Co myślicie o najstarszej córce Henryka? Wydaje mi się, że wcale nie była taka zła i brzydka, jak została ukazana później. Oczywiście prześladowania heretyków i "stosy" były złe i świadczyły o okrucieństwu, ale czy jej ojciec i rodzeństwo byli lepsi? Nie sądzę. Zresztą Maria była jedynym monarchą z tej dynastii, który dopuścił do procesu biedoty przeciw rządowi. Mi się wydaje, że Maria była ofiarą swego tragicznego życia, bezwzględności ojca, absurdalnej miłości do Filipa Hiszpańskiego oraz źle wyszkolonego sumienia.
Moim zdaniem jej ukazanie w "Dynastii" jest najlepsze, a Sarah Bolger zagrała ją przekonująco...
Po:
1.Ona nie była brzydka,najpierw była przepiękna (pisali ze nikt nie miał tak pięknych włosów i nikt nie był tak czarujący>Dopiero potem przy starości zbrzydła
2.Ona go tak nie kochała!Owszem podobał się jej ale ożeniła się głównie ze względów politycznych
3.Ona tylko próbowała ratować katolictwo więc nie dziwcie się jej
4.Ludzie wiele razy mówili że była dobrą królową (wspominali że wrodziła się w matkę na przykład)
W serialu bardzo ją polubiłam :) Biedna, tragiczna postać, niezasłużenie niemal wyklęta przez ojca. Nagle po 17 latach życia w luksusie i ze statusem dziedziczki stala się pospolitą dwórką swojej siostry, znienawidzona przez Annę oraz calą jej rodzine. Uwielbiam postać Anny Boleyn :) ale jestem świadoma tego, co zrobiła Marii i Katarzynie.
Poxx, nie wiem czemu tak się uparłaś że Marysia nie kochała Filipa!
Masz na to jakieś źrodła?
Bo raczej wszystko co czytalam, mówiło, iż Maria byla zakochana w swoim mężu-kuzynie. Bolało ją to, że jej pierwsza ciąża okazała się być oznaką choroby (bądź ciążą urojoną) i Filip zmył się z Anglii. Poźniej przed śmiercią znów oglosila ciąże, ale to był już prawie na pewno oznaka choroby, ktora ją zabiła w wieku 42 lat.
W młodości Maria była nawet nawet :)
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bc/Wenceslas_Hollar_-_Mary_I_of_ England_%28State_4%29.jpg
Tutaj w wieku 28 lat, pędzla Holbeina:
http://www.stradbrokehigh.suffolk.sch.uk/Images/MaryTudor2.jpg
Owszem wyszła za mąż za Filipa, bo ten był arcykatolem :p i w ten sposób chciała pokazac, ze Anglia nadal moze być katolicka, ale przy okazji zakochałą się w nim :)
Ładna był..i dobra
Mówię ci że gdzieś czytałam że go kochała ale ni tak bardzo i kiedyś miała przyboczny romans
W serialu, Marię bardzo polubiłam. Świetna kreacja Sary Bolger, ta dziewczyna ma talent! To świetnie,że nareszcie Maria Tudor doczekała się serialu, w którym zostało pokazane jej dzieciństwo, relacje z ojcem, itp. Bo żeby zrozumieć 'Krwawą Marię', trzeba sięgnąć do jej dzieciństwa, kiedy była wesołą i miłą dziewczynką, aż do czasu kiedy stała się zgorzkniałą i zraniona kobietą.
Co do stosów i palenia protestantów - Maria w swoim życiu zabiła mniej ludzi niż Henryk VIII, a itak to Maria uchodzi za najokrutniejszą. Jak już wspomnialam w klilku innych tematach - mam książkę Elizabeth Norton pt. Notorious Queens of England, i tam jest opisana Maria. Cieawy jest fakt,że Maria jako dziecko była uwielbiana i kochana przez ojca, a później, kiedy doszło do rozwodu Henryka z Katarzyną Aragońską, zepchnął Marię na drugi plan. Maria była traktowana bardzo źle zarówno przez Henryka jak i Annę Boleyn. Anna mówila o Marii 'ten przeklęty bękart' i wiele razy zachęcała służącą pracującą u niej, aby ją np. biła po twarzy itp. Ogólnie Maria byla słabego zdrowia - wiele razy chorowala w dzieciństwie,miała slaby wzrok. Podczas rozwodu rodziców cierpiała na nerwicę. Wydawać by się moglo,że po śmierci Anny Boleyn, Henryk zmieni swoje nastawienie do córki, jednak Henryk chcial za wszelką cenę aby Maria podpisala dokument w którym uznaje że malżeństwo jej matki było nieważne, a ona sama jest bękartem. Maria chciala uniknąć podpisania dokumentu i prosiła Chapuisa aby pomógł jej uciec do Hiszpanii, jednak pomysl ten był niemożliwy, bo Maria była pilnie strzeżona. kto wie, może gdyby nie podpisala dokumentu, zostałaby ścięta? W końcu nie podpisanie tego dokumentu równałoby się ze zdradą stanu.
