To już kolejna część mojego ulubionego cyklu z serii Filmweb - Offline. Mam nadzieje że ominąwszy wszystkie negatywne emocje związane ze zlotem, ci co jeżdżą wiedzą o co chodzi. To spotkanie znów przejdzie do historii. Chętnych do rozmów i poznania nowych Filmwebowiczów już teraz zapraszam do dyskusji aby móc później przy piwie poznać swoje avatary na żywo ha ha ha.
Anteuszu, miło że ujawniasz kulisy twojego magicznego powrotu:) BTW, Pamiętasz jak rok temu odprowadzaliśmy Jacka po Offlinie w kiepskim stanie? Ironia losu?:P (ps: czyżby za rok kolej na mnie?:)
Najważniejsze że żyjesz i się trzymasz:) Ale tak czy inaczej nikt chyba nie zapomni twojej nagłej wywrotki na krześle przy barze:P
Dzięki za komentarz co do trailera, faktycznie coraz więcej głosów(także w mojej głowie:) mówi żebym kręcił pełny metraż:] Może się przełamię.
PS: Jak ktoś się zastanawia o czym gadamy to o tym - http://www.youtube.com/watch?v=3RZC9DjNEzY
Ja już zaliczyłem obie role, także jestem o siebie, w następnym roku spokojny:) Ja mam nadzieję, że nigdzie nie znajdę na necie jakichś kompromitujących zdjęć, czy filmików.;) Z trailerem, trzeba było iść za ciosem i od razu dłuższą wersję nakręcić...
http://1.fwcdn.pl/po/32/59/633259/7398347.3.jpg?l=1317047564000
- ta śmiszna osóbka w białych spodniach z założonomi ze strachu rękami ;-) to ja - a czy Ty jesteś na zdjęciu?
Wiem, że miałabym o czym z Tobą porozmawiać. :-) Mnie nie ma... Ani na zdjęciu ani na video relacji (raz jeszcze pozdrawiam fotografów ;P). Mniemam, że się wyminęłyśmy, aczkolwiek - Jeśli kojarzysz dziewczynę w czarnej sukience, to ja. :-)
Biedak :|
Ja dziś wracałem dłuższą trasą ^^ - Przez Dęblin :)
I tak byłem wcześniej niż jakbym czekał na "normalne" połączenie :)
Oooo! :-) Czy Ty... Ach, tak! Przemiła osóbko! :-) Cudnie będzie się witać z Wami za rok! Chociaż, może do tego czasu uda się coś stworzyć.
Mam nadzieję, że będzie okazja się znowu spotkać. Może być Szuflada i tym razem będę musiała dotrzeć :)
ale to dajcie cynka ^^ może znowu miasto stołeczne odwiedzę :) - jak będzie urlop oczywiście :)
To trzeba będzie poczekać, aż ogródek zamontują, to wtedy bez problemu się wszyscy zmieścimy :) Chyba, że dzięki reklamie stanie się tak popularny, że stoliki trzeba będzie rezerwować z rocznym wyprzedzeniem :)
Ogródek był zmontowany. Myślę, że dopóki nie padnie hasło, gdzie to jest, jest szansa, aby to miejsce pozostało nadal kameralnym.
Dla mnie to chyba zostanie już 'szafa' :DD (-Gdzie byliście? -W "Szafie" heh...)
jakoś nie mogę zapamiętać, że to "Szuflada" :DDD
Szafa to też niezła nazwa na lokal :) "Jestem w Szafie, wbijajcie" Jak wygram te 50 mln, to kto wie :D
Ja nie wygrałam. Nie zorganizuję offline'a :( Ciekawe czy panowie wygrali, którzy się zdeklarowali w sobotę zorganizowaniem zlotu w przypadku zgarnięcia tych grubych milionów :)
Ach a to była wypowiedź w stylu "Czekam kobiety, aż powiecie mi jak mnie kochacie, uwielbiacie i jak bardzo mnie chcecie".
po zdjęciach od Miłosza, widać, że to jednak Janusz ma się ku Beeshopowi (z wzajemnością!) ;)
generalnie fajnie, że najlepsza zabawa zaczęła się jak poszłam :(
Ale i tak wyczułam w tej wypowiedzi aluzję do kobiet.. :P W każdym razie całuski, może jakieś poklepywanka były.
A to o której poszłaś?