
Liczę na to że pewnego dnia połączą Flasha, Arrowa, i Supermena w jednym odcinku :)
Co do zakończenia... Scena końcowa z dr Wellsem na 90% pokazuje że to on jest Professorem Zoom'em, zabójcą matki Barry'ego. Odnośnie tego wątku poczytaj założony już temat. "sezon 1, odcinek 1" tam kumaci ludzie opisują co jak i dlaczego.
Z tego co mi wiadomo to
Eddie Thawne byl Reverse Flash czyli ten blondyn policjant .
Poszperałem troche w necie i faktycznie sporo wskazuje na to ze to on jest Reverse Flash'em. To teraz mocna zagwozdka o co chodziło z tym dr Wellsem i gazetą z przyszłości hmmmm....
Oj tam, oj tam tak do końca to jeszcze nic nie wiadomo :D Jedni mowią tak drudzy inaczej, pożyjemy zobaczymy, aczkolwiek pewnie sie nie zaskoczymy :D Pozdro
A co jeśli obaj są Dr Zoomem? Z tym, że Thawne jest w swojej linii czasu, a Wells się cofnął? To by było ciekawe.