Chociaż w późniejszych latach stousnki Marii z ojcem bardzo się ociepliły, to jednak Maria wg. Norton nigdy nie wypowiadała się o ojcu z miłością, a jedynie z szacunkiem. Wg. plotek z tamtego okresu, kiedy Maria doszla do władzy, chciała ekshumować zwłoki ojca,wyjąć serce i je spalić, jednak do tego nie doszło. Jeszcze za życia Henryka, Maria wielokrotnie mowiła,jak bardzo chce mieć dzieci, jednak Henryk nie zadbal aby jego córka zostala wydana za mąż.
Maria gdy została królową, sama zajęła się planowaniem małzeństwa. Oczywistym był fakt,że wybierze kogoś z Hiszpanii, rodzinnego kraju jej matki. Karol V, ktory przed laty sam był zaręczony z Marią, teraz zaproponował jej swojego syna, Filipa. Maria zakochała się w jego portrecie, jednak początkowo nie chciała wyjść za niego. Filip był wówczas 27-letnim pięknym młodzieńcem, a na koncie miał już jedno małżeństwo oraz syna. Maria była o 11 lat starsza i właśnie to stanowiło dla niej problem. Do małżeństwa doszło, pomimo protestów Anglików. Niestety, tylko Maria darzyła Filipa uczuciem, on jedynie szanowal żonę. Wrażenia Filipa po pierwszym spotkaniu z Marią były następujące - wyglądała o wiele starzej niż na to wskazywał jej wiek, poza tym była 'niemodnie' ubrana.
Maria wkrótce zaszla w ciążę, a przynajmniej tak jej się wydawało. Nawet lekarze potweirdzili stan błogosławiony. jednak parę miesięcy czekania i nic ... Ponoć ktoś wypuścił plotkę,że Maria urodziła zdrowego syna - dzwony w zaczęły bić, i nawet sam Karol V został poinformowany,że ma wnuka... Maria była zawstydzona i musiala póxniej prostować,że dziecko się nie urodziło. Było jej ciężko uwierzyć,że nie była w ciąży.Popadła w depresję.
Tuż przed śmiercią także wierzyła,że spodziewa się dziecka, jednak prawdopodobnie był to rak który spowodował wydęcie brzucha,itp.
No smutne było jej życie.
Irytuje mnie fakt, że nazywa się ją krwawą, że ileż to ona nie zamordowała ludzi, że skazała na szafot swoją kuzynkę.
Owszem, dla mnie to było potworne - skazać 16letnią dziewczynę, bogu ducha winną, jej 17letniego męża..No już rozumiem, że mogła pozbawić głowy ojca Jane - gdyż ten wszczął rebelię przeciwko Marii a to oczywiscie "zdrada" a wiadomo jak się to wtedy załatwiało..:/ No i samego Dudleya, to też "zdrada". Spaliła około 300 protestantów no i poszła jeszcze głowa Cramera.
A co z jej ojcem? Mówi się o ni,m, że za jego czasów Anglia ruszyla do przodu, a to przecież był morderca, powienien to on mieć przydomek KRAWAY albo OKRUTNY. Zabil 2 żony, 2 swoich doradców, każdego kto odważył mu się sprzeciwić np. biskup Fisher oraz tych, którzy nie podpisali tego całego aktu, Howarda...WIĘCEJ niż Maria. Aż dziwię się, że nie podpisal wyroku śmierci na wlasne dzieci!!!!!!
Elżbieta? Owszem wspanala władzyczni, najwybitniejsza w historii Angli, ale tez miała swoje za uszami.
Wszyscy Tudorzy i osoby z nimi powiązane nie byli ,,świeci''
Taka np Elżbieta..swojego kochanka do Tower wysłała...Nawet Katarzyna Aragońska przed niczym by się nie cofnęła by postawić na swoim
Tak jak wspomniałam,Maria zabiła mniej ludzi niż Henryk a i tak to ona uchodzi za najokrutniejszą.
Co do Jane Grey, to Maria chciala ją oszczędzić - dała jej możliwość - albo śmierć albo Jane ma się nawrócić na katolicyzm. Ale Jane nie chciala...
