Czyli wspólna noc Amy i Reagan, no i Karma w końcu dowiaduje się prawdy o tym że Liam i Amy spali ze sobą...
nie wiem czemu ale mam dziwne przeczucia patrząc na zapowiedź odcinka 9 że to że Amy nie przyzna się do tego że spała z Liamem może mieć jakieś konsekwencje odnośnie jej związku z Reagan, wydaje mi się ale nie jestem pewna że Reagan mówiła coś takiego że jej ex przespała się z chłopakiem czy coś, a teraz Amy będzie pewnie ją okłamywać i to znając życie nie skończy się dobrze
Też obstawiam, że Amy będzie okłamywała tym razem Reagan, żeby jej nie stracić, a na koniec sezonu prawda wyjdzie na jaw i tyle z tego związku
A ja myślę , że Karma kocha Amy i wlasnie zdala sobie z tego sprawe :) Stawiam ze wydarzy sie cos w stylu "Gdy dowiedzialam sie o tym ze spalas z Liamem , bardziej zabolalo mnie ze to Ty mnie zdradzilas a nie on " XD haha takie tam moje domysly .. Ale naprawde uwazam ze Karma czuje cos wiecej do Amy niz mowi ;) Poza tym jej dziwna reakcja na to gdy Amy powiedziała ze ją "kochała" (przeszły) .