Jane była wychowywana od dziecka na gorliwą protestantkę, polecam film 'Lady Jane' z Heleną Bohnam Carter :)
Poza tym, no była wierna swoim ideałom mimo 16 lat, za to szacun.
Ogólnie ta też nie miała życia usłanego różami...
Matka, córka Marii Tudor i Karola, Franciszka Bradon, której oczywiście nie ma w serialu :p, była bardzo ambitna i taka hmm zimna. Czytalam, że nie okazywała miłości córkom, byla despotyczną, nieczułą matką .
Jane miała dwie młodsze siostry - Katarzynę, dziedziczkę tronu do swojej śmierci w 1568 roku, Urodziła dwóch synów, potencjalnych dziedziców, Ich ojcem był oczywiście Edward Seymour, syn Edwarda i Anny znanych nam z Tudorsów. Jednak małżeństwo zostało uznane za nielegalne <haha>, bo Elżbieta się wkurzyła i ich dzieci były bękartami bez praw do tronu. Jawna niesprawiedliwość! Po Elżbiecie, wobec bezpotomnej śmierci JAne Grey, prawo do tronu miała lady Katarzyna Grey i jej dzieci :/
: Znów genealogia sie kłania, ahhh ! :D
No i Jane wysłano na dwór do Katarzyny Parr i tam zaznała jakiejś miłości, czego nei znalazla w domu. Poźniej już z górki - planowano jej ślub z Edwardem, ale wobec jego choroby, John Dudley miał inne plany i wydał ją za swego syna Guliforda, później wniósł na tron w nadziei że będzie ją kontrolował, ale Maria obaliła jej rządy i posłała na szafot, jednak dała szanse - mogła ocalić życie i przejść na katolicyzm. Tego żądał Filip, narzeczony Marii, postawił to jako warunek.
Podczas egzekucji była niespokojna, nie potrafiła znaleźć pienka. MIała tylko 16 lat :/ Dla mnie to najbardziej tragiczny władca Anglii, zaraz po królu-geju Edwardzie II.
http://www.youtube.com/watch?v=HeP-w0C3wCE&NR=1
idealny filmik o Marii - od maleńkości do starości :p :)
Król Anglii :p z dynastii Plantegentów :) Zginał w 1327 roku, okropną śmiercią, oh :/ prawdopodobnie na rozkaz swojej żony i jej kochanka. Miał przesrane w życiu - nieudolny włądca, poźniej znienawidzony, żona mu rogi przystawiała, no i byl gejem, co raczej nie przysporzyło mu radości w życiu w tamtych czasach:p no i mial ojca despotę, Młoda na Szkotów Edwarda I.
Historia wladocw Anglii jest baaardzo ciekawa:)
Qdom,właśnie dzisiaj czytałam biografię Jane Grey i Izabelli Francuskiej,żony Edwarda II :D
Historia Anglii obfituje w różne takie ciekawe sytuacje,skandale,biografie :)
O Edwardzie II został nakręcony film w którym tytułową role gra Steven Waddington, czy książe Buckingham z The Tudors. Link do storny filmu: http://www.filmweb.pl/film/Edward+II-1991-31977
szukalam go parę lat temu ale nie znalazlam :(
uwielbiam historie, zwlaszcza takie skandaliki, intrygi, romanse, małżeństwa z brtem cioci itd :D
Historia Anglii jest bardzo ciekawa jest dużo ,,intrygantów''
U nas w Polsce..było raczej o wiele lepiej np. Udane małżeństwo Królowej Bony mieliśmy wspaniałego króla Kazimierza i nawróciliśmy Litwę xD
serial o Kaziu Wielkim :D
ciąg nieudanych małżeństw, mnóstwo kochanek, jedna z nich bardzo tragiczna - zainteresowanym polecam wpisać w googlach KLARA ZACH,podwójny bigamista bez legalnych synów, był też zamiweszany w śmierć biskupa, który "zbesztal" go za traktowanie 2 małżonki :p
Hmm, o Jagiellonach :) ZE szczególnym naciskiem na małżeństwa Zygmunta Augusta syna mamusi ;p No i polska Anna Boleyn - Barbara Radziwiłłowna :)
Haha zgadzam się
Tylko że tu ,,Katarzyna'' Austriaczka jest ładniejsza
Nie żal mi Barbary i bardziej lubię Elżbietę więc uważam że Bona postąpiła słusznie
Tak jak bardziej lubię Katarzynę od Anny
Co do Klary to biedaczka
Sugerujesz, że Bona zabiła Elżbietę Austriaczke?
Barbara no to dla mnie była suka niezła ;p i chociaż są 2 filmy polskie poświęcone jej postaci, to przedstawiają ją jako nieszcześliwie i mocno zakochaną w królu, Ta, na pewno.
mIMO TO POLECAM FILM - Epitafium dla Barbary Radziwiłłowny :) cudna historia, wzruszająca, no ale jak dla mnie za dużo słodkości i fałszu. :p
no i serial Królowa Bona :)
zeszłam troche z tematu, przepraszam :p
Nie sugeruję ale tak podają źródła
No ale Bona chciała najlepiej dla synusia
Bardzo lubię Elżbietę przypomina mi trochę Katarzynę
właśnie źródła w wiekszosci mowia, że to bzdura.
Królowa zmarła na padaczkę, a ktorą chorowała od dziecka a Habsburgowie zataili to przed Jagiellonami.
Ponadto Elzbieta zmarła w Wilnie a Bona przebywała na Wawelu.
Tak samo z Radziwiłłówna - teżbzdura, chociaż była by to piękna tragi-romantyczno historia :) Syn zakochany, despotyczna matka zazdrosna i truje mu żone:)
A czy Elżbieta przypominała Katarzyne...No mi nie. Elżbieta miała tylko 19 lat gdy umierała, żadnego wpływu na życie polityczne kraju, w ogóle na nic, ale dla mnie to bardzo nieszczęśliwa postać. Była spokrewniona z Katarzyną - jej ojciec Ferdynand byl siostrzeńccem Katarzyny:)
Przypominała mi w tym że mąż król zdradzał ją xD
Elżbieta była ok podobno Bona nie miała do niej tak dużo jak do Barbary
I Bona nie była zazdrosna po prostu kochała syna i chciała dla niego dobrze
No tak :)
a idąc tym tropem to znajdziesz wiele wiele podobnych do Katarzyny Aragońskiej kobiet :P
W tamtych czasach wręcz oczekiwano, by król miał kochankę, gdy żona jest w ciąży. Oczywiście były małżeństwa ułożone i bez skandali i bez kochanek na boku i tylko z jedną kobietądo końca :p ( np. nasz Kazio IV i Rakuszanka czy ojciec Henia, Henryk VII i Elżbieta York) ale nie było to częstym zjawiskiem :P
hm, poxx pewnie chodzi oto, ze Zygmunt nie miał kochanek ani Bona nie miala kochanków i żyli godnie w 1 łożu ;p a co do innych rewelacji, to cóz, Bona nie byla malowaną królową :)
Nie dużo tym wiem
wiem jednak że się kochali...:)
że chyba byli szczęśliwi tak?
bona była trochę zbyt..władcza
znaczy to że robiła wszystko po swojemu xD
widzę, że się nieco temat forum zmienił :) ale, że na ten temat wiele nie wiem to się jeszcze o Marii wypowiem ;)
We wczesnych swoich latach, była uwielbiana przez poddanych a gdy ojciec nazwał ją bękartem wielu ją broniło. Jednak, gdy stała się królową i wyszła za Filipa Hiszpańskiego, mało kto ją popierał. Rządy Hiszpana się Anglikom nie podobały i krytykowali przez to Marię, a gdy Filip sprowadził do Anglii na modłę hiszpańską Inwizycję, a żona go poparła rozpętało się piekło. Ludzie musieli po raz kolejny zmieniać swoją wiarę, albo płonęli na stosie. Dlatego mnie nie dziwi, że otrzymała przydomek "krwawa".
Z pewnością Maria była zagorzałą katoliczką, tak jak jej matka, jednak myślę, że gdyby nie wpływ Filipa, nie posunęłaby się ona do tak drastycznych kroków. Maria kochała męża ślepą miłością i ponoć nawet kiedy ten flirtował z Elżbietą długo tego nie zauważała, natomiast gdy ją opuścił pękło jej serce.
Ale ja ci powiem ze Filip nie opuścił Marii
był z nia aż do śmierci ale z pewnością miał kochanki
Były to hiszpanki
Opuścił tak trochę w cudzysłowiu, nie dosłownie :) ale z tego co wiem, nie przebywał z nią przez cały czas, a właśnie m.in. w Hiszpanii tłumacząc się swoimi obowiązkami. I tam też korzystał z UPRZEJMOŚCI krajanek :)
a no tak ;)
po co miał wracać do nawiedzonej żony, na dodatek brzydkiej, skoro i tak był jej królem-małżonkiem ? :p
Straszne rzeczy działy sie z uroda Elżbiety i Marii :/ mialy to po ojcu chyba.
Obie za młodu ładne (portrety nastoletnich Marii i Elżbiety) ale już po 30 zaczęły brzydnąć ;/ Tak jak ojciec - jako młodziniec cudo ponoć ;p a już podczas małżeństwa z Anną był ogromny :D Maria umarła mając 42 lata i no, nie przesadzam chyba, była strasznie brzydka już :/
Gdyby tak wcześnie nie utraciłą urody, może Filip inaczej by ją traktował a nie ulotnił się do Hiszpanii.
Filip patrzył na urodę zdecydowanie
maria podbno na początku śliczna jka i Elżbieta w średnim wieku starsznie brzydła jak to ujęłaś
Rzeczywiście, gdy Maria była młoda, wszyscy się zachwycali jej urodą, nie wspominając o Elżbiecie, która ponoć była przepiękna, z resztą niektóre jej portrety z młodości w niczym nie przpominają tej starszej niezbyt urodziwej kobiety, np tu http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3d/El_bieta_I_lat_13.jpg a te obrazy i tak nie oddawły w 100% urody :)
Filipowi się nie ma co dziwić, żepo krótkim czasie wyjechał z Anglii i zostawił Marię samą, sporo od siebie starszą, coraz brzydszą i ześwirowaną żonę :)
No ja też mu sie nie dziwie, ale nie zapominajmy, że Filip też miał świra ;/ Arcykatol który kazal zamordować swego niepełnosprawnego syna...
Obydwoje mieli świra
byli katolikami i dążyli do unicestwienia protestantów
ale To Maria wyciągnęła Elżbietę z Tower
Kochała siostrę Elżbieta ja tez ale dążyła do władzy
Co ciekawe, wbrew temu, co się powszechnie przyjęło, Maria wcale nie żywiła nienawiści do Elżbiety. Marzyła jedynie o jej przejściu na katolicyzm
Maria wyciagnęła siostrę z Tower, ale również ją tam wsadzila :P
Jako nastolatki lubiły się a jak poszlo o władze to już ;/
Maria faktycznie nie czuła do siostry nienawiści, ale jednocześnie nie potrafiła zapomnieć tego, że jest ona córką "tej dziwki Boleyn", która uwiodła jej ojca, próbowała zabić Katarzynę i ją samą. Widziała w Elżbiecie Annę, szczególnie poprzez jej upór i czasem nie mogła tego znieść, a dodatkowo w pamięci miała to, że musiała służyć malutkiej Elżbiecie jako zwykła dwórka no i ta swego czasu zabrała jej też prawa do korony. A niechęć Elżbiety do przejścia na katolicyzm tylko pogarszała stosunki obu sióstr.
Śmierć Katarzyny zaszkodziła Annie. Henryk wszakże bał się usunąć Annę ze względu na to, że oddalając pierwszą żonę, powstało stronnictwo broniące jej. 7 stycznia 1536 r. ta przeszkoda zniknęła.
Annie przede wszystkim zaszkodziło to, że nie urodziła syna, a w drugiej kolejności - pojawienie się Jane.
Zgadzam się :)
Mimo wszystko, gdyby nie to, że na jego drodze stanęła Jane, Henryk mógłby dalej starać się o syna z Anną ;)
Oj nie wiem, czy Henryk dalej by czekał :/
Po 3 latach tylko jedno żywe dziecko i to dziewczynka a Henryk już nie był pierwszej mlodości, ponadto wrogowie Boleynów szeptali mu do ucha, z eto przeklęte małżeństwo, wiec dałby sobie spokoj jak nie w 1536 to rok poźniej czy maksymalnie dwa.
Henryk czuł coś co Anny póki była niedostępna i słodka
Znudziła mu się i przyszła Jane...kopiując ją
zgadzam się z tym o to filmem i piosenką
http://www.youtube.com/watch?v=9yZ_Ifkpvrc&feature=related
Henryk sam na siłę szukał argumentów na potwierdzenie swoich wybujałych tez. Szczególnie, że podpowiadali mu to ci, którym Anna przestała być na rękę. Wszystko było fajnie, dopóki pomagła w reformacji. Ale gdy poczuła władzę, przestała im pasować.
Gdyby nie Jane, myślę, że to małżeństwo chwilę jeszcze by pociągnęło. Anna miała swoje sztuczki i wiedziała, jak ma rozbudzić namiętność w Henryku. I nawe gdyby potrwało rok dłużej, ten rok mógłby akurat przynieść im syna.